
Piotr Gruchała, absolwent Wydziału Ekonomii Uniwersytetu Gdańskiego przez rok studiować będzie na Uniwersytecie w Plymouth. Wybrał ekonomię środowiska.
- To rzadki kierunek - tłumaczy Piotr. - W Polsce brakuje specjalistów łaczących te dwie dziedziny. Poza tym jest to kontynuacja moich wcześniejszych zainteresowań.
Przyznaje, że studia podyplomowe w Anglii to ogromna szansa. Liczy na dalszą współpracę z Anglikami po przyjeździe do Polski. Twierdzi, że nie spodziewał się uzyskania stypendium, a na pewno nie podwójnego.
- Stypendium królowej to przywilej nadawany jednemu z laureatów stypendium im. Josepha Conrada - wyjaśnia Piotr. - To tytuł honorowy. Nagrodą może być spotkanie z Elżbietą II.
Zanim jednak otrzymał stypendium musiał przejść przez egzaminacyjne sito.
- Wiem, że nadeszło 100 zgłoszeń - mówi Piotr. - Po pierwszej selekcji odrzucono 70 podań. Dla reszty - seria testów i rozmów. Najgorsze było czekanie. O przyznaniu stypendium dowiedziałem się trzy tygodnie temu. A już teraz muszę wyjeżdżać.
Studia finansują Brytyjczycy. Mają też określone wymagania.
- Nasi stypendyści to przyszli liderzy potrafiący podejmować decyzje i dokonywać zmian - wyjaśnia Małgorzata Śmierzycka, oficer prasowy ambasady brytyjskiej. - Takich ludzi poszukujemy. Chcemy by nasza inwestycja przyniosła dobre efekty.
Opinie (39)
-
2003-09-18 22:31
i sto lat samotnosci
hyhyhy
- 0 0
-
2003-09-18 22:36
A ceynowa tam byl ze swoim falszywym uśmiechem ??
- 0 0
-
2003-09-18 22:36
mamo a tobie co?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
- Zobacz opinie (39)