• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wzrosła liczba pasażerów na linii PKM

Maciej Naskręt
5 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Strzyża jest jednym z głównych docelowych przystanków pasażerów PKM. Strzyża jest jednym z głównych docelowych przystanków pasażerów PKM.

W marcu, w stosunku do grudnia zeszłego roku, liczba pasażerów na linii PKM między Wrzeszczem a Gdynią wzrosła ze 152 tys. do 190 tys. Przyczynić się do tego miały zmiany w rozkładzie jazdy pociągów. Problem w tym, że oba miesiące, w których wprowadzane są korekty rozkładu, trudno ze sobą porównywać.



Jak oceniasz wprowadzony w marcu rozkład jazdy PKM?

Marcowa zmiana rozkładu miała przyczynić się do znacznego wzrostu liczby pasażerów na linii PKM - informują władze województwa. W marcu trójmiejska SKM przewiozła 324,4 tys. osób na liniach kolejowych obsługiwanych w ramach projektu Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. To o ponad 50 tysięcy więcej niż w grudniu 2017 roku, kiedy było ich 271,1 tys.

Tym razem największe wzrosty zostały odnotowane na aglomeracyjnym odcinku PKM, a nie regionalnych trasach, jak to miało miejsce w poprzednich podsumowaniach prowadzonych co kwartał.

Wzrost liczby pasażerów na linii PKM. Wzrost liczby pasażerów na linii PKM.
Dla porównania - w grudniu 2017 r., kiedy weszła w życie poprzednia wersja rozkładu jazdy, pociągi SKM na trasie PKM z Gdańska Wrzeszcza do Gdyni przewiozły 152,4 tys. osób, a po marcowej korekcie rozkładu jazdy liczba ta wzrosła aż o 25 proc. osiągając poziom 190 tys. pasażerów.

- Duża w tym zasługa zmian w rozkładzie jazdy wprowadzonych przez nas właśnie w marcu, dzięki którym na terenie Trójmiasta pociągi na linii PKM zaczęły jeździć w równym takcie, a ich godziny odjazdów i przyjazdów zostały lepiej dopasowane do godzin pracy i nauki w Gdańsku i Gdyni - komentuje najnowsze statystyki Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Trzeba jednak pamiętać, że porównywanie marca do grudnia jest pewnym nadużyciem. Dlaczego? W okresie świąteczno-noworocznym z komunikacji miejskiej nie korzysta młodzież i dzieci, bowiem nie działają szkoły i uczelnie. Stąd łatwiej osiągnąć dobry wynik w marcu.

  • Wzrost liczby pasażerów na linii PKM.
  • Wzrost liczby pasażerów na linii PKM.
  • Wzrost liczby pasażerów na linii PKM.
  • Wzrost liczby pasażerów na linii PKM.

Wrzeszcz i lotnisko na czele



Na aglomeracyjnym odcinku PKM najwięcej pasażerów korzysta ze stacji Gdańsk Wrzeszcz, która już dawno stała się głównym węzłem przesiadkowym całego Trójmiasta. Aż 23 proc. pasażerów wsiada i wysiada tam do i z pociągów SKM. Na drugim miejscu jest Gdańsk Port Lotniczy (13 proc.), a na trzecim Gdynia Główna (11 proc.).

Zestawienie dotyczy również pasażerów wsiadających i wysiadających na poszczególnych przystankach pomiędzy Gdańskiem Wrzeszczem i Gdynią Główną. Zostało ono wykonane na przykładzie dwóch marcowych pociągów SKM jadących w godzinach porannego szczytu. Wynika z niego, że najwięcej osób wsiada do tych pociągów na przystankach zlokalizowanych przy dużych gdańskich osiedlach: Jasień, Kiełpinek oraz Osowa i dla większości z nich celem podróży są dwa końcowe przystanki w każdej z relacji: Gdańsk Strzyża i Gdańsk Wrzeszcz oraz Gdynia Stadion i Gdynia Główna.

Kursy z Kościerzyny zachęcają pasażerów



Na regionalnych odcinkach PKM wzrost liczby pasażerów w tym samym okresie kształtował się następująco:

  • Kościerzyna - Gdańsk/Gdynia - 52,7 tys. w grudniu 2017 i 60,4 tys. w marcu 2018 (wzrost o 15 proc.)
  • Kartuzy - Gdańsk - 66 tys. w grudniu 2017 i 74 tys. w marcu 2018 (wzrost o 12 proc.)


Kilkunastoprocentowe wzrosty na regionalnym odcinku PKM w stosunku do poprzedniego kwartału urzędnicy marszałka obserwują regularnie od grudnia 2016 r., kiedy wprowadzili dla pasażerów zmianę polegającą na skierowaniu większości pociągów z Kościerzyny do Gdyni nową trasą przez Gdańsk Wrzeszcz.

- Od tamtej pory też większość pociągów kartuskich jest dobrze skomunikowana z pociągami aglomeracyjnymi w Gdańsku Rębiechowie i z przesiadek pomiędzy nimi również korzysta coraz więcej osób. W połączeniu z nowymi, oddanymi do użytku w grudniu 2017 r. przystankami w Gdyni oraz wprowadzonym od marca 2018 r. równym taktem pociągów na odcinku aglomeracyjnym zaowocowało to obecnie tak dużym wzrostem liczby pasażerów PKM w samym Trójmieście - mówi Ryszard Świlski, zastępca marszałka województwa.

Miejsca

Opinie (127)

  • ciekawe do ilu wzrosłaby liczba pasażerów gdyby PKM pojechała na północ Gdyni. (6)

    • 130 8

    • to by była zupełnie inna linia (3)

      Tak jakby wliczać obłożenie pendolino do PKM.

      Ten artykuł jest o tym, czy PKM (czytaj nowa trasa powstała po odbudowie kolei kokoszkowskiej) zwiększa liczbę przewożonych pasażerów.

      Na północ Gdyni równie dobrze może jeździć tradycyjna SKM, czy PolRegio.

      • 4 10

      • nie zupełnie inna (2)

        Bo PKM miała iść dalej za Gdynią Główną po wschodniej stronie na Pogórze i Oksywie - i wpinać się w Chylonii. Nawet jest rezerwa w planach zagospodarowania przestrzennego. Ale gdański marszałek skończył I, gdański etap - i o drugim jakoś ucichło.

        • 2 0

        • I nadal jest to zupełnie inna linia

          PKM miała też iść do Chojnic i Bytowa. I to także byłyby zupełnie inne linie.

          • 1 0

        • chyba wladzom gdyni sie nie chcialo bo budowaly lotnisko ..

          • 0 1

    • Albo chociaż na cisowa

      O tak puste składy pon jadą tam do bazy

      • 4 1

    • O 3 tyś.

      Tyle mieszka na dolnym Oksywiu

      • 0 0

  • I zarazem zmalała ilość kursów do jednego na godzinę! (1)

    Brawo PKM - prawdziwa aglomeracja!

    • 78 9

    • Wzrosła by bardziej

      gdyby w godzinach szczytu, puszczali "długie" składy a nie te małe

      • 6 1

  • Dobrze sie zapowiada (1)

    PKM to rozwiązanie rozwojowe, każde usprawnienie w zbiorowym ukladzie komunikacyjnym jest korzystne. Tak trzymać.

    • 102 4

    • Masz rację, rozwojowe

      U mnie wszyscy w pracy zrezygnowali z dojazdu PKMka. Kolej straciła jakieś 20 osób. Ciekawe ile przesiadło się na samochody w innych zakładach pracy.

      • 3 0

  • )

    I dobrze,jeszcze jakby ceny biletów przystosowali do mediany zarobków a więc 2200zł na rękę...

    • 53 6

  • Wzrosła by bardziej gdyby w XXI wieku trasa kończyła się w Gdańsku głównym a nie we Wrzeszczu... (15)

    ..

    • 109 14

    • oraz Gdyni Oksywiu i Kosakowie (3)

      • 24 0

      • (2)

        I gdyby była już PKM-bis Z Pruszca Gdańskiego przez Kokoszki do Gdańska Wrzeszcza. I gdyby przebić się na Westerplatte i SKM na stadion jechałaby dalej. I gdyby reaktywować SKM do Żarnowca i gdyby... myślę, że wszystko w swoim czasie.

        • 16 5

        • Jaki jest potencjał przejazdów na Westerplatte? (1)

          • 5 0

          • na Westerplatte turyści i raczej w sezonie

            ale pracownicy do DCT i Portu Północnego i innych przedsiębiorstw to już na pewno szybciej

            • 3 0

    • (8)

      Po co ma jechac rownolegle z SKM ? co za problem wziac swoje 4 litery i przesiasc sie z PKM do SKM we Wrzeszczu? Naprawdę, da się to zrobić

      • 19 6

      • SKM powinna kursować w takcie 5 minut w godzinach szczytu, 10 minut w pozostałych okresach (3)

        • 20 0

        • A składy SKM powinny mieć mniej niż 40 lat. (2)

          • 13 2

          • w ogole kazdy powinien miec nie wiecej niz 40 lat

            nie przepadam za prykami

            • 1 3

          • Nie wiek składu, a jego funkcjonalność

            Jeśli jest czysto, schludnie, bezawaryjnie, pojemnie i względnie szybko (a przy tym ekonomicznie) nie ma powodu wymieniać składów. 40 lat dla składu kolejowego to nie to samo, co 40 lat dla samochodu.

            Dobrze zmodernizowany skład (z klimatyzacją, wifi itp.) spokojnie może posłużyć jeszcze z 10 lat.

            • 1 0

      • (2)

        Z przesiadką bilet jest prawie dwa razy droższy.

        • 4 6

        • ?? (1)

          Co ty gadasz. Kupujesz jeden bilet i się tylko przesiadasz.

          • 9 2

          • nick Asa czyta sie w obie strony tak samo....

            sprytnie....

            • 2 0

      • Po to aby było połączenie do Gdanska a nie ma!!!!

        Ty możesz nawet przesiadać się do tramwaju

        • 3 1

    • Też tak myślałem, ale to jednak bez sensu

      Tam jest i tak gęsto od pociagów i SKM, więc ciśnięcie na docieranie do Gdańska będzie komplikowało kwestie rozkładu. We Wrzeszczu można sie łatwo przesiąść.

      (Pod warunkiem, że w końcu zadziała informacja dla pasażerów. Halooooo, PKP? Jest kwiecień do penisa wafla!)

      • 14 0

    • Chciałeś powiedzieć: "W Tczewie, lub przynajmniej Pruszczu".

      A z drugiej strony jak nie Wejherowo, to przynajmniej Rumunia.

      • 3 0

  • jest przyszłość, tylko: (2)

    1. Prawdziwy bilet metropolitalny
    2. Więcej kursów - czyli rozbudowa linii i taboru

    • 129 3

    • biletY nie bilet. cała taryfa powinna być metropolitalna.

      Każdy bilet powinien umożliwiać przesiadki między PKM SKM ZTM ZKM dlatego taryfa "czasowa" jest lepsza niż "odległościowa". Naśladujcie Warszawiaków, także jeśli chodzi o strukturę własności, im wyszło prawie dobrze, gdyby nie oddzielne królestwo WKD było by całkiem OK.

      Ale fakt, częstość ważniejsza niż np koordynacja rozkładów, bo konieczność koordynacji wynika wprost ze zbyt małej częstości.

      • 24 0

    • Albo jedno albo drugie masz rower, to wara od skm,pkm, pkp!!!!!! pedałuj a jak nie to na piechote

      • 6 9

  • czy jest już wiecej miejsca na rowery? pogoda sie robi!!! (3)

    • 49 10

    • W zimie tez mozna bylo w pkm (1)

      Przewiesc rower, a jak pogoda sie robi to nie w pociag tylko pedalowac

      • 5 8

      • To po co jedziesz PKM? Idź pieszo.

        • 10 5

    • Tak!!!

      Specjalnie na wiosnę jest nowy tabor!

      • 5 1

  • Brawo tak trzymac (1)

    • 14 3

    • Ale nie napisali czym to jest spowodowane.Zmniejszono ilosc kursow:)
      Podniecaja sie naglowkiem.Niezla chala:)

      • 0 3

  • korzystam z okazji by przypomnieć, że rozkład PKM można bezkosztowo dostosować do potrzeb aglomeracji (11)

    mój pomysł opiera się na logice i nie wymaga nakładów, dodatkowo jest w stanie dostosowac się do potrzeb regionalnych

    - PKM przede wszystkim to powinna byc linia GDA-GDY - z maksymalną częstotliwością, bo ma służyć dowożeniu osób do węzłów lokalnych
    - dlatego linie autobusowe czy trolejbusowe nie mogą dublować tej linii

    - w ten sposób PKM jest miastotwórcza (obsługuje istniejące i NOWE dzielnice), plus spełnia rolę szybkiej komunikacji z lotniskiem

    - linia regionalna powinna być zasadniczo traktowana jako autonomiczna i kończyć się na Osowej - która jest do tego dostosowana
    - to pozwala na dowolne ustawienie częstotliwości także na tej linii, a pasażerowie maja równy dostęp do GDA i GDY (po przesiadce)

    - dodatkowo PKM powinna jeździć w nocy - przynajmniej raz na 30 min lub co godzinę

    - ruch towarowy powinien być przeniesiony na noc - po to w porcie są bocznice, by składy były gotowe do odjazdu w nocy

    • 73 9

    • (1)

      dodam jeszcze jedno - kompletnie NIE rozumiem pomysłu polegającego na łączeniu Gdyni z Gdańskiem po torach dalekobieżnych (równolegle do SKM)

      przecież PONOĆ są one bardzo obłożone i panuje tłok, to po to dokłada się bezsensowne połączenie PKM? PKM powinna jeździć TYLKO po torach 'własnych' czyli tak jak to zakładano na samym początku

      • 15 2

      • Jak czegoś nie rozumiesz

        to znaczy, że za mało myslałeś

        • 0 3

    • Jeśli to są propozycje bezkosztowe, to ja jestem pawian szerokolistny (3)

      • 10 5

      • ja wiem że nie potrafisz zrozumieć prostej matematyki, ale spróbuję wyjaśnić (2)

        jeśli są 4 połączenia - 2 regionalne i 2 lokalne, to przy obecnym istniejącym dziwacznym pomyśle PKM jeździ:

        - 2 razy z Gdyni przez Gdańsk na Kaszuby (lub ewentualnie raz z Gdyni a raz z Gdańska)
        - 2 razy z Gdyni do Gdańska przez lotnisko

        cześć przystanków po prostu WYPADA, bo inaczej tego się nie da zrobić

        Jeśli przyjąć moje założenia, to:

        - PKM jeździ 4 razy z Gdyni do Gdańska (i to nie nadkłada drogi przez Sopot czyli jest taniej)
        - PKM jeździ 2 razy (jak poprzednio) z Kaszub, ale za to podróżni mogą szybciej dojechać zarówno do GDA jak i GDY

        Ilość kursów jest taka sama, ale przez optymalizacje kursów częściej PKM dowozi tam gdzie powinna, bo po to powstała. Praktycznie zwiększa się częstotliwość na linii PKM ( anie na PKM z Gdańska jedynie).

        zaleta jest możliwość dostosowania częstotliwości do potrzeb konkretnych części

        • 6 3

        • Tak, ale w Twoim wywodzie połączenia aglomeracyjne zostają zwiększone (1)

          kosztem połączeń regionalnych.

          Aby utrzymać dzisiejszy takt regionalny należy jednak dodać kosztów...

          Co więcej, jeśli będą to połączenia ściśle aglomeracyjne, to województwo uzna (słusznie), że koszt powinien spocząć na barkach Gdańska i Gdyni.

          • 4 2

          • przepraszam ale czy potrafisz czytać ze zrozumieniem?

            jakim kosztem - podałem łopatologicznie przykład 4 połączeń - nadal są 4 tyle że bardziej sensownie zorganizowane

            były 2 'regionalne' nadal są 2 'regionalne'

            wystarczy spojrzeć na mapę, by zrozumieć o co chodzi i w czym problem

            gdyby PKM była jak SKM - czyli biegła w linii prostej, to można by sobie robić co się chce, ale to sa 3 odnogi, do tego rozjazd jest w trójkacie eliminujacym część linii - stąd takie a nie inne rozwiązanie problemu

            poza tym przestrzegam przed mitycznym 'taktem' - mało kogo interesuje czy pociąg jest 5 po czy 10 po - byle częstotliwość była dostosowana do potrzeb podróżnych (a na następny nie trzeba było czekać pół godziny) - kogo na SKM obchodzi 'takt'?

            • 4 3

    • (2)

      Problem w tym, że kursy do Kartuz nie są regionalne. To miasto satelickie i należy patrzeć na nie w perspektywie aglomeracji.

      • 7 1

      • ale właśnie to rozwiązanie pozwala na dowolne ustawienie kursów regionalnych

        • 3 2

      • w tym wypadku Pruszcz tym bardziej powinien mieć SKM

        • 4 1

    • Aglomeracja daje mało pasażerów. (1)

      Na razie to Kartuzy i Kościerzyna zapewniają potoki.
      Wiem, wiem jest artykuł ale....
      te dane nie sa prawidłowe.
      Do aglomeracji wliczani sa wszyscy pasażerowie wsiadający w ... aglomeracji, a więc np. ci jadący z Wrzeszcza do Kartuz czy Koscierzyny.
      Tak więc jako kartuscy są liczeni pasażerowie jadący wsiadający do pociągu z Kartuz i to tylko poza Gdańskiem.
      Zakładając, że jednak tyle samo pasażerów z Kartuz czy Kościerzyny przyjeżdża do 3miasta, co po południu wraca na Kaszuby to liczby pasażerów GKA i GKS są 2x większe co daje nam:
      III 2017 / III 2018
      aglo 26/56
      Kartuzy 120/148
      Koscierzyna 108/121

      • 3 1

      • 130 tysięcy to nawet nie połowa

        więc nie to nie Kaszuby zapewniają 'potok' podróżnych - napisano wyraźnie część regionalna - a nie jedno czy drugie miasto

        PKM byłaby jeszcze bardziej wykorzystywana przez mieszkańców Trójmiasta GDYBY rozkład był sensowny

        • 2 0

  • (2)

    Co za debil układa rozkład PKM-ki?
    Ten rozkład nie pasuje do niczego. Nie pokrywa sie z kursowanie pociągów dalekobieżnych, przylotami samolotów, a nawet z autobusami ZTM/ZKM.

    • 67 5

    • Bez przesady z tymi samolotami.

      Jadac z lotniska do Gdanska masz wybór, czekasz 30 minut, lub idziesz na autobus.
      Słabo jest jak jedziesz do Gdyni, bo pociag jezdzi co godzine.
      Pocziagi PKM powiny konczyc i zaczynac trase na Chyloni, tyle od siebie dodam.

      • 15 2

    • uprzejmie proszę nie obrażać naszego najlepszego mózgu:)

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane