Koronawirus na Pomorzu. W niedzielę, 26.04.2020, odnotowano 50 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w województwie pomorskim.
Koronawirus Gdańsk, Gdynia, Sopot - wcześniejsze raporty sanepidu
2020-04-26 10:36
Rozwijało się rozwijało aż z grubej rury..
2020-04-26 13:09
W Nowym Jorku dopiero zauważyli, że mają problem gdy 14 procent populacji było już zakażone. Kto wie ile jest tak naprawdę zakażonych w Trójmieście?
2020-04-26 13:13
Bóg. :-)
2020-04-26 20:09
Nie ma
2020-04-27 08:24
Ale w sklepie na półce go nie ma.
2020-04-26 13:23
W czwartek 23 kwietnia zakażona koronawirusem mieszkanka powiatu wyszkowskiego, wybrała się z mężem na zakupy. "Decyzją sądu został wobec niej zastosowany najsurowszy ze środków zapobiegawczych, czyli tymczasowe aresztowanie na okres dwóch miesięcy" - informuje policja z Ostrołęki. Kobieta usłyszała też zarzut przestępstwa, za które grozi do ośmiu lat więzienia. To jednak nie koniec kar./zrazila kilkanaście osow
2020-04-26 13:28
zrazila kilkanaście osób
2020-04-26 15:58
2020-04-26 16:23
2020-04-26 17:04
Jeśli jako społeczeństwo nie będziemy się zachowywać odpowiedzialnie to tego wirusa nie pokonamy.
2020-04-26 18:44
Na co Ty liczysz? Popatrz na sytuację u naszych sąsiadów. Sądzisz, że pomorskie jest wyjątkowe i skończy się na kilkuset zakażonych? Sądzisz, że gdzie indziej ludzie byli bardziej nieodpowiedzialni?
2020-04-26 20:11
niemal 100% populacji świata. Prędzej czy pozniej
2020-04-27 08:27
"Najlepiej nie choruj, omijaj szpitale ..."
2020-04-26 17:56
te 31 osób to prawdopodobnie DPS w Koleczkowie, już rano były 2 potwierdzone przypadki, pozostałe to pojedyncze osoby
2020-04-26 18:42
80% zakazonych jest niewykryta i roznosza zaraze codziennie
2020-04-26 19:20
bo przecież nie mieszkańcy, chyba że wrócili z zagranicy
2020-04-26 22:58
2020-04-26 23:03
Od 16.03 był zakaz odwiedzin.
2020-04-26 10:37
2020-04-26 10:45
...i czekaj na zbawienie. A normalnym ludziom daj żyć. Już mi się nie chce po raz n-ty powtarzać, że te zakażenia to głównie szpitale, DPS i ludzie w kwarantannach z zagranicy. Nie wiem czy był jakiś przypadek w Gdańsku zarażenia na ulicy.
2020-04-26 10:47
ja ide na rower bez maseczki. zadzwon najlepiej na milicje
2020-04-26 10:55
ale jesteś twardziel prawdziwy bohater. nawet na rower idziesz
2020-04-26 10:58
Ty jesteś za to cale życie boli pupa co?
2020-04-26 11:01
Najlepiej w masce gazowej.
2020-04-27 11:01
2020-04-26 13:33
Bądź odważny - w samochodzie nie zapinaj pasów
2020-04-26 14:45
Świat się kończy. Ludzie dziecinnieją. Pokolenie FB i innych takich. "Mieć na tyle odwagi, by nie zapiąć pasów". Wyobraź sobie, że kiedyś w samochodach nie było w ogóle pasów, albo były tylko przy przednich siedzeniach, a obowiązek zapinania pasów był tylko poza obszarem zabudowanym, jeśli samochód był w nie wyposażony.
2020-04-26 18:18
Ale kiedyś jeździły tylko małe fiaty, trabanty i syrenki, które rozwijały zawrotną prędkość 80km/h. Poza tym na jedną klatkę (10pięter) były 2 auta, a teraz w każdym mieszkaniu jest średnio 1. Taka mała dygresja, mundralo
2020-04-26 18:51
Sugerujesz, że ludzie wtedy nie ginęli w wypadkach?
Odpuść sobie wyzywanie. Tylko się poniżasz.
2020-04-26 22:05
Ginęli, tyle że głównie wtedy piesi. Samych zdarzeń z udziałem pojazdu było znacząco mniej, w tym wypadków ze skutkiem śmiertelnym.
2020-04-26 23:04
Wypadków było na pewno mniej, ale skutki były tragiczniejsze. Chyba o skutkach wypadku rozmawiamy, a nie o jego prawdopodobieństwie.
Dziś bez zapiętych pasów są moim zdaniem większe szanse na przeżycie. Poduszki, "łamiąca się" kierownica, strefy zgniotu itd. Kiedyś kierowca po prostu nadziewał się na kierownicę, a pasażer wylatywał przez przednią szybę.
Miałem wątpliwą przyjemność zobaczyć skutki uderzenia Fiata 125p w ścianę przy miejskiej prędkości na osiedlowej ulicy. Kierowca trup.
2020-04-27 16:06
Kiedyś nie było świateł na przejściach, a jeszcze wcześniej samych przejść, kiedyś nie było lekarstw. Robotnicy pracowali bez kasków i uprzęży. Ale ktoś też kiedyś pomyślał, że szkoda ludzkiego życia i zaczął to wszystko wprowadzać. Ty jesteś zdrowy, ja chory. Może o tym wiem, może nie. Kaszląc zakrywam usta ręką, po czym chwytam za klamkę. Ty wchodzisz zaraz po mnie. Ty nie wiesz czy ja jestem chory, ja nie wiem czy ty. Dlatego wszyscy powinniśmy nosić maski przez pewien czas. Jeśli tego nie zrozumiemy, będziemy je nosili bardzo długo.
2020-04-27 11:04
Twoja wiedza o prędkościach osiąganych przez cuda motoryzacji PRL jest bardzo powierzchowna i niepełna. Nie znam przypadku, by ktoś trzymał samochód w mieszkaniu w bloku (trochę kłopotliwe).
2020-04-26 10:51
Ze Ci co tam pracują maja rodziny z którymi się widują, jak oni zachorują- tonich rodziny-sąsiedzi- i pójdzie...
Siedź na d*pce
2020-04-26 11:00
Kolejny dyktator? Wszyscy mają robić to, co Ty uważasz za słuszne, bo Ty tak chcesz?
Ile byś nie siedział w domu, cały czas tak, będzie, że co jakiś czas będą się pojawiać nowe ogniska. Nie da się wyeliminować wirusa. Chcesz w ten sposób czekać, aż większość przechoruje? Zdajesz sobie sprawę z tego, ile na to potrzeba lat?
2020-04-26 13:29
Przechodzisz na czerwonym? A może jeździsz pod prąd? Przecież to ograniczenie twojego prawa do wolności. Dlaczego dostosowujesz się do jednych przepisów, a do innych nie?
2020-04-26 13:57
Przepisy nakazują siedzenie w domu? To było postulowane w poprzednich komentarzach. Przepisy ograniczają to, co można robić, ale jeszcze nie nakazują siedzenia w domu.
2020-04-26 12:20
Jeżeli jesteś takim bohaterem, co wszelkie rozumy pozjadał i uważasz, ze ciebie ten wirus nie dotknie(oby), to pomyśl, ze to ty możesz być bezobjawowym nosicielem. Mniej wówczas na uwadze własnych rodziców, dziadków, wujostwo i wszelkich znajomych i rodzinę obciążonych chorobami. To tez do ciebie nie przemawia? To nie ma o czy z takim bezmózgiego dyskutować. Tylko proszę gdy jednak okaże się ze nie miałeś szczęścia, nie zawracaj nam głowy w szpitalu swoją personą.
2020-04-26 12:28
oraz za leczenie innych
2020-04-26 17:37
Jeśli się powtórzy to mandat 500zł. A jeśli taki zachoruje, a będzie trzeba wybierać kto ma być podłączony do respiratora, to sprawdzić czy miał pouczenie i mandat za brak maseczki i takich....nie podłączać. Bo niby dlaczego ratować takiego cwaniaka kosztem kogoś normalnego?
2020-04-26 21:29
zaciągać to też uwierzysz że to skutkuje ? Poczytaj może trochę opinii różnych specjalistów na temat skuteczności noszenia masek szczególnie na zewnątrz, zamiast powtarzać bezmyślnie wszystko to co serwuje nam władza
2020-04-27 10:00
na 3 metry w powietrzu tylko w większości jest zatrzymywany na maseczce, a drobna jego część rozchodzi się, ale tylko na kilkanaście centrymentrów więc stanowisz mniejsze zagrożenie dla rozprzestrzeniania się wirusa. Maseczka nie chroni ciebie. Człowiek nie wie dokładnie kiedy kaszlnie czy kichnie więc może nie zdążyć zasłonić łokciem twarzy. Tym bardziej nie wiedzą kiedy kichniesz ludzie w twoim otoczeniu - nie są jasnowidzami, dlatego lepiej jak skutki twojego kichnięcia zostaną zminimalizowane na maseczce.
2020-04-26 13:39
Bełkot półinteligenta. Masz czerep wypełniony po brzegi medialną papką i nie strasz nie strasz bo wiesz co :) Załóż kaganiec na pysk i nie szczekaj, bo milicją poszczuje.
2020-04-26 18:20
Tyle tylko inteligencie, że jak dostaniesz gorączki, to będziesz się pieklił, żebym do ciebie przyjechał ratować twoje bezczelne d*psko.
2020-04-26 16:25
więc na wszelki wypadek siedź w domu
2020-04-26 13:56
A mi nie chce się po raz enty powtarzać, że ludzie siedzacy na kwarantannie, u ktorych pozniej wychodza objawy wczesniej chodza na spacery, zakupy i zarazaja mase ludzi zanim dowiedza sie ze sa nosicielami wirusa.
2020-04-26 18:24
I właśnie dlatego trzeba nosić maski. Bo jeżeli taki zasłoni sobie paszczę, jest mniejsze ryzyko że zarazi kogoś innego.Maski nie chronią całkowicie ciebie, ale przed tobą.
2020-04-26 18:53
Noszącego to one w ogóle nie chronią. Jeśli są używane niewłaściwie, to stanowią dodatkowe zagrożenie. Druga osoba najlepiej jak zachowa odstęp. Więcej z tego będzie pożytku.
2020-04-26 21:13
Przecież domy te są niby zamknięte od miesiąca. Wstęp ma tylko kadra, która nie była raczej już w żadnym podejrzanym miejscu. Zarazili się gdzieś w głębi okolicy...
2020-04-26 22:14
Maja kilka miejsc pracy by złożyć etat
2020-04-26 21:20
i jeszcze maskę w domu załóż bo ci wirusy nalecą przez dziurkę od klucza
2020-04-26 10:38
Ile ze sreberka? Ile z dpsow? Ile lekarzy?
Co mi po mieszkancach Gdanska
2020-04-26 10:42
...chodzi o to, że wszyscy pracownicy i pensjonariusze DPS i szpitali są dopisywani w statystykach do Gdańska, natomiast taka babcia z Dps na Polanki może być z Cedrów Wielkich, a pracownik na Srebrzysku z Pucka. Ale zasadą jest, żeby dopisywać do miejsc gdzie są te ośrodki.
2020-04-26 10:45
zostan w domu i siedz tam do zimy
2020-04-26 11:02
w pełni popieram
2020-04-26 11:52
2020-04-26 10:38
Za 15-20dni.bedzie spacerowo - grilowe bum
2020-04-26 11:34
Ta pandemia jest disco polo w muzyce
2020-04-26 13:20
2020-04-26 13:33
Ze szpitala i DPS -ów wychodzi personel, który roznosi wirusa po Trójmieście, więc co za różnica gdzie są ogniska.
2020-04-26 14:39
2020-04-26 19:09
już chyba 300 przypadków, co 4-ty zakażony w Wielkopolsce jest stamtąd :)
Dajcie jeden taki w Pomorskim i się podwoi liczba wszystkich zakażonych w parę dni. - o ile starczy dla nich testów :) Mamy poziom zakażeń nie tylko poza epidemią, ale nawet poza sezonem, coś jak Australia albo Arabia Saudyjska.
Okaże się jesienią, gdy będą dokładniejsze testy i każdy będzie wiedział czego szukać od początku sezonu, bo np. Hiszpanie odkryli, że wirus u nich już szalał od połowy lutego, podobnie było w USA.
I wg jakiegoś pisma medycznego Niemcy odkrywają aż 15% zarażonych, a Włosi i Hiszpanie po kilka procent. Ciekawe jak u nas - jeden procent? Obstawiam, że mamy gdzieś połowę albo 2/3 tego, co Niemcy.
2020-04-26 15:47
pozdrawiam i duzo zdrowia zycze:
za 15-20 dni ????, badzmy powazni !!!, otworz oczy !!!!!, jak dobrze pojdzie, jak ???, ------(a gruncie nie pojdzie, bo druga fala z dnia na dzien narasta/chiny niemcy holandia etc etc.......) ------ to bedzie ewentualnie spacerowo za nie 15, a za 150 - nie 20, a za 200 dni....................................
2020-04-27 07:48
Chłop miał na mysli ze za 15 dni zaczną wychodzić zarażenia z obecnych spacerów i grilkow a nie ze za 15 będziesz mógł po legalu odpalić grillka i opitolic kielbe po legalu - czytaj ze zrozumieniem bo inaczej żyłka ci pęknie od zapowietrzenia.
2020-04-26 10:40
Co nam po informacji w którym mieście jest chory?
Jeśli przestaniemy w końcu bać się podawać bliżej w którym rejonie zdiagnozowano chorych i gdzie ostatnio przebywali to będzie to rzeczowa informacja, potrzebna szczególnie dla osób z grupy ryzyka.
Inaczej dla mieszkańców to bezużyteczne info, jedynie statystyka.
2020-04-26 11:11
Przecież taki zakażony mógł się poruszać po CAŁYM mieście, a nawet dalej. Jedno, dwa centra handlowe i multum potencjalnie zakażonych. Należałoby przyjąć, że w zasadzie cały Gdańsk jest strefą, gdzie mogą być zakażeni od osoby, o której piszesz. Co tu by zmieniła informacja, gdzie zdiagnozowano?
2020-04-26 11:55
Sam sobie po części odpowiedziałeś, mógł ale nie musiał. Wiedząc gdzie, nie musisz zakładać że był wszędzie. Ta wiedza jest, choćby z sieci komórkowych, ale dostepna tylko dla nielicznych.
Dla osób z grupy ryzyka wiedza gdzie byli chorzy jest ważna i byłaby pomocna.
2020-04-26 12:50
Do czego ta wiedza osobom z grupy ryzyka? Co da informacja, że taka osoba była w pobliżu osoby zakażonej? Doszło, czy nie do zakażenia? Wydaje mi się, że zapominasz o bezobjawowych. Oni nie zarażają? Trzeba brać pod uwagę, że można taką osobę spotkać, a o tym informacji nigdy nie będzie. Trzeba po prostu przyjąć, że w przykładowo w Gdańsku każdego dnia można spotkać zakażoną osobę.
Odnośnie sieci komórkowej. Potrzebna jest lokalizacja z dokładnością do 1-2 metrów. Sieć komórkowa takiej dokładności nie ma. Nie każdy też nosi zawsze przy sobie komórkę.
2020-04-26 18:19
Nie zapomina o bezobjawowych, pisze o wykrytych chorych, czytaj ze zrozumieniem. Wiadomo że bezobjawowych nie unikniesz, ale na to nie masz wpływu, możesz za to działać w obszarach na które możesz mieć wpływ, a tu wiele zależy od aktualnie rządzących. Jako osoba z grupy ryzyka wolałbym wiedzieć gdzie była ostatnio osoba chora, byłbym spokojniejszy, niż wiedząc tylko że jest z Gdańska, w tych miejscach mógłbym szczególnie uważać albo wręcz przez jakiś czas tam nie chodzić. Tak to działa w niektórych krajach Azji.
A jeśli nie podajemy dokładniejszej lokalizacji, to równie dobrze po co pisać o chorych w miastach, po co to komu?
Nie masz racji z siecią komórkową, jak najbardziej jest możliwa informacja kto z kim się spotkał. W przypadku kontaktu z chorym powinno się to wykorzystywać.
2020-04-26 19:08
Jeśli w dzielnicy "A" nie ma wykrytych zakażonych, to sądzisz, że tam jest bezpiecznie i możesz tam bezpiecznie iść? Tak odbieram twoją wypowiedź. Nie jest tam bezpiecznie. Nigdzie nie jest. Zawsze można spotkać bezobjawowego z innej dzielnicy, który może zarazić tylko Ciebie i nigdy się nie dowiesz, że mogłeś się zarazić. Trzeba cały czas wszędzie uważać. Takie podawanie miałoby sens w przypadku, gdyby na niewielkim obszarze kilkuset zakażonych, np. blok. Wtedy jednak warto by było zamknąć taki obszar.
Sieć komórkowa nie daje dokładności 1-2 m. Wykrywanie bliskiego sąsiedztwa możliwe by było dzięki innym technologiom, np. Bluetooth i dodatkowe oprogramowanie. Tu jednak dochodzi wymaganie, by każdy miał smartfona. Wiele osób nie ma.
2020-04-26 22:21
Przeczytaj ze zrozumieniem, słowa "bezobjawowych nie unikniesz" "byłbym spokojniejszy" "szczególnie uważać" nie świadczą o tym że ktoś uważa że jest bezpiecznie.
Przy okazji, chyba już czas wymienić telefon ;)
2020-04-26 19:54
To, że w jakiejś dzielnicy ktoś został zdiagnozowany nie oznacza, że tam jest niebezpiecznie. I odwrotnie, jeśli gdzie nie ma osób zakażonych na dany moment, to może to oznaczać, że albo są bezobjawowi albo nie mają szansy na testy.
2020-04-26 12:34
Sprawdź aktualne statystyki z aplikacji polcovid-19 oraz oficjalne dane dla Polski i świata.
2020-04-26 10:40
2020-04-26 11:15
Chyba przesadzasz. Po prostu zaczynamy podążać tą samą drogą, co inne województwa. Zaczęliśmy później. Niby dlaczego u nas miałoby być inaczej? Jacyś lepsi jesteśmy? Zawsze się trafi "jakiś DPS", zawsze jedna, dwie osoby przeniosą to gdzieś dalej.
2020-04-26 12:02
...dpsami i szpitalami jest naprawdę niewiele. Tu nie ma co panikować. 65 w DPS, kilkanaście na srebrzysku, inne podobno w ośrodkach zdrowia w pow.wejherowskim.
2020-04-26 12:28
W mieście jest bardzo dużo zakażonych niewykrytych. Przecież 80 procent przechodzi to bezobjawowo. I tak to się roznosi.
2020-04-26 17:26
To zakazenia w DPS i szpitalach.
2020-04-26 10:41
Było 50 przypadków to pozamykali nas, jest 400+ to nas wypuszczają.
Po wyborach znowu nas zamkną?
Ludzie siedzimy w domach- miesiąc, 2 Ale przezyjemy. W chinach ich zamknięto na 67 dni i to ma sens!!! U nas każdy Polak mądrzejszy od drugiego. Po co maseczka, rękawiczki? Mnie to nie dotyczy- tak sądzicie?
Jak zaczniemy szalec- to nas zabije!!!
2020-04-26 11:10
Wyniki z 24.04. Czego sie obawiasz? Smierci? Przeciez to tylko etap naszego zycia. Bedzie dobrze
2020-04-26 11:19
Obawiam się śmierci, bo jestem odpowiedzialna nie tylko za siebie tylko za innych też, a jak mnie zabraknie to będzie problem
2020-04-26 11:37
- przynajmniej z biblii wynika wiec każdy kto jest wierzący nie powinien się bać wirusa i ewentualnej śmierci.
A wręcz się cieszyć z tej przyspieszonej możliwości
2020-04-27 11:09
Nie będziesz wystawiał Boga na próbę.
A poza tym módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, działaj tak, jakby wszystko zależało od Ciebie.
Innymi słowy, jak mawia Bóg - Daj mi szansę. Kup los!
2020-04-26 14:03
To jak się Pani tak lęka, to niech Pani siedzi w swoim domu i z niego nie wychodzi- ma Pani takie prawo i nikt Pani nie zmusza do chodzenia na spacer. Może Pani siedzieć sobie przed telewizorem w kombinezonie, maseczce i rękawiczkach i nawet nie musi Pani wtedy wiedzieć po co maseczka albo rękawiczki. Swoją drogą ciekaw jestem czy się Pani zastanowiła chociaż po co te rękawiczki nosić? Dla mnie one są zupełnie niepotrzebne, a wręcz szkodliwe, bo zaśmiecają planetę. Noszę ze sobą płyn, który sam sobie przygotowuję i co do którego mam pewność i dezynfekuję ręce po każdym kontakcie z niepewną powierzchnią, zanim wyciągnę z kieszeni telefon na przykład. Czy Pani ściąga rękawiczki w odpowiedni sposób, zanim sięgnie Pani po telefon, a następnie zakłada nowe? A czy wie Pani po co maseczka, gdy nikogo nie ma w najbliższym otoczeniu? Gdyby tak każdy, zamiast pisać głupie komentarze, poświęcił ten czas na zdobycie wiedzy z rzetelnych źródeł i zrozumienie czym jest ten wirus i w jaki sposób się przenosi z jednej osoby na drugą, to bylibyśmy w zupełnie innym miejscu i nikogo nie trzeba by było w domu zamykać. Niestety największym problemem Polaków jest brak umiejętności samodzielnego myślenia, czytania ze zrozumieniem i wyciągania wniosków.
2020-04-26 16:48
Szczerze mówiąc ciężko jest z tak wielkiej ilości informacji do której dziś mamy dostęp wyodrębnić te bardziej wartosciowsze o tych mniej, aż do tych bezwrtisxiowych, skoro nawet Profesorowie nauk medycznych dziś maja odmienne zdania. To wszystko to są subiektywne opinie.
2020-04-26 17:42
Przede wszystkim wirus ten przenosi się drogą kropelkową i trzeba otrzymać odpowiednią jego dawkę, by się zarazić. Zatem na dworze, w naszej rzeczywistości, gdzie nie ma tłumów na ulicach jak w Nowym Yorku, trzeba się na prawdę o to postarać lub mieć strasznego pecha, że akurat ktoś chory, Panią mijający, nienoszący maseczki, zatoczy się, wpadnie na Panią i kichnie w twarz. Poza tym wirus nic jeszcze Pani nie zrobi, gdy znajdzie się na jej rękach. Dopiero gdy z ręki trafi do buzi, choćby pośrednio przez ekran smartfona, najpierw z rękawiczki a potem na czystą rączkę, to może Pani zachorować. Przez skórę się nie wwierci, nie wejdzie też przez inne zakamarki ciała nieznajdujące się na twarzy. A i jeszcze jedna bardzo istotna sprawa- strach, stres i siedzenie w domu źle wpływają na Pani układ odpornościowy, a to Pani najsilniejszy oręż w starciu z wirusem, dużo ważniejszy od maseczek i rękawiczek.
2020-04-26 17:58
2020-04-26 22:18
Z tym stresem to we Włoszech walczyli szlajając się po ulicach, knajpach, a potem w panice ludzi zamykali. Z tym bym nie szalał póki co. Załatwiaj tylko potrzebne sprawy. Tym bardziej, że w mieście trudno o więcej przestrzeni dla siebie, więc środki ostrożności w postaci maseczek są uzasadnione.
Z tą drogą kropelkową to tak sądzą, jedni temu się skłaniają, inni nie... nie lubię w opiniach naukowców słowa "sądzę". To nie jest kategoryczne potwierdzenie.
Najważniejsze to robić swoje i nie panikować. A w zdrowiu to najważniejsze to są twoje geny. Możesz wcinać wodorosty i kimchi, a po dwóch latach wyć z bólu w szpitalu na onkologii albo w wieku 35 lat leczyć się na serce. Wszystkie epidemie jakie były w przeszłości były w pewnym stopniu "sitem" na słabe jednostki. Każdy gatunek by przeżyć potrzebuje najsilniejszych jednostek.
2020-04-26 22:23
bo oddychając bez kichania tez wydala sie sporo powietrza z zarazkami (jak ktoś chory) i jak gdzies czytałem to po 15 minutach oddychania tym samym powietrzem możesz sie zarazić a to jest możliwe stojąc blisko siebie np w sklepie bo często ludzie nie przestrzegają żadnych 2 m odstępów w kolejkach
2020-04-27 11:19
To prawda, ale w wydychanym powietrzu wirusa jest znacznie mniej niż w ślinie, plwocinie, flegmie, wydzielinie z nosa itd. W bezpośrednim kontakcie (lub pośrednim np. przyciski w windzie, klamki) to przez te substancje dużo łatwiej się zarazić. Samo zassanie czyjegoś pojedynczego oddechu z wirusem to jeszcze nie problem. No chyba, że przebywasz z tą osobą w miarę blisko właśnie 15 minut lub dłużej. Wówczas nawet zasłanianie twarzy nie pomoże nikomu. Albo jeśli taka osoba chora przebywa dłużej w jednym pomieszczeniu - oddychając tam gromadzi się dużo wirusa w powietrzu i otoczeniu. Stąd tyle zakażeń wśród lekarzy, w DPSach itp.
2020-04-27 11:14
Skąd pomysł, że odczuwam stres lub strach siedząc w domu. Brakuje mi ulubionej kawy i wolnych wyborów. Poza tym OK. ;)
2020-04-26 22:40
2020-04-26 22:50
2020-04-26 11:21
Sam napisałeś, że siedzenie w domu nic nie dało, liczba zachorowań cały czas rośnie. Zamknięcie ma sens na pewnym etapie epidemii. Na początku nie ma sensu, bo tylko odwleka to, co i tak nastąpi. Wirus nie zniknie całkowicie. Wyjdziecie z domów, ktoś trafi w jakieś miejsce, gdzie wirus przetrwał i zabawa zacznie się od nowa.
2020-04-26 11:26
2020-04-26 16:50
I przepraszam, jeśli mój błąd Ciebie w jakiś sposób obraził czy też wywołał inne negatywne uczucia
2020-04-26 11:36
2020-04-26 12:08
jeżeli piszesz szczerze
2020-04-26 11:41
chcesz to siedź sobie w domu, ale nie będziesz mi mówić od mam robić
2020-04-26 12:33
Taki z ciebie siłacz? Wróć do artykułu i przeczytaj, że tacy tez chorują i dalej zagrażają. Przez takich jak ty to się ciągnie
2020-04-26 13:42
Nie, przez takich jak Ty, spapranych panikarzy z kagańcami na gębach.
2020-04-26 14:24
nie musi zarażać ,chodzę bez maseczki z dala od innych w pięknym słońcu.
2020-04-27 11:22
Tobie raczej trudno cokolwiek wytłumaczyć.
2020-04-26 13:02
Wyłącz telewizję i żyj.
2020-04-26 14:05
Jakim sposobem siedzenie ma pomoc zagrozonym? Buahahaa a to dobre! Czy osoba formulujaca to pytanie ma choc odrobine rozumu? Mysle, ze nie.
Brak inteligencji jest przerazajacy. Idzcie poczytac cos madrego, a nie tylko siedzicie i piszecie jakieś bezsensowne zdania.. Won stąd!
2020-04-26 14:25
Mnie najbardziej przerażają ludzie, którym się wydaje, że są tacy mądrzy i inteligentni i że znają odpowiedź na każde pytanie. Jak to ktoś kiedyś słusznie zauważył: To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy, tak pełni wątpliwości. Hasło #zostańwdomu jest właśnie dla głupich, a dla tych bardziej rozgarniętych przybiera formę- nie spotykaj się, unikaj tłumów i zbiorowisk. Co z tego, że siedzisz w domu i nie wychodzisz na spacer do lasu czy po plaży, gdzie jesteś bezpieczna i nikomu nie zagrażasz, jak i tak, co jakiś czas, musisz pójść do sklepu, gdzie akurat możesz zarazić siebie lub innych?
2020-04-26 14:34
2020-04-27 11:28
Nie muszę. Istnieje coś takiego jak zakupy online z dostawą pod drzwi. Przez pierwsze 2-3 tygodnie był z tym kłopot, ale teraz jest kilka firm świadczących takie usługi. Płacąc max.10zł i dostaję zakupy w ciągu godziny. Nie muszę się niepotrzebnie narażać, nie muszę dźwigać, nie muszę spędzać czasu w sklepie, oszczędzam czas. To samo dotyczy restauracji. Polecam.
2020-04-26 13:17
W Polsce tak się nie da. Nawet jak niby wszystko zamknęli wciąż 70 procent ludzi chodziło do pracy. I tak roznosili tego wirusa.
2020-04-27 11:37
Żeby być zgodnym z faktami jak dotąd w szczycie izolacji pracowało 40% osób. To cały czas dużo jak na efektywną walkę z epidemią. Udało się dzięki izolacji ograniczyć transmisję wirusa o ok. 25%. Żeby całkowicie i dość szybko (2 tygodnie) wygasić chorobę musiałoby to być ok. 60%. Tego nie osiągniemy, ale te 25% pozwala skutecznie ograniczyć rozrost epidemii oraz spłaszczać słynną krzywą zachorować. A to po prostu znaczy uratować więcej ludzi i kupować czas naukowcom na znalezienie leku lub szczepionki.
Najgorsze w tm niestety, że mamy jak zawsze w takich sytuacjach polski bałagan - rząd z lekka bezradny ale głoszący sukces, służby nieprzygotowane, DPSy uznały, że jakoś to będzie, eksperci podzieleni, a część społeczeństwa z typową polską fantazją i skłonnością do podskakiwania oświadcza, że ich to nie dotyczy...
2020-04-26 13:23
Tu nie chodzi o Ciebie, czy o nas, tylko o liczbę łóżek w stosunku do liczby tych, którzy jednocześnie mogliby trafić do szpitala.
Nie histeryzuj. Pod respiratorem w Trójmieście jest teraz kilka osób, które i tak by tam trafiły ze względu na wiek.
Martw się, by nie zabolał cię ząb itp.
2020-04-26 14:08
W Waszych komentarzy wynika, ze jesteście skończonymi egoistami.
Całe szczęście nie jestem gdańszczanką i nie podpisuję się pod Waszymi wypocinami.
2020-04-26 14:20
Nie przesadzaj,ani jednego dnia nie siedziałam w domu,do sklepu chodziłam okrężną drogą żeby spacer zaliczyć .
2020-04-26 14:40
A gdybyś była gdańszczanką, to z automatu byś się podpisywała pod wypocinami - czy to co napisałaś nie jest właśnie przejawem ludzkiej głupoty? Największym egoistą jest ten co się domaga, by wszyscy siedzieli w domach, tak jak on siedzi, bo boi się, że może zabraknąć dla niego respiratora.
2020-04-26 19:22
a teraz źle że wam odpuszczają, zdecydujcie się nareszcie POmatoły - wybory nie, a w komunikacji ma być więcej ludzi - POmatoł Pomatołem jednak zostanie
2020-04-26 22:35
2020-04-26 21:13
Tak, wszyscy wyginiemy.
2020-04-26 10:41
Zajadajcie rękawy i jeszcze do pracy. Dacie radę kochani!
2020-04-26 10:45
Ale najpierw oddadzą za studia, staże, rezydentury plus odsetki!
Ups
2020-04-26 10:59
2020-04-26 11:26
Jak to pisowiec...
2020-04-26 10:46
Nie ma skarg pacjentów o konieczności dziękowania, nie ma skróconego czasu w szpitalu bo biegnie na prywatne.
Jest dobrze, ale nie najlepiej jest.
2020-04-26 19:23
Pracują co drugi dzień a kasę biorą za cały miesiąc.
2020-04-26 13:21
Szkoda tylko, że mój zięć już 3 tygodnie jest odseparowany od rodziny, bo z narażeniem własnego ratuje życie i zdrowie takim imbecylom, co uważają się za nieśmiertelnych, a bezmózgi dalej gromadzą się bez masek na nosach i ustach,paradują po mieście, płacach zabaw, organizują imprezy, nie przestrzegają kwarantanny itp, itd. A potem pretensje - największe do medyków.
2020-04-26 14:11
Madre slowa!
Ludzie glupi niestety stanowią większość. Nie mamy siły przebicia. Na nic nerwy i proby przemowienia do rozsądku marginesu społecznego... To jak ciągła walka z wiatrakami :/
2020-04-26 14:41
No, ale ale myślenie tunelowe zawsze tak się przejawia.
2020-04-26 18:31
Dlaczego nie wspominasz o Czechach? Bo to ci nie na rękę? Oni od razu wprowadzili restrykcje i maski i efekty są - już wychodzą z pandemii i znoszą ograniczenia. Nie wspominaj o Amerykanach - oni nie chcą żadnych ograniczeń - taki to naród i efekty też są - dlaczego nie przytoczysz statystyk zachorowań i ilości zmarłych w USA? I jeszcze jedno - w USA jest zalecenie noszenia masek. Jeśli chodzi o Niemcy też wesoło nie jest, ale u nich służba zdrowia jest na takim poziomie na jakim nasza nie będzie jeszcze bardzo długo.
2020-04-26 19:20
Popatrz na statystyki naszych sąsiadów południowych i wschodnich. Nie można się oprzeć wrażeniu, że coś jest na rzeczy. W całym naszym rejonie jest zauważalnie lepiej, niż gdzie indziej. To raczej nie jest kwestia porządku i podejścia do epidemii, bo trudno np. Niemcom zarzucić brak poszanowania do przepisów, a nas uważać za wyjątkowo zdyscyplinowanych. Może to klimat, może geny, może kwestia przyjętych szczepionek w najmłodszym wieku. Państwa bloku wschodniego pod tym względem działały identycznie.
2020-04-27 08:17
Nie ma juz dawno Sluzby Zdrowia jest Opieka Zdrowotna
2020-04-26 10:44
we wloszech tam to bylo grubo
2020-04-26 10:47
2020-04-26 10:52
wyjdz z domu
2020-04-26 11:38
2020-04-26 13:46
W kontekście epidemii proponuję własną modyfikację: traktuj siebie tak, jak traktujesz innych. Traktuj siebie samego jak potencjalnego superroznosiciela i przestrzegaj zaleceń z taką skrupulatnością, jakiej oczekujesz od swoich sąsiadów.
2020-04-26 14:16
Proponujesz bym nie nosił maseczki antymandatowej? Tak, uważam, że bezkrytyczne noszenie jej wszędzie to bzdura. Tak, nie oczekuję, że inni będą je nosić wszędzie. Tak, zakładam ją, gdy zbliżam się do innej osoby w maseczce, ale tylko dlatego, że ona ją ma, z szacunku dla jej praw i odczuć, a nie z przekonania co do sensu noszenia.
2020-04-26 21:04
prawisz , serio , mam takie samo zdanie , szacunek dla drugiej osoby. Obecnie mało realne przy pisiorach ...
2020-04-27 01:30
A kto ci zabrania krytykować. Stosuj się do nakazów i krytykuj co chcesz.
2020-04-26 13:01
Bo we Włoszech jest o wiele więcej zakażonych. Wirus roznosił się tam przynajmniej od stycznia niezauważony. Poza tym mają o wiele większą gęstość zaludnienia.
2020-04-26 10:46
Tam po 5u dniach zniesiono maseczki dla rowerzystów!wysłuchano opini lekarzy i zmieniono przepis! Dlaczego? Bo tam nie rządzi PIS !który tutaj nie słucha żanych fachowców.Mało tego konsultantom wojew.ds.epidemiokogi zakazał się wypowiadać!
2020-04-26 11:01
Nie mówiąc już o jeżdżeniu na rowerze. W ogóle prawie nie widać policji, zajęta jest chyba jeżdżeniem i sprawdzaniem ludzi na kwarantannach
2020-04-26 11:38
2020-04-26 22:01
cała europa chodzi bez
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
