• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okiem dietetyka: wszystko, co musisz wiedzieć o soli

Viola Urban
23 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Sól wydobywa smak potraw, ale w dużych ilościach nie służy zdrowiu. Jak stosować ją mądrze? Sól wydobywa smak potraw, ale w dużych ilościach nie służy zdrowiu. Jak stosować ją mądrze?

Sól to jedna z najpopularniejszych przypraw na świecie. Nie od dziś wiadomo, że jest nie tylko doskonałym wzmacniaczem smaku, ale również naturalnym konserwantem żywności. Jej rola w kuchni jest kluczowa, jednak coraz więcej mówi się o niekoniecznie korzystnym wpływie soli na nasze zdrowie. Czy istnieje zdrowa sól? Jakimi sposobami możemy bezboleśnie i ze smakiem ograniczyć ilość soli w diecie? Czy sól himalajska jest lepsza od soli kuchennej? Przeczytaj artykuł, aby znaleźć odpowiedzi na te pytania. Ostatnio w cyklu "Okiem dietetyka" pisałam o pięciu największych mitach żywieniowych.





Dietetycy w Trójmieście


Rola soli w organizmie człowieka



Czy stosujesz sól w kuchni?

Sól to potoczna nazwa substancji, jaką jest chlorek sodu. Składa się więc z dwóch pierwiastków: sodu i chloru. Czy te składniki są potrzebne naszemu organizmowi do prawidłowego funkcjonowania? Oczywiście! Sód i chlor pełnią w organizmie wiele funkcji, najważniejsza z nich to regulacja gospodarki wodno-elektrolitowej. Mówiąc prościej, te dwa składniki są odpowiedzialne za utrzymywanie bilansu wodnego, a więc ilości wody w organizmie. A ponadto regulują stężenia substancji rozpuszczonych w płynach ustrojowych organizmu, takich jak krew czy mocz. Dodatkowo sód bierze udział w przewodzeniu bodźców nerwowych i wchłanianiu składników odżywczych, a wraz z potasem wpływa na odpowiedni poziom ciśnienia krwi.

Sól jest dostarczana do organizmu wraz z dietą, a usuwana głównie przez nerki z moczem, a częściowo także z kałem i potem. Poziom sodu, a więc jego wydalanie lub zatrzymywanie, jest regulowany przez odpowiednie hormony. Najczęstszym powodem nadmiaru soli są błędy dietetyczne, choć zdarzają się oczywiście przyczyny zdrowotne, np. problemy hormonalne, nadczynność tarczycy, a także znaczna utrata wody z powodu wymiotów czy biegunki.

Objawem nadmiaru soli w organizmie może być wzmożone pragnienie, suchość błon śluzowych, wysokie ciśnienie krwi czy ból głowy. Nadmiar soli może skutkować zaburzeniem pracy wielu organów, a przede wszystkim nieprawidłową pracą serca i nadciśnieniem tętniczym. Konsekwencją lekceważenia tych zaburzeń jest prosta droga do sytuacji zagrożenia życia, jaką może być doprowadzenie do udaru mózgu, zawału serca czy raka żołądka.

Obecnie na rynku dostępnych jest wiele rodzajów soli, chociażby sól morska, himalajska, hawajska, kłodawska, czarna, ziołowa czy wędzona. Obecnie na rynku dostępnych jest wiele rodzajów soli, chociażby sól morska, himalajska, hawajska, kłodawska, czarna, ziołowa czy wędzona.

Czy sól jest zdrowa?



Nie da się zaprzeczyć, że sól jest niezbędna dla naszego organizmu do prawidłowego funkcjonowania. Jak powszechnie wiadomo, tak i w tym przypadku sprawdzi się powiedzenie, że to dawka czyni truciznę. Maksymalne rekomendowane spożycie soli wynosi około 5 g na dzień, czyli około jedną płaską łyżeczkę dziennie. W tej ilości powinna zmieścić się zarówno sól dodana do posiłków, jak i sól zawarta w produktach spożywczych. Jeśli przyjrzymy się tej drugiej, napotkamy wiele trudności.

Obecnie na rynku dostępnych jest wiele rodzajów soli, chociażby sól morska, himalajska, hawajska, kłodawska, czarna, ziołowa czy wędzona. Niektórzy wybierają rodzaj stosowanej soli w zależności od jej smaku, tekstury, wygody użycia, inni natomiast szukają w niej zdrowszej alternatywy.

Prawda jest taka, że każda sól, niezależnie od nazwy czy swojej barwy, składa się z tych samych składników, których nadmiar będzie miał tak samo negatywne skutki dla naszego zdrowia. Możemy wybrać rodzaj soli ze względu na swoje preferencje, jednak nie wyrzucajmy pieniędzy na produkt, który potraktujemy jako receptę na zdrowie - a który niestety nią nie jest.

Warto pamiętać, że soli nie powinniśmy traktować jako źródła składników mineralnych, których ilości mogą różnić się w zależności od jej rodzaju. Ilości soli, jakie powinny znaleźć się w zbilansowanej diecie, są wręcz śladowe, a ze względu na powszechne zbyt wysokie jej spożycie zaleca się, by ją ograniczać. Pozostałe składniki mineralne, które można odnaleźć w różnych rodzajach soli (np. magnez, wapń), znajdziemy w innych produktach żywnościowych.

Produkty o dużej zawartości soli



Jak już wspomniałam, do dziennego bilansu spożytej ilości soli liczy się nie tylko to, co samodzielnie dodamy do posiłków, ale również jej zawartość w produktach. I tutaj mogą pojawić się schody. Na półkach sklepowych znajdziemy bardzo wiele produktów z wysoką zawartością soli, które dla niektórych mogą stanowić część codziennej diety.

Produkty o dużej zawartości soli:
  • pieczywo;
  • przetwory mięsne, np. konserwy, wędliny;
  • sery żółte, pleśniowe, topione;
  • produkty wędzone, np. ryby;
  • warzywa w konserwach;
  • słone przekąski, np. chipsy, paluszki, krakersy, solone orzeszki;
  • dania typu fast-food;
  • gotowe sosy i marynaty, np. ketchup;
  • gotowe dania z torebki, np. zupki chińskie;
  • niektóre przyprawy, np. gotowe mieszanki przypraw, kostki rosołowe, sos sojowy.


I ponownie - błędem dietetycznym nie jest sporadyczne spożywanie tych produktów. Możesz je jeść nawet codziennie, byle z umiarem. Problem pojawia się wtedy, kiedy nasz jadłospis bazuje głównie na wyżej wymienionych produktach.

Objawem nadmiaru soli w organizmie może być wzmożone pragnienie, suchość błon śluzowych, wysokie ciśnienie krwi czy ból głowy. Objawem nadmiaru soli w organizmie może być wzmożone pragnienie, suchość błon śluzowych, wysokie ciśnienie krwi czy ból głowy.

Jak ustalić, ile soli jest w produkcie?



Na etykietach artykułów żywnościowych rzadko spotkamy się z podaną dokładną zawartością soli. Natomiast w tabeli wartości odżywczych możemy odnaleźć informację o zawartości sodu, co może być naszą podstawą do ustalenia całkowitej ilości soli w produkcie. Producenci mają obowiązek podawania tej informacji na etykiecie. Przelicznik jest dosyć łatwy, prezentuje się następująco:

sól (g) = sód (g) x 2,5

Z tego wzoru płynie wniosek, że dzienna podaż sodu nie powinna przekraczać 2000 mg dziennie. Warto zatem wziąć pod uwagę, czy na etykiecie podana jest ilość sodu, czy też soli. Kolejną kwestią będzie obliczenie ilości soli względem takiej wielkości produktu, jaką spożywamy. Wartości odżywcze najczęściej są podane na 100 g żywności.

Zdrowa żywność w Trójmieście


Jak jeść mniej soli?



Na koniec chciałabym dać ci pięć podstawowych zasad na drodze do ograniczania soli w swojej diecie.

1. Czytaj etykiety. Zwróć uwagę na listę składników. Nie jest ona podana przypadkowo, lecz w kolejności malejącej. Jeśli sól rozpoczyna tę listę, poddaj w wątpliwość sens umieszczania danego produktu w swoim jadłospisie. Ponadto wiesz już, jak ustalić ilość soli na podstawie etykiety - czytaj nie tylko listę składników, ale także tabelę z wartościami odżywczymi. Zmieniaj produkty na takie, które będą ci lepiej służyć.

2. Nie dosalaj potraw na talerzu. Weź pod uwagę ilość soli w poszczególnych składnikach potrawy, by upewnić się, czy jej dodatek nie będzie zbędny. Pomocne będzie korzystanie z odpowiednich technik kulinarnych pomagających w zachowaniu naturalnych składników w surowcu i podkreślenie jego smaku, takich jak gotowanie na parze, pieczenie.

3. Używaj aromatycznych ziół do przyprawiania posiłków. Dobrze wyposażona półka z przyprawami do podstawa smacznej kuchni. Dzięki dodatkowi suszonych i świeżych ziół poznasz nowe smaki. Spróbuj majeranku, bazylii, oregano czy kolendry i stosuj w zależności od własnych upodobań.

4. Unikaj produktów o wysokiej zawartości soli. Wiesz już, jakiego typu grupy produktów cechuje wysoka zawartość soli. Jeśli nie chcesz zmagać się z problemami wynikającymi z nadmiaru soli w diecie, zwróć szczególną uwagę na ich ilości w twoim jadłospisie.

5. Stopniowo. Ograniczenie ilości soli powinno odbywać się poprzez kształtowanie nowego przyzwyczajenia do mniej słonego smaku. Dlatego zamiast odrzucić sól w kąt z dnia na dzień lepszym wyborem będzie wykonywać różne działania ograniczające sól krok po kroku. Można zacząć od wyeliminowania dosalania potrawy na talerzu, po kolejnych dwóch tygodniach zmniejszyć ilość soli dodawanej do potrawy w trakcie przygotowywania, później skupić się na ograniczeniu produktów bogatych w sól. Nasze kubki smakowe mają zdolność do adaptacji, a w taki sposób sprawimy, że nie będziemy tęsknić za słonym smakiem, a nawet - poznamy dużo więcej naturalnych, prawdziwych smaków, które kryją w sobie produkty.

Mam nadzieję, że zainspirowałam cię do zdrowszego, ale przede wszystkim wciąż smacznego gotowania. Różnicę odczujesz nie tylko w parametrach laboratoryjnych, ale również w codziennym samopoczuciu.

O autorze

autor

Viola Urban: na swoim blogu OkiemDietetyka.pl tworzy od 6 lat. Z zawodu dietetyk, z zamiłowania poszukiwacz nowych smaków, z doświadczenia redaktor serwisów poświęconych kulinariom i zdrowemu stylowi życia. Lubi inspirować do lepszego jedzenia i podejmowania świadomych wyborów. W wolnych chwilach biega i szuka dobrego jedzenia na mieście. Pisze do cyklu Okiem Dietetyka.

Opinie (54) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (1)

    Sól- niezbędna do życia
    Cukier- trucizna

    • 25 18

    • to sarkazm czy przejaw głupoty?

      • 1 1

  • Sól moze jest nie zdrowa, ale daje smak jedzenia.. (4)

    Trzeba używać z głową, nie za dużo.

    • 25 3

    • (3)

      bardzo nie lubię soli, nawet w małych ilościach

      • 1 6

      • (2)

        Do soli i cukru przyzwyczajają rodzice, bo dla nich niemowlęce potrawy są mdłe lub bez smaku. Dziecko dorastając zaczyna tracić podstawowe instynkty. Jada i pije nie wtedy gdy jest głodne i spragnione, ale co trzy godziny jak każe podręcznik. Od niemowlaka jada słodycze, bo wtedy jest cicho. Od maleńkości solą i cukrem zabija mu się smak. I obowiązkowo telewizor do pokoju maluch. CN i jest święty spokój. A na spacerku mamusia gada i gada, ale do kogo? Do dziecka? Nie, do plastikowego gofra trzymanego w dłoni.

        • 8 1

        • smutne te Twoje wspomnienia

          • 0 4

        • przyzwyczajenie do cukru wywodzi się jeszcze z okresu niemowlęctwa

          przez pokarm matki który jest słodki. Ten okres podświadomie dobrze kojarzymy, przez co różne inne wspomnienia sa dla nas miłe m.in. smak cukru. Kiedyś, zanim nie produkowano jeszcze takich ilości słodyczy, napojów słodzonych itp. nie było z tym problemu bo nie mieliśmy jak ulegać temu sentymentowi. Co najwyżej mogliśmy sobie zjeść jabłko z drzewa. Dziś niestety pokusa czai się na kazdym kroku i to jest problem. Ewolucja nie wykształciła mechanizmów obronnych przeciw cukrowi.

          • 1 0

  • (7)

    Nie można przesadzać w obie strony. Obok chloru i potasu sód jest podstawowym elektrolitem organizmu. Jej niedobór powoduje hiponatremie

    • 36 1

    • Tyle, że bardzo ciężko się kompletnie wypłukać (6)

      Chyba trzeba by biegać godzinami i pic wodę destylowaną

      • 2 3

      • (2)

        Nieprawda, wystarczy, ze ktos (tak jak np. ja) bierze leki ktore wyplukuja zarowno sod i potas, z powodu zupelnego braku potasu i sodu wyladowalam w szpitali. Tak bardzo zle sie czulam, zde myslalam ze to juz moj koniec a w szpiatlu jedna lekarka powiedziala mi, ze jestem histeryczka ale po analizie krwi okazalo sie, ze nie mam "ani grama" obu pierwiastkow, dostalam "konska" kroplowke, zmiane lekow i w tej chwili jest ok

        • 8 2

        • Właśnie pisałem o tym wyżej. Moją mamę załatwili prawie na cacy. Leki moczopędne i wyniki lecą na łeb, na szyję. Dlatego zamiast wierzyć co piszą na portalach słuchajmy się lekarzy. Seniorzy raczej niech sami nic nie kombinują.

          • 2 2

        • Nie ma sensu przytaczac przypadków ludzi chorych

          Chory może być na każda chorobę i wtedy organizm zachowuje się nieprzewiduwalnie. Zdrowy organizm przy normalnym odzywianiu nie wypłucze się z sodu

          • 2 0

      • (2)

        Sód tracimy nawet gdy tego nie chcemy, wraz z potem, z łzami, z moczem.

        O niedobór wcale nietrudno, zwłaszcza gdy ktoś jest na diecie i ogólnie mało je.

        W przypadku gdy człowiek zostanie całkiem bez jedzenia z dostępem jedynie do wody to umrze w ciągu 4-5dni z powodu niedoboru sodu.

        Dla porównania mając dostęp do składników mineralnych, przeciętny człowiek jest w stanie przeżyć około 40-50dni głodówki.

        • 3 3

        • Ty dobrze

          nierozgarnięty jesteś. "Bez jedzenia jedynie z dostępem do wody umrzesz w ciągu 4-5 dni". Chyba na lekcjach online się o tym dowiedziałeś.

          • 2 1

        • bez wody masz szanse na 4 dni życia

          bez żarcia 30-40 dni, nie wiem, może i 50 jak piszesz, ale to bez jedzenia a nie wody. W wodzie są już odpowiednie pierwiastki

          • 0 0

  • praktycznie nic nie sole, ale co z tego jesli producenci sola wszystko kilogramami ???? Az niektóre produkty sa niezjadliwe.

    • 14 1

  • Sól różowa (2)

    tylko z Kłodawy!

    • 12 10

    • (1)

      Co w niej jest takiego wartościowego? Kolor?

      • 3 2

      • sposob wydobycia

        • 3 1

  • (1)

    Sól kujawska do obiadku mniam mniam;)

    • 7 7

    • Kujawska niedobra bo dają do niej antyzbrylacz.
      Antyzbrylacz to najzwyklejszy żelazocyjanek potasu.

      Niby mała ilość cyjanku tak zaraz nie zabija - ale zdecydowanie zdrowe to nie jest.
      Zwłaszcza gdy osoli się kwaśne jedzenie a żelazocyjanek przy reakcji ze słabym kwasem daje cyjanowodór który jest znacznie bardziej trujący i już nawet mała ilość może zrobić krzywdę.

      • 5 1

  • Opinia nie-dietetyka. (3)

    Z solą w diecie jest jak ze wszystkim innym (z tłuszczem, z cukrem). Stosujemy z umiarem.

    Jeśli mamy problemy z ciśnieniem to mniej. Dziękuję, proszę teraz o 500zł za konsultację.

    • 33 1

    • ;)

      Hehe,dobre

      • 0 1

    • 500 to fachmanowi bo mamy pewność że to co mówi jest prawdą

      kuglarzowi płaci się mniej bo i szanse dużo mniejsze

      • 0 0

    • ale proszę podać nr konta :)

      • 0 0

  • Sól jest zdrowa!!! (3)

    Jest to najważniejszy elektrolit niezbędny do życia człowieka. Całkowite wyeliminowanie soli z pożywienia prowadzi do śmierci.
    PS
    Najzdrowsza sól , to ta najtańsza np. sól kamienna z Kłodawy. Reszta to tylko marketing.

    • 29 5

    • Z Bochni chociaż szkoda ze już tak malo

      • 1 2

    • Najtańsza jest sól drogowa, szeroko dostępna w naszych sklepach. Kamienna to luksus.

      • 4 0

    • nie jesteś w stanie wyeliminować soli z diety a zatem ryzyka śmierci też nie ma jeśli sobie nie posolisz

      człowiek pierwotny nie miał z tym problemu

      • 0 1

  • Ziola nie zastapia soli, a moga "schrzanic" smak potrawy

    • 15 3

  • Pierwszy raz widzę ,że 100% komentarzy jest zgodna z prawdą ,na razie :) Sól kiedyś była droższa od złota!!

    Za to cukier zawsze był najtańszy !! Sól jest pierwiastkiem życia. Cukier przeciwnie!
    Bez Soli umieramy bez Cukru wydłużamy życie.
    Już obecnie dociera to do producentów i tanieją wyroby oznaczone jako bez cukru i jest ich coraz więcej ,podobnie jak zmniejszają ilość dodawanej Soli do produktów.

    • 14 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Galeria Przymorze zachęca do oddawania krwi

imprezy i akcje charytatywne

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane