Zabójstwo Kamili. Oskarżony z sądu trafił do szpitala

Piotr Weltrowski

18 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat)

Opinie (124)

Najnowszy artykuł na ten temat Chimera genetyczna i zabójstwo z zazdrości. Oskarżony zmarł w areszcie

Grzegorza G. na salę przywieziono wózkiem inwalidzkim. Kiedy już trafił przed oblicze sądu - rozpłakał się i stwierdził, że ból uniemożliwia mu udział w rozprawie.

Zamiast słuchać mów końcowych prokuratora i obrońcy, sąd musiał w czwartek szukać wózka inwalidzkiego, którym można by przywieźć z aresztu Grzegorza G. oskarżonego o zabójstwo 23-letniej Kamili z Gdańska. Kiedy już wózek znalazł się, oskarżony trafił na salę, po czym rozpłakał się, twierdząc, że po drodze prawdopodobnie uszkodził sobie nogę. Przewieziono go do szpitala w areszcie śledczym, a rozprawę odroczono.

Grzegorza G. za okaz zdrowia trudno uznać - kilka lat temu przeszedł białaczkę. Zresztą Kamilę, za zabójstwo której odpowiada, poznał w szpitalu, gdzie jako wolontariuszka pomagała chorym na raka. Znajomość kontynuowali także później, po tym, jak mężczyzna przeszedł przeszczep szpiku. Przez pewien czas stanowili nawet parę. Związek się jednak rozpadł, co zresztą, według prokuratury, było głównym motywem, który skłonić miał Grzegorza G. do popełnienia zbrodni.

Co ciekawe, obrońcy 31-latka już wcześniej twierdzili, że stan jego zdrowia uniemożliwiłby mu popełnienie morderstwa. W czwartek właśnie w tej kwestii wypowiedzieć mieli się przed sądem biegli. Do ich przesłuchania i zaplanowanych po nim mów końcowych jednak nie doszło.

Choć Grzegorz G. został rano przebadany przez lekarza, który uznał, że mężczyzna może uczestniczyć w rozprawie, to jednak do sądu, przynajmniej początkowo, nie dotarł. Jak tłumaczył później, że podczas doprowadzenia z aresztu w pewnym momencie "strzeliło mu coś w piszczeli" i "poczuł ogromny ból, praktycznie uniemożliwiający mu chodzenie".

Sąd nakazał jednak policjantom znalezienie wózka inwalidzkiego i przywiezienie oskarżonego na salę. Gdy po godzinie mężczyzna dotarł na salę sądową, od razu się rozpłakał. Stwierdził, że ból uniemożliwia mu świadome uczestnictwo w postępowaniu.

Sąd wysłał Grzegorza G. na kolejne badanie i zarządził godzinną przerwę. Po niej ogłoszono, że oskarżony trafił do szpitala, a rozprawa zostanie odroczona do 8 lipca.

Zanim znaleziono wózek, którym można było przetransportować Grzegorza G. z aresztu na sądową salę, minęła godzina.

Przypomnijmy, Kamila zaginęła 7 listopada 2011 roku. Wyszła z domu, rodzice wiedzieli, że ma się z kimś spotkać, nie było jednak wiadomo z kim. Jej byłego chłopaka zatrzymano kilkadziesiąt godzin później. Od samego początku odmawiał składania wyjaśnień i zaprzeczał, że ma cokolwiek wspólnego ze śmiercią dziewczyny.

Prokuratura zaś - niemal przez rok - zbierała dowody. Ustalono, że Grzegorz G. spotkał się feralnego dnia z Kamilą niedaleko jednego ze sklepów na Przymorzu. Na podstawie zapisów z monitoringu ustalono też, że należący do niego samochód jechał dwa razy na trasie między Żukowem a Kościerzyną. Za pierwszym razem były w nim dwie osoby - on i kobieta. Gdy auto wracało z Kościerzyny, jechał w nim tylko kierowca. Poza tym w samochodzie zabezpieczono szereg śladów, w tym także krew należącą do Kamili.

Ślady biologiczne, łączące mężczyznę z zamordowaną znaleziono także na jego butach... i pod jego paznokciami. Obciążają go też zeznania świadków oraz zapisy logowań telefonu komórkowego. Gdzie zginęła Kamila? Tego nie wiadomo, prokuratura sądzi, że w samochodzie swojego byłego chłopaka. Uduszono ją (prawdopodobnie paskiem), a następnie jej ciało ukryto w lesie w powiecie kartuskim, w płytkim grobie, kilkaset metrów od drogi.

Czytaj więcej o powodach, które sprawiają, że procesy sądowe przedłużają się w nieskończoność

Piotr Weltrowskip.weltrowski@trojmiasto.pl

Opinie (124)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-19 01:47

(1)

Narkoman tez czlowiek alkoholik tez wszyscy sa ludzmi

8 lat
- 0 6
Twoja opinia

Zmień treść

Narkoman tez czlowiek alkoholik tez wszyscy sa ludzmi
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2015-06-19 09:25
  
  tylko do pewnego momentu
  
  (i naucz się prawidłowo pisać)
  
  dfdfdfd
  8 lat
  - 3 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  (i naucz się prawidłowo pisać)
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-19 07:08

Za jaja gnoja powiesić a nie wózeczki lekarz a ludzie miesiącami czekają do lekarzy symulant pieprzony chory kraj!!!

8 lat
- 4 0
Twoja opinia

Zmień treść

Za jaja gnoja powiesić a nie wózeczki lekarz a ludzie miesiącami czekają do lekarzy symulant pieprzony chory kraj!!!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-19 08:01

powinni się wypowiedzieć, a nagranie pokazać oskarżonemu - zmienić procedury!

" W czwartek właśnie w tej kwestii wypowiedzieć mieli się przed sądem biegli. Do ich przesłuchania i zaplanowanych po nim mów końcowych jednak nie doszło"

gdyn
8 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

" W czwartek właśnie w tej kwestii wypowiedzieć mieli się przed sądem biegli. Do ich przesłuchania i zaplanowanych po nim mów końcowych jednak nie doszło"
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-19 08:05

"obrońcy 31-latka już wcześniej twierdzili, że stan jego zdrowia uniemożliwiłby mu popełnienie morderstwa"

Obrońcy poznali wszystkie dowody i co? Kwestionują je? A co na to wariograf?

gdyn
8 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Obrońcy poznali wszystkie dowody i co? Kwestionują je? A co na to wariograf?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-19 08:08

ile już nas kosztowało leczenie tego łosia?

ile wydaliśmy na naukę jego i tej dziewczyny? ile wydano na pogrzeb i kto za to zapłacił - jego rodzina, on sam?

gdyn
8 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

ile wydaliśmy na naukę jego i tej dziewczyny? ile wydano na pogrzeb i kto za to zapłacił - jego rodzina, on sam?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-19 08:26

A jak mordował dziewczynę to jej nie bolało?

są granice "poprawności"

TolerancyjnyInaczej
8 lat
- 7 0
Twoja opinia

Zmień treść

są granice "poprawności"
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-19 08:30

Kolejny niepoczytalny...

Zalecam 3 miesiace obserwacji a potem puscic wolno.

PrOkurator
8 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

Zalecam 3 miesiace obserwacji a potem puscic wolno.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-19 08:59

jest grupa lekarzy, która pracuje w ośrodkach psychiatrycznych

i im zależy na pozyskiwaniu takich klientów, bo mają obłożenie łóżek, robią doktoraty na różnych przypadkach i dodatkową kasę za specjalne badania. Oni jako obywatele myślą o tych zabójcach to samo, co reszta, ale oficjalnie wszystko musi przez nich przejść.

gdyn
8 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

i im zależy na pozyskiwaniu takich klientów, bo mają obłożenie łóżek, robią doktoraty na różnych przypadkach i dodatkową kasę za specjalne badania. Oni jako obywatele myślą o tych zabójcach to samo, co reszta, ale oficjalnie wszystko musi przez nich przejść.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-19 09:28

sprawiedliwość ?

To wstrętny egoista i manipulator !!! Zawsze myślał tylko osobie... Kiedy wydał wyrok smierci na dobrą dziewczynę, nie szukał dla niej adwokata ani okoliczności łagodzącycch

Niewinna
8 lat
- 7 0
Twoja opinia

Zmień treść

To wstrętny egoista i manipulator !!! Zawsze myślał tylko osobie... Kiedy wydał wyrok smierci na dobrą dziewczynę, nie szukał dla niej adwokata ani okoliczności łagodzącycch
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-19 09:28

I znów trzeba wrócić do pewnego postulatu:

potrzebujemy samosądów.

dfdfdf
8 lat
- 3 1
Twoja opinia

Zmień treść

I znów trzeba wrócić do pewnego postulatu: potrzebujemy samosądów.
Regulamin dodawania opinii