Nowoczesne bloki operacyjne, odziały ratunkowe, pracownia oddziału kardiochirurgii, ale też wsparcie pacjenta przez poprawę jego bezpieczeństwa i jakości pobytu w placówkach czy rozwój nowoczesnych technologii w medycynie. W najbliższych latach Pomorze na ochronę zdrowia wyda ponad 600 milionów złotych z programów unijnych i własnych środków. - Zapowiada się cywilizacyjny i jakościowy skok - ocenia wicemarszałek Paweł Orłowski.
są wysokie, zarówno publiczne szpitale, jak i przychodnie oferują wysoką jakość opieki
6%
myślę, że nie jest źle, ważne, żeby byli dobrzy lekarze
54%
nie korzystam często, więc nie ma to dla mnie większego znaczenia
7%
uważam, że jeśli chcemy leczyć się w komfortowych warunkach, to tylko w prywatnych klinikach
33%
Najbliższe lata oznaczają sporo kluczowych zmian dla ochrony zdrowia w województwie pomorskim. Oprócz nowej sieci szpitali czy potencjalnej likwidacji NFZ, pomorskie placówki czeka modernizacja, wprowadzone mają być też nowe programy profilaktyczne czy technologie informatyczne.
92 mln złotych, jakie radni Sejmiku Województwa Pomorskiego przeznaczyli na projekty unijne pozwolą uzyskać z unijnej kasy jeszcze kilkaset milionów. Razem z innymi dotacjami będzie to ponad pół miliarda złotych. Jak zapowiedział na antenie Radia Gdańsk wicemarszałek
Paweł Orłowski, Pomorzanie wkrótce będą leczeni i operowani w szpitalach o najwyższym standardzie, nawet przewyższającym większość placówek w Europie.
Nowe bloki operacyjne czy oddziały ratunkoweNajwięcej środków, bo aż 276 mln zł zostanie przeznaczonych na rozbudowę i modernizację szpitali - bloki operacyjne czy oddziały ratunkowe. I tak w
Szpitalu św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie zostanie wybudowany jeden z najnowocześniejszych w Europie bloków operacyjnych. Ma mieć osiem sal zabiegowych, m.in. z zakresu chirurgii ogólnej, ortopedii, urologii i ginekologii. W nowym budynku znajdą się też oddział urologiczny z salą zabiegową i gabinetem endoskopii oraz oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej. W szpitalu powstanie pracownia dla potrzeb oddziału kardiochirurgii dziecięcej oraz rozbudowany zostanie szpitalny oddział ratunkowy. Koszt tej inwestycji to około 81 milionów złotych.
Nowy budynek, a w nim szpitalny oddział ratunkowy, blok operacyjny z czterema salami oraz oddziałem intensywnej terapii powstanie też w gdyńskim
Szpitalu Wincentego a Paulo. W obecnie istniejącym budynku przy placu Kaszubskim w Gdyni powstaną poradnie: ortopedii i traumatologii narządów ruchu, kardiologiczna, diabetologiczna, leczenia chorób naczyń, neurologii, gastroenterologii, endokrynologii i onkologii. Z kolei w
Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni powstanie oddział hematologiczny.
Regionalny ośrodek kardiologiczny w WejherowieNajwiększe środki popłyną jednak do
Szpitala Specjalistycznego im. Ceynowy w Wejherowie, gdzie za ponad 104 mln złotych stanie nowy czterokondygnacyjny budynek z siedmioma salami operacyjnymi. Władze regionu chcą tam tworzyć regionalny ośrodek kardiologiczny. W budynku mieścić się będą oddziały angiologiczny, chirurgii naczyniowej i rehabilitacji kardiologicznej. Dodatkowo powstanie tam m.in. oddział rehabilitacji dziennej.
40 milionów złotych na docieplenie szpitaliInwestycje ze środków unijnych będą prowadzone też w innych placówkach. Docieplone zostaną m.in budynki szpitali psychiatrycznych w Gdańsku i Starogardzie Gdańskim, szpitale w Słupsku, Kościerzynie, Wejherowie i Prabutach oraz stacje pogotowia ratunkowego w Słupsku i Gdańsku. Na ten cel w dziewięciu placówkach podległych marszałkowi wydanych ma być w sumie 40 milionów złotych.
Około 50 milionów złotych na chemioterapię i oddział położniczyJuż teraz w kilku pomorskich szpitalach trwają duże inwestycje współfinansowane z budżetu województwa, z dotacją budżetu państwa. Łącznie na ten cel przeznaczono kilkadziesiąt milionów złotych. Za te pieniądze będzie wykonana m.in. generalna przebudowa budynku Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni. Ponad 11,5 miliona złotych przeznaczono na modernizację oddziałów radio- i chemioterapii.
Natomiast w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim dokończona zostanie rozbudowa Oddziału Psychiatrii Sądowej o Wzmocnionym Zabezpieczeniu. Obecnie na jednej sali przebywa nawet 20 pacjentów. Są tam leczone psychiatrycznie osoby odbywające karę pozbawienia wolności albo przebywające na obserwacji zleconej przez sąd. Koszt tych prac to prawie 4,5 miliona złotych, a pieniądze pochodzą od samorządu województwa i z budżetu państwa.
W 2018 roku w Szpitalu Wojewódzkim w Słupsku ponownie zacznie działać oddział położniczo-ginekologiczny. W jego dotychczasowej siedzibie, czyli w Ustce, będzie oddział dermatologiczny. Zmiany zajdą też w Wojewódzkim Zespole Reumatologicznym w Sopocie, który ma dodatkowo zajmować się leczeniem osób w podeszłym wieku.
78 milionów na profilaktykę. Przeciwdziałanie, a nie tylko leczenieMieszkańcy Pomorza będą mogli skorzystać z kilku regionalnych programów polityki zdrowotnej. Na ich realizację w latach 2019-2020 przeznaczono prawie 80 milionów złotych. Piętnaście procent z tej kwoty przeznaczone zostanie na wsparcie projektów dotyczących onkologii. Inne programy profilaktyczne skierowane do mieszkańców województwa pomorskiego będą dotyczyły m.in. cukrzycy, rehabilitacji kardiologicznej i medycyny pracy.
Badania, rejestracja, recepty przez internetPacjenci z Pomorza będą mogli też za kilka lat korzystać m.in. z regionalnej platformy informatycznej , która będzie umożliwiać internetową wymianę dokumentacji medycznej między placówkami zdrowia. Szesnaście szpitali marszałkowskich zostanie połączonych siecią "Pomorskie e-Zdrowie". Dzięki temu projektowi lekarze, a także pacjenci, będą mieli bezpośredni dostęp m.in. do wyników badań i historii choroby. Na ten system przeznaczone są także środki unijne, w sumie 184 miliony złotych.
- Ten system umożliwi wprowadzenie e-usług, np. e-rejestracji czy e-recepty. Będzie wspierał opiekę koordynowaną, ułatwi diagnozowanie, a także poprawi administrowanie szpitalem, a zwłaszcza usprawni obieg dokumentacji medycznej. Znajdzie wiele praktycznych, bardzo życiowych zastosowań. Jeśli np. pacjent będzie nieprzytomny albo będzie z nim utrudniona komunikacja, a pojawi się potrzeba szybkiej interwencji pogotowia ratunkowego, to ratownik czy lekarz będzie mógł skorzystać z dostępu do elektronicznej dokumentacji. Sprawdzi, na co choruje dana osoba, jakie bierze leki i jakie są wobec niej wskazania - wyjaśniał w rozmowie w Radiu Gdańsk wicemarszałek Paweł Orłowski.Orłowski zapowiada też, że równie ważne jak inwestycje będą zmiany w podejściu do pacjenta i dodaje, że doskonalony będzie sposób komunikacji z pacjentem, bo chorzy mają mieć pełniejszą wiedzę o terapii, której są poddawani. Chodzi też o poprawę bezpieczeństwa i jakości pobytu w szpitalach. Program jakościowy jako pierwszy będzie wdrożony w szpitalach spółki
Copernicus.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy