W nocy włamali się do automatu z produktami z konopi, który stał w tunelu prowadzącym na dworzec w Gdyni. Nie zabrali jednak pieniędzy, a produkty z suszu konopnego. Policjanci szukają dwóch młodych mężczyzn widocznych na zdjęciach z monitoringu.
i tak zgłaszam sprawę na policję
38%
ostrzegam znajomego, że szuka go policja
30%
nic nie robię, ale głównie dlatego, że chodzi o drobne przestępstwo
32%
Zdjęcia udostępnione nam przez policję nie są zbyt dobrej jakości, niemniej policjanci mają nadzieję, że ktoś - choćby po ubiorze bądź też kojarząc posturę poszukiwanych - rozpozna rabusiów.
- Pierwszy mężczyzna jest wysoki i szczupły. W dniu zdarzenia miał na sobie szarą bluzę dresową, szare spodnie, czarne buty sportowe z białą podeszwą, a na głowie kaptur. Twarz miał zasłoniętą niebieską maseczką, a przez prawe ramię przewieszoną szarą saszetkę - mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.Zarys drugiego mężczyzny nie jest w pełni widoczny, ale policjanci twierdzą, że miał on na głowie czarny kaptur obszyty szarym futerkiem. Ubrany był w czarną kurtkę, czarne spodnie, czarne buty z jasną podeszwą, a przez lewe ramię przewieszoną miał czarną torbę. Twarz również zasłoniętą miał maseczką - choć charakterystyczną, bo różową.
Wszystkie osoby, które rozpoznają mężczyzn ze zdjęć lub mają informacje na ich temat, proszone są o kontakt z policją pod numerem telefonu 47 74 21 255 (dyżurny komisariatu) lub pod numer alarmowy 112.
Mężczyźni prawdopodobnie włamali się do automatu dla żartu - a być może z niewiedzy, bo nie wszyscy zdają sobie sprawę, że w tego typu urządzeniach nie jest sprzedawana marihuana ani też żadne jej substytuty.
Kontrowersyjne, ale niegroźne automaty z produktami z konopi
Automaty z suszem konopnym zaczęły się pojawiać w różnych punktach Trójmiasta na przełomie 2019 i 2020 roku. Kupić w nich można produkty z konopi siewnych Sativa L: susze, olejki z nasion czy też herbaty. Mimo reklam kuszących liściem konopnym nie są to jednak produkty narkotyczne czy nawet substytut marihuany.
Owszem, zawierają one CBD, czyli organiczny związek chemiczny z grupy kannabinoidów, ale w odróżnieniu od THC (tetrahydrokanabinol, występujący w większych stężeniach w marihuanie sprzedawanej przez dealerów), nie ma on działania psychoaktywnego.
W Unii Europejskiej, więc także w Polsce, legalne są produkty wytwarzane z konopi siewnych, jeśli zawierają mniej niż 0,2 proc. THC w przeliczeniu na suchą masę, i mogą być wprowadzane do obrotu, jeśli funkcjonowały na rynku przed 1997 rokiem.
Sklepy internetowe z takim asortymentem działają od dawna. Pewną nowością są za to automaty z tego typu produktami. Pierwszy w Polsce pojawił się we wrześniu 2019 roku we Wrocławiu.
Coraz więcej automatów z suszem konopnym w Trójmieście
Na stronach producentów oraz portalach piszących o takiej tematyce możemy przeczytać o wielu pozytywnych efektach działania CBD. Ta substancja ma wpływać na mocne odprężenie mięśni, dawać poczucie rozluźnienia, a zarazem zwiększać koncentrację, redukować stres, poprawiać humor i ułatwiać zasypianie. Eksperci twierdzą jednak, że to głównie slogany reklamowe.
- Leki pochodzenia roślinnego mają z reguły dziesiątki czy setki lat tradycji stosowania, ale według współczesnych kryteriów dla niektórych z nich nie ma naukowych podstaw do zastosowania terapeutycznego. Preparaty wytwarzane z konopi należą właśnie do tej grupy. Dotychczas wprowadzono zaledwie kilka produktów leczniczych zawierających w składzie CBD lub CBD w połączeniu z THC. Są to jednak leki, które wydaje się z przepisu lekarza w ściśle określonych wskazaniach. Mają też one dobrze scharakteryzowane przeciwwskazania oraz działania niepożądane - mówił niespełna rok temu w rozmowie z naszym portalem dr hab. Bartosz Wielgomas.Jedno jest pewne, złodzieje, którzy okradli ten automat w Gdyni, raczej nie mogli liczyć na zbyt dużą dawkę psychodelicznych atrakcji po użyciu skradzionych produktów.
Policja szuka też sklepowego złodzieja
Policjanci - tym razem z Sopotu - poszukują też mężczyzny, który wszedł do jednego ze sklepów na terenie miasta i korzystając z nieuwagi pracowników, wyjął pieniądze z otwartej kasetki przy kasie. Rabuś przywłaszczył sobie w ten sposób 650 zł.
Informacje na temat tożsamości lub miejsca pobytu widocznego na zdjęciach mężczyzny można przekazać telefonicznie, dzwoniąc pod numer 47 74 26222 (dyżurny komendy), 47 74 26229 (prowadząca sprawę) lub pod numer alarmowy 112.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
