• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej kosztuje sprzątanie lasów niż inwestycje w nich

Ewelina Oleksy
6 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Wiata na Wielkiej Gwieździe w Sopocie. Ktoś ostatnio zrobił sobie piknik, ale po nim nie posprzątał. Wiata na Wielkiej Gwieździe w Sopocie. Ktoś ostatnio zrobił sobie piknik, ale po nim nie posprzątał.

Można apelować, prosić, a nawet grozić dotkliwymi karami. Ale ciągle są tacy, na których nie działa nic i po wizycie w lesie zostawiają po sobie bałagan. Nadleśnictwo Gdańsk przyznaje, że skala śmiecenia w trójmiejskich lasach jest ogromna. Dowód? Na sprzątanie śmieci leśnicy musieli wydać dwa razy więcej pieniędzy, niż wydali na remonty i budowy np. wiat ogniskowych.



Zdarzyło ci się zostawić śmieci w lesie?

Jak uczyć, jak przekonywać, że las nie jest barem szybkiej obsługi? Zapytało w mediach społecznościowych Nadleśnictwo Gdańsk, publikując zdjęcie z wiaty na Wielkiej GwieździeMapka w Sopocie.

Widać na niej pozostałości po zimowej imprezie.

- Ktoś zrobił sobie piknik. Resztki spakował i powiesił w reklamówce. Te, które się nie zmieściły w torbie, porządnie ułożył obok - opisują leśnicy.
W foliówce i na śniegu "leśny klasyk" - butelki po alkoholu, opakowania po chrupkach i papierosach.

Zobacz też: Zaśmiecił las, przedstawił się jako ekolog

Nadleśnictwo Gdańsk informuje, że w ubiegłym roku na sprzątanie śmieci pozostawionych w lokalnych lasach wydało 238 086,48 zł.

- Dla porównania: na remont istniejących wiat, miejsc ogniskowych i budowę takich nowych obiektów przeznaczyliśmy 101 682,05 zł, bo sprzątanie jednak jest ważniejsze - wskazuje Nadleśnictwo.

"Ktoś się poczuł jak w barze szybkiej obsługi"



Sytuację z sopockiego lasu leśnicy porównali do baru szybkiej obsługi.

- Zostawiając tak te śmieci, ktoś zrobił więc więcej niż w restauracji, gdzie naczynia i resztki sprząta ze stołu kelner, poczuł się raczej jak w barze szybkiej obsługi, gdzie naczynia i resztki odnosi się do specjalnego okienka. Tyle że w tej wiacie w środku lasu nie ma okienka. Nie ma obsługi, która kilka razy dziennie sprząta pozostawione resztki - podkreślają leśnicy.

20 mln zł rocznie na sprzątanie lasów



Lasy Państwowe każdego roku wydają 20 mln zł na uprzątnięcie terenów leśnych, z których wywozi się prawie 115 tys. m sześc. odpadów. To ponad tysiąc wagonów kolejowych wypełnionych po brzegi śmieciami. Ukrócić ma to zapowiedziane przez Ministerstwo Środowiska zaostrzenie kar dla leśnych śmieciarzy.

Śmieci w trójmiejskim lesie. Film z marca 2020 r.

Miejsca

Opinie (285) ponad 10 zablokowanych

  • Czemu nadleśnictwa (2)

    Likwidują kosze na śmieci- bo wywóz kosztuje? No to macie za to wszędzie śmieci drogie nadleśnictwa.... pazerny traci dwa razy.

    • 11 10

    • Zlikwidowali ze względu na obostrzenia związane z ASF - przedtem były kosze w lasach.

      • 1 1

    • Widziałeś w parkach narodowych kosze na śmieci? Odpadki zabieramy ze sobą , bo to co wyrzucamy przyciąga zwierzynę.
      Proste i logiczne.
      Chciałbyś biwakować na stosie śmieci?
      Szanuj innych,którzy przyjdą po tobie.
      Polak to taki stwór roszczeniowy. Tylko daj albo ty zrób, ale nic od siebie.

      • 4 2

  • Ja mysle, ze gdyby na wysypiskach normalnie przyjmowali smieci nikt do lasu by nie wywozil (2)

    a na wysypisku za kazdym razem kreca nosem, pretensje maja jak cos nieposegregowane, za spora czesc odpadow typu papa, eternit i podobne chca po 300-400 zloty, za inne po 100 czy 200, no to kto normalny bedzie jezdzil i sie narazal na takie oplaty. Bezpieczniej dziure wykopac gdzies na dzialce i zakopac za darmo albo wywalic do lasu. Jakby placili za smieci na wysypiskach daje glowe ze problemu by nie bylo. Ale jak strasza tymi. oplatami w zyciu nic sie nie zmieni, nawet pod grozba kar.
    Na foliowki z butelkami raczej niewiele sie poradzi, za glupi narod. Pozostaje zrobic budzet i zatrudnic sprzatajacych niech zbieraja etatowo.

    • 14 4

    • Samemu nie trzeba odwozić wystarczy zamówić kontener. Za ten trzeba zapłacić. Mądry Polak wywozi do lasu. Ma zaoszczędzoną kasę ale to my za jego śmieci płacimy.

      • 2 0

    • Nie kłam

      co to znaczy na wysypisku? To do ciebie nie przyjeżdża śmieciarka i nie odbiera tylko wywozisz na wysypisko każdy worek?
      Materiały budowlane łącznie z papą przyjmują w Łężycach bo sam oddawałem.
      Pewnie nigdy nie byłeś na wysypisku i piszesz bzdury jak ta cała banda plusującą.

      • 0 0

  • z tego wniosek że inwestycje są na prawdę niskie

    • 1 1

  • Nie do końca (3)

    Gdyby faktycznie chodziło o czystość, istniałaby infrastruktura pomocna w jej utrzymaniu. A co mamy? Brak
    często śmietnikóww na ulicach (albo przepełnione), analogicznie w parkach i lasach, brak systemu odbioru produktów do recyklingu -butelki, papier etc. Śmieciarzy bez wątpienia należy tępić i ścigac, ale najpierw trzeba zapobiegać takim dzialniom. W cywilizowanych krajach obywateli się wspomaga i edukuje, u nas jedynie wymaga i nakłada kary i sankcje. Ale PR wladzy jest - dbamy o ekologię. A że jedynie propagandowo i na papierze? Co z tego, przecież ten kraj cały jest z kartonu i tektury.

    • 9 4

    • (2)

      Tego pokolenia nie da się nawrócić. Polak jest nauczony kombinatorstwa. Inni tak robią to i on.
      Potrafią z okien wyrzucać śmieci. To nic , że jutro wyjdzie i w te śmieci wdepnie i jeszcze powie ,że tak tu brudno i nie sprzątają. Taki to obraz polskiego narodu. Może następne pokolenie będzie mądrzejsze. W co wątpię.
      Takie zachowanie wynosi się z domu. Mamusia i tatuś śmiecili na ulicy czy w lesie to i dzieci tak będą robić.

      • 1 1

      • Racja patogeny przechodzą z pokolenia na pokolenia (1)

        Potrzebna wojna, destrukcja darmowej infrastruktury i nowe wspólnoty eliminujące leszczy. Kiedyś wzorem była Skandynawia - surowy klimat eliminował pozerów, leszczy próbujących się obijać kosztem innych. Zasobów było mało - jeśli ktoś kradł lub nie pomagał, to kary były surowe. Teraz nawet tam wszystko się zdegenerowało.

        • 3 0

        • Zgadzam się z Tobą. Zaprosili do siebie resztę świata i taki tego efekt.

          • 0 0

  • polacy to brudasy

    i może tylko obcinanie kończyn by wreszcie coś pomogło

    • 10 3

  • Godzillo wróć!

    • 2 1

  • Ludzie są głupi...

    Głupek pozostanie głupkiem i nic do łba nie dotrze... Tylko ja i moja wygoda się liczy a wokół robię syf... Dla niektórych na edukację za późno, więc jakieś patrole powinni wysyłać leśnicy, a do śmiecących strzelać.

    • 13 2

  • ale przeciez sami tego chcielismy

    tak dziala komunizm. najpierw czlowiekowi odbiera sie wszelką odpowiedzialnosc: za wlasne zdrowie, za finanse, za smieci, za srodowisko, za bezpieczenstwo. a potem zdziwienie ze ludzie oczekuja ze we wszystkim wyręczą ich tajemniczy "oni".

    • 9 0

  • (1)

    Skoro nikt nikogo nie kara to jest jak jest

    • 5 0

    • Skoro się nikogo nie KARZE a nie kara

      • 0 0

  • Straszne...

    Polacy....chamy w lesie,na drogach,za granicą...wstydzcie się!

    • 13 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane