• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadki i kolizje w Trójmieście w poniedziałek, 23.11.2020

szym
23 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Samochód uderzył w słup trakcyjny na trasie WZ.

Wypadek na al. Armii KrajowejMapka, wskutek którego auto uderzyło w słup trakcyjny, stłuczka osobówki przy Forum GdańskMapka i kolizje na obwodnicyMapka przy wjeździe do Gdyni. To zdarzenia drogowe, do których doszło w poniedziałek, 23.11.2020 r., rano na trójmiejskich trasach w ciągu zaledwie kilku godzin.



Widzisz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym w Raporcie z Trójmiasta.


Czy zmieniłe(a)ś już opony z letnich na zimowe?

O wszystkich zdarzeniach poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Do pierwszego, a zarazem najpoważniejszego wypadku doszło na al. Armii Krajowej, na wysokości przystanku Odrzańska, ok. godz. 8 rano.

Tam jeden z samochodów - najprawdopodobniej biorący udział w stłuczce - wjechał na torowisko i uderzył w słup trakcyjny. Poszkodowana została jedna osoba. Wskutek wypadku zablokowany został ruch tramwajowy, a pasażerowie, którzy wyszli z zablokowanego tramwaju, musieli skorzystać z komunikacji zastępczej.

Wymiana opon w Trójmieście



W tym samym czasie czytelnicy przekazali nam informację o stłuczce na wysokości Forum Gdańsk. Zdarzenie - choć wyglądało poważnie - okazało się kolizją.

Stłuczka przy Forum Gdańsk.


Tuż przed godz. 10 samochód wypadł z ulicy na zakręcie na ul. SobieskiegoMapka, na wysokości Pomorskich Szkół Rzemiosł. Jak można było przeczytać w Raporcie z Trójmiasta - auto miało rozbity przód. Jakby tego było mało - zderzyły się także dwa pojazdy komunikacji miejskiej.

08:48 23 LISTOPADA 20

Zderzenie tramwaju i autobusu na Warneńskiej (52 opinie)

Tramwaj i autobus zderzyły się na przystanku Warneńskiej, trasa w stronę centrum jest zablokowana.
Tramwaj i autobus zderzyły się na przystanku Warneńskiej, trasa w stronę centrum jest zablokowana.


Strażacy w tym czasie interweniowali także dwukrotnie na gdyńskim odcinku obwodnicy - najpierw doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych, a później BMW uderzyło w barierki ekspresówki. I tym razem obyło się bez osób poszkodowanych.

BMW uderzyło w bariery na obwodnicy.


Policjanci ostrzegają, by dostosować prędkość do pogody oraz warunków na drogach. Poranne niskie temperatury oraz opady deszczu mogą powodować gołoledź.
szym

Opinie (197) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (25)

    Co trzeba zrobić żeby na prostej drodze wjechać na równolegle przebiegające torowisko i uderzyć w słup?

    • 117 16

    • Nie umieć jeździć (2)

      I nigdy nie wsiadać więcej za kółko

      • 28 15

      • Trzeba mieć zbyt wolną prędkość

        • 7 4

      • Stłuczki na tzw. Geremka?

        • 3 3

    • Np być popchnietym przez inny pojazd

      tak ponoć było

      • 41 5

    • To jest "Zakręt Katapulta" 2 :)

      • 1 17

    • Być lebiegą jak autor komentarza

      Kobieta prowadząca auto została zepchnięta przez busa, ale taką informację trzeba doszukać samemu co komentującemu się nie chce lub nie potrafi się posługiwać szukajką ...

      • 40 8

    • Bo pewnie audi jechało szybko żeby sebek prowadzący grata mógł zyskać w oczach jakiejś lodowej karny spod żabki

      • 9 12

    • Kupić Skodę

      • 2 11

    • jak co druga osoba powoduje (1)

      Wypadek bo korzysta z telefonu - no przyznacie się do tego

      • 19 4

      • Co druga osoba nie rozumie tego co czyta. Przyznaj sie, ze jestes analfabeta.

        • 6 4

    • (1)

      Np wpaść w poślizg w wyniku wymuszenia przez innego kierującego? Samo się nic nie dzieje.

      • 9 3

      • No jakos sami sie tacy idioci rodza

        • 0 0

    • Jak to co?

      Jeździć szybko i bezpiecznie

      • 8 6

    • pewnie zmienili juz na zimówki (5)

      ktore są słabe przy deszczowej pogodzie

      • 4 7

      • nie są słabe, dobre zimówki na mokrym zachowują się jak letnie premium (4)

        jak sam nie znajdziesz a chcesz to znajdę ci nawet porównanie zrobione przez ADAC

        • 3 5

        • to nie zimówki, tylko całoroczne (1)

          zimówki są na śnieg

          • 2 2

          • opona marki Nokian z oznaczeniem M+S

            nie pamiętam czy WR D3 czy WR A4 ale to była "zimówka"

            • 0 1

        • Ta niezachwiana wiara w Niemcow mnie zadziwia :) (1)

          No maja prawdopodobnie najwiekszy wklad w rozwoj swiata, ciezko temu przeczyc, ale zeby tak z jednej strony zyc w przeswiadczeniu, ze nas celowo zniszczyli i zrobili z nas niewolnikow, a z drugiej zachwycac sie wszystkim co niemieckie, tego dysonansu nie pokonam nigdy.

          • 1 1

          • to pokonaj taki oto dysonans że nie zachwycam się wszystkim co niemieckie i nie wiem skąd to sobie wykoncypowałeś

            ciekawe jak sobie z tym poradzisz. Natomiast ADAC jest dosyć kompetentnym organem. Mieli wpadki z promowaniem pewnych marek, ale tutaj test dotyczył typów opon a nie wykazania wyższości konkretnej marki więc nie działali w niczyim interesie.

            • 0 1

    • trzeba być człowiekiem

      tramwajem

      • 0 2

    • SMS

      wystarczy pisać smsa, tak robią kierowcy, przecież nie poczeka, musi, musi...

      • 1 0

    • Z tego co widać uciekał na torach przed tramwajem

      • 0 0

    • Smartfonik i SMSik

      • 0 0

    • logiczne

      samochod został zepchnięty .

      • 0 0

    • Ten kto tak wjechal na slup przez wielki pas trawy

      Powinien zostac skazany na smierc przez uduszenie spalinami

      • 0 0

  • Niedzielni kierowcy przedłużyli sobie weekend i zepsuli dojazdy do pracy wielu mieszkańcom. (1)

    Wiem, że w kraju jest źle - w miarę możliwości już nie pogarszajmy tego stanu i zachowajmy spokój oraz rozwagę za kółkiem.

    • 61 11

    • A to nie rąbne

      • 0 0

  • Jak się wyjeżdża ze wsi i nagle setki samochodów jest na około (18)

    To trzeba myśleć również za innych, a ci z artykułu nawet o siebie zadbać nie potrafią. Prawo jazdy z lays'ów albo kupione na Ukrainie.

    • 57 23

    • Minusy dają Julki z suvow co mają 'prawo' (6)

      A nie wiedzą o ograniczonym zaufaniu, szczególnej ostrożności i że zawsze jest obowiązkiem unikanie kolozji

      • 11 4

      • Po czym zgodnie z prawicową ideologią zastrzelenie gościa, przez którego kolizji trzeba było unikać. (2)

        • 1 7

        • Albo zhejtowanie zgodnie z lewicową doktryną (1)

          • 8 1

          • ale przyjamniej żyje...

            • 0 0

      • a ty jesteś Julka z tramwaju co nigdy własnego auta nie miała (2)

        a teraz sili się na mądrości jakoby unikanie kolizji wystarczyło do jej uniknięcia. Twoja ostrożność ci nie pomoże jak ktoś w ciebie wjedzie nie dając ci szans na reakcję.

        • 2 2

        • Na przykład latarnia, albo barierka energochłonna (1)

          Z resztą po co uważać, skoro inni nie uważają?

          • 1 1

          • moze ty masz problemy z latarniami

            we mnie wjechała kobita jak stałem na światłach. Na tyle mocno że wepchnęła mnie na przejście dla pieszych. Co ty na to "mistrzu" myślenia?

            • 0 0

    • Ty,mistrzu prostej.Daj kontakt,to sprawdzimy jak jezdzisz. (8)

      Radzisz sobie z parkowaniem tylem?Jak parkujesz zajmujesz jedno miejsce parkingowe,czy dwa?

      • 5 5

      • Zapraszam (1)

        Tylko weź coś na ból bytu, bo aż tutaj czuję napięcie.

        • 3 2

        • to się nazywa piekło kobiet, na to jest maść

          twój ból jest większy niż mój, sam zacząłeś mistrzu

          • 5 0

      • Hahaha ale wyzwanie, parkowanie tyłem? (4)

        Następne zadanie to zmiana biegu, bez patrzenia na lewarek? Czy dodawanie gazu, tak by nie spalić opon, ani sprzęgła?

        • 5 2

        • dla tego co rozpoczął tę dyskusję problemem jest nawet wyjazd ze wsi (2)

          • 0 2

          • A po kiego ciapkiem mam do miastowych jeździć? (1)

            Patrzeć na upadek moralny?

            • 1 0

            • no właśnie on napisał że wyjechał

              • 0 0

        • Wiekszosc polskich, i zapewnie nie tylko, kierowcow ma z tym problem, wiec wyjatkowo glupi ten Twoj smiech.

          • 0 2

      • Oho, wyczuwam miszcza dryftu

        a pewnie jeździ gruzowatym e36 1.6. Czy jednak golfem?

        • 0 0

    • Nie no ty to miastowy jesteś , Trąbki Wielkie.

      • 0 0

    • Ciekawe skad to wiesz ?

      Skoda jechała kobieta z dzieckiem A znalazła się na słupie przez palanta który nie potrafi zmieniać pasów!!!!! Więc najpierw dowiedz się jak było A później pisz

      • 0 0

  • (45)

    Polecam opony całoroczne...odpada kosztowna wymiana(oczywiście będą minusować właściciele warsztatów wulkanizacyi).Jak ktoś jeździ 15 tys.km rocznie do pracy czy tylko do sklepu po szweckie meblościanki czy kraftowe hot dogi nie ma sensu kupować zimowych,zresztą u nas zim już nie ma jak dawniej.Wystarczy dostosować prędkość do warunków,zaprawdę 5 sekund szybciej nikogo nie zbawi...każdy przyspiesza...a potem i tak hamuje na światłach....jaki w tym sens i logika?

    • 107 45

    • Jesz "szweckie kąserwy" następnie "obniżasz asfalt",zakładasz "opony caloroczne" i robisz "ziuuuuuu"na zakręcie. (1)

      Uwielbiamy takich chińskich mędrców.

      • 14 18

      • Chyba puściłeś w narty z wysiłku.

        • 2 1

    • Nie namawiaj

      bo będziesz miał kilku głupków na sumieniu. Nie jestem wulkanizatorem , a masz u mnie minusa.

      • 16 16

    • Sven dobrze mówi, polać mu! Ja też śmigam na całorocznych, dobrej jakości oczywiscie. A ławcy predkości wyprzedający i lawirujący zawsze stoją na czerwonym haha to potwierdzam;)

      • 16 9

    • Opony całoroczne są do niczego (36)

      Jak można wmawiać opony całoroczne są ok. Chyba inne są warunki przy +32 stopniach i inne przy +2....a do tego jeszcze mrzawa i deszcz. Jak cos jest do wszystkiego, to jest do niczego.
      Opony letnie i zimowe, a jak szkoda kasy, to potem portfel w dłoń i płacisz za blacharza.

      • 15 34

      • (13)

        Bzdury chłopcze piszesz. Mieszanka opon całorocznych jest dobrana na optymalny zakres temperatur 7 - 20 stopni i takie warunki są u nas przez ponad 80% czasu. Mam na myśli wybrzeże, nie góry. W ciągu ostatniego roku śnieg leżał na jezdni łącznie ok 4 godzin, deszczu jest co raz mniej, upały trwały 2 tygodnie. Jak pisałem wyżej, optymalne warunki dla takich opona w naszym klimacie na wybrzeżu trwają ponad 80% czasu w roku, przy przebiegach typowo miejskich ok 15 - 20 tys. km rocznie to bardzo rozsądny i ekonomicznie uzasadniony wybór.

        • 33 7

        • wystarczy te 20% czasu, kiedy warunki sa inne. (11)

          • 6 11

          • (2)

            Wówczas,dla bezpieczeństwa zostajesz w domu kochanieńki))

            • 6 4

            • to po co mi samochod skoro mam byc zalezny od pogody ? (1)

              • 4 3

              • Dlatego poza autem potrzebne są też umiejętności i "chłodna głowa"

                A tak masz tylko rower

                • 0 0

          • to i tak lepsze, niż 80% czasu jezdzic na zimowych bez sniegu i temp 5 stopni (6)

            • 7 4

            • nie prawda (5)

              zimówki to też opony całoroczne, a do tego mają świetne właściwości na podłożu sypkim i grząskim. Latem natomiast droga hamowania wydłuża się tylko trochę. Nawet na mokrym idą łeb w łeb z tzw. "letnimi". Testy ADAC to potwierdzają. Minusem jest zwiększone zużycie i piszczenie. Przyznam rację że wielosezonowe sa na nasze warunki lepsze ogólnie, ale jak masz zimówki i chcesz je zużyć to to zrób jeżdżąc nawet latem.

              • 1 7

              • (1)

                świetne właściwości? Wielosezonowe o wiele lepiej sprawdzają się przy takiej pogodzie.

                • 2 0

              • no właśnie nie bo zimą sprawdzają się jak najgorsze chińskie zimówki

                latem są porównywalne z letnimi, a dobre zimówki premium latem jeżdżą gorzej niż tamte, wyjątkiem jest deszcz, gdzie są równie dobre, natomiast zimą zimówka jest dużo lepsza od allseasona. Oczywiście można się spierać bo zimy mamy jakie mamy ale jak dla mnie zimówka jest lepszym wyborem. To co mówię oparłem na testach ADAC.

                • 0 0

              • Testy to akurat potwierdzaja, ze opona zimowa radzi sobie lepiej od letniej wylacznie na sniegu. (1)

                Na suchej i mokrej jezdni opona letnia jest lepsza niezaleznie od temperatury.

                • 0 0

              • na suchej tak, zauważalnie, ale na mokrej zimówki potrafią jechać jak dobre letnie, też byłem zaskoczony wynikiem testu

                ja sobie tego nie wymyśliłem, ADAC badał

                • 0 0

              • Jakie ty testy oglądałeś? Chińskie?

                • 0 0

          • jeżdżąc na zimówkach, warunki mam inne przez 80% czasu

            • 1 0

        • Tyle, że po nocy temperatura powietrza moze

          jest 7 stopni ale asfaltu już tylko 0 lub 1.
          Nie ma jak dobra letnia i dobra zimowa.

          • 9 4

      • dokladnie, na pierwszej lepszej stronie wystarczy poczytac, ze caloroczne (16)

        to tylko do malutkich samochodów, do jazdy po miescie 50 na godzine sie nadaja.

        • 5 14

        • (2)

          Taaa na stronie mędrców motoryzacji opłacanych przez koncerny oponiarskie.

          • 10 3

          • czyli uwazasz sie za jeszcze madrzejszego ? (1)

            • 3 1

            • od artykułôw sponsorowanych?

              • 1 1

        • Ciekawe że większość SUV ma caloroczne (10)

          Jw

          • 5 3

          • Mam SUV-a (9)

            i dwa komplety opon. I tu nie chodzi o to że mnie stac. Przede wszystkim o bezpieczeństwo. Ale faktem jest , że wielosezonowe traktowane są jako opcja ekonomiczna dla ludzi których przerasta koszt utrzymania samochodu. A wartość kompletu nowych opon przerasta wartość bolidu. Lepsze to , niż łyse letnie w zimie.

            • 4 11

            • i niech zgadne (5)

              przy dzisiejszych 7 stopniach i deszczu jezdzisz juz na zimówkach, ktore sa do tej pogody o wiele słabsze od wielosezonówki. I kto tu dba o bezpieczenstwo?

              • 8 5

              • Jeszcze nie wymieniłem (1)

                • 3 0

              • letnie też się znacznie gorzej sprawdzają

                od całorocznych przy 7 stopniach.

                • 3 2

              • jak robisz 20 tys rocznie to jest sens kupowania dwóch kompletów (2)

                przeciętnie opona wytrzymuje 50 tys. km i po 5 latach guma traci właściwości. Jeżdżąc 2 dychy rocznie zrobisz stówę w 5 lat. Do tego zimówka wcale nie jest gorsza na taką pogodę jak mamy dziś. Dobra zimówka na mokrym radzi sobie tak jak letnia i potwierdziły to testy ADAC. Nokian WR D3 albo A4 już nie pamiętam, pojechał łeb w łeb z letnimi continentalami i trochę gorzej od uniroyal rainsport które były najlepsze na mokrym.

                • 1 3

              • wielosezonowa o wiele lepiej się sprawuje przy takiej pogodzie (1)

                zimówka to na śnieg

                • 4 1

              • wielosezonówka lepiej się sprawuje tylko na suchym

                nawet na głębokim deszczu nie ma różnicy bo jakość sprowadza się tylko do odprowadzania wody i wielkości rowków, mieszanka i lamelki nie mają nic do rzeczy

                • 0 0

            • mam w SUVie opony całoroczne A/T (2)

              działają lato, zima, a nawet da się zjechać z utwardzonej drogi

              • 3 0

              • i 99% (1)

                w mieście , jak zgaduję ?

                • 1 1

              • nie, na wsi

                • 1 0

        • Jechałem 130km. Dały radę

          • 1 1

        • Kiedyś było prościej

          Nie było tej całej magii opon. W sprzedaży były tylko jedne słuszne. Na jednych jeździło się 4 pory roku (a zimy były srogie) i nie było problemu. Potem opony takie, siakie, owakie. Zmień na lato, zmień na zimę. Kup nowe. Wszędzie tylko płać.... płać... płać. raptem wszyscy cię kroją na kasę. Ale fakt. Dawniej nie było tyle aut. A i kierowcy byli jacyś tacy "dojrzalsi" i wypadków było mniej.

          • 9 2

      • ale zimowe nie nadają się do naszej pogody (3)

        jesienią i zimą bez śniegu i mrozu lepiej sprawdzają się wielosezonówki

        • 7 2

        • U siebie na lato mam dobre letnie, na zimę wielosezonówki Michelin Crossclimate (2)

          Świadomy wybór od kilku lat i na typowe zimówki nie wracam.
          Śniegu u nas tyle co kot napłakał, a jak napadało to michałki dały spokojnie radę nie gorzej niż wcześniejsze zimówki.
          Na deszczu za to nie mam stresu jak na zimówkach.

          • 5 1

          • bo nie jeździłeś na dobrych zimówkach (1)

            wg testów Nokiany WR D3 dawały radę na głębokim deszczu tak samo jak letnie i to nie byle jakie bo Rainsporty od Uniroyala

            • 0 0

            • Nokian to kiedys robił dobre opony. Od jakis 3 lat jeżdżę na pirelli i nie wymieniłbym na zadna inną marke. A opony Continentala to jest po prostu dramat, mowie o letnich contisport plus czy jakoś tak... dno totalne. Nawet nie zql było oddać nowek z samochodem...

              • 1 0

      • A masz jesienne opony? Wszak jesienia jest ani zimowo ani letnio. No i przydalyby sie tez wiosenne. I jeszcze na przedwiosnie bo w marcu jak w garncu i kwiecien plecien.

        • 2 0

    • (1)

      To, że auto jedzie do przodu jeszcze nic nie znaczy. Różnica pojawia się w skrajnych sytuacjach, różnice w drodze hamowania to często kwestia być albo nie być. Dostosowanie prędkości do warunków może pomóc, ale nie oznacza wyjścia bez szwanku, wystarczy że pozostali kierowcy zachowają się gorzej lub wykonają niebezpieczny manewr na drodze. Wymienić koła żaden problem jak masz dwa zestawy felg, można to zrobić nawet pod chmurką. Powiedz jak często i czy w ogóle sprawdzasz wyważenie kół, a może przy całorocznych nie trzeba? Czy zmieniasz opony raz na 5 lat razem z łożyskami?

      • 6 4

      • Czuć jak koło bije, wyważanie kół co pół roku jest głupotą.

        • 1 4

    • Trzeba mieć prawojazdy całoroczne

      A nie tylko na suchą jezdnię i jazda prosto do przodu.

      • 3 0

    • Wszystkie opony są całoroczne. Nikt ci nie zabroni jeździć zimowymi latem i na odwrót.

      • 0 0

  • Weekend ich jeszcze trzyma

    • 15 2

  • Cytując tytuł polskiej komedi "Nie lubię poniedziałku".

    • 19 1

  • (5)

    Ubezpieczenie powinny podnieść cenę polis OC o 200% wartości pojazdu dla takich którzy mają po kilka kolizji w roku. Dlaczego ja mam płacić za kogoś kto się wiecznie rozbija.

    • 59 4

    • No przecież tak robią

      • 19 1

    • (1)

      W praktyce u wielu ubezpieczycieli jest więcej niż 200% drożej dla tych co mają świeże szkody w porównaniu z tymi, co maja kilak lat bezszkodowych. BTW - nie wiem, co autor miał na myśli pisząc "200% wartości pojazdu"...

      • 12 0

      • Autor sam nie wie co mial na mysli i najwidoczniej nie wie, ze kolizyjni kierowcy maja zwyzki.

        • 9 0

    • Dodam, że pacjent powinien płacić odszkodowania ludziom stojącym w korkach, którzy to (1)

      ponieśli straty z tego tytułu, bo co z tego że taki janusz zapłaci 2 czy 3 tyś więcej jak zarabia np 15 tyś miesięcznie.

      • 1 0

      • No i zaplaci, tylko trzeba wyliczyc swoje straty i wystapic z roszczeniem.

        Pisowskie sady nabraly takiego tempa, ze moze nawet dozylbys wyroku w tej sprawie :)

        • 0 2

  • Jest pandemia (7)

    Ludzie opanujcie się gdzie tak zapier... Na zachodzie jeżdżą spokojnie i tez zdążają wszędzie. Na prawdę nie wiele trzeba, mniej agresji i więcej zrozumienia na drogach i świat będzie dużo lepszy tak niewiele, a tak wiele.

    • 64 5

    • Cebulakom tłumacz co to kultura jazdy i poszanowanie przepisów ;)

      • 6 0

    • Argumentum ad zachodum (5)

      Jeżdżą tak samo. Macie jakieś kompleksy?

      • 6 6

      • (4)

        W d. byleś g widziałeś. Może kilku Polaków tak jeździ, ale ogólnie nie mają 5 dzwonów w 3h !!! w takiej wiosce jak 3 miasto. Może w Londynie czy Madrycie gdzie jest kilka razy więcej ludzi i samochodów to może by do 5 doszli w całym dniu. Tam jakoś się nie opłaca mieć ułańskiej fantazji. Tak są wypadki, ale w większości robią je uchodźcy, lub właśnie nasza nacja. Lokalesi już się wyszaleli.

        • 5 6

        • Cóż za wysoki poziom argumentacji. (3)

          Zmieńcie płytę bo to jest nudne. Najeżdżacie na Polaków cały czas ale tylko wy jesteście lepsi (z tych Polaków). Za to na zachodzie same anioły i bogowie normalnie.
          Pojeździjcie trochę dalej niż do wioski obok to zobaczycie, że ludzie są tacy sami wszędzie. Przecież tyle się o tym mówi, że wszyscy jesteśmy równi. To po co te podziały Polak vs człowiek zachodu? To są równi czy nie?

          • 8 2

          • (2)

            Tam samochód jest narzędziem, w Polsce jest bożkiem, I to jest aż taka różnica. Tam się nie popisują 20 letnimi szrotami, jacy to Oni są super kierowcy, bo 20 letnie szroty są już dawno w innym biedniejszym kraju, albo na złomie. Zobacz jak działają tam serwisy i badanie techniczne, a nie jak w Polsce, Mietek wbije pieczątkę i jazda dalej. Liczniczek, Polak kupi tylko poniżej 200k km, to się zrobi poniżej 200k km. I tak można by książkę napisać. A potem płacz na drodze.

            • 3 3

            • Wejdź na street view i otwórz na przykład Paryż (ten we Francji) (1)

              Tylu 20 letnich samochodów to dawno nie widziałem. Każdy może sprawdzić jak wygląda ten zachód z nowymi samochodami. Czyżby zdjęcie datowane na 2019 było fejkiem?

              • 3 1

              • 20 letni zadbany samochód, a 20 letni Passat składany z 3 innych Pasatów to jednak różnica. Do tego łyse opony i mamy gotową receptę na poranne zabawy dzisiejszych zawodników.

                • 2 0

  • niestety nasz rząd nic nie robi aby podnieść bezpieczeństwo na drogach (9)

    od 5 lat liczba zabitych w wypadkach przestała spadać

    • 31 26

    • no chyba że się mylę, ale to poproszę jakieś konkrety a nie bezmyślne minusy, bo prawdę mówiąc chciałbym się mylić (2)

      W każdym razie w statystykach policyjnych ogólnodostępnych od 5 lat liczba zabitych rocznie oscyluje w okolicach 3 tys. (znaczy wypłaszczyło się...)

      • 4 3

      • Konkrety ze strony pisowskiego trolla? Na glowe upadles? :) (1)

        • 1 2

        • no tak, bez sensu

          • 0 1

    • Do 2015 tylko (1)

      rosła . teraz przestała.

      • 5 6

      • do 2015 spadała, nie łżyj

        ...2011 - 4189, 2012 - 3571, 2013 - 3357, 2014 - 3202, 2015 - 2938, 2016 - 3026, ... 2019 - 2909

        • 4 4

    • (2)

      A od kiedy to rząd ma pilnować porządku i dyscyplinować kierowce do jazdy zgodnie z przepisami. Za brawurową jazdę odpowiada kierowca. Ktoś mu podpisał zaliczony egzamin z prawa jazdy

      • 5 1

      • od czasy gdy pobiera od obywateli podatki!!!!

        • 0 1

      • Panstwowy egzaminator po panstwowym egzaminie mu te uprawnienia przyznal.

        Rzad ma m.in. pilnowac porzadku i jest tak od powstania idei rzadu.

        • 0 0

    • Bardzo dobrze że ten rząd nic nie robi w tej sprawie, bo to kretyni którzy czego się nie tkną to spieprzą.

      • 0 2

  • Tylko w ten weekend kierowcy w Polsce uśmiercili 25 osób. Średnio 8 osób ginie każdego dnia. (27)

    Gdzie są ci wszyscy obrońcy życia?
    Gdzie jest rząd?
    Gdzie jest TK?
    Przecież każde życie jest ważne, a w sprawie poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach od dekad nic się nie dzieje. Dlaczego w sprawie marginalnej aborcji tyle jest szumu, a gdzie rzeczywiście tysiące ludzi umiera bezsensu to już cisza.... Niech mi ktoś to wyjaśni

    • 71 24

    • Uśmierciłe(a)ś mnie (5)

      padlem ze śmiechu widząc kolejny raz ten sam tekst . Nikt nikogo nie uśmiercił, a jeśli , to ktoś zginął w kolizji w której uczestniczył. Kolizji , które się zdarzają i będą nadal. Bez względu na twoje poglądy. I nic do tego nie ma rząd , ani sąd. Zrób baranka, pomoże.

      • 8 20

      • w krajach zachodniej Europy liczba ofiar śmiertelnych na 100 tys. mieszkańców jest nawet 2-3 razy niższa niż w Polsce (2)

        Więc nie opowiadaj bajek że nic do tego nie ma rząd. A baranka robić nie będę bo i tak ich zbyt dużo na świecie...

        • 17 7

        • (1)

          trzeba zapisać polskę do europy zachodniej

          • 6 0

          • nie beda nam w obcych jezykach mowili jak mamy postepowac.

            • 3 2

      • radzę zajrzeć do encyklopedii

        kolizja to zdarzenie bez ofiar, a gdy są ofiary to jest wypadek.

        • 9 0

      • nie mógł zginąć w kolizji bo kolizja to zdarzenie drogowe bez ofiar śmiertelnych i rannych, za to mógł zginąć w wypadku

        • 3 1

    • Z tych 25 osób: (7)

      7 wtargnięć przed maskę w miejscu nieoznaczonym jako przejście
      4 pijanych na drodze po zmroku, ubranych w czarne łachy.

      • 7 9

      • Wtargnięć przed maskę to jest zaledwie 0,1% wypadków z udziałem pieszych (3)

        nie pisz więc bzdur. 98% wypadków to "szybko ale bezpiecznie". prędkość, wyprzedzanie nieprawidłowe, wymuszenie pierwszeństwa, nieprawidłowa zmiana pasa/kierunku.... to są główne przyczyny wypadków. Nawet alkohol tak niby tępiony w mediach to problem jednak marginalny jeżeli chodzi o wypadki.

        • 14 4

        • Jestem w tych Twoich 0,1% bo mi i**ota wbiegł przed maskę na niezabudowanym (1)

          Co z tego jak jechałem przepisowo... On życie stracił, a ja przez kilka miesięcy musiałem się w sądzie produkować by się oczyścić z zarzutów i**oty prokuratora.

          • 2 6

          • kto ci uwierzy w te bajki

            • 0 0

        • Bo nadal prawie nikt nie ma kamery.

          Wtargniec jest wielokrotnie wiecej, ale problem jest z ich udowodnieniem. A jeszcze dochodza jakies ludzkie odruchy, bo przeciez ja mam polise i nawet stac mnie na zwyzke, a tu polamany sprawca bez grosza, glodne dzieci w domu itd. Wielu kierowcow jest tez w takim szoku, ze sie przyznaja do czegos, za co nie ponosza odpowiedzialnosci, a leniwi policjanci przyklepuja te niezgodne z prawem i stanem faktycznym oswiadczenia, zeby miec sprawe zamknieta. Jest to generalnie zlozony problem, Polacy nie tylko za kierownicami samochodow zachowuja sie jak istoty zupelnie bezrozumne, jako piesi tez, wiec ten Twoj promil wtargniec nie ma prawa byc prawda, choc moze byc zgodny z oficjalnymi statystykami.

          • 1 0

      • to jak pijany i się na ciemno ubierze to znaczy że można bezkarnie rozjechać? (2)

        A może gdyby kierowcy trochę wolniej jechali to 4 gości leczyło by w poniedziałek kaca zamiast jechać na cmentarz? Albo te wtargnięcia - że niby 7 samobójców? Czy może po prostu chcieli przez jezdnię przejść ale nigdzie w okolicy nie było bezpiecznego miejsca do tego? Daleki jestem od oskarżania kierowców o winę w takich sytuacjach ale gdyby wolniej jechali większość by żyła. Oprócz winy w sensie prawnym jest jeszcze sumienie... Ludzie by żyli gdyby ktoś trochę bardziej uważał. Twoja minuta dłużej jazdy może być warta czyjeś życie.

        • 9 7

        • Owszem, to wlasnie znaczy.

          • 0 0

        • NAwet trzeba

          eliminować, aby się nie rozmnażali,

          • 0 0

    • Wymień jeszcze

      do jakich partii należeli sprawcy , a do jakich ofiary. Coś z główką , czy prowokacje ? Jeśli to ostatnie. To cienkie raczej.

      • 3 2

    • Skoncz

      Co Ty zrobiłeś?

      • 1 2

    • trzeba zakazać jazdy samochodem

      • 4 1

    • (5)

      Pan Pinokio już rok temu obiecał wprowadzenie przepisów, które miały zaowocować bezpieczniejszymi drogami w Polszy. Oczywiście przez ten czas nie zrobił absolutnie nic w tym kierunku aby sytuacje poprawić. Polska jest jednym z najbezpieczniejszych drogowo państw w UE. Zero refleksji władzy, zero refleksji społeczeństwa. A piesi będą dalej ginąć, bo pan x musiał sobie pojechać "szybko ale bezpiecznie" 150/h przez środek terenu zabudowanego, albo wyprzedzać na trzeciego przy linii ciągłej. Do zobaczenia na cmentarzach!

      • 6 3

      • Kurica nie ptica

        POlsza nie zagranica. Pisz cyrylicą , to cię lepiej twoi przełożeni zrozumieja.

        • 2 4

      • taaa 30 km/h na wszystkich drogach w kraju :v

        • 1 0

      • Kim lub to to jest Pan Pinokio ? (1)

        • 0 1

        • Zapewne chodzi o naszego aktualnego premiera, klamce.

          • 2 2

      • Obiecanki to już za Tuska były. Także jedni drugich warci

        • 2 1

    • Tak, rząd...
      Ciekawe, czy jak jest 50 na drodze, to jedziesz 50.

      • 4 1

    • Masz racja bo Polska jest rajem dla piratów drogowych tylko tutaj pirat drogowy jest bezkarny.

      A najwiekszym rajem dla piratów drogowych jest trójmiasto tu jesz najwyzszy wskaznik wypadków dlatego najwyzsze OC w Polsce

      • 3 0

    • Wyjaśnień możesz oczekiwać wyłącznie od kierowcy- sprawcy. (1)

      • 0 0

      • 86% przekracza dozwoloną prędkość w obrębie przejścia

        Czyli dotyczy to niemal każdego kierowcy

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane