• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozpoczyna się projektowanie ul. Nowej Politechnicznej. Jaka będzie?

Maciej Naskręt
18 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa Politechniczna: w tym roku przetarg na budowę
Przebieg ul. Nowej Politechnicznej w Gdańsku wraz z planowanymi przystankami trasy tramwajowej. Przebieg ul. Nowej Politechnicznej w Gdańsku wraz z planowanymi przystankami trasy tramwajowej.

Ok. 2,3 mln zł może kosztować projekt 3,5-kilometrowej Nowej Politechnicznej z Wrzeszcza na Morenę. Najtańszą ofertę złożyła firma z Katowic. Przygotowanie dokumentacji ma potrwać do końca 2016 r.



Jaka powinna być Nowa Politechniczna?

Ulica Politechniczna, czyli droga, która ma połączyć al. Grunwaldzką zobacz na mapie Gdańska z planowaną ul. Nową Bulońską Północną w rejonie ul. Myśliwskiej zobacz na mapie Gdańska, stała się kilka tygodni temu bohaterem publicznej debaty na temat projektowania dróg w Gdańsku.

Członkowie stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej zasugerowali, że miejscy planiści chcą wybudować przeskalowaną, zbyt szeroką drogę, która nijak się ma do śródmiejskiego charakteru Wrzeszcza. Ich zdaniem w miejsce arterii, której budowa będzie wymagała wyburzenia części zabudowy wzdłuż ul. Do Studzienki, powinno się wykorzystać istniejący układ ulic i wkomponować w niego trasę tramwajową.

Czytaj także: Nowa Politechniczna: kameralna ulica czy szeroka arteria

Na dowód, że to jest możliwe, pokazali wizualizacje dwóch wizji ul. Nowej Politechnicznej.

  • Wizualizacja ul. Do Studzienki we Wrzeszczu z uwzględnieniem w niej linii tramwajowej, która miałaby powstać w ramach realizacji ul. Nowej Politechnicznej.
  • Wizualizacja ul. Do Studzienki we Wrzeszczu z uwzględnieniem w niej linii tramwajowej, która miałaby powstać w ramach realizacji ul. Nowej Politechnicznej.
  • Wizualizacja ul. Do Studzienki we Wrzeszczu z uwzględnieniem w niej linii tramwajowej, która miałaby powstać w ramach realizacji ul. Nowej Politechnicznej.
  • Wizualizacja ul. Do Studzienki we Wrzeszczu w wersji, która nie podoba się miejskim aktywistom: z wydzieloną trasą tramwaju i wyburzoną zabudową.
  • Wizualizacja ul. Do Studzienki we Wrzeszczu w wersji, która nie podoba się miejskim aktywistom: z wydzieloną trasą tramwaju i wyburzoną zabudową.
  • Wizualizacja ul. Do Studzienki we Wrzeszczu w wersji, która nie podoba się miejskim aktywistom: z wydzieloną trasą tramwaju i wyburzoną zabudową.


Urbaniści z Biura Rozwoju Gdańska oponowali z kolei, że ulica, która powstanie, nie będzie miała charakteru miejskiej autostrady, zostanie zaprojektowana zgodnie ze sztuką, a jej duża przepustowość jest ważna, ze względu na konieczność obsługi ruchu aut między Wrzeszczem i osiedlami górnego tarasu.

Czytaj także: BRG: Nowa Politechniczna nie będzie miejską autostradą

Ta dyskusja z pewnością wpłynie na firmę, która na zlecenie miasta zaprojektuje nową ulicę. O kontrakt ubiega się pięć pracowni. W tym tygodniu okazało się, że najkorzystniejszą cenowo propozycję złożyło biuro projektowe Mosty Katowice. Za sporządzenie kompleksowej dokumentacji inwestycji oczekuje ono 2,3 mln zł (wszystkie oferty są wymienione w ramce pod tekstem).

Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska - zamawiający z ramienia miasta - na ten cel przeznaczyła ok. 2 mln zł, ale nie powinno być problemów ze znalezieniem dodatkowych 300 tys. zł w budżecie samorządu.

- Potrzebujemy teraz dwa lub trzy dni na ocenę złożonych ofert. Wtedy ogłosimy rozstrzygnięcie. Sądzę, że umowę z wykonawca uda się podpisać na przełomie czerwca i lipca - mówi Włodzimierz Bartosiewicz, szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Pełna dokumentacja wraz z pozwoleniami budowlanymi i środowiskowymi ma być gotowa do końca 2016 r. - dodaje.

Jakie są założenia dla nowej drogi?

W ramach inwestycji będzie rozważana budowa 3,5-kilometrowej ul. Nowej Politechnicznej z pełnym uzbrojeniem. Projekt ma przewidywać też uruchomienie dwutorowej linii tramwajowej wraz z infrastrukturą od ul. Myśliwskiej do ul. Mickiewicza. Obok trasy tramwajowej powstanie wtedy dziewięć przystanków w rejonie: ul. Nowej Bulońskiej, sądu przy ul. Piekarniczej, CH Morena i GPN-T, ul. Schuberta, ul. Wileńskiej, ul. Jarowej, i ul. Traugutta, ul. Miszewskiego, przy planowanej Drodze Czerwonej, Placu Komorowskiego.



Inwestycja ma przewidywać także budowę przystanków autobusowych zlokalizowanych równolegle do przystanków tramwajowych. Do tego w jezdni ul. Nowej Politechnicznej projekt ma przywidywać kanalizację deszczową i przebudowę sieci wodno - kanalizacyjnej. Pojawią się też ścieżki rowerowe.

Wyzwania na skrzyżowaniu z Grunwaldzką

Projekt włączenia trasy tramwajowej z Nowej Politechnicznej w trasę biegnącą wzdłuż al. Grunwaldzkiej, ma mieć zachowane wszystkie relacje skrętne. Chodzi o to, by tramwaj jadąc z Moreny mógł we Wrzeszczu skręcić zarówno do Oliwy, jak i do centrum Gdańska. Podobnie ma być podczas jazdy od strony Placu Komorowskiego.

Czy czekają nas utrudnienia podczas dużej przebudowy skrzyżowania al. Grunwaldzkiej z ul. Miszewskiego zobacz na mapie Gdańska?

- Niekoniecznie. Wpięcia z nowej trasy tramwajowej w linię na al. Grunwaldzkiej nie muszą powstać na wysokości ul. Miszewskiego. Połączenie może zostać wykonane w innym miejscu nawet 500 metrów dalej od wspomnianego skrzyżowania - mówi dyrektor DRMG.

Także takie rozwiązania muszą uwzględnić projektanci.

Oferty złożone w przetargu na projektanta ul. Nowej Politechnicznej.

1. Konsorcjum firm: KV Projekty Inżynieryjne i Architektoniczne Sp. z o. o z Warszawy; HV Consultores de ingenieria, proyectos y obras, S.L. - 5 830 200 zł
2. Europrojekt Gdańsk S.A. z Gdańska - 5 077 440 zł
3. Mosty Katowice Sp. z o.o. z Katowic - 2 337 000 zł
4. Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego S.A. z Gdańska - 2 927 400 zł
5. Transprojekt Gdański Spółka z o.o. z Gdańska - 3 368 970 zł

Miejsca

Opinie (220) 1 zablokowana

  • (24)

    Budujemy autostradę z tramwajem, a potem zachęcamy do przesiadki z auta na tramwaj.

    • 202 36

    • (11)

      ... który zatrzymuje się co 300 m, więc jedzie 5 razy dłużej niż auto. Paranoja.

      • 64 18

      • (9)

        Już wkrótce będziesz stał w tym aucie 10 razy dłużej w korku.

        • 35 11

        • (8)

          jak zrobią przystanki w rozsądnych odległościach, to z chęcią się na ten tramwaj przesiądę. Jesli jednak ma jechać tyle co auto w korku, to ja dziękuję.

          • 23 3

          • Tramwaj pojedzie swoim torowiskiem. (4)

            Nikt rozsądny nie wybuduje w tym miejscu torów na jezdni.

            • 13 18

            • tak ma własnie bć jak na rysunku,jeździmy po torach.

              • 16 6

            • (2)

              Przecież to jest jakieś 100 m bo bliżej grunwaldzkiej jest miejsce . Jeden tramwaj na 10 -15 min korku nie zrobi . W Berlinie jest wiele wspólnych jezdni i działa dobrze

              • 10 9

              • No niezbyt moim zdaniem.

                Ale na szczęście ten tramwaj w jezdni to tylko propozycja Fragu, dla mnie idealną opcją byłaby 1 pasmowa droga + tramwaj. 1 pas nie zakorkuje Wrzeszcza a z tramwaju ja skorzystam by nie stać w korku ;)

                • 1 0

              • Tak jest wiele wspólnych

                Ale nie w miejscach o takim natężeniu ruchu. Wspólne drogi dla aut i tramwai mają sens w miejscach o ograniczonym ruchu aut.

                • 1 0

          • (2)

            W rozsądnych odległościach, czyli tak, żebyś miał blisko do przystanku.

            • 5 0

            • Powinna być ustalona jakas minimalna odległość między przystankami (1)

              • 2 1

              • tak, np 9,5 m - wtedy również wyeliminujemy na trasie ludzi palacych - bo w pobliżu przystanków nie wolno :)

                hop siup

                • 1 0

      • Zabawne

        Jak macie do tramwaju wsiąść to nie podoba się wam, że nie ma przystanku pod nosem ale jak już nim jedziecie to powinien się zatrzymać dopiero w Waszym punkcie docelowym.

        • 18 1

    • moim zdaniem... (1)

      ulicę jedno-jezdniową zachować, tylko tramwaj puścić na tyłach kamienic przy ul Do Studzienki. Zarówno dwupasmówka plus tramwaj, jak i tramwaj w ulicy w najbardziej krytycznym miejscu są złymi rozwiązaniami

      • 25 9

      • uważam tak samo

        w Oliwie koło pętli tramwaj też jeździ za kamienicami.

        • 13 2

    • W Gdańsku nie ma i nie będzie ani metra autostrady!!! (6)

      Dla Ciebie Grunwaldzka to też autostrada?

      • 5 13

      • Spojrz na kontekst (5)

        Oczywiscie nie chodzi o formalna autostrade. Chodzi o droge silnie rozdzielajaca dwie czesci miasta, z barierkami dla pieszych, tunelami zamiast przejsc poziomych i innymi rozwiazaniami antymiejskimi w imie wygodnego i potencjalnie szybkiego poruszania sie samochodem.

        Przyklad: miejski fragment Al. Zolnierzy wykletych

        NIkt nie twierdzi, ze byla niepotrzebna. Czy jednak musiala byc zbudowana w takiej formie? (szczegolnie, ze mimo barierek, tuneli i ekranow nadal jest tam ograniczenie do 50... Prosze mnie poprawic jesli sie myle)

        • 13 11

        • (2)

          Czyli co proponujesz? Na przykładzie al. Żołnierzy Wyklętych i projektowanej Nowej Politechnicznej - jak być powinno?

          • 3 2

          • Zlikwidować drogę w ogóle

            Zrobić jeden długi bus-pass oraz trasę tramwajową. W takim wypadku mogła by być po prostu w jezdni bo ryzyko korków byłoby minimalne. To zdecydowanie skłoniłoby wielu kierowców do przesiadki na komunikację miejską.

            • 4 1

          • Po kolei

            - Skrzyzowania z ulicami lokalnymi przejezdne w kazda strone.
            - brak barierek oddzielajacych pieszych od jezdni
            - pas zieleni, zamiast tych kup kamieni
            - likwidacja tuneli podziemnych dla pieszych
            - rewizja koniecznosci ekranow dzwiekochlonnych. Moze niektore maja uzasadnienie, ale nie wierze, aby wszystkie

            Ogolnie chodzilo by o zrobienie z niej podobnej alei do Hallera.

            • 5 2

        • (1)

          A po co ci więcej, niż 50 km/h?

          • 1 2

          • Mi - po nic

            jestem zwolennikiem 50 czy w wielu miejscach 30 w miescie. Jednak bez sensu budowac droge, ktora "zacheca" do szybszej jazdy - szczegolnie poza godzinami szczytu, a jednoczesnie degraduje okolice.

            Mozna bylo zbudowac droge, po ktorej da sie jechac 50, a jednoczesnie jest elementem otaczajacego ja miasta. Widziales, aby ktos poszedl na spacer wzdluz Zolniezy Wykletych? Ja nie.

            A widzialem wiele rodzin spacerujacych wzdluz Hallera czy Zwyciestwa.

            • 3 1

    • A durne BRG nadal pamięta o drodze czerwonej . co za komuchy tam pracują?

      • 4 3

    • Chcesz to sobie jeździj tramwajem nikt Ci nie broni. Bardzo dobrze, że ktoś tu jeszcze myśli i podatki płacone w paliwie służą również kierowcom

      • 2 4

    • Nie no co ty zbudujmy drogę (która i tak jest zakorkowana) i puśćmy nią tramwaj z autami! Świetny pomysł! Rozkłady będą działać

      • 1 0

  • Czy Ci sami projektowali system Tristar? (5)

    Panom już dziękujemy

    • 109 15

    • Tristar (4)

      Z tego co wiem to Tristar już od dawna zbudowany, ale wierchuszka sie bawi i w nim grzebie dla własnej ciekawości w stylu - jak sobie poradzi jak zrobimy mu o TAK" - bawią się na żywym organizmie, dlatego działa gorzej niz gdy go nie było

      • 5 5

      • (1)

        Taaaa, wierchuszka nie ma co robić, tylko bawić się tristarem "na złość ludzią".... LoL

        • 6 3

        • Ludzią???

          To dopiero LOL.

          • 3 2

      • "Duże dzieci" lubią takie "zabawki"

        Pierwszym Adamowicz...

        • 4 1

      • Muahahahaha

        Tristar nie działa bo firma która wygrała konkurs szła w konsorcjum z partnerem (spełniła dzięki temu wymóg doświadczenia) a potem i tak wszystko robi sama. Najważniejsze, że kupiła lożę na stadionie PGE Arena.

        • 4 1

  • (6)

    Niezły rozrzut w kwotach ofertowych, a wygrać musi niestety najtańsza (nie: najlepsza).
    Ahhh, gdyby tak zmienili prawo o zamówieniach i np. najwyższą i najniższą ofertę z góry by się odrzucało, jak w skokach narciarskich... a do tego głównym kryterium wykonanie i parametry, a nie cena.

    • 84 10

    • (2)

      wtedy wygrałby Kosiedowski i jego genialne bpbk. Cieszmy się więc że jeszcze nie zmienili tego prawa.

      • 10 4

      • (1)

        jeśli kryterium głównym nie byłaby cena, to nie wiadomo kto by wygrał.

        • 6 0

        • no jak to kto, ten kto miałby wygrać #pdk

          • 1 0

    • Co się tak martwisz, ja się cieszę

      Będzie robota, (co prawda za psi pieniądz albo za płatną praktykę studencką - mam nadzieję) i pozycja w CV.

      • 4 5

    • prawo nie ma tu nic do rzeczy, to stosujący je idą na łatwiznę

      • 1 1

    • przecież pzp juz sie zmieniło i nie wystarczy najniższa cena

      • 0 0

  • Na wizualizacjach wszystko fajnie. (11)

    Tyle że w rzeczywistości ruch jest tam bardzo duży

    • 92 10

    • A ile z tego to studenci? (6)

      Zobaczcie jak oblepiona samochodami jest PG z kazdej strony. Zbudowanie szerokiej drogi tylko mocniej zacheci do przyjazdu samochodem.

      Zbudowanie tramwaju i drogi przyjaznej pieszym spowoduje + platny parking spowoduje, ze czesc ludzi po prostu wsiadzie w tramwaj.

      To, ze kazdego stac na kupno samochodu, nie znaczy, ze kazdy ma tym samochodem wszedzie dojechac. Gdzie chcecie te samochody zmiescic we Wrzeszczu? Jeszcze ich malo?

      • 16 6

      • (5)

        na tej wizualizacji brakuje czegoś to znaczy tramwaje zasilane są z czego bo slupów trakcyjnych tam nie widzę

        • 13 3

        • (2)

          Ten odcinek będą pokonywać z rozpędu.

          • 13 2

          • Zwłaszcza pod górkę (1)

            A jak nie wystarczy rozpędu to pasażerowie popchną.

            • 6 0

            • estakada rozwiązałaby problem

              • 4 3

        • ja na wielu odcinkach, gdzie tory ida razem z ulica (1)

          "Druty" moga byc zamocowane do budynkow. Czesto spotykane rozwiazanie.

          • 1 1

          • "Druty" moga byc zamocowane do budynków.
            Nie ma ani drutów ani słupów. Spaprana wizualizacja przez brakoroba.

            • 5 1

    • (3)

      2 pasy to Gierek budował jak aut nie było
      cofamy się, pewnie niedługo będą tylko 1 pas budować bo oszczędności

      • 3 7

      • Od czasów Gierka liczba samochodów wzrosła 20-krotnie

        Sugerujesz, że pasów powinno być 40?

        • 9 2

      • bo w latach '70 wierzono, ze im wiecej pasow tym bagatszy kraj (1)

        Na szczescie to sie zmienilo.

        • 8 3

        • patrząc po wielu komentarzach tutaj wątpię czy się zmieniło...

          • 3 1

  • 3,5km trasy i 10 przystanków tramwajowych? Szkoda że nie 30! (4)

    • 116 16

    • (1)

      Proponuję eksperyment procesowy:

      Zaparkuj auto 170 metrów od celu.

      Pójdź, wróć i wypowiedz się, czy to blisko, czy "za daleko".

      • 13 20

      • Przez nadmiar przystanków i pewnie światła co 200m

        tramwaj będzie się wlókł niemiłosiernie, przez co będzie średnią alternatywą dla samochodu

        • 29 7

    • a d..a rośnie (1)

      i potem się dziwią ,że przodujemy w otyłości na świecie...

      • 7 11

      • Niech kazdy dba o siebie

        Po pierwsze: nie przodujemy w otylosci.

        Po drugie: ja na pewno nie.

        Po trzecie: jesli wprowadzi sie w pelni prywatna sluzbe zdrowia i nie bedzie sie przydzielac miejsc parkingowych dla niepelnosprawnych ludziom otylym (lub niepelnosprawnym z powodu otylosci) to mi obojetne. Niech kazdy zyje za siebie.

        Wolni ludzie moga podejmowac decyzje i musza ponosic ich konsekwencje.

        • 1 0

  • Wyburzyć te rudery i zrobić dwujezdniową (8)

    • 105 139

    • Wyremontować i zostawić jednojezdniową. (3)

      • 18 17

      • Wyburzyć rudery i zostawić jednojezdniową. (2)

        • 3 3

        • Zbudować nowe rudery i nie zostawić żadnej jezdni. (1)

          • 17 2

          • Zburzyć wszystko i posadzić fiołki!

            • 3 1

    • po cholerę taka szeroka droga w tym miejscu? (1)

      i tak na jej końcu będzie jedno, wielkie, zakorkowane skrzyżowanie z grunwaldzką. lepiej by wyremontowali kamienice, chodniki, otworzyli knajpy. w okolicy pełno akademików, więc jest szansa, że życie nocne by tam zakwitło. ale nie, lepiej pół dzielnicy wyburzyć, żeby zrobić autostradę do nikąd.

      • 18 1

      • To jest wstep do budowy Drogi Czerwonej

        Zbuduja te droge i sie okaze, ze Grunwaldzka nie wyrabia. Wtedy "trzeba" zbudowac Droge czerwona.

        Idioci. Skad sie ci ludzie biora? Gdzie oni mieszkaja? Jak male genitalia posiadaja, ze musza sobie koniecznie cos udowodnic jadac samochodem...

        Prosze zauwazyc, ze nawet jeden z przystankow nazywa sie "Droga Czerwona".

        A potem juz tylko zbudowac Nowa Kosciuszki, nastepnie tunele dla tych wstretnych pieszych, bo przeszkadzaja na drodze i bedzie pieknie. Kazdy porzadny obywatel bedzie mogl juz spokojnie z Banina przyjechac swoim Passatem, a w miescie? Przeciez wiadomo, ze w miescie to patologia i obszczymurki.

        Powstanie tej drogi WYMUSI budowe Drogi Czerwonej (co zreszta od lat jest realizowane - pod galeria metropolia powstal tunel na potrzeby tej drogi, teraz przystanek o tej nazwie). Ludzie planujacy rozwoj Gdanska dzialaja na jego szkode.

        • 8 3

    • Wuburzyc wszystko ..

      I zbudować basen!

      • 1 1

    • sam się ku..a wyburz.... Tyłek też !!

      • 2 2

  • a gdzie nowa Swietokrzyska, Malomiejska, Warszawska? (5)

    chyba tam bardziej to potrzebne!

    • 64 75

    • Za 30 lat.

      Teraz modernizujemy centrum.
      Trzeba było nie wprowadzać się na wieś.

      • 38 17

    • Tam juz złotówki nie dadzą (2)

      I całe szczęście - trzeba zasiedlacxentea miast a nie obrzeża . Kupa kasy idZie na nowa infrastrukturę na obrzeżach tymczasem na centra juz nie ma kasy . To patologia - jedyny w swoim rodzaju prEkret budynia i developerow. Juz dawno wszyscy wiedzieli (śladem USA Niemiec Francji) ze taki model zabija miasto i jego finAnse i atrakcyjność - niestety u budynia wygrała kasa od developerow

      • 15 13

      • USA? LoL. Ojczyzna suburbiów i "inner city getto"? Kompromitujesz się.

        • 13 4

      • order z ziemniaka dla ciebie za odkrycie przekrętu wszechczasów.

        Gratulacje.

        • 6 2

    • wię nie musi mieć tramwajów, nawet Pks tam nie musi jeździć

      • 1 1

  • Największy błąd to by było wybudowanie torów na jezdni. (12)

    Tory tramwajowe powinny być oddzielone krawężnikami od jezdni. Po jednym pasie jezdni w każdą stronę i wystarczy.

    • 98 47

    • (9)

      W Berlinie tory są wbudowane w wielu miejscach . Ale wiadomo Niemcy nie maja o niczym pojęcia ...

      • 13 11

      • (6)

        Wrocław ma w wielu miejscach tory w jezdni. Jest to jedno z najbardziej zakorkowanych miast w Polsce.

        • 18 3

        • (5)

          Ale w Gdańsku to będzie 150 m pomiędzy miszewskiego a Grunwaldzka . Przy grunwaldzkiej może być osobno bo tam jest miejsce

          • 7 5

          • (4)

            I te 150 m wystarczy, aby skutecznie zablokować tramwaj. Do takich rozwiązań trzeba odpowiedniej mentalności albo patrolu policji 24h, tylko że zaraz byłby lament, że państwo policyjne, łupienie obywateli itd. Wystarczy popatrzeć co się dzieje na Hallera na odcinku od Opery do wiaduktu.
            Ta koncepcja FRAG-u jest już kompletnie bez sensu, bo tramwaj będzie stał razem z samochodami w korku, tam nawet nie ma jednego pasa osobnego dla aut.

            • 25 1

            • to jest nawet mniej niz 150m (3)

              Sprawdzalem na google mapach. Fragment, gdzie nie ma mozliwosci puszczenia obok siebie w swietle istniejacej Do Studzienki to ok 70-80m (od Fiszera do wysokosci Jantara).

              Warto przypomniec, ze jeden tramwaj ma dlugosc 30m.

              Rozwiazania:
              parking na gornym tarasie i juz stamtad nie budowac nowej drogi
              i/albo
              ruch tylko dla tramwajow na nerwalgicznym odcinku
              i/albo
              puszczenie tramwaju alternatywnymi drogami (m. in. Boh. getta)

              Ogolnie jest sporo rzeczy, ktore mozna zrobic. Nie trzeba wydawac kosmicznych pieniedzy i zachecac, aby ludzie mieszkali jeszcze dalej (najlepiej za obwodnica...)

              • 4 3

              • (1)

                Zdecydowanie prościej puścić samochody alternatywnymi drogami niż tramwaj, przecież musisz te tory jakoś wpiąć do istniejących linii, z Boh. Getta to słaby pomysł.

                • 3 3

              • Warto przeczytac

                m.trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,106540,17749223,Nowa_Politechniczna_to_niejedyne_rozwiazanie.html

                • 0 0

              • o wiele łatwiej by bylo gdyby ruch samochodów puścić Traugutta do Grunwaldkiej

                A na do Studzzienki zrobić tramwaj z buspassem....

                Nawet nie wiecie jak py tam bylo cicho ;p.. A jak by okolica wymarla xd

                Na Traugutta ruch byłby o wiele wiekszy, ale i tak jeździłoby mniej samochodów niż obecnie ta trasą (bo troche dalej)

                • 0 0

      • Oczywiście że mają, ale tam do centrum nie wiedziesz samochodem. (1)

        Parking na obrzeżach i komunikacją.

        • 8 2

        • moze warto sie i w Polsce nad tym zastanowic?

          Parking w okolicach Nowolipia i potem dwukierunkowa droga, szeroka sciezka rowerowa i tramwaj.

          • 9 1

    • Tory +pas

      to ok, bo 2 w 1 jak na wizualizacji nie zda egzaminu, tramwaje utkną w korkach i tyle z nich będzie

      • 4 0

    • Jeżeli będzie korek to i tramwaje będą stały w korku i linia tramwajowa nie będzie konkurencyjna dla samochodów i autobusów.

      • 0 0

  • Członkowie stowarzyszenia niech zmienią branżę (6)

    Do studzienki jest często zakorkowana a tramwaj stojący w korkach zniechęci pasażerów.

    Do tego wyburzane domy to podłej jakości budynki zaniedbane i nie przedstawiające nawet minimalnej wartości historycznej. Ich wyburzanie to dobrodziejstwo dla miasta bo pozwoli wysiedlić mieszkańców głównie komunalnych czy wspólnot których nie stać na należyte utrzymanie budynku w centrum miasta do innych lokalizacji.

    • 92 102

    • Jak nie wiesz to nie wypowiadaj się

      Plan na ulicę Do Studzienki (kiedys Hubnera) jest od tak dawna że nikomu z lokatorów komunalki nie pozwolili wykupić mieszkań.
      Miasto przestało inwestować a mieszkańcy z jakiej racji mieliby to robić skoro od zawsze im mówiono że to i tak idzie do wyburzenia

      • 27 4

    • ale nie przeszkadza Ci, że już na Dolnym Wrzeszczu w każdym wariancie tramwaj ma mieć torowisko w jezdni? (1)

      • 6 3

      • Mi nie bo i tak na Grunwaldziej się przesiądę ;)

        • 0 0

    • Podyskutowac mozna z Toba ale tylko merytorycznie

      Ale z Twojej wypowiedzi widac ze wiedzy nie masz żadnej w tym temacie

      • 5 2

    • tu nie chodzi o wyburzenie 3 domow, ale o przegieg waznej drogi w waznym miejscu Gdanska

      Nie o architekture sie tu rozchodzi a o urbanistyke

      • 1 2

    • W Gdańsku zostało tak mało autentycznej zabudowy, że wyburzanie kolejnych budynków to naprawdę dziwny pomysł. Ponadto nie rozumiem, czemu nikt nie dyskutuje o tym, co się będzie działo na tym skrzyżowaniu, jeżeli zamiast ul. Do Studzienki "dorzuci się" tam dodatkowe tramwaje i dwupasmową drogę. Już teraz to skrzyżowanie nie należy do zbyt przyjaznych.

      • 0 1

  • Pytanie do zorientowanych w temacie (25)

    Dlaczego stworzenie projektu 3,5km ulicy kosztuje między 2 a 6 mln złotych? Wiadomo oczywiście, że praca ludzi i opłaty za biuro w którym pracują stanowią pewne wydatki, ale w dalszym ciągu kwota taka wydaje się bardzo wysoka.
    Od razu zaznaczam, że nigdzie nie twierdzę, że zrobię to ołówkiem i linijką za 100zł, ponieważ nie znam się na tym. Po prostu jestem ciekaw, co sprawia, że dokumentacja taka jest w stanie kosztować takie, a nie inne pieniądze.

    • 125 11

    • odp (2)

      trza sie było uczyc

      • 10 61

      • (1)

        Widzę, że Pan również nie wie, ale nic nie szkodzi, nie możemy wszyscy znać się na wszystkim. I proszę się nie martwić - możemy poczekać na odpowiedź razem :-)

        • 83 1

        • ten minus to od abc :)

          • 9 0

    • Tyle kosztuje tylko w Gdańsku (2)

      A kosztuje dlatego tyle że każdy detal trzeba uzgadniać z urzędnikami będącymi członkami Platformy Obywatelskiej najczęściej zupełnie pozbawionymi zdrowego rozsądku jak i kompetencji z wiedzą merytoryczną na poziomie obecnego gimnazjalisty.

      Gdybyś spróbował uzgodnić choćby posadowienie na drodze latarnii ulicznej czy nawet kosza na śmieci to być zrozumiał z kim masz do czynienia.

      Najlepsze jest to że ofertę wybierają urzędnicy którzy najczęściej nie mają pojęcia o projektowaniu ani podstaw w postaci wykształcenia czy doświadczenia zawodowego do pełnienia swoich funkcji.
      I tak gdy projektant trafia na urzędnika projekt musi kosztować bo projektowanie przykładowo trwa 3 miesiące a uzgodnienia z urzędnikami 30 miesięcy pomimo że mają na nie 30dni!!!
      Tylko w Gdańskich urzędach (magistrat i spółki miejskie) przerost zatrudnienia sięga 70%. Gdyby wykonać audyt nawet wewnętrzny to okarze się że natychmiast można śmiało zwolnić praktycznie co drugą osobę bez wpływu na pracę urzędu. Jednocześnie wielką powierzchnie biurtową można wynająć i dodatkowo na tym zarobić.
      Nawet nie wyobrażasz sobie jak to przyspieszy prace projektowe i zmniejszy cenę projektów.
      ALE NALEŻY ZOSTAWIĆ KOMPETENTNYCH PRACOWNIKÓW obecnie zajmującyh często 3 rzędne stanowiska bo mają tylko wykształcenie a nie należą do organizacji.

      • 49 44

      • (1)

        Wymień choć jedno miasto w Polsce, w którym uzgodnienia nie są konieczne.
        Rozumiem, że w takim Rzeszowie, gdzie niepodzielnie rządzi PiS, to nie trzeba mieć uzgodnień branżowych, ZUDP nie istnieje, walisz wszystko bez pozwolenia na budowę? Tej samej skali projekt wykonywany przez tą samą firmę kosztowałby ułamek ww. ceny?
        A obiektów małej architektury jak kosze naśmieci to nigdzie nie trzeba uzgadniać. Nie masz bladego pojęcia o czym piszesz.

        • 25 9

        • Co do Rzeszowa zrozymialem ironię.

          Co do małej architektury nawet nie wiesz, jak się mylisz....

          • 9 4

    • Bo cena projektu... (1)

      ...jest pochodną wartości inwestycji (np. 5%) a nie stopnia jej skomplikowania.

      • 13 6

      • 5% raczej 0.5%

        5% nie zdarza się właściwie w żadnym kraju UE.
        W Niemczech jest to maksymalnie 3%.
        W Polsce najczęściej 0.5 do 1.0% wartości inwestycji

        • 13 2

    • (1)

      Mapa, podziały, odwierty geologiczne, 20 inżynierów różnych specjalnosci przez 2 lata i masz 2 mln

      • 18 3

      • Myślę, że sprawę odwiertów można załatwić łatwiej niż je znowu robiąc. Zadzwonić do archiwum PIGu czy przypadkiem nie mają danych ze starych odwiertow....

        • 0 6

    • (5)

      Te 2 mln to bardzo dumpingowa cena.
      Wartość realna to około 3-4 mln zł.
      Geologia - około 500 tys. zł, mapa ~ 100. Podziały w mieście - około 50-100 tys.
      Praca około 15-20 osób - nawet ze średnią 4000 zł miesięcznie przez dwa lata (wraz z obciążeniem dla pracodawcy co na rękę daje ~ 2500 zł) to około 1.6 mln zł.
      Na wyjściu masz minimum 2.3 mln zł.

      • 24 3

      • (3)

        dwa lata?

        • 3 7

        • (2)

          My ze szwagrem byśmy zrobili w półtora tygodnia!

          • 7 0

          • Bym Cię przebił (1)

            Ja ze swoim szwagrem skończylibyśmy w 3 dni. Mój szwagier ma liczydło.

            • 10 0

            • Amatorzy...

              Ja ze szwagrem byśmy to zrobili w 2 godziny z przerwami co pół....

              • 2 0

      • Dziękuję za odpowiedź - teraz wszystko wiadomo co, jak i czemu

        • 3 1

    • (1)

      Kwota, która wygrała daje 100 tys. brutto miesięcznie przez 2 lata. Samo tylko wynagrodzenie dla ludzi pracujących nad projektem, koszty biura itd. i już przestają się z tego robić kokosy. Nad takim projektem w sumie pracuje kilkanaście osób (oczywiście nie wszyscy naraz przez 2 lata), dochodzą opracowania branżowe jak środowisko, hydrogeologia, geodezja, badania terenowe itd. i się uzbiera.

      • 19 3

      • Dziękuję bardzo za odpowiedź

        • 3 0

    • Kosztuje tyle, bo to pieniądze publiczne. (2)

      Gdyby inwestorem była prywatna firma, projekt ten kosztowałby 1.200.000 zł.

      • 10 18

      • sedno

        trafiłeś w sedno tarczy - witamy w III RP - bogatego państwa biednych obywateli

        • 2 6

      • to czemu nie złożyłeś takiej propozycji

        Byś wygrał w cuglach. Prawda jest taka, że akurat ten kosztuje dużo, bo projekt to nie tylko zrobienie go na papierze, ale także przeprowadzenie badań gruntu i wielu innych rzeczy.

        • 4 0

    • nie 3,5 tylko 5 (1)

      Po pierwsze nie 3,5 tylko około 5km.
      Po drugie dlatego, że w ramach prac przewidziano wielowariantowość czyli wpierw projektanci maja zaproponować kilka rozwiązań a dopiero potem szczegółowo jeden wybrany. Efekt jest taki, ze miasto zleca i płaci za kilak projektów o rożnym stopniu zaawansowania prac.

      • 2 0

      • Warianty

        Firmy, które dały "niską" czyli do 3 000 000 mln cenę prawdopodobnie założyły sobie minimalną ilość wariantów, które przygotują.
        Zakładam, że maks. 2.
        W SIWZ nie było wymogu jaka musi być min. ilość wariantów, więc już 2 warianty będą zgodne z wymaganiami. :)
        Ilość wariantów nie była także jednym z kryteriów wyboru.
        Nie wiadomo zatem ile wariantów w podanej cenie zaplanowały sobie firmy.
        A tyle się mówi o tej wariantowości.
        Na jakiej podstawie? Nie dajemy się omamiać tymi "wariantami"

        • 1 0

    • (1)

      Bo taką inwestycję trzeba dokładnie zaplanować. Projekt obejmuje badania geologiczne, zaplanowanie robót od wbicia pierwszej łopaty do przykręcenia ostatniej śrubki, zaplanowanie wszystkich dostaw, wynajmów itp. Biorąc pod uwagę że musisz dokładnie przeanalizować, przebadać i rozplanować 3500 metrów drogi przystosowanej do ruchu tramwajowego, co wiąże się z wibracjami i obciążeniami którymi podlegać będą także pobliskie budynki, rozplanować także ruch miejski, aby przebiegał sprawnie. To wszystko wymaga pracy kilkunastu inżynierów jak widzisz przez półtora roku + marża samego biura, cena waha się ponieważ mogą zrobić pomiary geologiczne co 50 metrów, a mogą co 500, zależy jak dokładnie chcą to zrobić, bo im lepiej zaplanowana konstrukcja, tym bardziej można finalną inwestycję odchudzić finansowo :p

      • 4 0

      • Tak ładnie to opisujesz, a potem więcej aneksów do projektu niż samego projektu. Zasada "wytnij-wklej" w projektach jest normą, a dokumentacja przedwojenna tej drogi leży w archiwum... Inwestycja potrzebna, ale realizacja może ściąć z nóg niejednego mieszkańca. Tak jak nowa Słowackiego, niby fajnie, ale miasta już poznać nie sposób. Nowa Starówka następna w kolejce do zaorania...Po PO tylko tablica z nazwą zostanie.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane