Przeterminowane lub częściowo wykorzystane leki należy wyrzucić do specjalnie przystosowanych pojemników. W Trójmieście znajdziemy je w blisko 200 aptekach. Czasem ustawione są w widocznym miejscu, a czasem na zapleczu apteki.
do pojemnika wystawionego w aptece
49%
właściwie przekładam je do innej szuflady, oddzielając od leków zdatnych do spożycia
7%
nie wyrzucam, bo zawsze zużywam je do końca
8%
Leki to odpady niebezpieczne, dlatego nie powinno się spłukiwać ich w zlewie, czy wyrzucać razem z odpadami komunalnymi do śmietników. Dlaczego?
-
Po pierwsze, istnieje niebezpieczeństwo, że zbyt łatwy dostęp będą miały do nich zwierzęta lub dzieci, które zachęcone kolorowymi tabletkami mogą je po prostu połykać. Po drugie, są to środki chemiczne, które zanieczyszczają środowisko, rozpuszczając się w glebie lub przedostając się do wód gruntowych, tym samym powodując potencjalnie niebezpieczną sytuację dla zdrowia ludzi - wyjaśnia mgr farmacji
Jolanta Miaskowska, kierownik Apteki Alpejskiej w Gdańsku.
Warto wiedzieć, że nie ma przepisów, które nakładałyby na apteki obowiązek przyjmowania przeterminowanych medykamentów. Na szczęście w Trójmieście zbędne leki z domowej apteczki można nieodpłatnie dostarczyć do ponad 200 aptek.-
W naszej aptece odbieramy leki od pacjentów i utylizujemy je wraz z naszymi medykamentami, co stanowi dla nas dodatkowy koszt - wyjaśnia Jolanta Miaskowska. -
Obowiązkiem każdej apteki jest utylizowanie lekarstw za pośrednictwem wyspecjalizowanej firmy przynajmniej raz do roku. Opłata jest pobierana od kilograma odebranych leków.W przypadku aptek wyposażonych w pojemniki przez samorząd, całość kosztów związanych z odbiorem, transportem i unieszkodliwieniem leków ponosi gmina.
- Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, informacje o tym, gdzie mieszkańcy mogą oddać odpady powinny się znaleźć w uchwalonym przez radę gminy regulaminie utrzymania czystości i porządku w gminie - wyjaśnia
Małgorzata Czeszejko-Sochacka z Ministerstwa Środowiska.
Informacje o punktach selektywnego zbierania odpadów komunalnych gmina ma obowiązek udostępnić na stronie internetowej. Listę pojemników ustawionych w gdańskich aptekach i harmonogram odbioru odpadów można znaleźć na
stronie Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Zestawianie gdyńskich i sopockich aptek, które przyjmują przeterminowane i niepotrzebne leki, znajduje się na stronie
Komunalnego Związku Gmin "Dolina Redy i Chylonki".
-
Wszystkie rodzaje odpadów niebezpiecznych, w tym niepotrzebnych leków, można przez cały rok nieodpłatnie przekazywać także do Punktów Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych rozlokowanych w pięciu punktach na terenie miasta oraz podczas Objazdowych Zbiórek Odpadów Niebezpiecznych - mówi
Adam Majewski z Referatu Ekorozwoju, Wydziału Środowiska UM Gdyni. -
Adresy i harmonogram znajdują się na stronie www.smiecodnowa.pl.W Trójmieście działa prawie 300 aptek. Sprawdź, do której masz najbliżej.
Pojemniki są ustawione w aptekach w widocznym miejscu lub na zapleczu - wówczas wywieszona jest kartka o możliwości zostawienia leków w aptece. Są bardzo wytrzymałe i łatwo można wrzucić do nich leki.
-
Szczeliny w pojemnikach są wąskie, dlatego zaleca się przynoszenie leków bez opakowań. Najlepiej do pojemników wrzucać blistry z tabletkami, kapsułkami czy drażetkami lub tubki z maścią czy kremem - mówi
Michał Mackiewicz, kierownik Apteki Dyżurnej w Gdyni.
Pacjenci często denerwują się, że przynieśli siatkę leków, a muszą dodatkowo stracić czas na wyciąganie ich z opakowań. Skąd taki wymóg?
-
Prosimy pacjentów o przynoszenie przeterminowanych leków wyjętych z opakowań, tak by zajmowały jak najmniej miejsca w kontenerze - wówczas zmieści się ich więcej - dodaje mgr farmacji
Joanna Bukowska, kierownik Apteki "Im. Mickiewicza" Dom Leków.
Pojemniki w Gdańsku opróżniane są co dwa miesiące, w Sopocie i Gdyni dwa razy w miesiącu. Aptekarze przyznają, że zapełniają się dość szybko, dlatego, gdy zachodzi potrzeba, wystarczy zgłosić konieczność opróżnienia pojemnika we wcześniejszym terminie. W ciągu roku z trójmiejskich aptek odbieranych jest kilka ton przeterminowanych medykamentów. Dlaczego wyrzucamy ich tak dużo?
-
Jakiś czas temu można było kupić tzw. lekarstwa "za grosz", często warunkiem był zakup określonej liczby opakowań, które po skończonym leczeniu zostawały i albo oddawane były znajomym lub sąsiadom (co jest również karygodne), albo wyrzucane. Takie akcje to już przeszłość, ale dziś nadal mamy domowe apteczki przepełnione lekarstwami - mówi Jolanta Miaskowska.
Niektóre leki są trudno dostępne i zdarza się, że klienci zwyczajnie kupują na zapas, a czasem dlatego, że dany lek jest w promocji.
-
Kolejną przyczyną może być zalew reklam, które oferują specyfiki o różnych nazwach handlowych, ale często o takim samym składzie chemicznym - dodaje Jolanta Miaskowska. -
Np. paracetamol sprzedawany jest pod ponad 20-toma nazwami. Przekonani reklamą, kupujemy kolejne specyfiki licząc, że są lepsze od poprzednich, a są to często te same lekarstwa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy