- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (109 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (68 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (18 opinii)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (62 opinie)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (328 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (191 opinii)
Zwierzę wykopało ludzkie kości na cmentarzu
Podczas wizyty na cmentarzu Srebrzysko, nasi czytelnicy natknęli się na podkopany nagrobek i ludzkie kości leżące obok. Wszystko wskazuje na to, że była to sprawka zwierzęcia.
- Będąc w sobotę na cmentarzu Srebrzysko, zauważyliśmy coś strasznego tuż obok grobu córki, podkopany nagrobek i leżące ludzkie kości. To nie pierwszy raz, kiedy w rejonie XI zdarza się sytuacja niszczenia grobów przez zwierzęta lub człowieka - napisali nasi czytelnicy na Raport z Trójmiasta. - Poprzednio zgłaszaliśmy naruszenie grobów do kierownictwa Zieleni i cmentarza, prosząc o interwencję i załatanie dziur w ogrodzeniu, aby zwierzęta nie mogły tak swobodnie niszczyć grobów, zjadać kwiatów i zostawiać odchodów. Niestety od kilku lat sytuacja na Srebrzysku się nie zmienia.
Wspomniana część znajduje się w głębi nekropolii, blisko lasu otaczającego cmentarz. Z tego powodu co jakiś czas zdarzają się tu wizyty dzikich zwierząt, które wykorzystują luki w ogrodzeniu.
- Administrator cmentarza jest zobowiązanych do prowadzenia bieżącej kontroli szczelności ogrodzenia i niezwłocznej naprawy ewentualnych ubytków. Takie przeglądy odbywają się każdego dnia, a naprawy wykonywane są w ciągu kilku godzin - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Już kilkanaście dni temu na Cmentarzu Centralnym Srebrzysko zauważone zostały ślady borsuka i to on prawdopodobnie był sprawcą opisanego zdarzenia. Zwróciliśmy się ponadto do obsługi cmentarza o wyjaśnienie sytuacji opisanej przez mieszkańca.
Urzędnicy z GZDiZ zawiadomili o tym zdarzeniu Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, który po wizji w terenie, podejmie próbę odłowienia borsuka.
Problem zwierząt, zwłaszcza dzików, dotyczy także innych gdańskich cmentarzy - Oliwskiego, Łostowickiego i Garnizonowego - bowiem te nekropolie również położone są w sąsiedztwie terenów leśnych.
Miejsca
Opinie (167) ponad 10 zablokowanych
-
2020-04-27 19:20
front obrony borsuków
borsuk niczemu winny. niech żyją borsuki!
- 39 4
-
2020-04-27 19:23
Elchupacabra (2)
Czy jakoś tak
- 14 1
-
2020-04-27 19:29
Chupakabra zabijała zwierzęta (1)
Wnętrzności i narządy zjadało. Głównie w Ameryce południowej
- 6 0
-
2020-04-27 21:02
Prosze jaki ekpert od chupacabry sie znalazł
Może ta akurat była mało rozgarnięta, skończyła szkołę branżową i cmentarz to max jej możliwości
- 6 0
-
2020-04-27 19:26
Ghule, panie
Dawaj srebrnego mjecza, Pjoter!
- 18 1
-
2020-04-27 19:33
Niemożliwe (2)
To nie niemożliwe żeby zwierzę wykopało i zostawiło taka wielką kość na wierzchu. Kości są w trumnach, głęboko. Nora na zdjęciu jest stara-zasypaną liśćmi. Czyli kość leży świeżo porzucona, a nie z tego grobu
- 34 4
-
2020-04-27 20:00
to znaczy że borsuk miał łopatę, łom, piłę i kilof, teraz łatwiej będzie go znaleźć
- 27 0
-
2020-04-27 20:20
Tradycyjne trumny zrobione z drewna ulegają degradacji i na koniec nic z nich nie zostaje podobnie jak i z ciała. Zostają kości chociaż te też z czasem są w coraz gorszym stanie, oraz skrawki ubrań chowanego. Nienaruszone pozostają syntetyczne przedmioty np biżuteria jeżeli chowany ją miał. Kość na zdjęciu leżała pod ziemią bardzo długi -wskazuje na to jej kolor.
- 21 0
-
2020-04-27 19:34
człowiek zawładnął ich światem, zabrał zieleń i przestrzeń (3)
a teraz ludzie sie dziwią ze zwierzęta w miastach. No gdzieś muszą sie podziać
- 51 7
-
2020-04-27 20:04
tesz tak myślem
- 7 0
-
2020-04-27 21:36
Tak jest czlowiek zabral domy dzikiej zwierzynie,a wiec pojawila sie tam gdzie nie powinna
- 8 2
-
2020-04-29 01:19
Dokładnie, deweloperzy wycinają Wszytko wokół
- 0 0
-
2020-04-27 19:42
(2)
Czyżby kunolisy?
- 10 5
-
2020-04-28 08:13
(1)
nie ma czegoś takiego jak kunolis
- 0 0
-
2020-04-28 08:51
Lisokun.
Tak to na pewno lisokun
- 0 0
-
2020-04-27 19:51
Na cmentarzu komunalnym w Sopocie juz rok temu mozna bylo obejrzec rozryte ziemne groby. I to przy glownej alei !
- 13 4
-
2020-04-27 19:56
(8)
Dzikie zwierzaki tęsknią za ludźmi i za dokarmianiem. Dzisiaj nawet pod moje drzwi pszyszedł wilk, drapał kopytkiem w drzwi i gdy otworzyłem powiedział, że dostawy jedzenia się opóźniają, leśne zwierzaki są zaniepokojone. Potem zaprosiłem go do środka i razem graliśmy w chińczyka, wytłumaczyłem mu, że to nie nasza wina, po czym wrócił do lasu, wyrażając nadzieję, że epidemia prędko się skończy. Tak było, nie zmyślam.
- 36 6
-
2020-04-27 20:07
A co mówił o wyborach? (3)
- 8 1
-
2020-04-27 20:11
(1)
Wilk przegrał bo Łoś zrobił go w Konia, podkładając mu Świnię.
- 17 1
-
2020-04-27 20:17
A to podstępny szczur
- 11 1
-
2020-04-28 19:56
Że chyży to rój
I ciągle jątrzy , więc trzeba na niego uważać
- 0 1
-
2020-04-27 20:09
"Kopytko" Cię zdradza, że zmyślasz. (1)
Chyba, że Diabła pomyliłeś z wilkiem.
- 4 1
-
2020-04-27 20:11
Bo to był wilk po amputacji łapki i weterynarz przyszył mu kopytko, bioniczne.
- 11 1
-
2020-04-27 20:10
A już myślałam, że zjedliście razem "chińczyka".
- 11 1
-
2020-04-28 11:27
nawet mi się podoba
fajne,można tak pisać ,to chyba nazywa się humoreska .
- 1 0
-
2020-04-27 20:11
Niezłą dziurę musiał wykopać skoro wyciągnął kość piszczelową. Ja już dawno wyraziłam życzenie żeby mnie skremować.
- 24 4
-
2020-04-27 20:12
Problemem są furtki (2)
Furtki, zwłaszcza te od lasu nie mają dobrego zamka, są zatrzaskiwane na hama ale nie każdy chce się z nimi brutalnie obejść a inaczej nie zamykają się. Ludzie spacerują po lesie z psami i one wpadają na cmentarz przez otwarte furtki, a co dopiero dzikie zwierzęta. Ostatnio jakieś zwierzę obżarło mi drzewka ozdobne na Srebrzysku- bardzo przykro i szkoda. Liście nie wywiezione od 3 lat, nie grabione nigdy, co najwyżej przez odwiedzających. Administrację oceniam na 2+. Marzę o zmianach
- 26 1
-
2020-04-27 20:44
W Sopocie na Wszystkich Swietych ludzie sami grabia liscie naokolo grobow. Zarzad cmentarza tylko im udostepnia grabie i pastykowe worki. A co do tych furtek to niby zainstalowali takie niby samozamykacze, ale dzika zwierzyna i tak sie przeslizguje pod spodem.
- 5 0
-
2020-04-28 07:07
A kto w lesie grabi liście
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.