• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pacjenci z jaskrą w długich kolejkach

Katarzyna Mikołajczyk
21 maja 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
W przypadku jaskry ważna jest wczesna diagnoza. Często, by postawić podejrzenie jaskry lub zakwalifikować pacjenta do grupy ryzyka, wystarczy wykonać badanie ciśnienia śródgałkowego. W przypadku jaskry ważna jest wczesna diagnoza. Często, by postawić podejrzenie jaskry lub zakwalifikować pacjenta do grupy ryzyka, wystarczy wykonać badanie ciśnienia śródgałkowego.

Objawy jaskry, choroby oczu prowadzącej nawet do utraty wzroku, wcześnie zauważone mogą być skutecznie powstrzymane. Jednak by w Trójmieście dostać się na wizytę do Poradni Okulistycznej, w niektórych wypadkach trzeba zaczekać nawet do przyszłego roku.



Czy odwiedzasz profilaktycznie okulistę?

W przebiegu jaskry nadmierne ciśnienie wewnątrz gałki ocznej prowadzi do nieodwracalnego uszkodzenia nerwu wzrokowego, czego konsekwencją może być znaczne pogorszenie, a nawet utrata wzroku. Leczenie polega na zmniejszeniu ciśnienia śródgałkowego, ale jego przebieg musi ustalić lekarz.

- Jaskra jest chorobą oczu prowadzącą do postępujących i nieodwracalnych zmian nerwu wzrokowego i komórek zwojowych siatkówki. Włączenie odpowiedniego leczenia ma za zadanie zatrzymać postęp choroby, nie cofa jednak zmian już dokonanych - mówi prof. dr hab. med. Krystyna Raczyńska, kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Dlatego tak ważna jest wczesna diagnoza. By postawić podejrzenie jaskry lub zakwalifikować pacjenta do grupy ryzyka wystarczy wykonać badanie ciśnienia śródgałkowego.

Jeśli chcemy skorzystać z refundowanych wizyt u specjalisty, lekarz pierwszego kontaktu musi wystawić nam skierowanie. Na wizytę czekać będziemy od kilkunastu dni, a w niektórych miejscach nawet ponad rok. Szukając placówki, w której czas oczekiwania jest najkrótszy, możemy skorzystać z informatora na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia. Informacje warto potwierdzić i osobiście zadzwonić do placówki. Kiedy już przyjdzie nasza kolej, a lekarz skieruje nas na dodatkowe badania, czasy oczekiwania mocno się skracają.

Czy czekanie niesie ze sobą ryzyko, zależy od nasilenia dolegliwości.

- W przypadku gdy u pacjenta wystąpią objawy ostrego ataku jaskry pod postacią silnego bólu oka i głowy, nudności, wymiotów, spadku ostrości wzroku powinien on w trybie pilnym zgłosić się do szpitalnego oddziału ratunkowego, gdzie otrzyma specjalistyczną pomoc - radzi prof. Krystyna Raczyńska. - W przypadku, gdy pacjent odczuwa niewielkie, okresowe dolegliwości, wizyta okulistyczna powinna odbyć się w trybie planowym. Jeżeli objawy są nasilone, niepokoją chorego a wywiad rodzinny w kierunku jaskry jest dodatni, warto rozważyć nieco szybszy tryb konsultacji np. w gabinecie prywatnym.

Kiedy czas nagli i nie możemy pozwolić sobie na utknięcie w wielomiesięcznej kolejce do specjalisty, możemy skorzystać z usług prywatnych gabinetów.

- We wstępnej diagnostyce jaskry należy wykonać kilka badań: podstawowe badanie okulistyczne z ostrością widzenia, pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego, ocenę odcinka przedniego w lampie szczelinowej, gonioskopię, dno oka (koszt od 80 zł), pachymetrię czyli pomiar grubości rogówki (koszt ok. 30 zł), pole widzenia (koszt od 50 zł), OCT czyli optyczną koherentną tomografię pozwalającą ocenić stan nerwów wzrokowych (koszt od 120 zł), ew. zamiennie Gdx i HRT - wymienia lek. med. Katarzyna Jaglak, specjalista chorób oczu z Gdańska.

Korzystając z refundacji Narodowego Funduszu Zdrowia możemy wykonać m.in. badanie kąta przesączania, GDX, OCT, tonometrię , pachymetrię, USG oka, perymetrię czy HRT.

- Zarówno w diagnostyce, jak i leczeniu jaskry, o zastosowaniu konkretnej procedury decyduje lekarz - mówi Mariusz Szymański, rzecznik Pomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Leczenie jaskry najczęściej wiąże się ze stosowaniem kropli do oczu. Od lat stosuje się w zabiegach także laser argonowy lub neodymowy.

- Pacjentów poddaje się także zabiegom operacyjnym, takim jak trabekuloplastyka, wiskokanaloplastyka i operacje przetokowe z zastawkami odprowadzającymi płyn - mówi prof. Krystyna Raczyńska. - Obecnie jedna z firm farmaceutycznych jest na etapie prowadzenia badań klinicznych nad zastosowaniem leku przeciwjaskrowego w postaci implantu. Terapia ta zwalniałaby pacjenta z konieczności regularnej, codziennej aplikacji kropli ocznych. Spore nadzieje wiąże się także z chirurgią nieinwazyjną, nanotechnologią oraz endoskopową laseroterapią celowanych miejsc.

Wiskokanaloplastyka i operacje przetokowe z zastawkami odprowadzającymi płyn są refundowane przez NFZ w skali kraju w lecznictwie szpitalnym, zaś trabekuloplastyka w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, w ramach umów z NFZ jest również wykonywana w Polsce endoskopowa cyklofotokoagulacja (ECP).

- NFZ nie kontraktuje pojedynczych procedur, a jedynie pewne grupy zabiegów - mówi Mariusz Szymański. - Na stronach NFZ publikowane są informacje dotyczące kolejek oczekujących na zabiegi z uwzględnieniem najbliższego możliwego terminu przyjęcia pacjenta. Nie ma jednak tak bardzo szczegółowych informacji, jak czas oczekiwania na procedury.

Jeśli chcemy sprawdzić orientacyjny czas oczekiwania na zabieg w lecznictwie szpitalnym, na stronie kolejki.nfz.gov.pl zaznaczamy opcję "szpitale", w rubryce "jakiego świadczenia szukasz" wybieramy "oddział okulistyczny", zaznaczamy odpowiednie województwo i miasto, a system podaje nam listę placówek z datami. Wynika z niej, że pacjent w stanie stabilnym np. w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku na przyjęcie na oddział okulistyczny zaczeka do września 2015 r., a Szpital im. Mikołaja Kopernika nie przyjmie go przed sierpniem 2016 r. W pilnych przypadkach czasy oczekiwania skracają się nawet do dni.

Trzeba jednak pamiętać, że szczegółowe informacje na temat rodzaju zabiegów wykonywanych przez daną placówkę uzyskamy kontaktując się z nią bezpośrednio.

Skuteczność nowych metod jest o tyle ważna, że pacjenci z jaskrą muszą już do końca życia pozostawać pod opieką okulisty i poddawać się regularnym badaniom. Endoskopowa laseroterapia dotarła już do Polski, ale w województwie pomorskim nie ma jeszcze ośrodka, który ją stosuje. Nawet pacjenci, których poddano operacji, wymagają badań kontrolnych.

Wciąż nieznane są przyczyny tej choroby. Naukowcy wskazują wśród nich m.in. miażdżycę, urazy gałki ocznej, a nawet podłoże genetyczne, co sprawia, że na jaskrę chorują nawet dzieci. Ponieważ profilaktyczne badania pomagają wykryć ją przypadkiem, zanim choremu zaczną dokuczać charakterystyczne objawy, warto poddawać się im regularnie.

Objawy jaskry, które powinny skłonić nas do wizyty u specjalisty:
- ostry i kłujący ból oka - przeszywający i dochodzący aż do podstawy czaszki
- migrena
- niewyraźne widzenie
- zmniejszenie pola widzenia
- nudności i wymioty, zazwyczaj towarzyszące migrenie

Ostry atak jaskry - jeśli wystąpią u ciebie te objawy natychmiast się do szpitala:

- bardzo silny ból oka w połączeniu z mdłościami i wymiotami
- nagły spadek ostrości widzenia, "zamglenie" obrazu
- tęczowe koła widziane wokół źródeł światła
- rozszerzona źrenica
- zaczerwieniona lub sina gałka oczna
- uczucie, że gałka oczna jest wyjątkowo twarda

Ostry atak jaskry w ciągu kilku godzin może doprowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia nerwu wzrokowego - nie zlekceważ objawów.

Miejsca

Opinie (43) 4 zablokowane

  • To nie możliwe. To są jakieś "odmęty szaleństwa" i czarny PR! (2)

    Tylko "zgoda i bezpieczeństwo" a nie awanturnictwo i malkontenctwo. Wyjazd na leczenie "za granicę to nie desperacja to możliwość". Proszę nie szerzyć defetyzmu, nie po to kilka tysięcy urzędników z NFZ walczy z przepisami stworzonymi przez innych urzędników i z tymi niewdzięcznymi pacjentami!

    • 39 4

    • (1)

      wystarczy że mamy zgodę
      lepiej mieć jaskrę i zgodę niż gdyby miały wrócić czarne czasy kiedy aferzyści trafiali do więzień...

      • 16 1

      • Zgoda Elyt.

        Zgoda elit, Gocłowski, Karolak, Józef Szewczyk.... i Bieńkowska co nie będzie się schylać za 6 tysiaków. Albo ten artykuł to paszkwil albo władza kłamie. Przecież Polacy nigdy nie zaznali takiego dobrobytu jak teraz.

        • 6 1

  • (4)

    Po stwierdzeniu jaskry nie dawajcie wciskać sobie od razu kropli (chyba że ciśnienie jest bardzo wysokie) tylko proście o skierowanie na zabieg laserowy, co w bardzo wielu przypadkach powinno być pierwszą procedurą, tylko lekarze wolą zapisywać leki. Mam jaskrę wąskiego kąta przesączania, trafiłam na dobrego okulistę, który skierował mnie na irydotomię, dzięki czemu nie biorę i być może nie będę nigdy musiała brać kropli. Robię tylko kontrolne badania, które na razie wypadają dobrze. W przypadku jaskry z otwartym kątem też jest zabieg SLH, który pozwala zmniejszyć ciśnienie. U mnie jaskra występuje rodzinnie i dlatego szybko została wykryta (mimo utrzymującego się długi czas ciśnienia w normie).

    • 17 4

    • dziękuję al za to co napisała dla innych.Ja tez miałam stwierdzoną jaskrę tylko na podstawie dużego ciśnienia..brałam krople.Wyczytałam jednak na jakimś portalu wywiad z profesorem z Instytutu Jaskry w Lublinie,że jaskra i nadciśnienie u młodych osób to niekoniecznie jaskra,że trzeba obserwować,a nie od razu krople bo potem już się z tego nie wyjdzie .Krople brane przez długi czas uniemożliwiają przebycie operacji laserowej bo utwardzają oko.Na szczęście znalazłam dobrą okulistkę ,która to sprawdza..i wszystko wskazuje ,że ja takie ciśnienie po prostu mam ..i taką budowę oka.A okulistka z Wrzeszcza wpędziłaby mnie w jaskrę.

      • 2 0

    • czy możesz al (1)

      czy możesz al podać namiary na Twojego lekarza?

      • 0 0

      • dr Tomasz Stawowy

        przyjmuje na Niedźwiedniku

        • 0 0

    • jaskra

      Mam jaskre waskiego kąta i od 15lat zakrapiam oczy.Mialam robione zabiegi laserowe po dwa razy bez efektu.Niestety musze miec operacje bo cisnienie w oczach po 26mg.Bede miala tzw fakotrabekulektomie czyli od razu jaskrę i zaćmę.

      Wykończa mnie juz ta choroba i zakrapianie rożnymi kroplami.Tez jest u mnie odziedziczona.

      • 0 0

  • Ankieta porażka (1)

    Czy "raz na jakiś czas idę sprawdzić, czy wszystko ok" to nie jest wizyta profilaktyczna?!

    • 16 0

    • Ankieta porażka - zgadzam sie

      Zabrakło pytanie ," nie chodzę bo się nie mogę doczekać na wizytę NFZ a prywatnie mnie nie stać". Chodzi mi o porządnych lekarzy, których na NFZ jest naprawdę bardzo mało choć oczywiście zdarzają się perełki i takich lekarzy życzę pacjentom.

      • 5 0

  • Niestety ale w POlsce się ludzi nie leczy tylko doprowadza do gorszego stanu zdrowia! (2)

    Takie są właśnie efekty reformy minister zdrowia Kopacz która w nagrodę za nieudolność dostała awans została premierem!! Sąsiadka była na badaniu u okulisty miesiąc później ogromny bul pogotowie i od razu laser ledwo udało się oczy uratować takich mamy okulistów!!Nagle po reformie Kopacz Jaskrowcy nie mogą sie leczyć muszą miesiącami czekać na wizyty i badania!! Mało tego dostają krople które tylko utrzymują ich w stanie wegetacji!Krople są szkodliwe dla oka i całego organizmu bo zawierają szkodliwe konserwanty.Oczy łzawią cały czas i ledwo co widzisz. Musisz je brać codziennie i mimo refundacji kosztują sporo!
    DuoTrav, Azopt nikomu nie polecam ale to konieczność, podobno na zachodzie są zamienniki nieszkodliwe ale niedostępne w POlsce!!

    • 30 8

    • kazdy Polak" zna" sie na medycynie (1)

      obecnie dostepne sa w Polsce leki przeciwjaskrowe niezawierajace konserwantow
      np Taflotan, Rozaprost Mono czy TimoComod. Ponadto w Polsce dostepne sa te same leki co w innych czesciach swiata. Warto tez wiedziec, ze jaskra to choroba przewlekla, ktorej postep mozna jedynie hamowac

      • 4 1

      • Tak leming i my dawno zachód przegonilismy bo tak ci Sikorski powiedział

        to i te bajki dalej opowiadaj!!W Polsce są dostepne tylko 10 % tych leków co na zachodzie dlatego wielu by ratowac sobie zycie musi je sprowadzając ale tylko wtedy gdy ich na to stać!!
        Lista skutków ubocznych tego twojego Taflotan i innych jest długa na cała stronę!!Podobnie innych !!!

        • 1 0

  • Mój pies jest lepiej leczony niż Polak przez NFZ. (3)

    • 40 4

    • mój kot także. mimo. że nigdy nie płacił ZUS

      • 12 1

    • bo leczysz go prywatnie

      Stać cię na to, gdyż nie odprowadzasz żadnych składek

      • 4 2

    • Ja mojemu kupuję nawet Viagrę.

      • 0 1

  • Tylko prywatne leczenie.

    Jestem młodą osobą poniżej 30-stki na jaskrę leczę się od 3 lat.
    Niestety prywatnie,przy pierwszej wizycie otrzymałam skierowanie na OCT GDX itd. lecz miejsc na NFZ nie ma - zaznaczam, że dowiadywałam się pod koniec stycznia i usłyszałam, że brak miejsc na ten rok!! Szok.

    • 17 1

  • Za mało chorzy.

    Moja teściowa ma jaskrę ale podobno jest jeszcze za mało zaawansowana na zabieg. 2 tygodnie temu mój ojciec też usłyszał coś takiego w związku z zaćmą. Zanim doczekają się zabiegu na NFZ pewnie stracą wzrok. Taki mamy system!!!

    • 20 0

  • Nie tylko z jaskrą. (2)

    Do specjalisty od chorób zakaźnych czekać trzeba prawie rok! W tym czasie można zarazić kolejne tysiące osób!!!

    • 11 0

    • (1)

      A czym Ty chcesz zarażać kolejne osoby? Boreliozą nie zarazisz innych. Kobieta w ciąży z toksoplazmozą - trafia w trybie pilnym pod opiekę. Jeżeli masz przewlekłe zapalenie wątroby typu B lub C - to jak uprawiasz seks bez zabezpieczenia - to możesz inne osoby zarazić - i aż tysiące chcesz zarazić?! Albo co - będziesz biegać po mieście i chlapać ludzi krwią z wirusem i to też nie ma gwarancji że kogoś zarazisz.. Autoimmunologicznym zapaleniem wątroby też nikogo nie zarazisz, tak samo jak pierwotną marskością żółciową. To przykłady tylko kilku chorób z którymi chodzi sie do Poradni Chorób Zakaźnych.
      Pyszczysz, pyszczysz, a dlaczego nie napiszesz skargi do NFZ? Im powiedz co myślisz. Jeszcze kilka lat temu było wiele Poradni Chorób Zakaźnych w wielu miastach naszego województwa, ale NFZ zaczął je zamykać. Oddział Chorób Zakaźnych w Słupsku też NFZ zamknął. Idź do NFZ i spytaj się dlaczego robi krzywdę pacjentom, w tym Tobie.

      • 1 0

      • Ps.

        A jeżeli jest pilny stan, to do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych na oddział chory jest przyjmowany nawet bez skierowania, jak sie zgłosi do Izby Przyjęć z niepokojącymi objawami czy badaniami ambulatoryjnymi

        • 0 0

  • Tylko w Polsce takie jaja. (5)

    Ja do okulisty (po przeszczepie nerki, cukrzyca, choroba naczyniowa) czekam od 2.12.2014r do 4.12.2015r. Oko-ul. Śląska Gdynia. Rok i dwa dni a na rehabilitacje kręgosłupa od 1.09.2014 do 1.06 2015r dziewięć miesięcy, co przy moim stanie zdrowia oznacza utylizacje!!! P. Komorowski a jak leczą się pana dzieci??

    • 7 3

    • W innych przychodniach są krótsze kolejki (2)

      ja do okulisty na nfz czekam średnio 2-3 miesiące

      • 0 2

      • zgadza się ale

        ale, w zwykłych przychodniach okulistycznych nie posiadają sprzętu do kontroli i wykrywania bądź potwierdzenia jaskry. Potrafią zbadać lampą szczelinową dno oka nic poza tym. Dlatego też w Oko- ślaka są takie kolejki i limity wyczerpane na dany rok bardzo szybko.

        • 2 0

      • ja wolę zapłacić niż leczyć zaawansowaną chorobę

        • 1 1

    • Jakby ( nie daj Boże!!) nastał Duda to lekarzy pośle sie "w kamasze" albo do więzienia! To juz było (1)

      • 4 0

      • Tylko nie Duda.

        Jak wygra Duda to lekarze wyjadą do Gr Bryt. albo do Niemiec. Lekarze i pielęgniarki z Ukrainy tu nie przyjadą, bo tu się za mało zarabia- pojadą tez do Niemiec itp. Będzie jeszcze gorszy dostęp do specjalistów. Za to będzie dużo więcej godzin lekcyjnych religii we wszystkich szkołach i przedszkolach. Trzeba się modlić o zdrowie.

        • 3 4

  • Szczęście, że ci biedacy przynajmniej nie widzą długości tej kolejki...

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

konsultacje

Depresja poporodowa. Rozmowa z psycholożką Martą Zawadzką-Zboś

spotkanie, konsultacje

Najczęściej czytane