• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Reportaż o szkole im. Jana de la Salle zostanie wyemitowany, ale we fragmentach

Marzena Klimowicz-Sikorska
16 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Rozprawa dotycząca naruszenia dóbr osobistych szkoły im. św. Jana de la Salle przez TVP trwała kilka minut, bowiem władze szkoły zdecydowały o wycofaniu pozwu. Rozprawa dotycząca naruszenia dóbr osobistych szkoły im. św. Jana de la Salle przez TVP trwała kilka minut, bowiem władze szkoły zdecydowały o wycofaniu pozwu.

Po nieco ponad roku od wyemitowania w TVP zwiastuna reportażu na temat nieprawidłowości, do jakich miało dojść w renomowanej gdańskiej szkole im. św. Jana de La Salle zobacz na mapie Gdańska, kierowanej przez zakonników ze Zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich, miała odbyć się pierwsza rozprawa. Na niecałe dwie godziny przed jej rozpoczęciem duchowni wycofali pozew przeciwko telewizji. TVP zapowiada, że zamierza wyemitować fragmenty materiału.



Zwiastun reportażu, który wywołał spore zamieszanie wokół szkoły im. św. Jana de la Salle.

W środę miała odbyć się pierwsza rozprawa z powództwa zakonników prowadzących szkołę de la Salle o naruszenie dóbr osobistych przez TVP. Jednak na dwie godziny przed jej rozpoczęciem do Sądu Okręgowego w Gdańsku wpłynął wniosek o cofnięcie powództwa, wobec czego sędzia umorzył całą sprawę.

Czy chciał(a)byś zobaczyć pełen reportaż o nieprawidłowościach w szkole im. św. Jana de la Salle w Gdańsku?

Przeczytej więcej o reportażu na temat de la Salle.

- Wycofanie pozwu interpretujemy jako przyznanie, że materiał został przygotowany ze 100 proc. zachowaniem sztuki dziennikarskiej, zarówno przez dziennikarza, jak i producentów programu - mówi Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP.

Powodów swojej decyzji nie chciał tłumaczyć brat Janusz Robionek, dyrektor placówki i odesłał nas do swojego adwokata, mec. Janusza Masiaka.

- Powód nie chciał, żeby sprawa toczyła się w sądzie, więc zdecydował o wycofaniu pozwu - mówi mec. Masiak. - Natomiast trudno mi powiedzieć, co będzie dalej z reportażem.

Władze TVP, dla których decyzja zakonników była zaskoczeniem, analizują przyszłość materiału, który miał zostać wyemitowany 27 listopada 2012 r. i przedstawiać kompromitujące dla szkoły zachowanie duchownych, a który został zablokowany przez zakonników niecałą dobę później na ponad rok.

- Czy wyemitujemy go w całości - tego nie wiem - dodaje rzecznik TVP. - Reportaż powstał jako materiał interwencyjny, a według naszych informacji od tamtego momentu sytuacja w szkole bardzo się zmieniła, nie pracuje już w niej żadna z osób, o której mowa w materiale, a dyrekcja przeprosiła rodziców. Stąd nasz namysł, jakiemu celowi miałoby służyć emitowanie materiału w całości. Na pewno będziemy chcieli pokazać te fragmenty, które wyeliminują wszelkie wątpliwości co do rzetelności dziennikarskiej. Pozew w pewnym sensie nas zniesławił, więc chcemy udowodnić, że reportaż powstał z zachowaniem pełnej rzetelności dziennikarskiej.

Najprawdopodobniej obszerne fragmenty reportażu ukażą się w najbliższym wydaniu programu Magazyn Ekspres Reporterów, czyli we wtorek.

Miejsca

Opinie (140) ponad 10 zablokowanych

  • Co mówi dostał uczeń z polskiego

    w szkole de La Salle - Ptaszka :))

    Co do braciszków.
    Szydzić się powinno z tych ptaszków na rondzie de La Salle przez tydzień.
    Za to, że nie umieją się przyznać , przeprosić i ponieść konsekwencji.
    Myślą, że jak PTASZKA wyślą do rezydencji na wsi to sprawa przycichnie.
    Nie przycichnie za zgorszenie niewinnych, kara musi być.
    oliwa zawsze sprawiedliwa a Pan Bóg ie rychliwy.....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane