Starożytni Egipcjanie są uważani za pionierów w dziedzinie kosmetyków i zabiegów kosmetycznych. Po dominującym od kilku sezonów trendzie na pielęgnację koreańską i japońską czas sprawdzić, jak działa egipska pielęgnacja. Królowa Kleopatra czy Nefretete, żona egipskiego faraona, uważane są za symbole idealnego piękna, osiągnęły mistrzostwo w dbaniu o urodę. Czas na Polki!
To, co wykorzystywano w starożytnym Egipcie, sprawdza się również dzisiaj. Sekretem pielęgnacji były takie składniki, jak: oliwa z oliwek, miód, olej słonecznikowy, propolis, mleczko pszczele, pyłek pszczeli oraz wosk pszczeli - po te składniki chętnie sięgają producenci kosmetyków.
- Już od czasów starożytnego Egiptu kobiety starały się poznać tajniki urody. Wtedy też powstały pierwsze peelingi wykorzystujące pumeks, sól i piasek - wyjaśnia dr n. med. Dorota Sołdacka, ekspert, adiunkt na Wydziale Fizjoterapii i Nauk o Zdrowiu Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku. - Wtedy poznano także peelingi chemiczne, które odbywały się poprzez przecieranie twarzy plastrami cytrusów. Powszechnie stosowane były również oleje, jajka, wyciągi roślinne oraz pestki owoców (jabłek, daktyli). W starożytnym Egipcie bardzo popularny był preparat wygładzający, składający się z: miodu, ludzkiego mleka, alabastru i pumeksu - dodaje ekspertka.- Egipska pielęgnacja to przede wszystkim bogactwo naturalnych składników, z którego warto czerpać - przekonuje Marcin Bielonko, członek zarządu Farmacia Verde. - Trudny, wymagający klimat sprawił, że egipska pielęgnacja opiera się na substancjach, których zadaniem jest ochrona skóry przed uszkodzeniami, pobudzenie regeneracji, a także silne nawilżenie i odżywienie. To cenne składniki o wielu uniwersalnych właściwościach, które z powodzeniem włączamy do naszych kosmetyków - dodaje Marcin Bielonko.
Jednym z docenianych przez Egipcjanki składników była oliwa z oliwek, bogata w polifenole o właściwościach przeciwutleniających, nawilżających i przeciwzapalnych oraz pełna witamin piękna: A, B, C, E i F. Oliwa z oliwek silnie odżywia, nawilża oraz regeneruje skórę, opóźnia objawy starzenia oraz wygładza istniejące zmarszczki. Ponadto uzupełnia niedobory lipidów w naskórku, chroniąc skórę przed czynnikami zewnętrznymi.
- Stosowane w Egipcie składniki to również te, które będą działać przeciwzmarszczkowo. Wymienić można tu oliwę z oliwek oraz wiele innych olejków, jak olejek geraniowy oraz z opuncji figowej o silnie naprawczych i nawilżających właściwościach - dwa ostatnie znajdują zastosowanie także w naszych kosmetykach - mówi Marcin Bielonko.
Z kolei stosowany do pielęgnacji w Egipcie wosk pszczeli, naturalny środek nawilżający, doskonale zabezpiecza skórę przed nadmierną utratą wilgoci.
- Pielęgnacja egipska to też korzystanie z produktów pracy pszczół - wykorzystanie miodu, propolisu oraz wosku pszczelego. Ten ostatni stosujemy także w naszych preparatach. Zwłaszcza wosk pszczeli ceniony jest ze względu na zdolność zatrzymywania nawilżenia w skórze - wyjaśnia Marcin Bielonko.Wosk pszczeli wspomaga produkcję kolagenu i elastyny, ma właściwości bakteriobójcze, wygładzające i antyoksydacyjne. Przyspiesza gojenie się ran, natłuszcza naskórek, pielęgnuje go oraz koi.
Z kolei miód był drogocennym składnikiem stosowanym w codziennej pielęgnacji w starożytnym Egipcie, ze względu na swoje wszechstronne działanie. Współcześnie również znajduje zastosowanie, dzięki swoim niezwykłym właściwościom. Za sprawą bogatej zawartości kwasów glukonowego, jabłkowego i cytrynowego, witamin, minerałów, kwasu foliowego, pantotenowego i biotyny, miód ma właściwości antybakteryjne, regenerujące i gojące. Wygładza i wzmacnia cerę, niweluje niedoskonałości, nawadnia i uelastycznia skórę przesuszoną oraz wzmacnia jej odporność na czynniki zewnętrzne. Kolejny składnik to pyłek pszczeli, bogaty w składniki odżywcze, witaminy, minerały, aminokwasy i białka - działa biostymulująco, poprawia wygląd i opóźnia procesy starzenia. Z kolei mleczko pszczele (tzw. Royal Jelly, czyli pokarm królowej matki) odbudowuje tkanki i powoduje przypływ sił życiowych w komórkach skóry. Dodaje skórze pięknego kolorytu, czyli mówiąc wprost: odmładza.
- Miód może być wykorzystany w maskach do różnego typu skór - mówi dr n. med. Dorota Sołdacka. - I tak maseczka o działaniu anti aging składa się z miodu, jogurtu naturalnego oraz płatków owsianych. Z kolei maseczka do skóry suchej powinna zawierać miód i awokado, a także żel aloesowy. Do skóry trądzikowej, tłustej sprawdzi się maseczka wykonana z miodu i cynamonu, natomiast maseczka z wykorzystaniem miodu oraz soku z cytryny ma działanie wyrównujące koloryt skóry - wyjaśnia ekspertka.Niezwykle cennym składnikiem w pielęgnacji, dzięki właściwościom przeciwzapalnym, antybakteryjnym, przeciwwirusowym i przeciwgrzybiczym, jest również chętnie stosowany w Egipcie propolis. Jego nazwa w języku greckim oznacza "mur obronny miasta", ponieważ to właśnie propolis chroni ul przed bakteriami, grzybami i wirusami. Niezwykle bogaty w flawonoidy i 300 bioaktywnych substancji leczy trądzik i zapobiega niedoskonałościom, a ponadto zwalcza wolne rodniki i regeneruje skórę.
Ciało jak alabaster
Egipcjanie bardzo troskliwie dbali o swoje ciało. Kąpiele odbywały się trzy razy dziennie, a najpopularniejszy środek do mycia był mieszanką popiołu i gliny. Obecne na rynku kosmetyki od ciała oparte na egipskich zwyczajach pielęgnacyjnych wykorzystują właściwości miodu, propolisu, aloesu i mleka. Doskonałym składnikiem pielęgnacyjnym do ciała wykorzystywanym w Egipcie było zwłaszcza mleko kozie (w którym kąpieli regularnie zażywała Kleopatra). Nic dziwnego - mleko to, uznawane za jeden z najcenniejszych i najskuteczniejszych zasobów pochodzenia naturalnego, ma bardzo silne właściwości nawilżające. Obecne w nim proteiny bardzo silnie nawadniają organizm oraz stymulują odnowę komórkową. Kosmetyki na bazie koziego mleka powodują wzrost elastyczności i nawilżenia skóry oraz jej wygładzenie. Takie produkty doskonale nawilżają i natłuszczają skórę, a przy tym doskonale się w nią wchłaniają. Są idealne zwłaszcza dla osób z bardzo suchą skórą.
Włosy pełne blasku
O włosy w Egipcie dbano tak samo troskliwie, jak o inne części ciała. Najważniejsza była przede wszystkim skuteczna ochrona włosów przed insektami, więc skrapiano je obficie zapachami i namaszczano pachnącymi oliwkami. Łatwość rozczesywania, jedwabisty połysk i większą puszystość zapewniały Egipcjankom naturalne składniki: olej rycynowy oraz mieszanki miodu z mlekiem. Również kozie mleko zapewniało włosom wygładzenie i blask.
Kosmetyczne combo z Egiptu
Modelki i gwiazdy Hollywood kochają kosmetyki oparte na starożytnych, naturalnych recepturach. Na polskim rynku jest sporo produktów, które wykorzystują właściwości składników popularnych w starożytnym Egipcie, ale poza nimi w sprzedaży pojawiły się kosmetyki wielofunkcyjne i wielozadaniowe. Dostępny w sieci Sephora krem
Egyptian Magic to wielozadaniowy balsam pielęgnacyjny, który powstał w oparciu o zaledwie sześć naturalnych składników To oliwa z oliwek, wosk pszczeli, miód, pyłek pszczeli oraz mleczko pszczele i propolis. Może być stosowany jako krem nawilżający do twarzy, demakijaż, krem pod oczy, balsam do ust, krem do rąk i skórek oraz serum na suche końcówki włosów. To kosmetyk, który leczy, koi oraz chroni.
Z kolei krem ratunkowy
Egyptian Miracle to unikatowa kompozycja oparta na w 100 proc. naturalnej formule, oferowana przez markę Eveline Cosmetics. Produkt zawiera siedem dobroczynnych składników: oliwę z oliwek, miód, olej słonecznikowy, propolis, mleczko pszczele, pyłek pszczeli oraz wosk pszczeli. Produkt łączy w sobie właściwości siedmiu produktów: może być stosowany jako głęboko odżywczy krem do twarzy, wygładzająca maseczka, nawilżający krem pod oczy, odżywczy balsam do ust, regeneracyjny krem do rąk, profesjonalny kosmetyk zmniejszający widoczność blizn i rozstępów oraz silnie naprawcza odżywka do włosów. Formuła kremu pod wpływem ciepła rąk zamienia się w ultraodżywczy olejek, który idealnie nadaje się do kompleksowej pielęgnacji dosłownie od stóp po czubek głowy.
Oriflame oferuje krem do rąk i ciała
Milk & Honey Gold Precious Collection - bogaty krem o wspaniałym zapachu i luksusowej formule z organicznie pozyskiwanymi ekstraktami mleka i miodu. Odżywia i nawilża skórę, nadając jej miękkość i gładkość. Z kolei Avon proponuje
balsam z woskiem pszczelim i miodem z linii Naturals. To produkt uniwersalny, który głęboko odżywia i nawilża skórę, przywracając jej miękkość i gładkość. Może być stosowany do twarzy i ciała, ale również w razie potrzeby również na wymagające szczególnego odżywienia suche obszary skóry (usta, łokcie, dłonie i paznokcie).
Uniwersalny balsam z ekstraktem z organicznego miodu, czyli
Tender Care od Oriflame, to produkt, który działanie opiera się na wosku pszczelim. Wosk chroni i odżywia usta, zapewniając skórze niezwykłą miękkość. Można go również stosować na twarz, zwłaszcza na najbardziej przesuszone obszary twarzy, takie jak: usta, skrzydełka nosa czy obrzeża nozdrzy zimą. Tender Care może być stosowany również na suche partie ciała - wypróbuj jego działanie na skórkach, dłoniach, łokciach czy kolanach, stopach i nogach. Z jego pomocą można przemienić każdy cień do powiek, róż czy pomadkę w błyszczący, odżywczy kosmetyk - wystarczy rozetrzeć jego odrobinę z kolorowym kosmetykiem.
Odżywczo-kojące masło do twarzy i ciała Ukojenie to produkt z woskiem pszczelim z Miodowej Mydlarni, o lekkiej, puszystej konsystencji, który szybko i skutecznie natłuści, nawilży i ukoi skórę. Rozpuszcza się pod wpływem temperatury ciała, doskonale wchłania się w skórę i wspaniale sprawdzi się w codziennej pielęgnacji skóry delikatnej i wrażliwej, a także suchej, wiotkiej, starzejącej się, wymagającej odnowy. Polecane jest zawsze wtedy, gdy skóra potrzebuje pomocy i ukojenia.
- Naturalna pielęgnacja może być stosowana do wielu typów i rodzajów skór, należy jednak pamiętać, że składniki wchodzące w skład kremów i masek powinny być dokładnie dobrane do kondycji skóry - podsumowuje dr n. med. Dorota Sołdacka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy