• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zniknie 26 drzew znad Kanału Raduni

Krzysztof Koprowski
7 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Lokalizacja pierwszego wyciętego drzewa wzdłuż Kanału Raduni.
  • Lokalizacja pierwszego wyciętego drzewa wzdłuż Kanału Raduni.
  • Pismo z informacją o planowanej wycince, skierowane do Rady Dzielnicy Orunia-Św. Wojciech-Lipce.

26 drzew zniknie w najbliższych dniach znad Kanału Raduni. Przyczyną jest ich zły stan zdrowotny. Nasadzenia zastępcze pojawią się z dala od kanału ze względów prawnych i możliwości osłabianie wałów przeciwpowodziowych.



Czy wzdłuż Kanału Raduni powinny rosnąć drzewa?

Prace, które się już rozpoczęły, obejmą fragment od ul. Menonitów zobacz na mapie Gdańska do odcinka Kanału Raduni na wysokości Zaroślaka zobacz na mapie Gdańska.

W wytypowanych do wycięcia drzewach stwierdzono "infekcje grzybowe, martwicę miazgi oraz ubytki kominowe". Ponadto stan techniczny drzew, które są martwe lub zamierające, "stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego".

- Po otrzymaniu decyzji Miejskiego Konserwatora Zabytków, zezwalającej na usunięcie drzew, niezwłocznie przystąpiliśmy do prac - mówi Agnieszka Kowalkiewicz, rzecznik prasowy spółki Gdańskie Wody - Do wycinki wskazanych zostało 26 drzew spośród 750 rosnących wzdłuż Kanału Raduni. Zostaną one usunięte do najbliższego poniedziałku (9 kwietnia). Opinia dendrologiczna wskazuje także na konieczność usunięcia pni i inne prace pielęgnacyjne. Te czynności będziemy prowadzić sukcesywnie, na przestrzeni całego roku.

Nasadzenia tak, ale nie wzdłuż Kanału Raduni



Wycięte drzewa nie zostaną zastąpione nowymi nasadzeniami wzdłuż Kanału Raduni. Gdańskie Wody powołują się tutaj na zapisy Prawa Wodnego, które zakazuje sytuowania drzew lub krzewów w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału.

- Korzenie tak dużych roślin rozluźniają strukturę wału, zmniejszają jego szczelność i stabilność. Może mieć to katastrofalne skutki podobne jak te, z którymi mieliśmy do czynienia w 2001 roku, kiedy to doszło do przerwania wału, a w konsekwencji do zalania Oruni i Lipiec. W krytycznych sytuacjach powalone drzewa mogą powodować dodatkowe spiętrzenie wody i jej przelanie ponad koroną wału - wyjaśnia Kowalkiewicz.
Na niekorzyść sadzenia drzew wzdłuż Kanału Raduni przemawia również ekspertyza zamówienia przez spółkę, z której wynika, że struktura gleby na wale może być przyczyną zamierania drzew, zaś zmiana poziomu wód gruntowych po ostatniej modernizacji kanału nie zapewni odpowiedniego środowiska dla rozwoju małych drzew.

Konserwator zabytków nie nakazuje odtworzenia drzew



Obowiązku odtworzenia drzew nie nakłada też decyzja Miejskiego Konserwatora Zabytków. Spółka obecnie poszukuje lokalizacji zastępczych, w okolicy Kanału Raduni, umożliwiających swobodny wzrost korzeni oraz odpowiedni dostęp do wody i tlenu.

Rada Dzielnicy Orunia-Św. Wojciech-Lipca, która jako pierwsza poinformowała w mediach społecznościowych o planowanych pracach przy kanale liczy jednak, że urzędnicy zgodzą się na nowe drzewa wzdłuż Raduni.

- Oczywiście bardzo byśmy chcieli odtworzyć nasadzenia. Będziemy o nie wnioskować ze względu na prawdopodobną możliwość odstępstwa prawnego w zakresie ich lokalizacji wzdłuż kanału - zapowiada Agnieszka Bartków, przewodnicząca Zarządu Dzielnicy.

Materiał archiwalny z 2014 r.

Miejsca

Opinie (143) 6 zablokowanych

  • ) (7)

    Nieleczone drzewo umiera...szkoda mam nadzieję że posadzą gdzie indziej.

    • 38 23

    • Ten od samego rana nadaje na tych samych falach!

      Ty facet chyba ze Sreberka nadajesz jak tylko obchód się skończy!
      .....drzewo....umiera..... sr*tatata - Smoleńsk ku...wa!

      • 13 7

    • s*wysysyny Budyniowe (2)

      • 4 7

      • będą tam parkować mieszkańcy (1)

        • 4 1

        • chyba mieszańcy

          skrzyżowanie wolaka z katotalibem

          • 2 1

    • To jest jednak debil (1)

      Śpi chwile i komentuje bo nikt go nie lubi i nie chce.

      • 2 0

      • ofiara księdza pewnie

        • 1 1

    • czy wy w redakcji musicie wszystko komentowac zaraz po publikacji?
      i jeszcze w taki sposób?
      trochę to takie...nietaktowne

      • 2 2

  • Holboy (11)

    Pewnie deweloperowi nie pasowały drzewa to i nagle okazało się dziwnym zbiegiem okoliczności że chore i trza ciąć

    • 79 86

    • (5)

      To nie do końca tak. Drzewo w takiej okolicy nie jest zbyt głęboko ukorzenione - bo ma łatwy dostęp do wody. Z drugiej strony całkiem solidnie się rozrasta, do tego niekoniecznie prosto. A jak masz ciężki obiekt, słabo zakotwiczony w ziemi, do tego o mocno dyskusyjnej stateczności, to łatwo o wywrotkę. Gdyby to był obszar na pustkowiu, to może i wielkim problemem by to nie było. Ale obok masz drogi, i to mocno uczęszczane - więc ktoś takim drzewem może oberwać. I wtedy jest problem.

      • 17 6

      • Obecnie drzewa mają utrudniony dostęp do wody, ze względu na ściankę szczelną wzdłuż całego kanału (3)

        • 11 2

        • (2)

          Ścianka ścianką, a i tak mają tam łatwiejszy dostęp niż gdzie indziej. Jak kolega chce z własnej kieszeni płacić rentę komuś, kto takim drzewem wyłapie - to proszę bardzo. A tam były co najmniej dwa przypadki przewrócenia drzewa - jeden medialny (na przystanek), drugi którym media się nie zajęły (na samochód). To nie jest jakieś wydumane zagrożenie, tam do takich sytuacji rzeczywiście dochodzi.

          • 6 4

          • rękę księżniczki

            nie rentę

            • 2 0

          • Lepiej nie chodź ulicami

            Bo ci jakaś cegła lub gołębie głano spadnie na głowę i kto będzie rentę płacił? Do lasu też nie wchodź. Nie chodź też po polach lub łąkach bo cię piorun pierdyknie.

            • 1 0

      • są tam obiekty przewidziane do rozbiórki za co tak prędko się nie biorą

        • 6 1

    • (1)

      rok temu był wypadek, bo drzewo się przewrocilo, ludzie narzekali czemu nie wyrwali. jak wyrywaja, to znawcy janusze narzekaja czemu wyrywaja martwe drzewa. ciekawe. poza tym na miejscu twojego biednego mieszkana rownierz kiedys na pewno byly drzewa. powinienes sie wyprowadzic do dziczy i zyc zgodnie z natura

      • 12 7

      • Janusze popierają wycinkę!

        • 0 0

    • (1)

      A co ma do tego miejsca deweloper?

      • 3 0

      • Tak, deweloper... Chyba domki na barkach będzie stawiał w tym miejscu... Ludzie bezmyślnie komentujecie, jak ameby

        • 2 0

    • tak to jest... w Zakopanem lasy- masakra. drzewa chore, lecz nie wytną bo ochrona środowiska i nie ciekawie to wygląda. A w Gdańsku jak w Gdańsku, byle by widoki dla nowych "szanowanych-bogatych" mieszkańców były. żenada

      • 0 1

  • (10)

    Akurat w 2001r. wały zostały przerwane w miejscach, gdzie były braki w szpalerze kasztanowców. Na chłopski rozum to zbrojenie z korzeni drzew raczej umacnia wały, ale geologiem nie jestem, więc może się mylę.

    • 174 26

    • Podobnie jest w Parku Krajobrazowym tam gdzie były nadmierne wycinki po deszczu robią się błotne lawiny.
      A retencjolodzy z miasta wiedzą lepiej jak jest!

      • 34 3

    • Nie mylisz się

      • 23 2

    • Wały zostały rozmyte przez przelanie, nie przerwane. (4)

      Miejsca te były na wlocie cieków wodnych do kanału Raduni tj. Park Oruński i ul. Nakielska wlot kanalizacji deszczowej, oraz Św Wojciech typowe przelanie przez koronę wału w 2 miejscach. Kasztanowce nie miały żadnego wpływu, bo ich w tych miejscach nie było...

      • 20 1

      • (3)

        Właściwie to racja. Ale jak obecność drzewa wpływa na wytrzymałość wału? Pozytywnie czy nie?

        • 5 1

        • Drzewa a raczej krzewy mogą pozytywnie wpłynąć na stateczność nasypu, nie wału.

          Korzenie drzew ułatwiają filtrację wody przez jego korpus, głównie miejsca po tych obumarłych. Ma to duże znaczenie przy długotrwałych wezbraniach i przepływie wody przez takie "uprzywilejowane" drogi filtracji, przepływająca woda wraz ze wzrostem prędkości zaczyna wynosić cząstki gruntu i doprowadza do awarii.

          • 15 1

        • (1)

          Korzenie drzew rozsadzają betonową obudowę kanału.

          • 9 4

          • Tobie czachę....

            • 2 7

    • Mylisz się (2)

      Natomiast wałami zajmuje się geotechnik nie geolog. Geolog zajmuje się głębszymi i starszymi warstwami "ziemi"

      • 8 3

      • (1)

        Wobec tego geotechnikiem też nie jestem :)

        • 10 0

        • Sopoko he he :)

          • 5 3

  • Danziger

    To skandal.

    • 39 28

  • No i gitara -taki Szyszko wyciął Pół Puszczy - to dopiero była tragedia! A te kilka drzew - jak trzeba to trzeba!

    Może mi nową drabinkę zrobią z kasztanu?

    • 21 55

  • brednie do kwadratu

    nawbijali w kanał stalowe blachy z 15 metrów w głąb ziemi, obetonowali i obłożyli cegłą. Wcześniej bez tej palisady rosło sporo drzew ze spacerem do Gdańska szło się w pięknym cieniu wśród drzew. A teraz jeszcze wycięli wszystko przy okazji budowy mostu. Nawet po przeciwnej stronie kanału. Łyso jak na pustyni mają chyba wrodzony wstręt do wszystkiego co zielone.

    • 148 21

  • Bardzo dobrze!! kilka lat temu jedno z tych drzew przewróciło się na przystanek... (3)

    Bardzo dobrze!! kilka lat temu jedno z tych drzew przewróciło się na przystanek autobusowy w okolicach Traktu Św Wojciecha i małomiejskiej. Wiata przystankowa była doszczętnie zniszczona. To był cud, że nikt nie ucierpiał

    • 37 72

    • dowody!!!

      • 8 13

    • Pamieć macie krótką

      https://www.trojmiasto.pl/raport/Orunia-drzewo-spadlo-na-przystanek-zablokowany-Trakt-sw-Wojciecha-rt482.html

      • 11 5

    • ..wiec przystanek byl w zlym miejscu postawiony..!

      • 6 5

  • Krzyżacy w ścisle określonym celu wybudowali Kanał Raduni i z jakiegoś powodu obsadzili drzewami z potężnym systemem korzeniowym (4)

    Krzyżacy w ścisle określonym celu wybudowali Kanał Raduni i z jakiegoś powodu obsadzili drzewami z potężnym systemem korzeniowym

    • 100 25

    • p o t ę ż n y m?

      • 9 9

    • Tak. Na pewno mieli w tym jakis cel. (1)

      Ale drzewami na pewno nie obsadzili walow.

      • 9 9

      • Bynajmniej nie

        Napewno nie. No. Bo ty wiesz.

        • 4 4

    • to nie krzyżacy

      to neandertalczyk obsadził je drzewami...
      A tak na poważanie to te drzewa mają z max 80 lat

      • 9 2

  • No to zniknie.. (2)

    Trojmiasto nie prowokuj bzdurnych dysput..

    • 20 20

    • Gdyby to było o Gdyni, to Szczerba by napisał: (1)

      Władze miasta usuną chore drzewa, będzie bezpieczniej

      • 3 2

      • Gdyby babcia miała wąsy.... bla bla bla pierdziu pierdziu....

        • 0 1

  • (5)

    Jak to jest, że zachodnie miasta toną w zieleni, u nas dzielnice poniemieckie także (Hallera, al. Zwycięstwa, Wojska Polskiego), a to co budują obecne urzędasy to betonowe pustynie (Grunwaldzka, Potokowa, Chłopska, Nowa Słowackiego). Mam wrażenie, że drzewo to u nas wróg i tylko robi problemy, więc najlepiej wyciąć a nowego nie sadzić, albo co najwyżej rachityczny głóg, który i tak uschnie.

    • 130 13

    • Ciekawe tylko, czym oddychają (1)

      te półgłówki żądające i zatwierdzające wycinki. Jeżeli nie związkami siarki i ołowiu - niech sami przestaną zużywać tlen!

      • 19 1

      • ..oni zyja sobie poza Gdanskiem i zdrowie mieszkancow ich nie obchodzi, choc paru z nich ma w gdansku tyle mieszkan, ze nie moga sie ich doliczyc..

        • 13 1

    • które miasta?

      bo europe już z widziałam,

      • 2 6

    • No bo potem to trzeba

      liscie zagrabiac a po co to... No i nie widać pięknych dewoloperskich kup dookoła :)

      • 1 1

    • A ja strasznie nie lubie zieleni. Czuję się dyskryminowany.

      Jeśli zachodnie (bezimienne) miasta robią tak, a my inaczej - to znaczy że tym zachodnim odbiło.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane