- 1 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (201 opinii)
- 2 Ugaszono pożar na budowie osiedla (172 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (62 opinie)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (162 opinie)
- 5 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (18 opinii)
- 6 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (102 opinie)
Rozpoczął się sezon dla wodniaków i ratowników WOPR
Początek wakacji to początek prawdziwego sezonu na trójmiejskich plażach. Bezpieczeństwa na nich pilnować będzie zarówno policja wodna, jak i ratownicy WOPR.
- My dodatkowo dysponujemy dwoma jednostkami na wodzie: jedną przeznaczoną do interwencji w Sopocie, a drugą, dzięki umowie z wojewodą, obsługującą praktycznie całą Zatokę Gdańską. Obie jednostki na wodzie są od 1 maja i od tego czasu podejmowały interwencje już 50 razy. W każdym wypadku były to interwencje udane - mówi Marcin Burda, szef sopockiego WOPR.
Ratownicy chronią kąpielisk strzeżonych. W Gdańsku znajdują się one w Brzeźnie, ma Stogach, na Wyspie Sobieszewskiej oraz w Jelitkowie. W Gdyni znajdziemy je w Śródmieściu, Redłowie, Orłowie i na Babich dołach. W Sopocie zaś przy nowej siedzibie ratowników niedaleko ul. Hestii oraz po "gdyńskiej" stronie molo, przy kilku znajdujących się przy plaży lokalach.
Tu znajdziesz szczegółowe informacje o trójmiejskich plażach
Poza ratownikami WOPR o bezpieczeństwo przebywających na plaży dbać będą też wodniacy, czyli policjanci ze specjalnych wodnych jednostek.
- W naszym województwie na wodzie służby pełni w sumie kilkudziesięciu funkcjonariuszy, którzy do dyspozycji mają 21 łodzi poczynając od łodzi typu Sportis K 10500 czy Parker 630, które mogą pełnić służbę nawet w trudnych warunkach morskich, na niewielkich motorówkach kończąc. Większość z załóg stanowią pasjonaci, np. ratownicy czy nurkowie. Wielu z nich na co dzień pracuje w służbie patrolowej. Gdy przychodzi lato, zamieniają radiowozy i mora na letnie umundurowanie i ruszają nad wodę. Legitymują się także przeszkoleniem z zakresu ratownictwa i pomocy przedmedycznej, aby w razie potrzeby udzielić profesjonalnej pomocy każdemu, kto znajdzie się w niebezpieczeństwie - mówi Joanna Kowalik-Kosińska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Czym zajmują się wodniacy? Dyscyplinują nieostrożnych użytkowników skuterów wodnych, kontrolują wyposażenie jachtów wyruszających z marin, sprawdzają trzeźwość sterników, zwracają uwagę na bezpieczeństwo turystów korzystających z kąpielisk na plażach.
- Gdy zachodzi potrzeba natychmiast ruszają też na pomoc znajdującym się w opresji. W ubiegłym roku policjanci z ogniwa wodnego z Gdyni uratowali z opresji załogę katamaranu, który wywrócił się do góry dnem pomiędzy molem w Orłowie i Sopocie. Błyskawiczna reakcja załogi motorówki pomogła dwóm osobom bezpiecznie wrócić na brzeg i zapobiegła akcji poszukiwawczej zaginionych żeglarzy - dodaje Kowalik-Kosińska.
Czytaj też: na jaką plażę najlepiej wybrać się z dzieckiem?
Miejsca
Opinie (31) 4 zablokowane
-
2013-06-29 11:03
owłosione klaty i złote lańcuchy znów na topie (2)
no, która pójdzie z ratownikiem na wydmy?
- 15 11
-
2013-06-29 12:00
dresiarz wygolone klaty mają ciotowaci i dresiarze w z siłowni (1)
to ono mają złote łańcuchy..Normalny facet sie nie depiluje bo niema takiej potrzeby!!
- 3 2
-
2013-06-29 12:08
haha, no tak , z higieną w 19 wieku. jak chcesz, to łaź sobie z kudłami spod pachy wokół których muchy latają i dywanem na wspaniałym bębnie od pralki i plecach.
- 5 4
-
2013-06-29 11:03
Fajnie mają (2)
Pływają tylko sobie cały dzień.
- 11 15
-
2013-06-29 12:41
Już widzę jak oni kogoś uratują (1)
Co drugi to owłosiony spaślak wysmarowany olejkiem do opalania, w ciemnych okularach, słuchający sobie MP3 i gapiący się na przechodzące panienki, albo świrujący quadem po plaży. A kolejna połowa to 17-latki, którym w głowie tylko szybkie bara-bara na wydmach.
Nic innego jak kolejne darmozjady biorący kasę za to że są.
Jak ktoś się topi to i tak nie zdążą zareagować.
Dajcie spokój z tymi sezonowymi ratownikami, a zaoszczędzoną kasę przeznaczcie na służby ratunkowe Marynarki Wojennej i SAR, czyli na tych co na prawdę potrafią ratować ludzkie życie.- 4 3
-
2013-06-29 22:20
jesteś debil i tyle
- 1 3
-
2013-06-29 11:06
Kiedy byłem duży i chudy DDD (1)
"Za moich czasów" ...mieliśmy PRL. W tamtych czasach starszy ratownik każdego dnia z samego rana prowadził trening trwający prawie godzinę. Bieganie po piasku i przez przeszkody (przeszkody, czyli łodzie odwrócone do góry dnem), pompki, podciąganie się na drążku, holowanie łodzi w morzu i tego typu inne... dzisiaj z pewnością mnie musieliby holować DDD.
- 15 1
-
2013-06-29 19:00
oj taaaak *.* kiedy ja pracowałam z.. omg.. 7, 8 lat temu to też takie treningi były :)
- 1 0
-
2013-06-29 11:18
Zadbam o bezpieczeństwo na plaży.
- 7 0
-
2013-06-29 11:22
Już zaczyna się najazd na trójmiejskie plaże ludzi
z wawki. Już wczoraj Sopot był zawalony, pijakami z Warszawy.
- 14 6
-
2013-06-29 11:25
To jest robota!!!
Kiedy nabór?
- 6 3
-
2013-06-29 11:32
I znowu Ci seksowni policjanci z Gdańska
Łysy i czarny, przeszukajcie mnie please
- 4 4
-
2013-06-29 11:45
kiedyś moja dziewczyna dorothy$ była z ratownikiem wodnym
Teraz jak mi o tym opowiada to się śmiejemy z tego :) Bo my tworzymy teraz idealną parę, w tygodniu praca a w weekendy relax w centrum handlowym-kupić jakieś szpilki czy spódniczkę do pracy
- 1 5
-
2013-06-29 11:50
Juz za chwile (1)
Już za chwilę się zaczną narzekania Polaków, jak to tacy Policjanci maja dobrze, bo jeżdżą motorówką i nic nie robią. I to wszystko za ich PODATKI! Skaaaaandal.! No dawajcie juz, bo jakoś bez narzekania na "POlicjantow" nuda. :D
- 8 13
-
2013-06-29 19:03
ale tak jest!! jak z kolegą na plaży próbowaliśmy w maju dwóch narąbanych w 3 du.py kolesi wyciągać z wody, żeby nie doznali szoku, i dzwoniliśmy na POlicję z prośbą o interwencje, to po 1,5h daliśmy spokój, bo oczywiście nikt się nie pojawił...
- 2 1
-
2013-06-29 12:44
Jak się topiłem , to nikogo nie było :-( (2)
dobrze ,że się sam uratowałem. Nie mogłem tylko sobie zrobić usta-usta, ale jakoś przeżyłem i teraz jestem durzo mądżejszy od Was.
- 4 5
-
2013-06-29 14:04
tylko z ortografią masz na bakier.
- 0 1
-
2013-06-29 19:02
jak już to tonąłeś a nie się topiłeś - to jest znacząca różnica!!!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.