Rok temu urzędnicy chwalili się, że Gdańsk jako pierwszy w Polsce rozpoczyna prace nad tzw. uchwałą krajobrazową, czyli narzędziem regulującym rozmieszczenie reklam w mieście. Po 12 miesiącach wciąż nie ma gotowego projektu uchwały. Plusem jest to, że Gdynia, Gdańsk i Sopot współpracują przygotowując te regulacje, choć każde z nich tworzy własną wersję uchwały.
tak, najlepiej, by uchwały Gdańska, Gdyni i Sopotu były praktycznie identyczne
64%
tak, ale wyłącznie w zakresie głównych osi komunikacyjnych i terenów na granicach miast
10%
nie, niech każde miasto opracuje własne zasady regulacji reklam
10%
nie, ponieważ wydłuża to prace nad uchwałami i będzie komplikowało zmiany w przyszłości
16%
Gdańsk dotychczas był uznawany za lidera w walce z chaosem reklamowym - głównie za sprawą powołania Referatu Estetyzacji Miasta, "wchłoniętego" obecnie przez Zarząd Dróg i Zieleni - oraz opracowania
Koncepcji Regulacji Estetyki Miasta.
Naturalnym, kolejnym krokiem wydawało się szybkie przygotowanie zapisów uchwały w oparciu o
ustawę krajobrazową, która weszła w życie we wrześniu ubiegłego roku. I to właśnie we wrześniu 2015 gdańscy urzędnicy, chwaląc się formalnym rozpoczęciem prac nad uchwałą, podali całkowicie nierealny harmonogram kolejnych działań.
Robocza wersja uchwały miała być gotowa już w listopadzie. W październiku, listopadzie i grudniu planowano konsultacje. Wyłożenie jej projektu miało nastąpić w styczniu 2016, zaś skierowanie pod obrady Rady Miasta Gdańska w marcu.
Ostatecznie
dopiero w czerwcu udało się zaprezentować wstępne założenia, w tym podział miasta na sześć stref reklamowych. Sam projekt uchwały miał być przedstawiony i poddany konsultacjom w lipcu.
- Po zebraniu uwag i ustosunkowaniu się do nich projekt trafi pod obrady Rady Miasta Gdańska we wrześniu - zapowiadał w czerwcu Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej.Teraz wiadomo, że i ten termin nie zostanie dotrzymany.
- Prace nad projektem uchwały krajobrazowej Gdańska są na finiszu. Dokument zostanie opublikowany pod koniec września - zapewnia Michał Szymański, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku ds. przestrzeni publicznej, a wcześniej kierownik Referatu Estetyzacji Miasta.Współpraca z Sopotem i GdyniąPrzedłużające się prace nad projektem uchwały urzędnicy tłumaczą nawiązaną w sierpniu współpracą ze swoim kolegami z Sopotu i Gdyni.
- Na początku sierpnia podjęta została decyzja o współpracy projektantów uchwały w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Pracujemy wspólnie, mimo że każda gmina będzie miała własną uchwałę. Dzięki współpracy chcemy maksymalnie zharmonizować i uspójnić zasady obowiązujące przedsiębiorców działających we wszystkich trzech miastach - dodaje Szymański.
Sopot poprosił Gdańsk, Gdynia wymienia się doświadczeniamiWspółpraca polega na organizacji wspólnych spotkań urzędników trójmiejskich magistratów. Ocena tej współpracy przez każde miasto traktowana jest jednak zupełnie inaczej. Sopot nie kryje, że sam wystąpił do Gdańska z propozycją wspólnych działań, Gdynia zaś traktuje spotkania jedynie jako wymianę doświadczeń.
- Zwróciłem się z takim pomysłem do Gdańska. Moim celem było, aby uchwały krajobrazowe w Trójmieście miały wspólne założenia - przede wszystkim w zakresie głównego ciągu komunikacyjnego, pasa nadmorskiego oraz obiektów i otoczenia na granicy miast np. Ergo Areny - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.- Spotkania osób z zespołów pracujących nad uchwałami krajobrazowymi można określić bardziej jako mające na celu wymianę doświadczeń niż przygotowanie wspólnego dokumentu - wyjaśnia Sebastian Drausal, rzecznik Urzędu Miasta Gdyni.Gdynia na razie unika podawania daty skierowania uchwały na sesję. W sąsiednim Sopocie projekt uchwały ma być gotowy do końca września. Następnie będzie on poddany konsultacjom z mieszkańcami.
- Zależy nam, by w sopockim projekcie uchwały zostało zapisanych minimum 13 miejsc indywidualnych promocji - m.in. Ergo Arena, Hipodrom, Opera Leśna, Plac Przyjaciół Sopotu, Skwer Kuracyjny i Molo, Muzeum Archeologiczne - oddział Grodzisko, Korty Miejskie, Sopocki Klub Żeglarski Ergo Hestia, Stadion Ogniwa i Sopocki Klub Lekkoatletyczny. W uchwale będą zawarte ogólne zasady, a szczegóły będą każdorazowo ustalane z plastykiem miejskim - dodaje Skwierawski.
Ciechanów pierwszy miastem z uchwałą krajobrazowąPierwszym miastem, które skorzystało z ustawy krajobrazowej jest Ciechanów. Tamtejsza Rada Miasta zasady lokalizacji reklam i ogrodzeń przyjęła na sesji 28 kwietnia (treść uchwały dostępna
na stronie UM Ciechanowa).
Fragmenty uchwały zostały jednak zanegowane w czerwcu przez wojewodę mazowieckiego ze względu na brak ich zgodności z ustawą, przy czym uchwała z pominięciem kilku punktów zachowała ważność. Rezultat nowych regulacji będzie można ocenić już w przyszłym roku, ponieważ radni Ciechanowa dali właścicielom
nieruchomości i reklam 12 miesięcy na dostosowanie się do zapisów uchwały.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
