• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielki biznes czeka na wasze innowacyjne pomysły

17 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Inteligentne kaski z 3DPlab umożliwiają dokładną lokalizację pracowników w strefie przemysłowej.
  • Na rozwój pomysłów zespoły otrzymały pieniądze, wsparcie biznesowe i techniczne: w czasie dwóch edycji odbyło się 286 godzinach warsztatów, które poprowadziło 68 mentorów z Polski i zagranicy.
  • Organizatorzy szukali głównie zespołów, które specjalizują się w technologiach związanych z "dolnym" segmentem sektora kosmicznego, czyli wykorzystujących dane satelitarne w swoich projektach.
  • W sumie zgłosiło się blisko 170 startupów. 23 z nich ukończyły programy.
  • Rezultaty przeszły najśmielsze oczekiwania. W przypadku wielu z tych pilotażowych projektów trwają już rozmowy o ich komercjalizacji.

Biznes szuka innowacyjnych produktów, a startupy szukają biznesu, który uwierzy w ich pomysły. Program  Space3ac Intermodal Transportation połączył oba światy. Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, która przeprowadziła ten projekt, ma już doświadczenie w tej materii, dlatego myśli o kolejnym programie akceleracyjnym.



Port Gdańsk potrzebował czujników badających poziom hałasu i pyłów zawieszonych oraz obecność gazów toksycznych. Na zapotrzebowanie odpowiedziała młoda firma Seadata i stworzyła system YetiBox. Właśnie negocjowane są warunki umowy o współpracy. Było to możliwe dzięki programowi akceleracyjnemu Space3ac Intermodal Transportation.

- Ideą tego programu jest kojarzenie małych z dużymi, taki swego rodzaju networking. Efektem są konkretne, innowacyjne projekty skrojone pod potrzeby tak dużych graczy, jak m.in. PZU Lab, LOTOS, Orange Polska, porty morskie, International Paper - Kwidzyn, Celsa Huta Ostrowiec. Nasza Strefa odegrała w tym rolę takiego zderzacza hadronów: stworzyła warunki i przestrzeń, w której spotykają się dwa światy biznesowe: dużych, doświadczonych firm z potencjałem młodych, dynamicznych startupów. Ten akcelerator dowodzi, że taki zderzacz był i jest bardzo potrzebny. Rezultaty przeszły najśmielsze oczekiwania. W przypadku wielu z tych pilotażowych projektów trwają już rozmowy o ich komercjalizacji - mówi Paweł Lulewicz, wiceprezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Organizatorzy szukali głównie zespołów, które specjalizują się w technologiach związanych z dolną warstwą sektora kosmicznego, czyli wykorzystujących dane satelitarne w swoich projektach. Łącznie do dwóch edycji programu zgłosiło się blisko 170 startupów. 23 z nich ukończyły akcelerację i dokonało wdrożenia testowego. Jedną z nich jest wspomniana już firma Seadata.

- Na terenie Portu Gdańskiego zainstalowaliśmy sześć urządzeń, które badają poziom pyłów zawieszonych, hałasu i obecność gazów toksycznych. Wraz z przygotowaną przez nas dedykowaną aplikacją, powstał system analizy zanieczyszczeń, który będzie używany przez naszych partnerów - mówi Rafał Wolak z Seadata.
Projektem systemu ochrony antydronowej startupu APS zainteresowało się PZU Lab, który na jego bazie być może stworzy nową ofertę dla swoich klientów, np. użytkowników placów składowych i magazynów, ale także operatorów stadionów sportowych.

- Nasz mobilny system detekcji i neutralizacji dronów ma chronić imprezy masowe przed niewłaściwym lub kryminalnym użyciem dronów. Zamontowany na pick'upie osiąga gotowość operacyjną w ciągu zaledwie kilku minut, aby w rezultacie zapewnić skuteczną ochronę przed latającymi intruzami - mówi Radosław Piesiewicz z APS. - Z kolei w ramach współpracy z PZU Lab będziemy wspólnie zabezpieczać przestrzeń powietrzną wokół dużych fabryk, elektrowni czy imprez masowych. Dzięki zdobytej wiedzy podczas projektu i nawiązaniu nowych relacji biznesowych, mamy większe szanse na sukces rynkowy.
A zdobyte doświadczenie i kontakty są bezcenne dla młodych, innowacyjnych firm. 

- Dla startupów to otwarcie drzwi do poważnego biznesu. Samodzielne dotarcie do dużej korporacji, która ma procedury, ścieżkę zamówień, jest dużym wyzwaniem. My pomagamy im skrócić dystans, zaistnieć na rynku dużych klientów. Dla tych młodych firm, nawet gdy nie udaje im się znaleźć odbiorcy, już sam udział w takim programie stanowi świetną szkołę nauki kultury biznesowej, procedur i sposobów działania korporacji - dodaje Paweł Lulewicz.
Na rozwój pomysłów zespoły otrzymały środki finansowe, wsparcie biznesowe i techniczne: w czasie dwóch edycji odbyło się 286 godzin warsztatów, które poprowadziło 68 mentorów z Polski i zagranicy. Poza tym każdy startup dostał opiekuna, który wspierał go w całym procesie akceleracyjnym oraz unikalną możliwość pracy z dużym przedsiębiorstwem.

Do projektu przekonał się też biznes. Sukces pierwszej edycji przyciągnął kolejnych dużych graczy. Organizatorzy projektu rozpoczynali wspólnie z czterema dużymi przedsiębiorstwami, w drugiej edycji współpracowali aż z jedenastoma spółkami. Do Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, Zarządu Morskiego Portu Gdynia, Instytutu Morskiego, OT Logistics dołączyły: PZU Lab, Grupa LOTOS, Orange Polska, X-Kom, International Paper - Kwidzyn, Celsa - Huta Ostrowiec, Pol-Miedź Trans.

O jakie jeszcze innowacyjne rozwiązania wzbogaci się duży biznes? A np. o... inteligentne kaski.

- Skupiliśmy się na rozwiązaniu, którego celem jest dodatkowe zwiększenie bezpieczeństwa pracowników rafinerii Grupy LOTOS. W marcu testowaliśmy na jej terenie pięć zestawów naszego Smart Helmet, które możemy obecnie traktować jako dojrzałe demonstratory technologiczne. Nasze inteligentne kaski umożliwiają dokładną lokalizację pracowników w strefie przemysłowej, określenie wysokości, na jakiej się znajdują, a nawet zidentyfikować zdarzenia niebezpiecznego, jak upadek czy uderzenie - mówi Damian Dziak z 3DPlab. - Testy wypadły pomyślnie, a rozmowy o wykorzystaniu naszego rozwiązania przez Grupę LOTOS trwają.
Podczas programu Space3ac IT PZU Lab oprócz systemu antydronowego zainteresowało się też symulatorem wydarzeń kryzysowych.

- Stworzyliśmy bardzo złożony symulator wydarzeń kryzysowych i akcji ratowniczych. W oparciu o wirtualny model zakładu przemysłowego potrafimy na jego terenie symulować pożar i przećwiczyć działania chroniące ludzi i minimalizujące straty - mówi Paweł Woźniak z uAvionics. - Możliwość wirtualnego przeprowadzenia akcji ratowniczej przekłada się na jakość procedur, a co za tym idzie - ryzyko wystąpienia sytuacji kryzysowych i sprawność radzenia sobie z nimi.
Program akceleracyjny Space3ac realizowany był w ramach rządowego konkursu Scale up (organizowanego przez PARP), do którego zgłosiły się 52 podmioty. Tylko 10 z nich, w tym Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, otrzymała możliwość realizacji tego pilotażowego projektu. Każdy program charakteryzuje się odmienną specjalizacją. Nie ma drugiego takiego Scale upa w Polsce jak Space3ac IT, skupiającego się na transporcie intermodalnym i dolnej warstwie sektora kosmicznego, czyli wykorzystaniu danych satelitarnych.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (9)

  • ale nudy na tym portalu (1)

    • 13 1

    • sciema

      daj pomysł a potem i tak rekiny (służby albo mafia) zeżrą ciebie na przystawkę lub powiedzieć wprost "pan już zarobił wystarczająco"

      • 2 1

  • "Pomorska strefa jak zderzacz hadronow". Porównanie niczym z książki Lema a to co się dzieje m.in. kadrowo w strefie i spółkach powiązanych to akademia pana Kleksa.

    • 16 0

  • A ja mam pomysł na innowację (1)

    na taką aplikację, która będzie zamykała okienka na stronach www z komunikatami o cookies i Rodo. Tak jak niechciane reklamy.
    Albo drugi - na dołożenie do tych komunikatów oprócz przycisków wyboru Zgadzam się , Odłóż, trzeciego intuicyjnego przycisku Spier...

    • 19 0

    • To już jest. Dodatek do Firefox.

      • 1 0

  • (1)

    A ja znam takiego profesura z AM, ktorego bardzooo innowacyjne projekty finansowane z krajowych funduszy trafiaja po realizacji do szuflady. Kasa wydana, projekt zrealizowany i nic z tego nie wynika potem. Wielka nauka tak wlasnie wyglada. Innowacyjnosc jest w cenie na dnie szuflady.

    • 2 0

    • ......

      16:32

      • 1 0

  • Lisicki ma pomysł na startup

    Chce żeby to aplikacja na smartfon dowoziła ludzi do miejsc docelowych zamiast tradycyjnego transportu publicznego. Teraz musi tym pomysłem tylko zarazić jakaś duża firmę biznes angel np. gait.

    • 1 0

  • Bzdura

    Co za bzdura z tymi.hełmami. jak niby to ma pomóc w kształtowaniu i poprawie bezpieczeństwa? to tulko narzedzie inwigilacji pracownikow. Należy skupić się na realnych zagrożeniach w obszarze pracy i porządnych szkoleniach a nie wymyslaniu pierdół. Sami sobie noście skrzynke na głowie. A bhpowcom radze ruszyć tluste zady zza biurek na produkcję. I nie mam na myśli spaceru po ciągu komunikacyjnym, ale zapraszam do wejścia do przestrzeni zamkniętych i innych zbiorników.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane