- 1 Podejrzany o morderstwo w Jagatowie zatrzymany (108 opinii)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (104 opinie)
- 3 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (389 opinii)
- 4 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (87 opinii)
- 5 Podejrzany o morderstwo może być groźny (162 opinie)
- 6 Jedna oferta w przetargu na linię z piętrusami (105 opinii)
Zmarła najstarsza mieszkanka Gdańska. Miała 108 lat
Przeżyła I i II wojnę światową, musiała opuścić rodzinne Wilno, ale zakochała się w Gdańsku, gdzie spędziła większość życia. W wieku 108 lat zmarła najstarsza mieszkanka Trójmiasta Kalina Łukaszewicz. Recepta na długowieczność? - Nie narzekałam. Nigdy, na nic. Trzeba brać życie takim, jakie jest - powtarzała od lat.
Kalina Łukaszewicz urodziła się w 1912 r., a od 1945 r. mieszkała w Gdańsku. Najpierw została najstarszą mieszkanką tego miasta, potem całego Trójmiasta. Zmarła 11 maja, a liczna rodzina i przyjaciele zawsze podkreślali, że przez całe życie udowadniała, jak można się nim cieszyć, doceniać, co się ma, i nie narzekać. Bo pozytywne nastawienie zawsze było jej znakiem rozpoznawczym.
Ostatnie lata życia spędziła pod opieką córki Alicji Matusiewicz i jej męża w ich mieszkaniu na Morenie, bo pogorszył się jej stan zdrowia, ale przez większość swojego życia mieszkała w domu przy ul. Piaskowej na Oruni. Jak tam trafiła? Jej losy naznaczone były wojennymi tragediami.
Urodzona na Łotwie, mieszkająca na Litwie, ale Polka
Jej życiorys od dnia narodzin w dużej części pisała historia. Urodziła się bowiem na terytorium dzisiejszej Łotwy, ale rodzina mieszkała w Rosieniach na Litwie. Przenieśli się więc do Poniewieża, by dzieci mogły pójść do polskiej szkoły. W 1930 r. wyprowadzili się do Wilna, gdzie pani Kalina ukończyła szkołę Rzemiosł i Przemysłu Artystycznego, a w 1937 r. wyszła za mąż za Leona Łukaszewicza. Pod koniec II wojny światowej mąż został jednak aresztowany przez NKWD i zabity. Nigdy nie wyszła już za mąż.
W sierpniu 1945 r. wdowa wraz z półtoraroczną córeczką wyjechała do Gdańska w ramach repatriacji. Koleją. Dwa tygodnie w drodze w wagonach bez dachu. Ale trafili na dobrych ludzi.
- Po drodze ludzie wysiadali, my przyjechaliśmy do Gdańska. Postawili nasze wagony na bocznicy i powiedzieli, że w ciągu trzech dni mamy się wyprowadzić. Człowiek nic nie wiedział, gdzie jest, w którą stronę pójść. Żeby choć plan miasta miał... To był wrzesień, noce już były zimne i mała się zaziębiła, poszłam więc do ośrodka zdrowia w Oliwie. Tam był akurat lekarz z Wilna, doktor Kisiel, jego żona była pediatrą. I ten lekarz mówi "mam takie mieszkanie na Westerplatte, może by tam pani poszła". I z siostrą i z córką, z tym łóżeczkiem wiklinowym pod pachą tam poszłyśmy - opowiadała portalowi gdansk.pl
Potem tułała się trochę po nieużytkach, aż trafiła na ul. Piaskową na Oruni, gdzie dom odsprzedał jej znajomy. O wojnie i czasach powojennych opowiadała niechętnie. Gdy wszystkich wieziono na Chełm, by oglądać wieszanie dozorców ze Stutthofu, wymknęła się i nie poszła. Opowieści o ciałach w parkach też nie chciała słuchać. Wolała myśleć o przyszłości, o tym, na co ma wpływ.
Recepta na długowieczność
Najstarsza mieszkanka Trójmiasta nigdy nie stosowała szczególnej diety, nie była sportsmenką i nie miała dla nikogo żadnej "tajnej" rady. Choć może niektórym nie uda się wprowadzić w życie nawet tych pozornie nietrudnych rad:
- Pracowałam do 70. roku życia. Nie narzekałam. Nie narzekam na nic, wszystko przyjmuję, bo takie jest życie. Trzeba wszystko przerobić. Nie oczekiwać więcej. To, co jest, jest dla mnie i trzeba to przyjąć - taka dewiza przyświecała Kalinie Łukaszewicz przez całe życie.
Opinie wybrane
-
2021-05-13 11:40
przeterminowane motto życiowe (25)
Z całym szacunkiem dla nieboszczki, ale taka postawa może i służyła niektórym 100 lat temu.
Teraz życie daje takie możliwości, że żal "nie oczekiwać więcej". Trzeba rozwijać się i korzystać z życia. Kształtować swój los, a nie "wszystko przerobić".- 85 400
-
2021-05-14 07:44
Narzekasz
Długo nie pożyjesz
- 2 0
-
2021-05-13 22:16
Jak przezyjesz na swoim motto 108 lat to będzie można powiedziec, ze masz rację.
- 9 0
-
2021-05-13 21:30
żenująca, prymitywna opinia :-(
- 2 0
-
2021-05-13 20:18
Bartek, Ty masz rację i Pani Kalinka też
pozdro mordy
- 2 3
-
2021-05-13 18:28
Tylko ona ze swoją filozofia dożyła 108 lat
- 11 1
-
2021-05-13 16:45
Chłopie idź do psychiatry ! Bo z takim nastawieniem nie dociągniesz długo !
- 3 5
-
2021-05-13 15:23
Zadne trzeba sie rozwijac. Mozna owszem. (1)
Ale nie trzeba. Kto chce niech sie rozwija, prze do przodu i amway. Dla mnie najwazniejszy jest spokoj psychiczny, zdrowie moje i mojej rodziny, praca 8h, placa zapewniajaca byt z gorka, wlasne duze mieszkanie bez kredytow, posiadanie czasu dla rodziny, dobry seks i wsio. Jestem wtedy szczesliwy. Zadne suvy, wyjazdy za $$ itp.
- 13 3
-
2021-05-13 17:06
typowy materialista - zero ducha :-)
- 5 3
-
2021-05-13 15:17
Jakie możliwości?
Drzewa są tak samo zielone, świeże powietrze tak samo przyjemne, woda w jeziorach tak samo rześka, rodzina i przyjaciele tak samo cenni. A reszta nie jest warta zachodu.
- 23 2
-
2021-05-13 14:10
Ty jesteś przeterminowany,ludzie wbrew pozorom cofają się w rozwoju i to w tempie zastraszającym ,twojego wpisu nie warto szerzej komentować bo i tak do ciebie nic nie dotrze ,chłopie zastanów się nad sobą .
- 19 2
-
2021-05-13 13:27
E tam, pitolusz. Wszędzie tylko konsumpcjonizm itd. Sam się na tym łapie, a ta postawa sensu nie ma.
- 10 3
-
2021-05-13 12:52
Jakież to " możliwości'?
- 12 2
-
2021-05-13 12:37
Bartoszu (2)
Uważasz że kilkadziesiąt lat temu ludzie nie rozwijali się, nie korzystali z życia, nie kształtowali go? Właśnie ta opowieść jest o kształtowaniu życia, tylko świadomie, z jego głębokim rozumieniem, a nie jak teraz przy korzystaniu z prowadzenia Ciebie za rękę przez media i decydowaniu jakie masz podejmować decyzje. Wtedy życie bardziej było
Uważasz że kilkadziesiąt lat temu ludzie nie rozwijali się, nie korzystali z życia, nie kształtowali go? Właśnie ta opowieść jest o kształtowaniu życia, tylko świadomie, z jego głębokim rozumieniem, a nie jak teraz przy korzystaniu z prowadzenia Ciebie za rękę przez media i decydowaniu jakie masz podejmować decyzje. Wtedy życie bardziej było życiem, bez wirtualnego świata jaki teraz nas otacza. Dlatego w dzisiejszych czasach każde doświadczenie i przeżycie jest"do przepracowania" na wagę złota...
- 54 1
-
2021-05-13 16:24
(1)
No tak, ktoś Polskę Ludową zbudował, niestety.
- 2 12
-
2021-05-13 19:27
Raczej stety.
- 5 2
-
2021-05-13 12:21
Kto nie rozumie życia
Ten będzie uważał to "motto" za "przeterminowane".
Każdy ma swój czas na zrozumienie sensu życia i wszystkiego wokoło co go spotyka.
Pozdrawiam!- 56 3
-
2021-05-13 12:19
Dwie wojny, terror stalinowski po wojnie na to nie miałby Pan wpływu (1)
- 51 2
-
2021-05-13 12:57
On by był stalinowcem. Z pewnością,
- 19 9
-
2021-05-13 12:11
ale co to wiecej jest? (1)
więcej kasy, większy samochód, większy dom? To jest właśnie smutne, ciągle gonimy za tym więcej w wyścigu szczurów. I nigdy nie mamy dość- nie potrafimy się cieszyć z tego co jest. A jest fala depresji, zaburzeń psychicznych, samobójstw właśnie przez ta nieustanna gonitwę. Fake życie z insta i fesbunia.
- 87 4
-
2021-05-13 12:29
ale on nigdzie nie napisał, że "więcej" znaczą tylko rzeczy materialne. Każdy chce żyć po swojemu. Dla jednego to będzie postawa Pani Kaliny, a dla innego Pana Bartosza. Dopóki jedna i druga osoba jest szczęśliwa i spełniona to w czym problem??????
- 16 27
-
2021-05-13 12:05
(2)
Ma Pan rację, ale wydaje mi się, że pani Kalina miała na myśli zupełnie inny aspekt życia. Zapewne mówiła o losie, którego nie da się uniknąć i na który nie ma się wpływu. Przychodzą do nas choroby, odejścia bliskich, zdrady tych, których uważaliśmy za swoich przyjaciół, nagła bieda, wiele można tu wymienić. To nie znaczy, że nie należy z nimi walczyć, ale zawsze pojawi się w pewnym momencie jakaś ściana. To tyle.
Bożena- 119 2
-
2021-05-13 13:05
dokładnie, nie wszystko w życiu da się ukształtować, to bardzo naiwne myślenie.
- 53 2
-
2021-05-13 13:12
Pani Kalina po prostu była typowym stoikiem :)
- 26 14
-
2021-05-13 12:01
Burak (1)
Typoey burak
- 66 15
-
2021-05-13 14:24
"mieszkanka"... toż to idzie język połamać... cóż za poprawność ale nic wspólnego z poprawną polszczyzną...
- 1 46
-
2021-05-13 15:47
Bardzo dobry sposób na życie.
Brać życie takim jakie jest,cieszyć się wszelkimi jego przejawami,cieszyć się,że jest się zdrowym lub jeszcze lub w miarę zdrowym,czerpać radochę z pięknej pogody,smacznego kotleta,uśmiechu sąsiadki,psot zwierzaków.
Bardzo,ale to bardzo polecam krótki fragment z ,,FaraonaPrusa,tzw.modlitwę Psujaczka.
Można sobie wygoglować.- 11 0
-
2021-05-13 12:35
Takie osoby to skarb i tak jak w tym przypadku inspirująca historia życia. Wszystkiego dobrego dla rodziny Pani Kaliny.
- 211 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.