- 1 Oddział za ponad 5 mln zł, ale nie może wykonywać złożonych zabiegów (7 opinii)
- 2 Liliana przez 5 lat była przykuta do łóżka bez diagnozy (33 opinie)
- 3 5 prostych ćwiczeń na bolącą szyję i kark (1 opinia)
- 4 Te zabiegi musi wykonać każda 30- i 40-latka (49 opinii)
- 5 Średnio 169 dni czekania na rezonans magnetyczny na Pomorzu? (87 opinii)
- 6 Szpital z rekordem zabiegów kardiologicznych (11 opinii)
Vintage. Styl dla lubiących bawić się modą
Moda vintage wkroczyła na trójmiejskie ulice i powoli wypiera stylizacje żywcem wyjęte z witryn sklepowych. I choć daleko nam do londyńskiej oryginalności, to nie wstydzimy się eksperymentować z modą i wychodzi nam to coraz lepiej. Ci, którzy twierdzą, że vintage jest obciachowy i kojarzy się z babcią - powinni wiedzieć, że umiejętne połączenie rzeczy z babcinej szafy to największy modowy trend na świecie.
Vintage daje więc ogromne pole do popisu dla osób z wyobraźnią i tych, które lubią bawić się modą. Karina Borejszo ze sklepu Vintage For Ever uważa, że ubrania z minionych epok znakomicie sprawdzają się dzisiaj, bo nie tylko historia zatacza koło, ale i moda.
- Osobiście kocham modę lat 50. i 60. - sukienki i spódnice z mocno podkreśloną talią. Rzadko jednak ubieram się od stóp do głów w vintage. Największą przyjemność i frajdę sprawia mi łączenie tego stylu z ubraniami bardziej współczesnymi - mówi. - Do sklepu wybieram rzeczy, w których sama nie wstydziłabym się pokazać na ulicy, bo vintage nie jest obciachowy i nie powinien kojarzyć się z babcią - wystarczy umiejętnie łączyć go z innymi rzeczami.
Fascynację modą vintage widać na trójmiejskich ulicach i w klubach.
- Sporo podróżuję po Polsce i zauważyłam, że Trójmiasto na tle innych miast się wyróżnia. Na ulicach jest coraz mniej nudnych balerinek i dopasowanych spodni, czyli kolekcji żywcem wyjętych z sieciówek. Staramy się wyglądać oryginalnie, a co za tym idzie, kupować ubrania w innych miejscach niż centra handlowe - mówi Marta Dawicka z projektanckiego duetu Twins. - Moda na vintage jest tu obecna i rozwija się całkiem nieźle - to dobry sposób na modne ubranie, za małe pieniądze.
Kamila Tassious, która w stylu vintage zakochała się w Londynie, także uważa, że mieszkańcy Trójmiasta są coraz bardziej śmiali w kwestii mody.
- Jeszcze nam daleko do Londynu, który jest w tym nurcie pionierem, ale uczymy się i jesteśmy w tym coraz bardziej świadomi niż przerobieni - mówi.
Marzeniem Kamili jest otwarcie własnego butiku vintage, na wzór tych londyńskich. Pierwsze kroki w tym kierunku już poczyniła. Prowadzi bloga oraz sklep internetowy Pawilon Vintage, w którym sprzedaje prawdziwe perełki sprowadzane z Anglii oraz ubrania przerobione przez siebie.
Jeśli babcia, ciocia ani mama nie mają przepastnej szafy bogatej w takie cuda, to najłatwiej jest je kupić właśnie w sklepach internetowych, butikach vintage, secondhandach, bazarach, na wyprzedażach garażowych czy ostatnio modnych wymianach, tzw. swapach.
- Coraz więcej ludzi odwiedza lumpeksy nie tylko po to, żeby się tanio ubrać, ale by znaleźć rzeczy wyjątkowe i niebanalne - mówi Karina Borejszo. - Vintage jest alternatywą dla ludzi, którzy chcą wykreować swój indywidualny, niepowtarzalny styl i nie chcą spotkać na ulicy osoby ubranej tak samo.
Jednak nie każdy ma cierpliwość do szukania ubrań w secondhandach. Wówczas najlepiej skusić się na zakupy w sklepie ukierunkowanym na vintage. W sopockim Vintage Inn można znaleźć np.: toczki, kapelusze, sukienki, fraki, torebki, walizki. Ale nie tylko. Znajdzie się i starą reklamę czy gazety modowe z lat 70. Większość ubrań można nie tylko kupić, ale np. wypożyczyć, do sesji zdjęciowej czy na imprezę tematyczną.
- Vintage daje szeroki wachlarz możliwości, dlatego doceniany jest przez fotografów i stylistów - mówi Agnieszka Czajka. - W moim butiku zawsze znajdzie się coś z lat 50., 70., 80. i 90., nieco gorzej z 20-tymi. Oferuję również odzież nowoczesną, która pasuje do vintage i świetnie się z nią komponuje. Niewątpliwie jest to sklep dla tzw. szperaczy, osób doceniających niepowtarzalność, bo pojedyncze egzemplarze to domena mojego butiku.
Marta Dawicka dodaje, że vintage to styl, w którym można się zakochać, ale trzeba odnaleźć w nim coś swojego. A inspiracji można szukać wszędzie: w muzyce, filmach, na blogach, a nawet w starym rodzinnym albumie.
- Vintage jest ekologiczny i na każdą kieszeń. Trzeba mieć tylko trochę inwencji twórczej do kombinowania z ubraniami - mówi. - Każdy ma swój ulubiony styl w modzie. Od tego trzeba zacząć i ten styl eksponować, przemycać do swoich kreacji charakterystyczne elementy tamtych lat.
Adresy trójmiejskich butików z odzieżą vintage znajdziesz w katalogu firm
Miejsca
Opinie (16)
-
2012-09-21 15:03
raj dla hipsterki :)
- 6 6
-
2012-09-21 15:28
ta z witryn sklepowych...Lpp i masa łyka to jak młody pelikan
- 4 1
-
2012-09-21 15:29
nie... (2)
Ceny w tym sopockim butiku też mają oryginalne ... za stary krawat ze śmietnika 80 zł.
Nie , dziękuję ! w tanim lumpie też można sobie za grosze wygrzebać coś "vintage" ;]- 43 0
-
2012-09-21 15:53
No właśnie chciałam poruszyć tą kwestię. Sklepik jest magiczny, są przecudowne ciuchy, ale kurczę ceny nie na moją kieszeń;/
- 10 0
-
2012-09-24 22:42
Krawat może byc nawet z d.. wyciągnięty
Rzecz w tym, żeby lansownej młodzieży wmówić, że tak jest super i pora sięgnąć do kieszeni (tatusia i mamusi).
- 2 0
-
2012-09-21 15:40
Lumpeksy rządzą :) ale te sklepiki "vintage" też są fajne.
- 7 1
-
2012-09-21 15:51
wymiana w twoim butiku z odzieżą używana za darmo :)
a ja za zapraszam wszystkich tych którzy prowadzą butiki z odzieżą używana do wymiany towaru ! Wszyscy się borykamy z tym że towar zostaje, często są to bardzo fajne życzy ale w naszych butikach nie znalazły klienta. Więc proponuje wymianę sztukę za sztukę (bez defektów) Każdy z Nas na tym skorzysta. I klienci bardziej będą zadowoleni :) zapraszam na gg
44206412- 6 0
-
2012-09-21 17:28
ja chcę być winticz kochanie....
uwierz mi ...... mam stary rower pojadę nim do Gośki bo zapłaciłem za niego trzy klocki..................
- 9 2
-
2012-09-21 19:13
znam się na tym bawię się w ciuchland od paru lat klienci oczekują wszystkiego za 1zł kiedy masz na kg i tak czekają na piątek a potem jak oszczędzisz na towarze to mówią że nic nie ma.......... a może mieć mniej ale ciekawiej w "szafie"? może nie trzeba być tak zachłannym i szukać tylko za 1 zł, może nie trzeba wypchać tym pół mieszkania?
a potem płacz i stwierdzenie " wie Pani ja już nie powinnam kupować"...
butik świetny pozdrawiam- 6 1
-
2012-09-21 21:41
Super sklep,ale...
mimo,że to second hand, te naprawdę fajne rzeczy są w nim zwyczajnie drogie.Gdyby nie to, częściej kupowałabym tam coś dla siebie, zwłaszcza, że i ciuchy i galanteria i biżuteria są w Vintage'u w większości autentycznie piękne, niepowtarzalne, niebanalne...
- 3 0
-
2012-09-21 22:09
Na taki habit z doczepionym w dodatku krzywo i tak, że częśc materiału wystaje kołnierzykiem nie spojrzałaby nawet moja babcia :)
- 1 0
-
2012-09-22 00:38
A mnie te mody i trendy...
... w ogóle nie interesują. Dlaczego miałbym pozbywać się moich starych, czystych, niezniszczonych ciuchów? Bl jakaś kreatura mody stwierdziła, żółte ciuchy są passe i od teraz na topie jest koperkowy róż? Nigdy w życiu! Wam też polecam trzymanie się swojego stylu zamiast nabijania kasy sklepom i wyglądania jak setka innych papug.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.