• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Umorzono śledztwo w sprawie zabójstwa znanego gdańskiego bursztynnika

piw
11 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Prokuratorskie śledztwo nie wyjaśniło, dlaczego i w jaki sposób zginął Jarosław N., znany gdański bursztynnik. Chociaż wcześniej postawiono zarzut zabójstwa synowi mężczyzny, to prowadzący śledztwo ostatecznie wycofali się z tego i umorzyli postępowanie ze względu na niewykrycie sprawców morderstwa.



Jarosław N. był znanym w Gdańsku bursztynnikiem. Razem z rodziną prowadził pracownię przy ul. Długi Targ. Jarosław N. był znanym w Gdańsku bursztynnikiem. Razem z rodziną prowadził pracownię przy ul. Długi Targ.
Jarosław N., współwłaściciel pracowni jubilerskiej przy Długim Targu w Gdańsku, został znaleziony w kwietniu martwy w basenie znajdującym się przy jego domu. Początkowo brano pod uwagę utonięcie, jednak po sekcji zwłok prokuratura nie miała wątpliwości, że doszło do zabójstwa, a mężczyznę uduszono.

Niemal od razu zarzuty postawiono członkom najbliższej rodziny zamordowanego. Aleksander N. - syn mężczyzny - usłyszał zarzut zabójstwa, a Dorota N. - żona Jarosława N. - zarzut nieudzielenia pomocy mężowi. Oboje zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. Nie przyznali się jednak do winy i utrzymywali, iż nie mają nic wspólnego ze śmiercią mężczyzny. W międzyczasie śledztwo przeniesiono z Gdańska do Kartuz - wszystko przez związku rodziny N. z częścią trójmiejskich prokuratorów.

- Śledztwo przeciwko Aleksandrowi N. oraz Dorocie N. zostało umorzone, nie mogę jednak podać powodów tej decyzji, przynajmniej na razie, póki z naszym uzasadnieniem nie zaznajomiły się jeszcze strony postępowania. Mogę za to powiedzieć, że umorzone zostało również samo śledztwo w sprawie zabójstwa Jarosława N., a powodem było niewykrycie sprawców - mówi Marek Kopczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Kartuzach.

Nieco więcej zdradza Łukasz Isenko, obrońca reprezentujący syna i żonę zamordowanego.

- Moi klienci od samego początku zaprzeczali, że mają cokolwiek wspólnego ze śmiercią Jarosława N.. Nie było zresztą żadnych bezpośrednich dowodów, które mogłyby na to wskazywać. Prokuratura opierała zarzuty tylko na tym, że znajdowali się oni w domu w momencie, w którym N. zginął. Co więcej, nie było też żadnych dowodów, które wykluczałyby inne wersje wydarzeń, chociażby taką, iż ktoś w nocy włamał się na teren posesji i zamordował Jarosława N. W mojej ocenie nie wykluczono także tego, że cała sytuacja była wynikiem nieszczęśliwego wypadku - mówi.

Rodzina N. wspólnie prowadziła firmę specjalizującą się w tworzeniu artystycznej biżuterii z bursztynu. Jarosław N. był pasjonatem bursztynu, nie tylko nim handlował, ale i wytwarzał bursztynową biżuterię.

To nie pierwsza tragedia, jaka w ostatnich latach wydarzyła się w rodzinie N. W ubiegłym roku w tragicznym wypadku zginęła Małgorzata, bratowa Jarosława, która wypadła z okna swojego mieszkania.

Gdańska prokuratura w poprzednich latach wielokrotnie zajmowała się sprawami rodziny N. Postępowania dotyczyły głównie "nieporozumień rodzinnych". Wszystkie zostały umorzone.
piw

Opinie (101) 6 zablokowanych

  • PIW? to tajemnica kto pisze artykuł ? (8)

    po 2 pewnie umożyli i czekają na ruch tych inteligentów, coś w stylu o fajni go zabiliśmy... na bank to stary chwyt policji...

    • 54 7

    • Pic

      I Wymówka

      • 6 0

    • Piotr Weltrowski

      • 5 0

    • Piwna

      • 2 1

    • PIW = Państwowy Instytut Wydawniczy

      • 1 0

    • Powiatowy Inspektorat Weterynarii

      • 6 2

    • Po trzecie "umorzyli" ciołku.

      • 3 1

    • W artykule jest literowka

      • 1 0

    • Pstrąg i Węgorz?

      • 1 0

  • Nie ferujmy wyroków (3)

    nie ferujmy, nie na tym forum. Sąd orzekł.

    • 9 58

    • nie sad tylko prokuratura (1)

      Odróżnić trzeba sąd od prokuratury. Ten pierwszy jeszcze jakoś kuleje w IIIRP ale prokuratura to już dno.

      • 27 2

      • Dokładnie

        Ciekawe, czy te związki panów niezawisłych prokuratorów z Gdańska nie przeniosły się do Kartuz, choćby poprzez "Biały Dom".

        • 19 0

    • Piszesz jakby pajace w togach cieszyły się społecznym autorytetem.

      j.w.

      • 21 0

  • no po prostu zbrodnia doskonała - przy takich pieniądzach nietrudno o to! (3)

    Ale daleko przenieśli śledztwo - aż do Kartuz!!! A stary komuch N. nie ma tam dojść???

    • 127 1

    • nie ma zbrodni doskonałej.... (1)

      • 17 1

      • ...i na to liczę:)

        • 6 0

    • Ś.P. Stary komuch N

      jw.

      • 2 0

  • Bursztynu w basenie szukał

    • 62 3

  • ...

    Bursztynek,bursztynek ... Niech mu bursztyn lekkim będzie.

    • 19 3

  • Tak jak zwykle (2)

    Nikt nic nie wie.
    Wypadek da się stwierdzić jednoznacznie.
    Brak wystarczających dowodów to typowa sytuacja w polskim systemie karnym.

    • 102 0

    • P.S. (1)

      Aby znaleźć dowód trzeba się zazwyczaj solidnie napracować a jak funkcjonuje u nas Policja, Sądy, Politycy, każdy normalny widzi.

      • 27 0

      • Dlatego ta Polska jest teraz taka biedna(zadłużona).

        • 2 1

  • Gdyby to był jakiś biedak to by manto dostał na policji (2)

    i do wszystkiego się przyznał, a że kasiasty to policaje mają respekt. Policja polska potrafi jedynie ścigać za mandaty i nie potrafią zupełnie niczego wyjaśnić jak nie zgłosi się jakiś świadek i nie powie im jak było.

    • 62 7

    • Naucz sie czytac!!

      • 1 2

    • Hmm

      To z fusów maja wrozyc czy jak?

      • 0 0

  • "Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj! Lecz Bóg rzekł do niego: Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?"

    • 57 1

  • skoro posiadajc hiv mozna wspolzyc i nie jest to narazanie innych (3)

    To można ważne sprawy umorzyć.
    Sprawiedliwość w Polsce ma kieszenie

    • 106 2

    • (1)

      Skoro ktoś nie wie, że ponosi ryzyko uprawiając przygodny sex - to już jego problem.

      • 16 6

      • przeczytaj baranie wypociny bieglego.

        • 9 3

    • hehehe

      dobrze dziwkarzom niech się boją jelenie

      • 17 2

  • A propos (3)

    Moim zdaniem prokuratura,sędziowie ,adwokaci to pasożyty i darmozjady.

    • 125 6

    • też tak uważam. już chyba lepiej dać każdemu po strzelbie i niech sam się broni zamiast utrzymywać ten cały aparat "sprawiedliwości"

      • 19 0

    • no i na dodatek zboki,tak jak i lekarze zresztą (1)

      no i na dodatek zboki-podobnie jak lekarze.

      • 6 3

      • Prokuratorzy, sędziowie i lekarze to zboki?

        Ciekawe dwudziestoośmioletnia Aniu co ci się w życiu przytrafiło i czy to było wbrew tobie?

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane