• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krem BB - czy to kosmetyk dla mnie?

Anna Żukowska
11 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
W polskich drogeriach coraz częściej dostępne są produkty opisane nieznanym dotąd symbolem BB. Co on oznacza? W polskich drogeriach coraz częściej dostępne są produkty opisane nieznanym dotąd symbolem BB. Co on oznacza?

Pojawiły się na naszym rynku niedawno i od razu zrobiło się o nich głośno. Kremy BB, czyli krem i podkład w jednym, to rozwiązanie, które nie tylko zadba o wygląd naszej cery, ale wzmocni też jej kondycję.



Czy używasz kosmetyków wielozadaniowych (typu BB)

Kosmetyki wielozadaniowe w ostatnim czasie robią furorę na polskim rynku. Ich zadaniem jest korzystne wpływanie na kondycję skóry oraz na jej wygląd.

Skąd wzięła się nazwa? BB to skrót od słów Blemish Balm. W przypadku kremów tej linii wielozadaniowość polega na połączeniu działania kremu nawilżającego, odżywiającego oraz pigmentów, które wyrównują koloryt skóry.

Sam typ kremu jest znany od kilkudziesięciu lat, początkowo był używany jako krem przyspieszający gojenie się skóry po intensywnym peelingu lub zabiegach laserowych. Zanim stał się u nas produktem powszechnie dostępnym, karierę zrobił... w Azji. Dlaczego tam? Jasna i pozbawiona przebarwień skóra jest tym, do czego modne mieszkanki tego kontynentu dążą w pierwszej kolejności.

Ten rodzaj kremów zaoszczędza też kobiecie wiele czasu. Zamiast stosować krem nawilżający, bazę pod podkład, korektor, fluid i jeszcze na koniec utrwalić makijaż pudrem sypkim lub w kamieniu, można zastosować jedynie odpowiedni kosmetyk BB. Jest on bowiem połączeniem nawilżania, ochrony cery, filtrów UV, witamin i minerałów, a do tego pigmentów, które wyrównują koloryt skóry. Na dobrą sprawę można więc wstać rano, oczyścić cerę twarzy, nałożyć krem BB, pomalować oczy, usta i wyjść do pracy.

Brzmi jak magia? Trochę tak. Dlatego też kobiety na całym świecie zachwycają się tym specyfikiem. Ale stosowanie samego kremu BB nie do końca jest idealnym rozwiązaniem. Kamila Kiełbczyńska, kosmetyczka z salonu Plus Dla Urody, potwierdza, że wiele jej klientek bardzo lubi stosować te kosmetyki. Ostrzega jednak przed wpadaniem w zbytni zachwyt. Poza jego niewątpliwą zaletą, jaką jest zaoszczędzenie czasu przy przygotowywaniu makijażu, wymienia też jego mankamenty.

- Bardzo rzadko zdarza się u kobiet cera normalna, z którą nie ma dodatkowych problemów, czyli nie jest to cera naczynkowa, alergiczna lub tłusta - wyjaśnia. - Wychodzę też z założenia, że jeśli coś jest do wszystkiego, to tak naprawdę jest do niczego. Bardzo ważny w codziennej pielęgnacji cery jest odpowiednio dobrany krem. Taki krem, który pomoże nam wybrać kosmetyczka, powinien niwelować problemy, jakie pojawiają się w przypadku konkretnej cery. Ważne jest też, żeby krem do codziennego stosowania posiadał filtry UV, bo one pomagają w walce ze zmarszczkami. Różnego rodzaju kremy powinniśmy też stosować na różne pory roku - zimą nasza cera potrzebuje dodatkowej ochrony przed mrozem, latem - przed działaniem promieni słonecznych. W składzie większości kremów BB znajdziemy filtry UV, natomiast musimy zwrócić uwagę, żeby były one odpowiednio wysokie.

Kremy BB chwali za to Elżbieta Skoczeń, wizażystka, stylistka i kreatorka wizerunku. Zwraca uwagę, że ten rodzaj kosmetyków daje szybkie wyniki, które widać gołym okiem. - Mają szeroki zakres działania oraz wyjątkowo delikatną konsystencję, więc można je stosować jako bazę pod makijaż - wyjaśnia. - Na oczyszczoną twarz, szyję i dekolt nakładam krem BB, jeśli trzeba to również miejscowo korektor. Ten krem niweluje drobne niedoskonałości, ale pełni też funkcję rozświetlającą cerę. Na to nakładamy fluid, całość wykańczamy pudrem. Później zajmuję się makijażem oczu, ust i na koniec ładnym uczesaniu brwi. Taki makijaż na pewno będzie się długo trzymał. Mam też klientki, które nie lubią używać podkładu, bo czują się nim "zalepione". Wtedy stosują tylko krem BB i puder.

Jak dobrać odpowiedni krem BB? Dobrze jest podpytać swoją kosmetyczkę, jakie kremy poleca konkretnie do naszej cery, bo specyfików typu Blemish Balm jest na rynku naprawdę sporo. Jeśli jednak chcemy same dokonać jego wyboru, to warto pamiętać, że bardzo ważny jest skład kosmetyku. Wiele z nich ma w składzie naturalne składniki, wyciągi np. z białej herbaty, ziół czy minerały. Powinnyśmy również zwrócić uwagę na to, czy mają odpowiednio wysoki filtr UV (najlepiej co najmniej 15 SPF). Nie zapominajmy, że kremy te mają różne odcienie i tak, jak przy wyborze fluidu, musimy dobrać odcień pasujący do naszej cery. Dobrze jest mieć dwa odcienie kremu tej samej firmy i kiedy przyjdzie lato, a my będziemy bardziej opalone, zmienić krem na odcień ciemniejszy. W okresie przejściowym (wiosna, jesień) oba odcienie można zmieszać.

A jak z marką? Tu mamy naprawdę duży wybór i podobnie jak przy wyborze odpowiedniego odcienia, nie obejdzie się bez wizyty w drogerii. Przed zakupem powinnyśmy wypróbować krem na naszej cerze. Do wyboru mamy marki z wyższej półki m.in.: Dior, Yves Rocher, Estee Lauder, ale nie brakuje też marek bardziej popularnych jak Eris, Garnier czy Maybelline. Ceny wahają się od 20 do nawet 300 zł. W niektórych sklepach internetowych możemy kupić też kremy BB azjatyckich firm, pamiętajcie jednak, że najczęściej mają one jaśniejszy odcień niż kremy oferowane przez firmy dostępne w Polsce.

Szukasz salonów kosmetycznych w Trójmieście? Skorzystaj z naszego katalogu.

Miejsca

Opinie (38) ponad 20 zablokowanych

  • To super pomysł, sama używam i jestem zadowolona

    • 4 8

  • Prawdziwe koreańskie bebesze

    walą na głowę te korporacyjne badziewia 10w1. I nie zgodzę się ze specjalistką Kiełbczyńską- jest wiele kremów BB dostosowanych pod okreslony typy cery - do dojrzałej, trądzikowej itd. no ale oczywiście tylko w przypadku tych azjatyckich...

    • 18 2

  • przebarwienia (6)

    mam bardzo dużo blizn po trądziku na twarzy, czy ten krem pomoże mi je zakryć? Bo tej pory niestety musiałam stosować korektora i fluidu, ale mam już dosyć maski:(

    • 2 4

    • niestety nie..

      Blizn nie przykryje, BB to jest zabarwiony krem :) Daje ładny koloryt twarzy, wyrównuje, delikatnie wygładza, ale nie jest korektorem... Myślę jednak, że spokojnie możesz użyć pod niego korektor, sama tak czasem robię (też blizny) ;)

      • 5 1

    • :) (1)

      może spróbuj z głębokim złuszczaniem naskórka kwasami , póki nie ma jeszcze ostrego słońca (osobiście stosowałam i polepszyło to wygląd skóry). Tylko wybierz dobry zakład kosmetyczny albo najlepiej poszukaj dermatolog która wykonuje takie zabiegi.pzdr

      • 4 2

      • albo...

        w kosmetykach MaryKay masz mikrodermabrazje i serum-C, do spłycenia blizn i rozjaśnienia przebarwień...

        • 0 0

    • Przestań wpier... zupki w proszku i MacDonaldsy, odżywiaj się zdrowo, to Ci najlepiej pomoże

      • 4 5

    • Polecam Lioele Triple Solution BB Cream, jest to chyba najbardziej kryjący bb krem.

      • 0 0

    • Koreańskie BB

      Zachodnie "podróbki" BB na pewno nie pomogą, bo to zwykłe kremy koloryzujące.
      Ale wśród BB koreańskich jest wiele które kryją o niebo lepiej niż "specjalistyczne" podkłady - np. Lioele Triple Solution lub Missa Wrinkle Filler.
      Ja używam Misshy i doskonale pokrywa mi moje naprawdę wyraźne blizny.
      ..

      • 0 0

  • do przebarwienia

    Sama stosowałam krem bb z meybeliena i mam ten sam problem co Ty, niestety ten krem nie zakrywa blizn, jedynie wyrównuje koloryt skóry

    • 2 3

  • BB (2)

    najlepszy jest rimmel, najgorszy nivea (wypróbowałam wiele :)

    • 4 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • moim zdaniem nie mozna tak oceniać, ponieważ ja uzywam nivea i jest dla mnie najlepszy a rimel i garnier mi nie podpasował...

      • 1 1

  • Mi to sie wydaje, ze drogie Panie te wszystkie problemy ze skora (7)

    sa wlasnie spowodowane tym, od zbyt mlodego wieku zaczynacie stosowac te wszystkie niby upiekszacze, polepszacze i inne, a potem skora juz tak jest tym zbabrana, ze nie ma co zrobic i trzeba kupowac wiecej, nowsze, drozsze, niby lepsze, zeby zamaskowac te wszystkie szkody, ktorych sie nabawilyscie w ciagu lat mlodosci.

    Ja bedac facetem praktycznie do twarzy nie uzywam zadnych specjalnych kosmetykow, czasem krem jesli widze, ze skora jest za sucha, glownie w okresie zimowym i nie mam zadnych problemow.

    • 10 19

    • zgadzam się z Adamem (1)

      mam 46 lat, w młodosci używałam tylko Nivea(może też dlatego że nic innego nie było) ale dzisiaj nie mam żadnych problemów z cerą

      • 5 8

      • no to może masz szczęście

        bo ja jako nastolatka po kremie nivea mialam twarz jak pizza. To że tobie coś podpasowało, nie znaczy ze innym musi...

        • 15 1

    • Ja stosuje upiekszacze, bo lubie, a wiekszych problemow z cera nie mam. I nie jestem z tych, co to rozpaczaja nad jednym pryszczem.

      • 2 1

    • zgadzam się w 100%, koncerny farmaceutyczne wmówiły kobietom że muszą kupować cuda aby być piękne

      Tym pięknym może tylko zaszkodzić, tym brzydkim i tak nic nie pomoże

      • 7 1

    • to tak nie działa

      wystarczy, że porównam cerę moją i mojego chłopaka, jesteśmy w tym samym wieku:
      - on ma już pierwsze zmarszczki, a ja jeszcze nie
      - oboje mamy cere mieszaną, ale u niego widać że skóra na czole jest tłusta, a u mnie jeżeli użyję odpowiednich kosmetyków to nie
      - on częściej ma różnego rodzaju wypryski

      I to tak nie działa, że krem nivea jest taki the best. ja spokojnie mogłabym go używać i nie mieć większych problemów (choć wolę lżejsze kremy nawilżające), a mój Ukochany musi uważać jakich kosmetyków stosuje, bo często dostaje uczuleń i podrażnień, np. wysypki.

      Generalnie kremy działają. Nie sprawią cudów, ale działają. Dobrze jest wspomagać ich działanie odpowiednią dietą itd. Ale każdy ma inne problemy i potrzebuje czegoś innego ;) ja jestem zadowolona, bo skóra jest dłużej młodsza i ładniejsza.

      • 4 0

    • Masz rację, wydaje ci się.

      • 0 0

    • Mnie to się wydaje....

      Mnie się wydaje drogi Panie, że struktura skóry kobiecej i męskiej jest inna i kobieca jest bardziej delikatna, a stąd wrażliwsza i bardziej reaktywna na czynniki zewnętrzne i stosowanie kosmetyków od wczesnych lat nie ma tu nic do rzeczy.

      • 0 0

  • Yves Rocher z wyzszej polki? (2)

    cos chyba sie Wam pomylilo :)

    • 16 2

    • z wyzszej półki to zaczyna sie cena od 140 zł wzwyżź (1)

      • 2 0

      • A YR kosztuje chyba z 50 o ile sie nie myle?

        • 2 0

  • Polecam (2)

    Stosuje kremy BB od ponad roku, spokojnie moge polecic te z tanszej polki, czyli garnier czy maybeline. W porownaniu z tymi drozszymi roznic w zasadzie nie ma. Garnier ma dwa rodzaje, ja sotsuje ten dla cery mieszanej i jest ok, w skrajnych przypadkach wystarczy przyklepac sypkim pudrem i wystarcza na 8-godzinny dzien w pracy. Nie kryje wszystkiego, ale wole stosowac punktowo korektor. Ostatnio skonczylo mi sie opakowanie i siegnelam po resztke starego podkladu. Od razu poczulam jakbym miala na twarzy zbedny balast. Wolalam wyjsc z domu bez podkladu w ogole. Przy kremach BB skora wyglada po prostu zdrowo i promiennie i lekko.

    • 4 2

    • (1)

      Nie wiem, jak to rzeczywiscie jest w przypadku BB, ale jest spora roznica jesli chodzi o zwykle kremy do twarzy. Od lat uzywalam Clarinsa na zmiane z Biotherm, potem urodzilo nam sie dziecko, wiec trzeba bylo przejsc na tansze kosmetyki :) Kupilam tanszy krem znanej firmy i roznica jest ogromna. Mimo przeznaczenia do bardzo suchej cery musze nabrac go duzo, bo ma duzo rzadsza konsystencje niz drozszy krem i mimo wszystko teraz mam non stop uczucie "sciagnietej" skory. Do tego Clarins starczal mi na ok 5 miesiecy, a ten tanszy na 1,5 :/ Jednak lepiej wydac troche wiecej, jesli ma sie taka mozliwosc.

      • 1 1

      • dostępne w Polsce produkty są kremami BB tylko z nazwy

        Większość z nich to kremy tonujące. Pielęgnujące właściwości mają w niewielkim stopniu. Generalnie te azjatyckie sa pod tym względem dużo lepsze.
        Co nie zmienia faktu, że niedrogi "krem BB" z garniera jest całkiem fajny. Używam pod spód jeszcze zwykłego kremu nawilżającego i na to kremu BB, zamiast podkładu. Nie mam problemów z cerą, nie potrzebuję mocnego krycia, zresztą nie znosze podkładów, więc super się u mnie sprawdza i mogę polecić :) Wydajność też ma niezłą, ale trudno ocenić, bo nie nakładam go codziennie.

        • 3 0

  • Te nasze to nie są prawdziwe kremy BB!

    Oryginalne kremy BB (pochodzące z Azji) nie posiadają w swoim składzie podkładu. To producenci "komercyjnych" kremów BB wymyślili sobie, że dodadzą trochę podkładu i będzie to super krem. Bzdura! Te kosmetyki, które można spotkać w naszych drogeriach to nic innego jak zwykły krem nawilżający z domieszką fluidu. To NIE są prawdziwe kremy BB!

    • 12 0

  • NIEWIEDZA KOBIET JEST PRZYGNĘBIAJĄCA!!!

    Drogie Panie pamiętajcie że każdy krem czy to za 10zł czy to za 500zł składa się z wody i tłuszczu. Często tłuszcz to mieszanka różnego rodzaju odpadów głównie pochodzenia zwierzęcego aby nie napisać wprost padliny.

    Makijaże zawierają dodatkowo sproszkowane metale sadze i popioły niestety w głównej mierze rakotwórcze.

    Nakładanie tego na twarz minimum 5 razy w tygodniu przez wiele lat musi doprowadzić ostatecznie do poważnych efektów ubocznych. Niestety serca wątroby trzustki czy mózgu się nie przypudruje a to głównie w tych organach odkładają się metale ciężkie i mykotoksyny.

    Im później zaczniecie się pudrować tym później będziecie wyglądały jak trupy.

    • 4 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

IV Gdańskie Dni Zdrowia

spotkanie, konferencja

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

konsultacje

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane