• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wiata przetrwała ataki wandali, ale nie przetrwała wichury

Ewelina Oleksy
7 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Przesuń aby
porównać

Ostatnie wichury dosłownie poskładały wiatę w Dolinie RadościMapka ufundowaną z budżetu dzielnicy. Drewniana konstrukcja przetrwała ataki wandali, ale poległa w walce z żywiołem. Ma zostać naprawiona lub zbudowana od nowa.



Bywasz na spacerach w Dolinie Radości?

- Nie była to najmocniejsza konstrukcja, a tym samym nie najdroższa. Ale stoi tam już dobrych kilka lat i spełnia potrzebną funkcję. Było w międzyczasie kilka aktów dewastacji, ale teraz wiata nie przetrwała ostatniej wichury, która dosłownie ją złożyła. Ten wiatr łamał potężne drzewa, a co dopiero lekką wiatę - wskazuje Rada Dzielnicy Oliwa.
Wiata w Dolinie Radości powstała w 2015 r. z inicjatywy Rady Oliwy. Od tamtej pory była dwa razy odbudowywana, w tym raz po dewastacji wandali.

Zobacz też:

Wichura powaliła kilkanaście drzew w parku Oliwskim



- Daliśmy na nią wówczas z naszego skromnego budżetu 2000 zł, różnicę dołożył Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Taką samą wiatę sfinansowaliśmy w 2017 r. przy stawie w sąsiedztwie Dworu Schwabego w Dolinie Radości. Na nią przeznaczyliśmy 2500 zł. Tak więc są to świetnie wydane, a w sumie niewielkie pieniądze. Ta przy Dworze Schwabego wytrzymała. Musiało być tam "ciszej" - mówi Tomasz Strug, przewodniczący Zarządu Dzielnicy.

Wiata służyła do odpoczynku i biwakowania w Dolinie Radości



Jak wskazuje dzielnicowy radny, zniszczona obecnie wiata służyła przede wszystkim korzystającym z uroków Doliny.

- Zatrzymują się i odpoczywają przy niej rowerzyści i piesi turyści. Biwakują całe rodziny. Miejsce jest bardzo przydatne. Podobno wiatę przy Dworze Oliwskim upodobali sobie wędkarze, którzy chowają się do niej w czasie deszczu - wskazuje Strug.

Ostatnie wichury mocno dały się we znaki w całym Trójmieście:

Wiata do naprawy albo wymiany na nową



Do akcji wkroczył już GZDiZ.

- Wspólnie z producentem ocenimy, czy zniszczoną wiatę w Dolinie Radości da się naprawić, czy też konieczna będzie nowa konstrukcja. Wykonawca jest spoza Trójmiasta, więc decyzja w tej sprawie nie zapadnie z dnia na dzień. Ale będziemy dążyć do jej odbudowy - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
- Jeśli okaże się, że wiata nie nadaje się jednak do naprawy, to z pewnością postawimy tam nową - zapowiada Tomasz Strug.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (73)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane