Nasza skóra nocą pięknieje. Kiedy śpimy, w naszym organizmie zachodzą różne procesy. Regeneracja, odbudowa, dotlenienie. Odpowiednie czynności wykonane przed snem sprawią, że rano spojrzymy w lustro z zadowoleniem. Na pomoc spieszą odpowiednio dobrane kosmetyki i kilka prostych zabiegów - powinny stać się codziennym nawykiem przed snem.
tak, regularnie, nie wyobrażam sobie bez nich pielęgnacji
51%
tak, chociaż czasami o nich zapominam
30%
nie, wystarczy mi dokładne oczyszczenie twarzy wieczorem
19%
Naukowcy zajmujący się chronobiologią, czyli nauką o
rytmach dobowych, w jakich funkcjonuje człowiek dowodzą, że właśnie nocą skóra jest najbardziej aktywna i uruchamia szereg procesów, służących jej odnowie i regeneracji. Urodzie sprzyja również fakt, że w nocy nasze mięśnie nie są napięte, twarz nie pracuje, przez co nie pogłębiają się zmarszczki.
Jednak bez odpowiednich kosmetyków zaaplikowanych przed snem, nasza skóra nie skorzysta na czas z ich dobroczynnego działania i szybciej zauważymy na niej oznaki starzenia. Szkoda nie skorzystać z takiej wspaniałej okazji. Warto połączyć siły: zaaplikować sobie dobrą dawkę naturalnego kosmetyku piękna, jakim jest sen oraz koniecznie zastosować preparaty dedykowane na noc.
Skóra nocą ciężko pracuje
To prawda. My śpimy, ona intensywnie działa. Co dokładnie robi? Mówiąc wprost nocą nasza skóra naprawia szkody, które systematycznie wyrządzamy jej w ciągu dnia. Codziennie walczy ze szkodliwymi zanieczyszczeniami środowiska, promieniowaniem słonecznym, smogiem, a także stresem. Dopiero nocą odpoczywa i może zacząć regenerację. Warto jej w tym procesie pomóc.
Czytaj także:
Nawyki, które sprawiają, że nasza cera się starzeje
- Skórze należy poświęcić uwagę pielęgnacyjną przynajmniej dwa razy dziennie, czyli rano i wieczorem, przy czym należy docenić zwłaszcza rolę pielęgnacji wieczornej - podkreśla Natalia Cholak, kosmetolog z Clinica Cosmetologica. - To właśnie nocą, podczas snu nasz organizm - w tym również skóra - regeneruje się. Nocą skóra pozbywa się toksyn i lepiej niż w ciągu dnia wchłania składniki odżywcze kosmetyków. Szybciej zachodzą w niej procesy naprawcze, a warstwa lipidowa naskórka odbudowuje się. Aby te procesy przebiegały sprawniej, warto skórę wspomóc - dodaje ekspertka. - Po godzinie 24 rozpoczyna się proces podziału komórek naskórka i ze skóry usuwane są toksyny
- Pomiędzy godzinami 24 a 6 rano komórki w skórze dzielą się nawet dziesięciokrotnie szybciej niż w ciągu dnia
- Między godziną 2 a 3 podnosi się temperatura naszego ciała i skóra jest wtedy dobrze ukrwiona
- W godzinach 4-5 temperatura naszego ciała obniża się, podnosi się natomiast poziom hormonu wzrostu odpowiedzialnego za proces odnowy i regeneracji komórek
- Ok. 5 nasz organizm wytwarza więcej kortyzolu - hormonu, do którego zadań należy m.in. hamowanie procesów zapalnych
- Ok. 7 procesy regeneracyjne skóry dobiegają końca, a krążenie w całym organizmie wraca do dziennej normy.
- W ciągu dnia skóra narażona jest na wpływ różnych czynników zewnętrznych, a także makijażu - co przyczynia się do powstawania niedoskonałości oraz przyspieszenia procesu starzenia - dodaje Karolina Formela, kosmetolog, wykładowca WSZ. - W nocy nasza skóra nie jest narażona na czynniki zewnętrzne, dzięki czemu oczyszcza się z toksyn zgromadzonych w ciągu dnia, dotlenia, w konsekwencji tego składniki aktywne szybciej przenikają w jej głąb. Aby wspomóc ich działanie, wieczorna pielęgnacja powinna się składać z kilku etapów: oczyszczanie, tonizacja, a także odpowiedni dobrany dla naszej cery krem: odżywczy/łagodzący/nawilżający - podkreśla ekspertka.Oczyszczanie na dobranoc
Na nic wymyślne preparaty na noc, jeżeli skóry odpowiednio nie przygotujemy do procesu nocnej regeneracji. Podstawą jest oczywiście demakijaż. Jeżeli po powrocie do domu nie planujemy już żadnego wyjścia, możemy pozbyć się resztek makijażu z twarzy dużo wcześniej niż tuż przed snem. Mleczko albo płyn micelarny sprawią, że usuniemy ze skóry nie tylko resztki kolorowych kosmetyków, ale również nadmiar sebum i zanieczyszczeń zgromadzonych w ciągu dnia. To kluczowy element i niezwykle istotny wstęp do nocnej pielęgnacji, ponieważ tylko czysta skóra będzie mogła przyswoić zawarte w nocnych kremach cenne składniki aktywne. Ponadto warto pamiętać, że niezmyte ze skóry toksyny pogarszają jej stan oraz sprawiają, że traci swoją elastyczność.
Czytaj także:
Jak zatrzymać czas? Pielęgnacja cery dojrzałej
Nocą nasza skóra skuteczniej wchłania składniki kosmetyków, ponieważ jej komórki dzielą się wtedy 10 razy szybciej niż w ciągu dnia
Kolejny etap po demakijażu to oczyszczanie. Żel, oczyszczająca pianka albo delikatny krem do mycia usuną pozostałości zanieczyszczeń - ważne, aby preparat był odpowiednio dobrany do typu skóry i naszych preferencji. Kto lubi peelingi, może na końcowym etapie oczyszczania zastosować delikatny preparat peelingujący - to będzie prawdziwa "kropka nad i" w procesie oczyszczania skóry. Po tym zabiegu uspokajamy skórę, czyli przywracamy jej naturalne pH stosując tonik i... jest gotowa na kolejne etapy.
Pielęgnacja skóry wokół oczu
Dermatolodzy zalecają, aby wszelkie kosmetyki pielęgnujące okolice oczu (czy to kremy, czy żele) aplikować zanim na całą skórę twarzy nałożymy krem. Preparat pod oczy powinien zawierać składniki o działaniu łagodzącym, zmniejszającym zaczerwienia czy opuchliznę. Nakładamy go delikatnie, lekko oklepując opuszkami palców okolice oczu. W ten sposób pobudzimy cyrkulację krwi w tej okolicy. Uwaga, kremu pod oczy nie powinno się nakładać zbyt blisko linii górnych oraz dolnych rzęs i kącików oka.
Czytaj także:
Bez cieni i zmarszczek. Jak prawidłowo pielęgnować skórę wokół oczu?
Serum i olejek - nocni eksperci
Kolejnym etapem nocnej pielęgnacji powinno być zastosowanie serum, często niedocenianego w codziennych rytuałach. Serum na noc działa identycznie jak to stosowane na dzień, czyli analogicznie wspiera działanie kremu. To silnie skoncentrowana dawka aktywnych składników, które najczęściej celują w jeden konkretny problem lub zapotrzebowanie skóry. Serum, za pomocą zwartych w składzie specjalnych nośników, transportuje cząsteczki aktywne do głębszych warstw skóry. Olejki do stosowania na noc to kolejna propozycja pielęgnacyjna, po którą kobiety sięgają coraz chętniej. Skoncentrowane, bogate w naturalne składniki, są nastawione na detoksykację skóry, solidną regenerację oraz nawilżenie.
Czytaj także:
Odżywiają, oczyszczają i chronią. Olejki są niezastąpione w pielęgnacji
Dzięki zawartości olejków eterycznych i roślinnych dostarczają skórze cenne składniki, szybko się wchłaniają i docierają do głębszych warstw naskórka. Naturalny olejek ma często lepsze działanie niż wiele kremów. Wystarczy dobrać go odpowiednio do rodzaju skóry.
Idealny krem na noc
Aby nocna pielęgnacja była naprawdę skuteczna, należy stosować kremy przeznaczone wyłącznie na noc. A jest ich na rynku bardzo dużo i nie bez kozery nazywają się "na noc". Ich składy są dużo bogatsze od kremów dziennych, a konsystencja - gęstsza. Nie zawierają składników chroniących przed promieniowaniem UV albo smogiem, ale są bogate w specjalne składniki, takie jak retinol, kolagen, witaminy (A, C lub E), a także kwasy.
Przed snem warto wypić szklankę wody. Organizm łatwej pozbędzie się szkodliwych produktów przemiany materii, a skóra dostanie dawkę wilgoci od wewnątrz.
- Jakie składniki aktywne będą zalecane w kremach stosowanych na noc? Szukajmy przede wszystkim tych odbudowujących kolagen - zaleca Natalia Cholak. - To może być na przykład antyoksydacyjny koenzym Q10 czy chroniące przed wiotczeniem peptydy. Warto poprawić także krążenie w skórze, by substancje odżywcze lepiej się wchłaniały. Pomoże w tym masaż i składniki, takie jak: kofeina, guarana czy ruszczyk kolczasty - dodaje ekspertka.
- Kremy na noc mają cięższą konsystencje i powinny zawierać antyoksydanty, substancje odżywcze i wzmacniające - podkreśla Karolina Formela. - Poza retinolem, witaminami E lub C, powinny również zawierać naturalne substancje nawilżające: aloes, kwas hialuronowy, d-pantenol oraz alantoinę - zaleca.Noc to również doskonały czas, aby walczyć z problemami skórnymi. Właśnie wtedy skuteczniej zadziałają wszelkie preparaty zwalczające trądzik, rozjaśniające przebarwienia czy kojące rozszerzone naczynka. Pamiętajmy, aby kremy na noc aplikować nie tylko na twarz, ale również na szyję oraz dekolt. Krem nakładamy zawsze ruchem przeciwnym do grawitacji, czyli od dołu twarzy ku górze.
Czytaj także:
Jak sobie radzić z trądzikiem
Maski do zadań specjalnych
Producenci kosmetyków doskonale wiedzą, że noc sprzyja odnowie skóry. Z myślą o nocnym cyklu odbudowy skóry oferują produkty do stosowania tuż przed snem - w formie masek. Zalecają, aby stosować je zwłaszcza w okresie 22-2, gdyż właśnie wtedy proces regeneracji skóry przebiega najbardziej intensywnie. Zalecane na ten czas maseczki mogą mieć różne działanie - od liftingującego, poprzez rozjaśniające, dotleniające na eksfoliującym kończąc. Komu zależy na intensywniejszym działaniu, może taką maskę pozostawić na twarzy na całą noc.
Świetnym rozwiązaniem i połączeniem kremu na noc z działaniem klasycznej maseczki są kremy-maski lub kremy-balsamy do twarzy. Są silnie skoncentrowane, naszpikowane składnikami odżywczymi, witaminami, ponadto dotleniają, detoksykują, regenerują i mają działanie wypełniające zmarszczki. Zawierają intensywne składniki, takie jak: retinol, kwas hialuronowy, olejki roślinne, ekstrakty z warzyw, kolagen morski czy algi. Po ich zastosowaniu skóra rano jest odprężona, zregenerowana, ultra nawilżona, a zmarszczki są wyraźnie spłycone. Taki preparat to prawdziwe kosmetyczne combo dla wymagających.
Ty śpisz, a włosy wracają do formy
Nowością wśród kosmetyków do stosowania na noc są preparaty do włosów. I chociaż wciąż jest ich niewiele, te obecne na rynku zachwycają skutecznością. Maski z cennymi składnikami (masło shea, olej kokosowy), oferowane są w formie nasączonych składnikami czepków, które pozostawia się na głowie na całą noc. Rano włosy są zregenerowane, gładkie, nawilżone i bardziej podatne na układanie. Podobnie na noc stosuje się wcierki, odżywki czy klasyczne maski lub nocne odżywki w tubie. Doskonale wpływają nie tylko na włosy, ale również skórę głowy. Np. ziołowa wcierka rozgrzewająca
Grow Me Tender marki Anwen dotlenia w nocy cebulki włosów i mieszków włosowych oraz poprawia ukrwienie skóry głowy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy