• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski odcinek Pomorskiej Drogi św. Jakuba

Jakub Gilewicz
25 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Pielgrzymi w Oliwie przy obelisku z żółtą muszlą - symbolem podróży do Santiago de Compostela.
  • Pielgrzymi na Pomorskiej Drodze św. Jakuba.
  • Ten obelisk z żółtą muszlą informuje o tym, że do Sobieszewa pozostało pielgrzymom jeszcze ponad dziewięć kilometrów.
  • Pielgrzymi przechodzą przez Rębiechowo.
  • Osoby korzystające z Pomorskiej Drogi św. Jakuba mogą podziwiać także nadmorskie krajobrazy.

Ma ponad 1100 km długości, można pokonywać ją na raty, a drogowskazy na niej to żółte muszle. Od kilku lat można korzystać z Pomorskiej Drogi św. Jakuba. Biegnie również przez Trójmiasto.



Wiedziałe(a)ś o Pomorskiej Drodze św. Jakuba?

- Pracuję w bibliotece, gdzie mam do czynienia z tysiącem osób dziennie. Pójście na drogę św. Jakuba to dla mnie wyciszenie, dzięki któremu mogę potem wyjść do ludzi - stwierdza Małgorzata Smyl.
Bibliotekarka od lat chodzi po polskich szlakach związanych ze św. Jakubem. Wprawdzie celem pielgrzymowania związanego z kultem tego apostoła jest Santiago de Compostela w Hiszpanii, gdzie według tradycji znajduje się grób świętego, jednak nie tylko cel, lecz także sama droga jest bardzo ważna.

Przeczytaj też: Kim był św. Jakub?

- Kiedy patrzy się na katedrę w Santiago czy na ocean, żałuje się, że to już koniec drogi. Właściwie nie tak ważne jest dojście do celu, jak sama droga. Dlatego wielu ludzi powraca na te drogi - tłumaczy Danuta Świtalska, która do Santiago de Compostella dwukrotnie dotarła pieszo - najpierw z hiszpańskiej Salamanki, a następnie z portugalskiego Porto.
Historia niektórych jakubowych szlaków sięga jeszcze średniowiecza, a poza tym istnieją również współczesne - jak wytyczona kilka lat temu Pomorska Droga św. Jakuba, która biegnie między innymi przez Gdańsk. Ta ostatnia promowana jest między innymi hasłem: Nie musisz jechać do Hiszpanii, aby być na Camino. Droga zaczyna się u drzwi twojego domu.

Od Litwy, przez Rosję, Polskę i dalej do Niemiec



Szlaki św. Jakuba na terenie Polski. Na jasnoniebiesko zaznaczona jest Pomorska Droga św. Jakuba. Szlaki św. Jakuba na terenie Polski. Na jasnoniebiesko zaznaczona jest Pomorska Droga św. Jakuba.
- Szlak wyznaczany był przede wszystkim w oparciu o miejsca związane z kultem św. Jakuba. Poza tym ideą przy projektowaniu trasy było odchodzenie od głównych ciągów komunikacyjnych na rzecz dróg prowadzących przez tereny, które pozwolą pielgrzymom na wyciszenie, kontemplację - wyjaśnia Łukasz Magrian, zastępca dyrektora Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, która była jednym z uczestników projektu.
- Mimo że główne obiekty związane ze św. Jakubem w naszym województwie znajdują się na terenach miejskich, to udało się tak stworzyć szlak, aby dać możliwość przechodzenia przez mniej uczęszczane tereny - dodaje zastępca dyrektora PROT.
- Wysoczyzna Elbląska, Trójmiejski Park Krajobrazowy czy Jar Raduni to piękne miejsca. W czasie wędrówki przez nie jest możliwość kontemplowania Boga, rozmowy z samym sobą - przyznaje Danuta.
Cała Pomorska Droga św. Jakuba ma długość 1133,6 km, a biegnie od Kretyngi na Litwie do Rostocku w Niemczech. Gdańsk znajduje się na liczącym ponad 326 km fragmencie szlaku, który został poprowadzony przez woj. pomorskie.

Gdański odcinek jakubowego szlaku



Na teren Gdańska pielgrzymi docierają od strony Mikoszewa, następnie przemierzają Wyspę Sobieszewską, pokonują most w Sobieszewie zobacz na mapie Gdańska, po czym idą m.in. ulicami Płońską zobacz na mapie GdańskaBenzynową zobacz na mapie Gdańska. Później przechodzą obok stadionu GKS Wybrzeże, a następnie maszerują ul. Długie Ogrody zobacz na mapie Gdańska, pokonują Wyspę Spichrzów i kierują się pod bazylikę Mariacką zobacz na mapie Gdańska.

Zobacz więcej: Szlaki turystyczne Pomorza

Potem podążają Groblą I zobacz na mapie Gdańska, II, III i IV, Podwalem Staromiejskim zobacz na mapie Gdańska, a dalej Rajską zobacz na mapie GdańskaGnilną zobacz na mapie Gdańska, aby dotrzeć do kościoła św. Jakuba przy ul. Łagiewniki zobacz na mapie Gdańska. Na początku XV wieku powstała tu kaplica św. Jakuba wraz ze szpitalem dla marynarzy, następnie na miejscu kaplicy wzniesiono kościół pod tym samym wezwaniem.

Czytaj więcej: Kościół, co wszystkie ściany ma krzywe, a nadal stoi

Świątynia w XVII wieku ucierpiała na skutek pożaru, jednak udało się ją odbudować, a do tego wznieść wieżę. Po czym jej hełm, a także dach kościoła w XIX wieku zostały zerwane na skutek wybuchu magazynu z prochem w znajdującej się nieopodal Bramie św. Jakuba.

Kościół św. Jakuba w Gdańsku przy ul. Łagiewniki. Kościół św. Jakuba w Gdańsku przy ul. Łagiewniki.
Budynek miał też okres w swojej historii, kiedy nie pełnił funkcji sakralnej. W XIX został przebudowany - przedzielono go stropami i ścianami. W prezbiterium powstała Królewska Szkoła Nawigacji, a w nawie ulokowano Bibliotekę Gdańską. W 1899 roku księgozbiór liczył 111 tys. tomów i podobno wtedy obciążone księgami ściany zaczęły się przechylać. Swoją dawną funkcję kościół odzyskał dopiero po II wojnie światowej. Przejęli go kapucyni, którzy posługują tu do dzisiaj.

Oliwski kościół zwany Jakubkiem



Drugą gdańską świątynią, której patronuje św. Jakub jest kościół filialny obok Archikatedry Oliwskiej. Zanim jednak pielgrzymi tu dotrą, odwiedzają plac Solidarności zobacz na mapie Gdańska, następnie podążają aleją Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska, przechodzą obok Opery Bałtyckiej i Politechniki Gdańskiej, a następnie idą ulicami Matejki zobacz na mapie Gdańska, Partyzantów zobacz na mapie Gdańska, Chrzanowskiego zobacz na mapie Gdańska, Polanki zobacz na mapie GdańskaCystersów zobacz na mapie Gdańska. Po czym ich oczom ukazuje się niewielki kościółek zwany Jakubkiem zobacz na mapie Gdańska.

Świątynia powstała na przełomie XIII i XIV wieku jako trzynawowy, murowany kościół parafialny dla pobliskich wsi cysterskich. Założono przy nim także cmentarz, który stał się znany z powodu pochówków części ofiar rzezi gdańskiej z 1308 r.

Poznaj historię oliwskiego kościoła św. Jakuba. Film z 2013 r.


W czasie wojny Gdańska ze Stefanem Batorym, świątynia została spalona przez gdańszczan w czasie jednego z wypadów do cysterskiego opactwa, które sprzyjało polskiemu królowi. Kościół został jednak odbudowany pod koniec XVI wieku, a w kolejnym stuleciu nastąpiła przebudowa, w czasie której zlikwidowano jedną z naw. Następnie w XVII wieku w świątyni pojawiło się rokokowe wyposażenie.

Spod oliwskiego kościoła szlak wiedzie dalej ulicami Cysterską, Stary Rynek Oliwski zobacz na mapie Gdańska, Kwietną zobacz na mapie GdańskaBytowską zobacz na mapie Gdańska obok Kuźni wodnej. Następnie trasa prowadzi przez oliwskie lasy, po czym dalej są Owczarnia, Barniewice i Rębiechowo.

Klasyczna mapa bądź GPS i co jakiś czas muszle św. Jakuba



Nie trzeba pokonywać od razu całej trasy, można zaplanować sobie odcinki jedno-, dwu-, czy czterodniowe - poleca Gdański Klub Przyjaciół Pomorskiej Drogi św. Jakuba.

- Poza tym osoby niepełnosprawne na wózkach również mogą spróbować. W jednym z zorganizowanych przejść uczestniczyła właśnie taka osoba i udało się - dodaje Małgorzata.
Członkini gdańskiego klubu w trasę zabiera ze sobą m.in. mapę w skali 1:50 000, choć jak przyznaje, są też osoby, które korzystają z GPS. Do tego można wyposażyć się w paszport pielgrzyma, a na trasie pomocne są również drogowskazy z żółtą muszlą św. Jakuba.

Zdewastowany drogowskaz Pomorskiej Drogi św. Jakuba w centrum Gdańska. Zdewastowany drogowskaz Pomorskiej Drogi św. Jakuba w centrum Gdańska.
- Oprócz oznakowania przebiegu szlaku muszlami jakubowymi i żółtymi strzałkami partnerzy projektu rewitalizacji Pomorskiej Drogi św. Jakuba przy znaczących obiektach na trasie ustawili dwa typy tablic informacyjnych, po 10 w woj. pomorskim i zachodniopomorskim, m.in. przy kościele św. Brygidy w Gdańsku oraz kościele św. Jakuba przy Archikatedrze Oliwskiej. Oprócz tego ustawiono po kilkanaście mniejszych tablic informacyjnych, z mapkami kilku najbliższych etapów, a także po kilkanaście obelisków z muszlami jakubowymi i odległościami do następnego miasta bądź etapu i do Katedry w Santiago de Compostela - wylicza Ryszard Wenta z Urzędu Miasta Lębork, kurator Pomorskiej Drogi św. Jakuba.
Pielgrzymi zauważają jednak, że oznakowanie bywa dewastowane bądź też znika.

- Dlatego cieszą podejmowane - między innymi przez kluby przyjaciół dogi - przeglądy stanu oznakowania i jego odnawianie w ramach wolontariatu - zauważa Wenta.
Największym problemem, jaki wymieniają korzystający z pomorskiej drogi jest natomiast niedostateczna liczba tanich miejsc noclegowych na wzór hiszpańskich albergues, czyli schronisk dla pielgrzymujących szlakami św. Jakuba.

- Staramy się więc pytać o noclegi w parafiach, bo dzięki temu jest możliwość bycia na mszy świętej rano czy wieczorem w trakcie pielgrzymowania. Jeżeli jednak nie ma możliwości noclegu w parafii, to próbujemy w gospodarstwach agroturystycznych, a nawet w salach gminnych ośrodków kultury - opowiada Małgorzata.
Pielgrzymi z Trójmiasta i okolicy, którzy chodzą drogami św. Jakuba, spotykają się co kwartał w gdańskim kościele kapucynów przy ul. Łagiewniki. Jest msza św. w intencji caminowiczów, bo tak nazywają się pielgrzymujący jakubowymi szlakami, a po niej są opowieści o pielgrzymowaniu.

- Z naszego rozpoznania wynika, że poza osobami wierzącymi, związanymi z Kościołem katolickim, Pomorską Drogą św. Jakuba pielgrzymują również ludzie, którzy po prostu traktują to jako sposób na odcięcie się od codziennych spraw - dodaje zastępca dyrektora PROT.

Miejsca

Opinie (30) 1 zablokowana

  • ) (9)

    Ciekawy atrykuł,choć pogoda w te Święta to koszmar.A tym co dewastują te znaki nie życzę Wesołych Świąt,niechaj zastanowią się trochę nad sobą o ile to coś da.

    • 51 11

    • A ty dalej samotny w święta! hahaha.....ja siedzę z całą rodziną i piszę z telefonu. (8)

      • 4 19

      • ) (7)

        Samotny?Nie rozumiem,zaraz z cała rodziną idziemy na mszę.Wesołych.

        • 15 5

        • Ale gdzie są msze o 13? Wesołych. (6)

          • 4 11

          • Na srebrzysku sa jak widac. (5)

            • 4 8

            • hahaha a na Kaszubach też są?

              • 5 1

            • Niepotrzebne są te wstawki Srebrzyskowe (3)

              Szczególnie dzisiaj.Również Wesołych i pozdrawiam.

              • 12 3

              • Maliniaka tutaj jeszcze tylko brakuje? (2)

                • 5 3

              • Za to kretyn brodzący w Raduni jest, na jedno to wychodzi. (1)

                • 3 1

              • The bill to d3bil Total

                Piękna stajenka oby tak dalej

                • 1 0

  • Fajny sposób na rekreację i zwiedzanie kraju! (2)

    A przy okazji ile starych kościołów i pomników do zobaczenia.........

    • 45 9

    • Aleś ty chłopie fałszywy jesteś, cały czas opluwasz ludzi na tym forum a teraz aniołka udajesz. Jak dla mnie to więcej szacunku do torebki ze śmieciami będę miał niż do ciebie.

      • 4 4

    • Rekreacja i zwiedzanie

      bez dorabianej ideologii są dużo lepsze

      • 2 2

  • Magia (2)

    Przeszedłem w 2015 Camino del Norte a w 2018 ruszam na Camino Portugalskie! Pomorskie też za mną! Cudo:) Niech korpo się zastanowi nad swoim życie i wyruszy, bo czas leci!

    • 39 15

    • Ważne że ty się zastanawiasz nad tym by innym pokazać jaki jesteś fajny!

      • 16 4

    • Jak się tak wszyscy tylko będą zastanawiać nad sobą

      to kto będzie na takich darmozjadów pracował? Jeszcze na tanie noclegi liczą nieroby - jak nie macie pieniędzy to spać w namiocie! Nic w tej waszej biblii o pracowitości nie ma?

      • 1 5

  • Chciałam dzisiaj jechać do Otomina na spacer, pochodzić po zamarzniętym jeziorze... (1)

    Konie pooglądać , uciekać przed indorem...

    - a tu odwilż a nawet nie odwilż a zwykła jesienna szaruga za oknami pośród miejskiego, gdańskiego lasu.

    Czekam na Styczeń.

    • 8 11

    • Ja wczoraj zmieniłem opony na letnie

      Zimowki założę jak spadnie śniek, w kwietniu

      • 9 4

  • dlaczego szlak omija naszą Gdynię?

    • 7 8

  • szok (1)

    na Łagiewnikach jest Św. Jakub a w Oliwie św. Jakub czyżby w Oliwie mieszkali ludzie znający lepiej język polski i wiedzieli, że przymiotniki pisze się z małej litery? A w ogóle to jest super artykuł. Ciekawe jakim szlakiem będziemy chodzić w wielkanoc, jakiego świętego

    • 4 7

    • Rusycyzm

      "Z małej litery" to rusycyzm...

      • 4 1

  • Unas kazda droga powinna byc nazwana świetej pamieci bo tylko od piatku na drogach zgineło 50ludzi 500 rannych

    i 1000 zatrzymanych za jazde popijaku a to jeszce niekoniec swiat i niedługo krwawy sylwester

    • 21 1

  • Teraz taki mamy czas (1)

    Mało kto zrozumiał tekst.

    • 9 4

    • Nie każdy jest nawiedzony i otumaniony owczym pędem.Tak jakby spacer jakąkolwiek inną drogą uniemożliwiał wyciszenie etc.

      • 2 1

  • Camino (1)

    Camino to wyjątkowa droga. Zapada w serce. Można na niej odnaleźć siebie. Wspaniały czas, ludzie i krajobraz. Zachęcam kazdego.

    • 11 3

    • Jak to się nazywa? propaganda! i nie ma znaczenia jej podłoże,każde jest ogłupiające, bo pozbawiające indywidualizmu.

      • 0 5

  • Dobra trasa na rower. Szkoda tylko że pielgrzymi muszą wąchać te zapachy na Benzynowej

    • 4 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane