• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uwaga na oszustwa "na WhatsApp". Próbują zaciągać kredyty na dane ofiar

piw
17 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Oszuści zaczęli nie tylko czyścić konta swoich ofiar, ale też próbować zaciągać na ich dane kredyty. Oszuści zaczęli nie tylko czyścić konta swoich ofiar, ale też próbować zaciągać na ich dane kredyty.

Trzy mieszkanki Gdańska zostały jednego dnia oszukane tą samą metodą "na WhatsApp". W dwóch przypadkach przestępcy próbowali też dodatkowo zaciągnąć kredyty na dane swoich ofiar. Na policję zgłosiła się też czwarta osoba, którą również próbowano oszukać, ale w ostatniej chwili przejrzała złodziei.



Jak często korzystasz z portali aukcyjnych?

Ofiarami oszustw dokonywanych metodą "na WhatsApp" padają przede wszystkim osoby sprzedające na serwisach aukcyjnych w rodzaju OLX. Tego typu przestępstwa są notowane stosunkowo często, jednak w ostatnim czasie przestępcy zdecydowanie przeszli do ofensywy.

Tylko w poniedziałek policjanci z Gdańska otrzymali cztery zgłoszenia dotyczące tego typu oszustw, w tym trzy - oszustw zakończonych stratą pieniędzy przez poszkodowanych. Trzy kobiety straciły łącznie około 10 tys. zł.

Co ciekawe, w działaniu oszustów pojawił się nowy element - w dwóch przypadkach, dzięki wykradzionym danym, próbowali oni dodatkowo wziąć kredyt obciążający ich ofiary.

- Apelujemy, aby podczas transakcji pieniężnych lub kontaktów telefonicznych dotyczących wpłat zachować szczególną ostrożność. Przestępcy tworzą strony internetowe do złudzenia podobne do dobrze nam znanych witryn banków lub sklepów - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Nie daj się oszukać



Podczas korzystania z płatności internetowych należy zwracać uwagę na każdy, nawet najdrobniejszy szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresie strony lub nazwy portalu.

Jak wygląda oszustwo metodą "na WhatsApp"?
  • Sprzedający wystawia produkt lub usługę na portalach ogłoszeniowych, np. OLX.
  • Do sprzedającego odzywa się osoba rzekomo zainteresowana zakupem i wypytuje o szczegóły. Kontakt najczęściej następuje przez komunikator WhatsApp.
  • W trakcie prowadzonej rozmowy przestępca proponuje sprzedającemu płatność poprzez nową usługę.
  • Sprzedający otrzymuje link do strony, na której ma podać dane swojej karty lub dane do logowania do usług bankowości elektronicznej. Link może być przesłany bezpośrednio w rozmowie przez komunikator, w e-mailu, przez SMS, ale też przez usługę kurierską. Często SMS czy e-mail jest wzorowany na autentycznych wiadomościach od banku czy portalu ogłoszeniowego.
  • Gdy ofiara klika w przesłany link, to otwiera się specjalnie przygotowana strona, wyglądająca dla sprzedającego wiarygodnie, gdyż może tam zobaczyć np. zdjęcie i cenę swojego produktu. Na tej stronie znajduje się ponadto miejsce do wpisania karty płatniczej lub danych dostępowych do bankowości elektronicznej.
  • Po podaniu powyższych danych nie dochodzi do sprzedaży, za to sprzedający traci swoje oszczędności, bo przestępcy mają albo dane jego karty kredytowej, albo dostęp do jego konta.

Jak nie paść ofiarą oszustów?
  • Dane dostępowe do konta, dane karty płatniczej oraz dane osobowe to informacje, które powinny być zawsze chronione - nie należy ich udostępniać osobom nieuprawnionym. Ujawniając je, narażamy się na utratę swoich pieniędzy, a nawet zaciągnięcie kredytu lub pożyczki.
  • Jeśli ktoś wywiera na nas presję i wymusza podjęcie natychmiastowej decyzji w sprawie sprzedaży jakiegoś produktu na serwisie aukcyjnym - zastanów się dwa razy, to może być próba oszustwa.
  • Warto upewnić się w innym kanale komunikacji (np. oficjalny numer telefonu), że nadawca rzeczywiście wysłał do nas wiadomość.
  • Warto zweryfikować wiadomość pod kątem poprawności językowej (np. czy jest napisana poprawną polszczyzną i nie zawiera literówek lub innych błędów).
piw

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (159)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane