• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uderzyła kobietę w twarz w trolejbusie. Dzień wcześniej zaatakowała inną

piw
22 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
29-latka usłyszała łącznie dwa zarzuty dotyczące dwóch różnych zdarzeń, które kończyły się tak samo - uderzeniem osoby zwracającej jej uwagę na brak maseczki. 29-latka usłyszała łącznie dwa zarzuty dotyczące dwóch różnych zdarzeń, które kończyły się tak samo - uderzeniem osoby zwracającej jej uwagę na brak maseczki.

Policjanci postawili zarzuty 29-letniej kobiecie, która w piątek miała uderzyć w trolejbusie 73-latkę zwracającą jej uwagę na brak maseczki. Na policję zgłosiła się także inna kobieta, którą ta sama 29-latka miała uderzyć - w podobnych okolicznościach - dzień wcześniej.



Zdarza ci się zwrócić komuś uwagę na brak maseczki?

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w piątek o godz. 11:30 na Grabówku przy ul. MireckiegoMapka. Jako pierwsi o incydencie poinformowali nas wówczas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

Na miejscu pojawili się policjanci, którzy spisali świadków, porozmawiali ze spoliczkowaną 73-letnią kobietą oraz z 29-latką, która ją spoliczkowała. Wówczas wydawało się, że - o ile starsza kobieta nie wystąpi z wnioskiem o ściganie - całość skończy się na postępowaniu dotyczącym wykroczenia.

Już po publikacji materiału na ten temat z naszą redakcją skontaktowała się zarówno 29-latka, która spoliczkowała kobietę w trolejbusie, jak i syn poszkodowanej. Ich wersje przebiegu wydarzeń znacząco się różniły.

29-latka stwierdziła, że to ona została zaatakowana przez starszą kobietę, która miała ją szarpać za kaptur i wulgarnie wyzywać. Przyznała jednak, że faktycznie ją spoliczkowała. Druga strona stwierdziła z kolei, że nie było mowy ani o wcześniejszym fizycznym kontakcie między kobietami, ani też o wyzwiskach kierowanych w kierunku 29-latki.

Policja: 29-latka dzień wcześniej uderzyła inną kobietę



Okazuje się jednak, że sprawa nie zakończyła się w piątek. We wtorek 29-latka została zatrzymana przez policję, postawiono jej także dwa zarzuty. Jeden z nich dotyczy sytuacji z piątku i naruszenia nietykalności cielesnej innej osoby.

Drugi z zarzutów to uszkodzenie mienia. Chodzi o zupełnie inną, aczkolwiek podobną sytuację z udziałem 29-latki, do której dojść miało dzień wcześniej, również w trolejbusie. Po naszym piątkowym tekście na policję zgłosiła się bowiem inna poszkodowana, która również miała zostać uderzona przez 29-latkę w bardzo podobnych okolicznościach.

- Inna seniorka zwróciła zatrzymanej uwagę, że nie ma zakrytych ust i nosa. Kobieta zrobiła się agresywna, wtedy w obronie seniorki stanęła 46-latka, którą zatrzymana zaczęła obrażać, a następnie uderzyła ją, zerwała z twarzy nowe okulary korekcyjne, zgięła je w pół i rzuciła na ziemię - mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Zebrany materiał dowodowy, w tym zapisy z monitoringu, policjanci przekazali prokuraturze, która nałożyła na 29-latkę dozór policyjny i zakazała jej zbliżać się do obu pokrzywdzonych. Za oba przestępstwa młodej kobiecie grozi do 5 lat więzienia.

Skontaktowaliśmy się z nią, z pytaniem, czy chce po raz kolejny skomentować sprawę i nowe ustalenia policji. 29-latka odmówiła.
piw

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (442)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane