Moczenie się dziecka w nocy nie powinno budzić naszych obaw, kiedy maluch ma mniej niż pięć lat. Natomiast jeśli starszemu dziecku zdarzają się nocne "wpadki", warto poszukać przyczyn problemu.
2013-08-13 10:39
Dzięki temu wykryto u dziecka wadę moczowodu, trafiliśmy do chirurga dr Komasary - chciałbym jeszcze raz podziękować za to co zrobił, chociaż już minęło trochę czasu (dziecko nie miało jeszcze roku jak trafiło pod skalpel). Dzięki niemu obecnie dzieciak jest zupełnie zdrowy.
Polecam wykonanie USG w "solidarności", u Pani doktor Wyszomirskiej.
2013-08-13 11:22
Tam było najtaniej a dla związkowców chyba gratis?
2013-08-13 15:07
oprócz sprzętu ważny jest lekarz, który opisuje wynik.
2013-08-13 12:04
również mogę polecić chirurga dr Komasarę operował naszego synka i wszystko jest ok
2013-08-13 11:20
i zawsze posadzić gdy się zmoczy nawet po tym gdy jest za późno!
Po długim czasie wejdzie mu to w krew i będzie dobrze!
Nie wybierajcie się z tym problemem do lekarza bo wpisze to w karte i całe osiedle jak nie dzielnica będzie wiedziała o tej przypadłosci! Taką mamy służbę zdrowia!
A był już przypadek że wyszydzaner dziecko które się moczylo zostało seryjnym mordercą!
Pamiętacie skorpiona i jego młotek z GZNTK?
2013-08-13 20:11
a pozniej komentuj
2013-08-14 11:34
2013-08-13 13:44
szkoda, że w artykule żaden ze specjalistów nie powiedział nic o PNE. proponuję zainteresowanym rodzicom poczytać więcej w n/w linku. a autorce artykułu na przyszłość jeszcze bardziej zgłębić temat.
2013-08-13 14:13
"(...)Przyczyny moczenia są zróżnicowane. Jednym z głównych czynników jest uszkodzenie mózgu płodu w patologicznym przebiegu ciąży i porodu z powodu niedotlenienia (niedostatecznej podaży tlenu w mózgu), lub urazu. Te patologie mogą przyczynić się do opóźnienia dojrzewania centralnego układu nerwowego dziecka oraz zakłócenia produkcji hormonów, w tym wazopresyny (patrz poniżej), co prowadzi do nocnego moczenia się. Wstępem do moczenia nocnego są przewlekłe zakażenia układu moczowego, zaburzenia układu nerwowego, regulacji pęcherza moczowego, wady układu moczowo-płciowego, opóźnienie rozwoju oraz poczucia schludności. Możliwe jest zaostrzone moczenie nocne, rozwój na tle SARS, hipotermia, wywołujące zakażenie dróg moczowych. Często występuje wiosną i jesienią, czyli w okresie niestabilnej pogody. Stresujące sytuacje w życiu dziecka mogą również powodować nawroty choroby. Mechanizm pierwotnego moczenia nocnego (PNE) jest słabo poznany. Uważa się, że ważnym czynnikiem w rozwoju choroby są genetyczne predyspozycje. Zidentyfikowano niektóre geny odpowiedzialne za tę patologię. Jeśli moczenie występowało u jednego z rodziców, ryzyko moczenia nocnego u dzieci wynosi 45%, a jeśli oboje - to zwiększa prawdopodobieństwo do75%. W ostatnich latach, istnieją mocne dowody, że główną przyczyną PNE są zaburzenia rytmu wydzielania hormonu który się nazywa wazopresyna, jest on syntetyzowany w mózgu (podwzgórzu). Jego inna nazwa - hormon antydiuretyczny - co bezpośrednio tłumaczy się z jego głównej funkcji: skąpomocz nerki. Antydiuretyczne działanie hormonu niezbędnego do utrzymywania wody, soli fizjologicznych w organizmie. Normalnie, stężenie wazopresyny w osoczu zależy od pory dnia: w nocy jest wyższe niż w ciągu dnia. Dlatego też, nerki wydzielają mniej objętości moczu w nocy, ale o zwiększonej koncentracji. Oznacza to, że zdrowi ludzie w nocy wydzialają niewielką część moczu z nerek, przez co nie ma parcia na pęcherz moczowy. W pierwotnym moczeniu nocnym ilość wydzielanej wazopresyny w nocy ulega zmniejszeniu, co prowadzi do zwiększonego wytwarzania moczu mniej skoncentrowanego. To przekracza fizjologiczną objętość pęcherza, i to przekłada się na nie trzymanie moczu. Często rodzice, najwyraźniej z chęci obrony, odnoszą się do głębokiego snu dziecka. Jednak stało się jasne, że natura snu dzieci u których występuj moczenie nocne nie różni się od reszty rówieśników. Innym powodem moczenia nocnego może być naruszenie regulacji nerwowej pęcherza moczowego z przewagą wzmożonego napięcia mięśni gładkich, a następnie dołącza do tego częste oddawanie moczu w małych ilościach lub sporadycznie oddawanie moczu związane z dużym wysiłkiem. Jeśli sygnał z pęcherza moczowego jest zmniejszony, to dziecko rzadko oddaje mocz, ale w dużych ilościach, pęcherz napełnia się do granic.
Niezbędne badania
Niektórzy uważają, że nie ma potrzeby iść się do lekarza w przypadku nocnego moczenia. Zamiast iść do nefrologa (lub pediatry), rodzice często stwierdzają, że dziecko samo z tego wyrośnie. Ale taki pogląd jest błędny. W badaniu z udziałem dzieci u których występuje moczenie nocne, często stwierdza się różne patologie nerek i układu moczowego. Dlatego też przede wszystkim konieczne jest ustalenie przyczyny choroby. Specjaliści określają pewne badania: morfologia krwi, analiza moczu różne, USG nerek i pęcherza; by poznać rytm oddawania moczu i jego objętość. Często wymagane są dodatkowe badania układu moczowego: cystografia, urografia dożylna, nefrostsintigrafiya, cystoskopia, urofluometriya. Nefrolog badający dziecko, w razie potrzeby może skierować je na konsultację do innych specjalistów, np. neurologa, psychologa lub badania dodatkowe w nefrologii i działów urologii. Dopiero gdy zostanie ustalona przyczyna moczenia nocnego, można rozpocząć odpowiednie leczenie.(...)"
cytat z tosia.pl
2013-08-14 11:58
2013-08-13 14:01
Dzieciak, dopóki nie pójdzie do szkoły, to nawet nie wie co to ubikacja, bo rodzice zalani cały dzień nie nauczyli.
2013-08-13 23:46
mój synem ma 7 lat i czesto sie moczy,badania krwi i moczu sa ok,wiec to nie infekcje,teraz czekamy na USG jamy brzusznej, Nie jestem i nie byłam pijaczką ,ani mój mąż ,ani też żadną patologią ,nie wyedukowany durniu !
2013-08-14 11:36
takie dzieciaki to akurat same o siebie dbają a ubikacji to nie widzieli bo czesto wygódka w gdańsku jest na podwórku
2013-08-14 11:37
2013-08-13 14:27
2013-08-13 16:35
bo inaczej z gówniarza wyrośnie taki dójcok, sikacz, śmierdziel...
2013-08-13 23:47
A nawet czytając ten komentarz wnoiskuję że zaszkodziło :)
2013-08-19 20:43
Zlać porządnie pasem przed snem tak, aby gówniarz zesikał się z bólu i w nocy już się nie zmoczy. Metoda prosta, a przy tym jakże skuteczna.
2013-08-13 18:34
Jak najdalej od nawiedzonych lekarzy i psychologów. Nie poić przed spaniem, wybudzić na sikanie ze 3 godziny po zaśnięciu i stosować "hotelowe" nieprzemakalne prześcieradła. Takie są rady praktyka. Dziecko potrafi tak głęboko zasnąć, że nie wybudzi go potrzeba sikania i to jest w normie do 6-7 r.ż. Potem trzeba szukać pomocy, ale nie psychologów, ci ostatnio nie popisują się zbytnio.
2013-08-13 19:16
.. nie czekałabym do 6-7 r.ż.
Wykonajcie USG, badanie ogólne moczu, mofologię i cukier. Jeśli wyniki będą prawidłowe posłuchajcie rady "taty strażaka" :)
2013-08-13 19:24
Próbowaliśmy wszystkiego o czym piszesz, ale problem nie znikał. Trafiliśmy do Poradni psychologiczno pedagogicznej nr 1 i nam pomogli. Psycholog rzeczywiście pomogła nam zmienić podejście do dziecka. Ją tam uważam że lepiej chuchac na zimne i na wszelki wypadek poradzić się specjalisty. To nic nie kosztuje ( przynajmniej w publicznej poradni czy na Nfz)
2013-08-14 16:17
Mojemu dziecku bardzo pomogla psychoterapia. Zbyszek moczyl sie codziennie w nocy byl przebadany medycznie i zdrowy a po polrocznej psychoterapii u specjslistki problem sie zmniejszyl do raz w tygodniu...niestety nie moge podac danych psychoterapeutki.
2013-08-14 19:36
2013-08-16 22:38
Nie trzeba zgłaszać się do tych nawiedzonych. Lepiej wybrać się po poradę do profesjonalisty, tak są tacy. Kwestia rozpoznania opcji i wyboru.
Unikanie lekarzy i psychologów to rozwiązanie frustracji taty (nawet strażaka) a nie rozwiązanie problemu.
2013-08-13 23:46
Ja się dalej mocze. A mam 33 lat.
2013-08-14 00:35
2013-08-14 11:37
2013-08-14 23:46
przydadzą się nowym pokoleniom .......
2013-08-14 09:07
wy chyba nie wiecie co piszecie.. ja mam dziecko leczone w CZD w Warszawie.. w 6 tyg. miało infekcje układu moczowego i wyszlo w poźniejszych badaniach, że ma refluksy moczowe,a w Warszawie dysfunkcje pracy pecherza,,długo by pisać... leki, dalsze leczenie, moczenie nocne narazie, więc niech nie wypowiadają się Ci , którzy nie wiedzą nic na ten temat typu "że to problem rodzin patologicznych" wrr
2013-08-14 12:44
postaw miskę pod wyrkiem bo parkiet się wybrzuszy .......
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
