- 1 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (129 opinii)
- 2 Remont przed budową Drogi Zielonej (112 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (358 opinii)
- 4 Oszukane "30 stopni" w majówkę (40 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (287 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (84 opinie)
Politycy obchodzą zakaz wywieszania plakatów w Gdyni
Wielkie płachty zwisające z dachów budynków, billboardy na lawetach zaparkowanych przy ulicy, czy wreszcie plakaty wyborcze w witrynach sklepów - politycy solidarnie pokazują, że zakaz umieszczania plakatów wyborczych w Gdyni można prosto obejść.
O tym, że podczas trwającej obecnie kampanii w Gdyni plakatów wyborczych wywieszać nie będzie można, pisaliśmy kilka tygodni temu. Urzędnikom podjęcie takiej decyzji umożliwiły zapisy nowej ustawy krajobrazowej. Twarze kandydatów spoglądać miały na nas jedynie z 25 darmowych tablic ogłoszeniowych oraz płatnych billboardów.
Szybko okazało się, że w praktyce spoglądać będą na nas także z witryn sklepów, płacht rozwieszanych na budynkach i stojących w wielu miejscach miasta aut z lawetami, na których zainstalowano ruchome billboardy.
Komitety solidarne - plakatują niemal wszyscy
W kampanię omijania miejskiego zakazu zaangażowały się praktycznie wszystkie polityczne opcje. Billboardy przy ul. Morskiej okupuje więc Ryszard Petru z Nowoczesnej PL, z wielkiej płachty zawieszonej na budynku znajdującym się na rogu ulic 10 Lutego i Abrahama spogląda na przechodniów Leszek Miller ze Zjednoczonej Lewicy. Na podobnych płachtach, odpowiednio na blokach przy skrzyżowaniu Kwiatkowskiego z Morską i przy zjeździe z obwodnicy , znaleźć można twarze Marcina Horały (PiS) i Radomira Szumełdy (PO).
Jeżeli chodzi o tzw. billboardy ruchome, czyli zainstalowane na lawetach zaparkowanych w różnych miejscach aut, zdecydowaną liderką jest z kolei Małgorzata Zwiercan, reprezentująca komitet Pawła Kukiza. Nie oznacza to, że nie można spotkać podobnych billboardów np. ze wspomnianym już Horałą czy inną kandydatką PiS - Jolantą Szczypińską.
O ile trudno się przyczepić do billboardów reklamowych, które wiszą w miejscach, gdzie zawsze wisiały reklamy, podobnie jak do plakatów rozwieszanych na 25 darmowych tablicach, czy nawet takich, które właściciele sklepów wieszają w swoich witrynach, to płachty zwisające z budynków i "mobilne" banery na lawetach mogą budzić pewne kontrowersje.
ZDiZ i straż miejska nie interweniują
- Zasada jest prosta: plakaty mogą być wywieszane tylko w miejscach, w których jest to dozwolone - mówi Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora gdyńskiego ZDiZ. Nie chce jednak przy tym rozstrzygać, czy np. płachta na budynku, bądź też laweta z billboardem są zgodne z przepisami. - To rozstrzyga straż miejska - twierdzi.
Straż miejska z kolei przyznaje, że w związku z nielegalnymi materiałami wyborczymi nie podjęła w tym roku jeszcze żadnej interwencji, nie było też w tej sprawie żadnych zgłoszeń.
- Jeżeli plakat bądź baner jest wywieszony na budynku i jest na to zgoda właściciela budynku, nie możemy interweniować. Jeżeli zaś chodzi o billboardy na lawetach bądź samochodach, to gdy są one prawidłowo zaparkowane i nie sprawiają zagrożenia w ruchu, odstępujemy od działań - tłumaczy Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej straży miejskiej.
Spore kontrowersje budzi też gdańska kampania Jerzego Borowczaka (PO). W kilku miejscach miasta pojawiły się, na bruku, graffiti reklamujące kandydata. Wywołało to spore poruszenie na facebookowym profilu polityka, gdzie wiele osób zaczęło mu zarzucać dewastowanie przestrzeni publicznej. Sam Borowczak odpowiedział na te wpisy, twierdząc, że użyto specjalnej zmywalnej farby, a same napisy znikną po pierwszym deszczu, nie są więc nielegalne. Nieco inne zdanie ma w tej kwestii gdańska straż miejska - jej zdaniem umieszczenie tego typu malunków na chodniku jest nielegalne, a osobie, która zostanie na tym przyłapana, grozi mandat w wysokości 500 zł.
Opinie (252) 4 zablokowane
-
2015-10-07 07:15
niektórzy zdjęcia powinni mieć już w pasiakach !!
- 9 1
-
2015-10-07 07:16
i z czego tu wybrać ? - toż oni już wszyscy byli ! (2)
i co mamy ?....
- 11 2
-
2015-10-07 07:24
opinia (1)
Ja zagłosuję na KORWINa.
- 2 12
-
2015-10-07 09:03
współczuję.
- 8 0
-
2015-10-07 07:20
Teraz wiemy
dlaczego nie można zmienić prawa aby karano za pozostawione lawety!
- 6 1
-
2015-10-07 07:21
(1)
Ale to są małe wyjątki z tymi plakatami. Płachta Aziewicza która zwisa jak jakiś śmieć raczej dobrej reklamy mu nie zrobi. Tak samo przyczepki Horały, koleś widać że chce dopchać się do koryta. Moim zdaniem zakaz wieszania plakatów przyniósł efekt bo słupy i płoty są czyste i mam nadzieję że inne miasta też tak zrobią. Byłem w Gdańsku i wszędzie facjata Jaworskiego. Żenada
- 24 2
-
2015-10-07 09:04
Jaworski w Gdańsku jest wszędzie tak i Horała w Gdyni.
Dziwicie się czemu PiS jest przeciwny finansowaniu partii z budżetu państwa?- 9 0
-
2015-10-07 07:29
jest milion razy lepiej bez plakatów w Gdyni, bo po wyborach te lawety i płachty szybko znikną (koszty wynajmu sa duże). A plakaty wisiałyby miesiącami
- 25 0
-
2015-10-07 07:29
(2)
A ja im sie nie dziwię, za 11 tysięcy miesiecznie też bym robił śmietnik na mieście wywieszając wszędzie moją facjatę.
- 16 0
-
2015-10-07 08:06
(1)
Pierwsza prawdziwa opinia ;-)
- 7 0
-
2015-10-07 09:20
Znaczy, że oni walczą głównie o kasę dla siebie, a nie o Polskę.
- 6 0
-
2015-10-07 07:39
Zapraszamy do Nowego Portu
Gdzie banery zasłaniają pieszych przy przejściu dla pieszych.
- 17 0
-
2015-10-07 07:53
Mam wolną przestrzeń - mogę wynająć.
Klapa od deski sedesowej, w grę wchodzi zewnętrzna i wewnętrzna strona klapy. Gwarantuję w umowie regularne podnoszenie i opuszczanie klapy. Kto pierwszy ten lepszy.
- 11 0
-
2015-10-07 07:59
za 3 lata zakaz wieszania plakatów Szczurka i jego partii Samorządność? (3)
- 16 10
-
2015-10-07 08:08
Do tego czasu prawo w Gdyni na pewno się zmieni albo po prostu władcy Gdyni uznają, że obecne i tak jest nieskuteczne, więc nie będą go przestrzegać.
- 5 8
-
2015-10-07 09:06
Akurat zauważyłam, że podczas wyborów samorządowych też było najwięcej PiSu. Szczurek praktycznie nie musi się reklamować. Mam nadzieję, że ten zakaz będzie kontynuowany.
- 9 3
-
2015-10-07 11:47
Cieszcie się że macie samorządność a nie popis
- 7 0
-
2015-10-07 08:05
(1)
Pamiętam z dzieciństwa widok będąc na wsi, jak babcia wlewała żarcie świniom do koryta. Jak te świnie się pchały i przeciskały, która pierwsza. Teraz już nie muszę jechać na wieś...
- 28 1
-
2015-10-07 09:20
Bo wieś przyjeżdża do Warszawy
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.