• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przygotowania do maratonu. Jak powinny wyglądać?

Joanna Puchala
2 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
W trakcie przygotowań do maratonu powinniśmy pamiętać zarówno o długich, spokojnych wybieganiach, jak i treningach tempowych. W trakcie przygotowań do maratonu powinniśmy pamiętać zarówno o długich, spokojnych wybieganiach, jak i treningach tempowych.

Przygotowania do maratonu są kilkumiesięcznym procesem, który powinien być mądrze zaplanowany po to, by nie tylko przynieść oczekiwane efekty, ale również nie zaszkodzić zdrowiu biegacza. Żeby osiągnąć sukces, warto zwrócić uwagę nie tylko na plan treningowy, ale też na żywienie w okresie przygotowawczym.



Na co przede wszystkim zwrócić uwagę podczas przygotowań do maratonu?

Od czego zacząć?



Wiele zależy od aktualnej kondycji i indywidualnych predyspozycji. Jeżeli biegamy regularnie i nie jest to nasz pierwszy maraton, to będziemy potrzebować mniej czasu na przygotowanie niż ktoś, kto nie ma za sobą pierwszych startów.

- Przede wszystkim trzeba dać sobie czas na przygotowania, nie porywać się na maraton za trzy miesiące, bo kolega z pracy też biegnie. Dajmy sobie co najmniej od sześciu do dziesięciu miesięcy na przygotowania. Ułóżmy sobie cały plan przygotowań, który uwzględni nasze aktualne możliwości, liczbę kilometrów, które będziemy biegać w każdym tygodniu, czy strefy tętna, w jakich będziemy pracować na danym treningu. Jeżeli nie wiemy, jak się za to zabrać, poszukajmy trenera, który nam w tym pomoże. Wielu aktywnych zawodników także chętnie nas w tym wesprze - mówi trener personalny Marek Dembek z Active Life.

Treningi przygotowawcze



W trakcie przygotowań do maratonu powinniśmy pamiętać zarówno o długich, spokojnych wybieganiach, jak i treningach tempowych.

- Podczas długich wybiegań pamiętajmy o przyjmowaniu płynów, żeli energetycznych czy batonów i obserwujmy reakcję naszego organizmu na tego typu pokarm. W trakcie zawodów nie powinniśmy zmieniać żywienia względem treningów - dodaje Marek Dembek.
Przed samym startem powinniśmy unikać błędów i wprowadzać jak najmniej zmian.

- Ostatni mocny trening wykonajmy na 10-12 dni przed startem, w końcówce przygotowań już nic nie nadrobimy, a możemy tylko popsuć. Przetestujmy cały ubiór już kilka tygodni przed zawodami. Dostosujmy tempo biegu na zawodach do naszego samopoczucia, jeżeli nie czujemy, że to nasz dzień, to czasem warto zwolnić pięć lub dziesięć sekund na kilometrze niż w końcówce dystansu stracić aż 10-20 minut. Pamiętajmy także o nawadnianiu przy każdym punkcie żywieniowym w trakcie biegu - doradza Marek Dembek.
Przygotowania do maratonu są kilkumiesięcznym procesem, który powinien być mądrze zaplanowany po to, by nie tylko przynieść oczekiwane efekty, ale również nie zaszkodzić zdrowiu biegacza. Przygotowania do maratonu są kilkumiesięcznym procesem, który powinien być mądrze zaplanowany po to, by nie tylko przynieść oczekiwane efekty, ale również nie zaszkodzić zdrowiu biegacza.

Czego potrzebuje nasz organizm?



Nie tylko wystarczające przygotowanie treningowe ma ogromny wpływ na wyniki podczas maratonu. Znaczącą rolę odgrywa bowiem właściwa dieta. Najważniejszym składnikiem w takim przypadku są węglowodany, dlatego powinno się ich dużo dostarczać dla organizmu.

- Niestety nie zawsze każdy zawodnik odpowiednio przygotowuje swój organizm do maratonu. Na dwa lub trzy dni przed startem powinno się włączyć tzw. ładowanie węglowodanami. Ilość węglowodanów powinna stanowić od 85 do nawet 95 proc. zapotrzebowania kalorycznego w ciągu dnia. Kaloryczność jadłospisu nie powinna być niższa niż 2300-2400 kcal. W tym czasie przyjmuje się 8 g węglowodanów na kilogram masy ciała. Białko dostarczamy na poziomie około 1-1,2 g na każdy kilogram masy ciała, zmniejszamy ilość tłuszczy, właśnie na poczet węglowodanów - tłumaczy dietetyk Dominika Dietrich z Akademii Skutecznej Diety.
Zmiana jadłospisu ma za zadanie zgromadzenie glikogenu zapasowego w wątrobie i mięśniach, który będzie wykorzystany w czasie tak długiego wysiłku fizycznego, jakim jest maraton.

- Oczywiście w czasie wysiłku fizycznego organizm czerpie także energię z tłuszczu, ale jest to proces dłuższy i trudniejszy, stąd tak ważne jest zgromadzenie glikogenu zapasowego. Zalecam, aby dwa miesiące przed startem zrobić próbę wprowadzenia większych porcji węglowodanów przed najdłuższym biegiem, aby ocenić, które węglowodany są najlepiej tolerowane i nie powodują obciążenia ani jelit, ani żołądka - doradza Dominika Dietrich.
Nie tylko wystarczające przygotowanie treningowe ma ogromny wpływ na wyniki podczas maratonu. Nie tylko wystarczające przygotowanie treningowe ma ogromny wpływ na wyniki podczas maratonu.

Co jeść?



Produkty węglowodanowe, które są najlepiej tolerowane przed maratonem to między innymi: makaron pszenny, ryż biały, pieczywo pszenne, płatki owsiane błyskawiczne, płatki kukurydziane, jogurt owocowy, naleśniki z dżemem. Znaczna część osób jednak źle toleruje duże ilości błonnika, dlatego zamiennie można wprowadzać produkty węglowodanowe z małą zawartością błonnika.

- Produkty pełnoziarniste, chleby razowe itp. mogą okazać się zbyt ciężkostrawne przed maratonem, dlatego w takim przypadku warto wprowadzić produkty z małą zawartością błonnika. W czasie maratonu powinno się dostarczać organizmowi paliwa w postaci żelu, batonów energetycznych, izotoników, aby nie doprowadzić do wyczerpania zapasów glikogenu, tzw. "ściany" biegacza - podkreśla Dominika Dietrich.

Miejsca

Opinie (29)

  • Mam 65 lat i od biegania po asfalcie zniszczone stawy biodrowe i kolanowe. (8)

    Biegajcie tylko bądźcie mądrzejsi ode mnie.

    • 9 9

    • No a po czym niby biegać?

      Po ciemku oświetlone są tylko drogi asfaltowe i chodniki.

      • 1 5

    • Trolu po pierwsze jestes gimbusem który te teksty kopiuj wklej pisze zawsze. (2)

      po drugie trollu ty nigdy nie biegałeś ,a zniszczony to ty masz mózg .
      Ludzie trollu biegają kilkaset lat i ci co biegają po asfalcie nie mają żadnych problemów z kolanami .Ale ty rzeczywiście powinieneś leczyć się na nogi bo na głowę już za późno :)

      • 10 9

      • (1)

        ty serio taki głupi, czy wyborca pisu?

        • 2 4

        • gorzej, wyborca szczurka.

          • 2 1

    • za parę lat to będzie plaga

      widząc obecne "gwiazdeczki" wciśnięte w obcisłe gacie posuwające radośnie kostką brukową aż się śmiać chce....do tego postawa w stylu "zabić kręgosłup", brak rozgrzewki (albo jeszcze lepiej, udawanie przed publiką jacy to są "pro" i walą rozciąganie z rytmicznym pogłębianiem :D) i najlepsze - odsłonięte kolana zimą. Brawo wy. Tylko nie leczcie się za publiczne pieniądze

      • 8 5

    • Zniszczone stawy kolanowe są efektem niewłaściwego obciążenia treningowego, niewłaściwego ułożenia stopy w trakcie biegu, a nie biegania w ogóle.

      • 8 1

    • to zostało mi już tylko 6 lat biegania?

      • 2 0

    • Masz 65 lat i zniszczone stawy, bo sie nie ruszasz

      Z tym bieganiem ściema. Może trochę kiedys sprobowałes

      • 1 2

  • (2)

    możesz kupić czołówkę i śmigać po lesie. Po spotkaniu z dzikami masz darmowe treningi sprintów. Bez trenera

    • 9 1

    • (1)

      Śmigam po mieście i też jest ok. mIeszkam na Morenovej, codzienne bieganie w okolicy buduje formę.

      • 1 0

      • Tu nikt taki nie mieszka. Nie pitol.

        • 1 1

  • Ostatni trening ciezki trening wykonujemy 3 dni przed maratonem . (1)

    płatki owsiane błyskawiczne to przetworzone śmieci ,tego nawet nie dotykamy tylko pełnoziarniste . I nie trzeba robić żadnego ładowania węglowodanami to kolejna bajka która jak wielokrotnie udowodniono jej skuteczność jest na granicy błędu i + minus 5% wpływu na wynik. Nigdy jej nie stosowałem podobnie jak większość tych co biegają poniżej 3 godzin.

    • 6 5

    • Dzięki za radę odnośnie płatków;)

      • 1 0

  • fajnie się czyta taki artykuł pisany przez ludzi z pasją. Ja sama nie biegam, ale gdybym się przygotowywała do maratonu to oprócz porad ważne byłoby miejsce treningów. Wolałabym biegać nad morzem bo je lubię, Mieszkam na mila baltica i wydaje mi się, że jest to niezłe miejsce jako miejsce startu na rożne trasy, a jest ich wokół sporo.No i może jest blisko.

    • 3 3

  • Te wszystkie treningi i inne bajery dobre dla pozerów (1)

    Tak naprawdę poza prawdziwymi zawodowcami, którzy faktycznie maja czas na prawdziwe, codzienne, zróżnicowane, wielogodzinne treningi i aptekarskie podejście do diety, dla amatorów, do których się zaliczam, nie ma znaczenia co tam się robi, czy czego nie robi na "treningu". Ja np. mam czas na zwyczajne bieganie średnio dwa razy w tygodniu po 7-8 km. I to spokojnie wystarczyło na Bieg 7 Szczytów czyli 240 km w górach. Oczywiście pierwszy nie byłem, nie mniej zostawienie za sobą trzech czwartych stawki wiele mówi. Podsumowując: żadne wyrafinowane interwały, mierzenie kalorii w diecie czy fikuśne biegowe gatki nie są potrzebne, jeśli nie biegnie się na wynik, a li tylko dla samej frajdy z biegania z ludźmi podzielającymi naszą pasję.

    • 13 3

    • ty trolu co najwyzej przebiegł bys do biedronki po jabola

      • 0 0

  • batony energetyczne... (1)

    proponuję batony energetyczne Bossman z "Bałtyku "
    Skład jest oparty wyłącznie na naturalnych składnikach ( suszone owoce, ziarna). Nie ma w nich sztucznych barwników, konserwantów ani dodatku cukru. Są to produkty wegańskie. 3 Różne smaki
    Polecam

    • 2 0

    • Jadłem i są super. Ale gdzie je dostanę oprócz sklepu bałtyku i 3athlete ? Oczywiście w normalnej cenie ~5PLN

      • 0 0

  • (1)

    Przeciez ten artykul to jakas porazka i jeszcze glowny doradca Marek Debek - instruktor kulturystyki radzi jak sie przygotowac do maratonu. To juz w 3miescie nie ma zadnego porzadnego trenera od biegania, ktory moglby doradzic biegaczom amatorom?

    • 4 2

    • !

      Oj Mistrzu Polski prywatnie wielki wstyd !

      • 0 0

  • bieg? szkoda zdrowia! rower lepszy!

    • 0 3

  • Ostro trenować przynajmniej rok przed maratonem i trzymać rygorystyczną zdrową dietę (2)

    No i trzeba mieć predyspozycje genetyczne, bo nie każde ciało nadaje się do biegania

    • 5 1

    • znowu ty trolu? (1)

      • 1 0

      • Proszę zwróć uwagę na IP komputerów, to pisały różne osoby. I nie zachowuj się jak troll, kiedy ktoś pisze rzeczowo.

        • 0 0

  • Wuju dobra rada

    Jestem gruby - ważę 110kg przy wzroście 188. Chcę pobiec maraton. Proszę o plan treningowy. Obiecuję go wykobnać. Parę lat temu było lepiej tak i połówkę przebiegałem.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

IV Gdańskie Dni Zdrowia

spotkanie, konferencja

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane