• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bądź piękna i szczęśliwa na wiosnę

Monika Bielkiewicz
23 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Dietetycy, trenerzy i lekarze są zgodni: cudów nie ma i jeśli chcemy osiągnąć zadowalający wygląd i czuć się dobrze, należy wprowadzić w swoje życie ruch. Dietetycy, trenerzy i lekarze są zgodni: cudów nie ma i jeśli chcemy osiągnąć zadowalający wygląd i czuć się dobrze, należy wprowadzić w swoje życie ruch.

Wiosna sprzyja zmianom i porządkom, nie tylko w szafach. Coraz dłuższy dzień i więcej słońca sprawiają, że mamy więcej energii i chęci do działania. Warto wykorzystać ten czas, by zadbać o siebie. Pora pozbyć się zbędnych kilogramów, zadbać o urodę i kondycję, żeby latem patrzeć w lustro z przyjemnością. Czas start!



Nie obawiaj się, wiosenna odnowa wcale nie musi oznaczać wywrócenia całego życia do góry nogami. Chodzi o to, aby ustalić priorytety i skupić się na realizacji postanowień. Ale cudów nie ma - siłą woli ani nie schudniemy, nie zyskamy też zdrowej i świetlistej skóry ani jędrnego ciała. Trzeba pewne rzeczy uporządkować - z czegoś zrezygnować, coś zmienić i wprowadzić dobre nawyki - na tym polegają wiosenne porządki.

Skóra jak marzenie



Po okresie jesienno-zimowym skóra twarzy wymaga regeneracji i odświeżenia. Wiatr oraz niska temperatura powodują, że jej stan ulega pogorszeniu i mimo codziennej pielęgnacji jest słabo odżywiona, niedotleniona, z czasem staje się szara i ziemista, podrażniona i przesuszona. Dlatego po zimie skóra potrzebuje solidnego nawilżenia i wzmocnienia oraz ukojenia. Niezwykle istotna jest codzienna odpowiednia pielęgnacja.

- Przede wszystkim nie wolno zapominać o systematycznej pielęgnacji domowej - przypomina dr n. med. Wioleta Jankowiak z Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku. - Nie zapominajmy o oczyszczeniu cery (dwa razy dziennie) oraz aplikacji preparatów nawilżających oraz ochronnych na dzień - te kosmetyki powinny być ściśle dobrane do potrzeb cery: nie zawsze mają tylko właściwości nawilżające, czasem także oczyszczające, przeciwzapalne oraz wzmacniające naczynka krwionośne i anti-aiging - dodaje.
Warto pamiętać również o wykorzystaniu w domowej pielęgnacji preparatów o działaniu złuszczającym - najlepiej peelingów enzymatycznych lub oczyszczających żeli do mycia twarzy o działaniu peelingującym - rewelacyjnie poradzą sobie ze zrogowaciałym naskórkiem, odświeżą skórę i sprawią, że odzyska blask. To również doskonały wstęp do dalszej pielęgnacji. Odblokowana skóra będzie gotowa, by przyjąć składniki pozostałych preparatów pielęgnacyjnych.

  • 3-minutowy peeling do twarzy, Cellular 3-Minute Peel, La Prairie, 979 zł/40 ml
  • Żel peelingujący z aktywnym węglem, Garnier Czysta Skóra, 19,99 zł
  • Chusteczki peelingujące do twarzy, L'biotica, 14,50 zł/15 szt.
  • Peeling do twarzy z kwasami AHA i pyłem wulkanicznym, L'biotica, 16,90 zł/50 ml
  • Rozświetlający peeling do twarzy z olejem z pestek winogron, L'Oreal Paris, 23,99 zł
  • Tonik z kwasem glikolowym, The Inkey List/Sephora, 34 zł/ 100 ml
  • Tonik z kwasem glikolowym, Mario Badescu/Sephora, 89 zł/236 ml
O stosowaniu odpowiednich, dobranych do potrzeb skóry kremów przypominać nie trzeba. Jednak zwłaszcza wiosną warto postawić na preparaty o określonym działaniu.

- Oczywiście każda skóra ma inne potrzeby pielęgnacyjne, jednak w każdej kosmetyczce wiosennej powinien znaleźć się przede wszystkim preparat intensywnie nawilżający skórę oraz chroniący przed promieniowaniem UV. Fotoprotektory ochronne powinno stosować się przez cały rok, a w szczególności właśnie wiosną oraz latem - zaleca dr n. med. Wioleta Jankowiak.
Pielęgnację skóry po okresie zimowym warto również wspomóc maskami oraz kuracjami o działaniu nawilżającym, odżywczym i rozświetlającym. Na noc zaleca się stosowanie preparatów o silnym działaniu regenerującym i odżywczym, powszechnie wiadomo, że właśnie nocą skóra najchętniej i najbardziej łapczywie przyjmuje dobroczynne składniki zawarte w kosmetykach.

  • Peelingi w ampułce SkinShot: peeling-pasta, peeling enzymatyczny, peeling drobnoziarnisty oraz peeling gruboziarnisty, Bielenda, ok 9 zł/szt.
  • Aktywny bio-krem z algami wakame, AA Japan Rituals/Oceanic, 29,99 zł/50 ml
  • Krem-balsam na noc przywracający komfort skóry, Avene, 107 zł/40 ml
  • Krem Eclat Glow ltranawilżający z kwasem hialuronowym, L'biotica, 27,50 zł/50 ml
  • Maseczka na noc, Barwa Pulse, 149 zł/30 ml
  • Ekoampułka 1 do twarzy silnie nawilżająca, Pat&Rub, 169 zł/30 ml
  • Maska z tkaniny SkinActive Fresh Hyaluron, Garnier/L'Oreal Paris, ok. 16 zł
  • Żel do skóry suchej i normalnej z wodą aloesową i kwasem hialuronowym, L'Oreal Paris, 39,99 zł/70 ml

Piękno z gabinetu



Domowa pielęgnacja to nie wszystko. Jeżeli zależy nam na spektakularnym efekcie odnowy, wiosenną regenerację skóry warto poprzedzić profesjonalnymi zabiegami o działaniu oczyszczającym i złuszczającym, które pozwalają pozbyć się martwych komórek naskórka.

- Skóra przed latem wymaga silnego oczyszczenia, nawilżenia oraz wzmocnienia naczynek krwionośnych, które mogą rozszerzać się pod wpływem promieniowania słonecznego - mówi dr n. med. Wioleta Jankowiak. - Dlatego zaleca się wykonanie serii zabiegów np. czterech, pięciu zabiegów raz w tygodniu. Cera po serii takich zabiegów oczyszczających, nawilżających oraz wzmacniających naczynia krwionośne będzie dobrze przygotowana na intensywniejszy wpływ promieniowania UV - dodaje ekspertka.
W gabinetach kosmetycznych mamy do wyboru mnóstwo zabiegów na twarz, warto dowiedzieć się, który spełni nasze oczekiwania.

- W okresie wiosennym, zanim pojawi się pierwsze słońce, poleca się zabiegi, które wzmacniają barierę immunologiczną skóry, chroniąc ją przed promieniowaniem UVA oraz promieniowaniem UVB - mówi dr n. med. Wioleta Jankowiak. - Wybierając się do gabinetu, warto zwrócić uwagę na kilka. Takie zabiegi jak oksybrazja wodno-tlenowa oraz kawitacja ultradźwiękowa złuszczają martwy i zrogowaciały naskórek, rozjaśniają skórę oraz poprawiają przeznaskórkowy transport substancji aktywnych do skóry. Również sonoforeza ultradźwiękowa oraz mezoterapia bezigłowa przyspieszają transport substancji aktywnych w głąb skóry.
W gabinetach kosmetycznych mamy do wyboru mnóstwo zabiegów na twarz, warto dowiedzieć się, który będzie odpowiadał potrzebom skóry. W gabinetach kosmetycznych mamy do wyboru mnóstwo zabiegów na twarz, warto dowiedzieć się, który będzie odpowiadał potrzebom skóry.

Ciało bez skazy



Wiosenna odnowa to nie tylko twarz, ale również ciało, które po zimie nie wygląda korzystnie - skóra na nim jest szara, gruba i szorstka. Ponadto brak aktywności fizycznej i zimowe podjadanie skutkują widocznymi fałdkami tłuszczu i cellulitem. W codziennej pielęgnacji ciała istotne jest nie tylko nawilżanie i odżywianie skóry ciała, ale również złuszczanie. Przede wszystkim należy pamiętać o peelingu - walory tego kosmetyku są niesamowite: złuszczanie martwych komórek naskórka natychmiast poprawia stan skóry i przygotowuje ciało do dalszych kuracji - nawilżających, wyszczuplających oraz antycellulitowych. Świetny rozwiązaniem są żele peelingujące pod prysznic, które delikatnie usuwają naskórek - to metoda "dla leniwych", ponieważ żel działa dwutorowo - jednocześnie oczyszcza i złuszcza. Dobrze jednak przynajmniej raz w tygodniu zastosować silnie złuszczający kosmetyk do ciała, który ma dodatkowe właściwości pielęgnacyjne, np. peeling cukrowy lub solny z dodatkiem składników odżywczych.

  • Lekkie mleczko do ciała z gliceryną i kolendrą, Mixa, ok. 24 zł
  • Odmładzający peeling cukrowy do ciała Black Orchid, Barwa Barwy Harmonii, 29,99 zł/250 ml
  • Mleczko do ciała XÉMOSE Uriage, 74 zł/500 ml
  • Regenerujące serum w balsamie RE9 ADVANCED®, Arbonne, 225 zł/237 ml
  • Energetyzujący peeeling do ciała z ekstraktem z bluszczu, Elancyl, 45 zł/150 ml
  • Cukrowy peeling do ciała z masłem Shea, Indigo, 75 zł/500 ml
Wiosennej odnowie ciała wyjątkowo sprzyjają odpowiednio dobrane w gabinecie kosmetycznym zabiegi.

- Wiosną wykonuje się głównie klasyczne zabiegi antycellulitowe oraz ujędrniające z zastosowaniem body wrappingu czyli owijania ciała. Bardzo skuteczne są również endermologia oraz kriolipoliza - mówi dr n. med. Wioleta Jankowiak. - Jednym z wielu rozwiązań jest zastosowanie masażu próżniowo-ssącego oraz rolek masujących. Efektem ich działania jest zjawisko mechanotransdukcji - czyli upłynnienia trójglicerydów oraz oczyszczenia skóry z zalegających toksyn. Po serii pięciu do dziesięciu takich zabiegów sylwetka zostaje wymodelowana oraz wysmuklona.
Na polepszenie kondycji skóry ciała możesz również wpłynąć prostymi, domowymi sposobami, pod warunkiem, że wprowadzisz systematyczność w ich wykorzystywanie.

- Wskazane jest masowanie ciała specjalistyczną szczotką do masażu oraz stosowanie naprzemiennych pryszniców ciepłych oraz zimnych - to świetna gimnastyka naczyń krwionośnych - mówi dr n. med. Wioleta Jankowiak. - Warto jednak pamiętać, że piękne ciało to nie tylko zabiegi, odpowiednia pielęgnacja i kosmetyki. Ważna jest również właściwa, zbilansowana dieta oparta na pięciu posiłkach, picie wody niegazowanej oraz stosowanie gimnastyki - minimum trzy razy w tygodniu - dodaje ekspertka.
Po okresie jesienno-zimowym skóra twarzy wymaga regeneracji i odświeżenia. Po okresie jesienno-zimowym skóra twarzy wymaga regeneracji i odświeżenia.

Jesteś tym, co jesz



Chyba każda kobieta zna to przykre uczucie, gdy odkrywa, że nie mieści się w ubrania z poprzedniego sezonu wiosenno-letniego, bo zimą w magiczny sposób przybyło kilogramów i... centymetrów w obwodzie. Panika? Złość? Smutek? Ogarnia nas wszystko po trochu, ale dominujące uczucie to przede wszystkim determinacja, by coś z tym fantem zrobić. Najlepiej natychmiast i z natychmiastowym skutkiem.

- Dieta cud, jak wskazuje nazwa, ma poczynić cuda, ale w zdrowym żywieniu cuda się nie zdarzają - zaznacza dr n. med. Paulina Borek, dietetyk medyczny z Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku. - Krótkotrwałe cudowne diety owszem dają piękne rezultaty, ale one niestety szybko się kończą - mamy po nich do czynienia z efektem jojo i jedynie utratą wody z organizmu. Pamiętajmy, że praca nad sylwetką to przede wszystkim codzienna i systematyczna zmiana nawyków żywieniowych i wprowadzanie korzystnych zmian w diecie - dodaje ekspertka.
"Cztery kilogramy w dwa dni", "dwa kilogramy w 24 godziny" - kuszą kolejne oferty i tajemnicze specyfiki, które dosłownie "pożerają" tłuszcz. Ale cudów nie ma. Głodówki, oczyszczające detoksy i drastyczne metody działają na chwilę, ale wcale nie gwarantują zadowalających efektów i stałej utraty wagi.

- Osobiście nie uważam, że głodówki to dobry sposób na oczyszczenie organizmu. Moim zdaniem, aż tak bardzo "zanieczyszczeni" nie jesteśmy, aby co chwilę sięgać po detoksy - mówi dr n. med. Paulina Borek z WSZ. - Sprawnie funkcjonujący organizm świetnie radzi sobie z usuwaniem toksyn z naszego ciała. Z kolei zastosowanie 1-3-dniowej diety opartej na sokach czy samych warzywach i owocach może być korzystne, ale jako wstęp do zmiany codziennej diety czy pozbycie się wody z organizmu oraz złogów jelitowych - wyjaśnia ekspertka.

Z głową i z umiarem



Zmiana nawyków żywieniowych wcale nie oznacza rewolucji i szoku dla organizmu. Istnieją uniwersalne zasady, które gwarantują dobre samopoczucie, spadek wagi i utrzymanie jej na właściwym poziomie.

- Podstawa to dostosowanie liczby posiłków do trybu życia - zaleca dr n. med. Paulina Borek. - Powinno ich być cztery-sześć w ciągu dnia, a w każdym z nich powinny się znaleźć świeże warzywa i owoce (od 500 do 800 g). Należy również dobrze te posiłki zorganizować: to powinno być duże, sycące śniadanie oraz dość obfita kolacja, która nasyci nas na cały wieczór. Wieczorny posiłek powinien być duży objętościowo oraz bogaty w warzywa i chude białko (jajka, twaróg, ryba czy kurczak), ale z czasem te kolacje można zmniejszać. Również wartość energetyczna posiłków powinna być dostosowana do naszych codziennych aktywności: w dniu z treningiem na siłowni możemy pozwolić sobie na więcej, ale w dniu, kiedy spędzamy 12 godzin przed komputerem, pomniejszajmy swoje porcje - doradza dr n. med. Paulina Borek.
Ekspertka podkreśla również, że dla zdrowia i sylwetki korzystne będzie ograniczenie mięsa oraz zwiększenie ilości warzyw strączkowych i ryb. Aby w mniejszej ilości dostarczyć wszystko to, czego potrzebuje nasz organizm, przydatne będą produkty pełnoziarniste oraz te ze zmniejszoną zawartością tłuszczu (ale niekoniecznie light i 0 proc. tłuszczu). To, co nas gubi to wieczorne podjadanie i sięganie po słodycze, które sprawia, że pomimo wysiłków nie jesteśmy w stanie schudnąć.

  • Powinniśmy spożywać od czterech do sześciu posiłków w ciągu dnia, a w każdym z nich powinny się znaleźć świeże warzywa i owoce - zalecają dietetycy.
  • Głodówki, oczyszczające detoksy i drastyczne metody działają na chwilę, ale wcale nie gwarantują zadowalających efektów i stałej utraty wagi.
- Wieczorne podjadanie to plaga i jeden większych problemów osób próbujących pozbyć się zbędnych kilogramów - mówi dr n. med. Paulina Borek. - Pamiętajmy, że każda zmiana zaczyna się w naszej głowie, dlatego bez świadomego kontrolowania nawyku nie uda się go pozbyć. Na początek warto przygotować sobie talerze do podjadania złożone z samych warzyw pokrojonych w małe kawałki, które towarzyszą nam w godzinach wieczornych. Pomocne będą też płyny - nawet dwie-trzy szklanki herbatek ziołowych czy wody pomagają przezwyciężyć chęć sięgnięcia po smakołyk. Zalecam moim pacjentom również usuniecie z lodówki i szafek produktów, które najchętniej podjadamy (chrupki, kabanosy, czekolady, sery), by nas nie kusiły.

Rusz się, dziewczyno!



Dietetycy, trenerzy i lekarze są zgodni: cudów nie ma i jeśli chcemy osiągnąć zadowalający wygląd i czuć się dobrze, należy wprowadzić w swoje życie ruch. A wiosna to kolejny czas (po szale noworocznych postanowień), gdy masowo zapełniają się fitness kluby. Utrata wagi, wysmuklenie sylwetki, pozbycie się zbędnych centymetrów z ud, bioder i talii to priorytet. Jeżeli zależy ci na wysmukleniu ciała i spaleniu zbędnej tkanki tłuszczowej, wybieraj przede wszystkim takie zajęcia, które odpowiadają naszym nawykom, ogólnej sprawności i temperamentowi. Pamiętajmy, że wszystkie zajęcia ruchowe w klubie to ćwiczenia grupowe, jeżeli więc bardziej odpowiadają nam spersonalizowane działania, nie lubimy tłumu i hałasu, lepiej zdecydować się na zajęcia z trenerem. A jaki trening wybrać? Taki, dzięki któremu spalimy możliwie jak najwięcej kalorii i który nas nie znudzi, czyli będzie zróżnicowany.

Tańcz, skacz, chudnij



Dla pań, które lubią zajęcia grupowe, powstały energetyczne treningi sprzyjające pracy nad sylwetką. Zumba, czyli zajęcia taneczne, połączenie aerobiku, tańca i treningu interwałowego, sprzyja odchudzaniu, rzeźbieniu wszystkich partii ciała oraz poprawie kondycji. Z kolei TBC (Total Body Conditioning), to zajęcia ogólnorozwojowe, które poprawiają kondycję, wzmacniając wszystkie grupy mięśniowe. Na zajęciach TBC mogą być używane hantle, magig bary, gumy itp. To zajęcia statyczne, które poza zrzuceniem zbędnych kilogramów, dodatkowo wpływają na poprawę napięcia skóry, kondycji, wydolności organizmu oraz dodają energii. Świetnym rozwiązaniem jest również cycling - to zajęcia fitness w rytm muzyki na rowerach stacjonarnych. Dają niesamowite efekty odchudzające i ujędrniające ciało - w ciągu godziny możesz spalić nawet 700 kcal, poza tym cycling sprzyja nie tylko odchudzaniu, ale także wyrzeźbieniu ciała i ujędrnieniu skóry oraz wzmocnieniu układu kostnego.

Ważne, by zajęcia fizyczne dopasować do swojego temperamentu i możliwości. Nie powinny nas wykańczać ani... nudzić. Ważne, by zajęcia fizyczne dopasować do swojego temperamentu i możliwości. Nie powinny nas wykańczać ani... nudzić.
Jak często chodzić na zajęcia? To, ile razy w tygodniu powinnaś ćwiczyć, zależy przede wszystkim od efektu, jaki chcesz osiągnąć. Trenuj tak często, jak możesz oraz aby doprowadzić do wystąpienia w organizmie deficytu kalorycznego, czyli sytuacji, gdy więcej energii spalasz, niż przyjmujesz z pokarmami. To, że aktywność fizyczna powinna iść w parze ze zbilansowana dietą, nie jest tajemnicą. Ale to, co jemy, wpływa również na nasz zapał do ćwiczeń.

- Dieta może wiele, ale nie jest magią i samo spożywanie superproduktów nie ściągnie nas z kanapy, bo największa mobilizacja do aktywności fizycznej jest w głowie! - zaznacza dr n. med. Paulina Borek. - Ale wiosną warto dodać sobie energii, włączając do codziennej diety zieloną herbatę, imbir, kurkumę i cynamon, zielone koktajle z jarmużem, szpinakiem, pietruszką i dużą ilością soku z cytryny, orzechy, a także chude białko - te produkty z pewnością dodadzą nam sił witalnych.

Bądź dla siebie dobra



Wiosna to doskonały moment nie tylko na zmianę wyglądu, diety i nawyków pielęgnacyjnych, ale również świetny czas, by zastanowić się, czy dobrze siebie traktujemy. Warto poświęcić sobie chwilę i odpowiedzieć szczerze na kilka pytań. Czy mam hobby? Kiedy ostatnio przeczytałam dobrą książkę? Czy praca nie za bardzo mnie zajmuje? Czy potrafię wypoczywać? A może marnuję mnóstwo czasu siedząc przed telewizorem? No i wreszcie najważniejsze: czy lubię siebie?

Profesor gerontologii Karl Pillemer z Cornell University w swojej bestsellerowej książce "30 Lessons for Living: Tried and True Advice from the Wisest Americans" doradza: - Szanuj swój czas. Jeśli jest coś ważnego, co powinieneś zrobić, zrób to teraz, a jeśli uważasz, że może to trochę poczekać, zastanów się, czy naprawdę jest to aż takie ważne. Naukowiec podpowiada również, aby być uważnym, czyli koncentrować się na tym, co tu i teraz. Zaleca, by cieszyć się tym, co mamy, a także szukać okazji do tego, żeby czerpać z życia drobne, a nawet najdrobniejsze przyjemności.

- Kobiety zbyt często zapominają o tym, jak bardzo są wyjątkowe, a uwikłanie w codzienne sprawy i obowiązki im w tym nie pomaga - zauważa Katarzyna Krajewska-Turyczyn, doradca wizerunkowy, fotograf, właścicielka Wysokiej Szpilki. - Spędzają swój czas opiekując się rodziną, biegając pomiędzy pracą, sklepem i domem, zwykle w poczuciu rutyny. Często zapominają zadbać o siebie i o swoje potrzeby, żeby znaleźć siłę i motywację do sprostania ambitnym i trudnym wyzwaniom dnia codziennego.
Dlatego może właśnie wiosną warto sobie sprawić niebanalny prezent? I nie chodzi tu wyłącznie o nową sukienkę, buty czy weekend w SPA (chociaż to mega przyjemność). Może tej wiosny warto odważyć się na coś niestandardowego? To może być sensualna, buduarowa sesja zdjęciowa!

- Sesje zdjęciowe to nowoczesny i sprawdzony sposób dla kobiet, by podnieść poczucie własnej wartości oraz pozbyć się kompleksów związanych z wyglądem - przekonuje Katarzyna Krajewska-Turyczyn. - Taka sesja to zarówno wyzwanie, jak i szansa na lepsze określenie siebie, swoich potrzeb i aspiracji. Poza tym to chwilowe oderwanie się od przyziemnych tematów i moment, w którym łatwo skupić się tylko na sobie i przypomnieć sobie o własnym pięknie. To również namacalny dowód na atrakcyjność i kobiecość. Taka fotografia potrafi zmienić życie - właśnie marzenia kobiet o ładnych kadrach zainspirowały mnie do tworzenia magicznych sesji zdjęciowych prowadzonych "przez kobiety dla kobiet" - wyjaśnia ekspertka.
Obawy przed sesją? Oczywiście, zawsze są, ale oddajesz się w ręce profesjonalistów.

- Zapewniam, każdą panią nachodzą wątpliwości typu: "Nie, to nie dla mnie, mam cellulit, nie umiem pozować, jestem niefotogeniczna" - mówi Katarzyna Krajewska-Turyczyn. - Starannie przygotowane włosy, makijaż oraz stylizacje sprawią, że każda pani poczuje się szczególnie, a korzystne ujęcia wpłyną na jej samoocenę i pomogą w pozbyciu się kompleksów związanych z aparycją. Ekipa na planie zdjęciowym z wyczuciem pomaga kobietom zmierzyć się z kompleksami, odnaleźć atuty, przełamywać obawy i niepokoje dotyczące własnego wyglądu.
Sesje zdjęciowe to nowoczesny i sprawdzony sposób dla kobiet, by podnieść poczucie własnej wartości oraz pozbyć się kompleksów związanych z wyglądem. Sesje zdjęciowe to nowoczesny i sprawdzony sposób dla kobiet, by podnieść poczucie własnej wartości oraz pozbyć się kompleksów związanych z wyglądem.

Miejsca

Opinie (54) 1 zablokowana

  • Bardzo ciekawy artykuł

    • 4 21

  • Piękny już jestem

    Szczęśliwy będę wieczorem, jak zjem dwie pizze :)

    • 25 3

  • tylko przedstawiciel handlowy lub ktoś kompletnie niemyślący może uważać że szczęście można kupić, wytrenować, bądź nałożyć na twarz
    tylko współczuć dzisiejszej ludzkości

    • 47 2

  • odwiedziłam wielu specjalistów i nie mogę schudnąć. (5)

    nie chcę wszystkiego sobie odmawiać a ćwiczyć przy dziecku nie mam czasu.

    • 9 15

    • Jak jesteś samotną matką bez rodziny do pomocy to możesz nie mieć czasu. Ale jak jest ojciec dziecka, dziadkowie itp. to czas zawsze się znajdzie, choćby raz w tygodniu.

      • 14 1

    • Godzina spaceru dziennie to ćwiczenie właśnie :) tylko trzeba podkręcić tempo (1)

      • 7 1

      • Guzik prawda, ja chodzę szybkim marszem przez godzinę codziennie, ograniczyłam jedzenie i efektów brak ... każda, każdy jest inny więc dajcie sobie spokój z dobrymi radami

        • 0 0

    • to nie schudniesz

      nie da się schudnąć wpieprzając chipsy i z kanapy albo ławeczki przy piaskownicy obserwując ja się dziecko bawi. Trzeba zmienić nawyki żywieniowe i zacząć jakąś aktywność fizyczną. Choćby z dzieckiem jak nie ma czasu na nic więcej- marszobiegi, przysiady z dzieckiem na reku...

      • 10 1

    • specjalista

      Umów się do Poradni Cel to dadzą Ci milion rad co robić żeby ćwiczyć nawet wtedy kiedy nie wiesz że ćwiczysz a przy okazji powiedzą jak jeść i jak wdrożyć dietę MŻ żeby z niej zaraz nie zrezygnować i nie tyć. :)

      • 0 0

  • Raz przytuliła sie do mnie dziewczyna. Miałem ubrana białą koszulke. (3)

    Po wszystkim miałem na koszulce odcisnieta jej twarz. Konkretniej puder haha.

    • 30 2

    • Prędzej mama...
      A nie dziewczyna

      • 5 6

    • Normalnie Całun Turyński..haha

      • 11 2

    • To dziewczyna nie ogarnęła żeby z pudrem na twarzy się nie przytulać.

      • 6 0

  • tekst sponsorowany i tyle wtemacie

    • 27 1

  • Tekst sponsorowany (1)

    A Pan na wiosnę? Czekam na taki sam artykuł o Panach. Jak mogą zadbać o skórę, jak schudnąć i jak mogą pozbyć się cellulitu?
    Czy mogą być szczęśliwi i piękni na wiosnę?
    Jak sesja zdjęciowa ma podnieść komuś poczucie wartości to współczuję.

    • 25 1

    • Wersja artykułu dla panów:

      Zarówno więcej, będziesz piękniejszy w oczach kobiet.

      • 0 1

  • (11)

    Pytanie do publiczności: czy to normalne u kobiety żeby kupować co jakiś czas buty, torebki albo inne ubrania nawet jeśli nie są do niczego potrzebne i trafiają do szafy w której leżą nigdy nie używane?

    • 21 1

    • Nie

      • 8 0

    • tak (2)

      moim zdaniem tak, sama tak robię. walczę z tym!

      • 6 9

      • Jeśli walczysz z tym to chyba nie bardzo normalne? Zaprzeczasz samej sobie.

        • 2 0

      • tak , ale ja z tym nie walczę :)

        Bardzo mnie cieszą , zwłaszcza nowe buty, zwykle kupione okazyjnie (zimą letnie, latem zimowe)

        • 0 1

    • Też nie

      • 3 0

    • nie...

      • 3 0

    • (1)

      Nie, to nie jest normalne. Ale jakie przyjemne!

      • 10 5

      • To jest normalna cecha prawdziwej kobiety!!!

        • 0 1

    • Ja tego nie robię ale mam kilka koleżanek, które mają masę takich rzeczy.

      • 1 0

    • tak, to przecież takie eko

      • 0 1

    • Tak - to normalna troska o własne szczęście.

      Mężczyźni z kolei zmieniają kochanki, aby poczuć się dobrze.
      To też normalne.

      • 0 3

  • Jestem brzydka, moje IQ nie powala,nic mi nie pomoże, nawet krem za prawie tysiaka

    • 18 3

  • (2)

    Większość kobiet jakby im zmyc tapetę, obciąć włosy i dać np. Dres będzie brzydsza niż sporo mężczyzn.
    Nie wierzycie to popatrzcie np. W sklepie i wyobraźcie sobie ją w wersji o jakiej napisałem...

    • 26 9

    • Taa (1)

      A babcia jakby miała wąsa byłaby dziadkiem... Liczy się efekt końcowy. To wielki dar, umieć tak o siebie zadbać, aby wyglądać pięknie. Nie wszyscy to potrafią i wbrew pozorom to nie kwestia zasobnego portfela.

      • 1 11

      • No, niestety jest to kwestia

        • 5 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

konsultacje

Światowy Dzień Zdrowia

wykład

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Najczęściej czytane