• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wegetarianizm dla zdrowia. Jak to zrobić?

Joanna Puchala
23 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Podstawową zasadą wegetarianizmu jest wyłączenie z diety mięsa. Zalecanymi produktami są warzywa, owoce, zboża i nabiał. Podstawową zasadą wegetarianizmu jest wyłączenie z diety mięsa. Zalecanymi produktami są warzywa, owoce, zboża i nabiał.

Niektórzy uważają, że to po prostu sposób odżywiania, zainteresowani tłumaczą jednak, że to ich styl życia. Wegetarianizm staje się coraz popularniejszy, a zwolenników diety bez mięsa wciąż przybywa. Wykluczając ze swojego pożywienia wiele składników nie tylko nie szkodzą, ale pomagają swojemu organizmowi. Jednak dieta wegetariańska powinna być dobierana indywidualnie. Podpowiadamy, na co zwracać uwagę.



Czy znasz osoby, które są wegetarianami?

Powodów zmiany stylu żywienia jest wiele - od dbałości o zdrowie i lepsze samopoczucie po względy etyczne. Ważne jednak, by tak radykalnej decyzji nie podejmować z dnia na dzień.

- Na taką dietę należy przechodzić stopniowo. Jeśli ktoś zjadał bardzo duże ilości mięsa, jaj czy nabiału, a chce zastosować dietę wegetariańską, to powinien to zrobić stopniowo, na początku zmniejszając porcję produktów zwierzęcych w swoim menu, a następnie całkowicie zrezygnować z tych produktów - doradza dietetyk Dominika Dietrich z Akademii Skutecznej Diety.
Każdy odpowiednio zbilansowany jadłospis powinien składać się z dobrych jakościowo węglowodanów, białka oraz tłuszczy oraz być zbilansowany pod względem witamin i składników mineralnych.

- Bardzo ważne jest odpowiednie zbilansowanie diety, niestety nierzadko obserwuję, że wegetarianie na obiad zjadają głównie naleśniki z twarogiem czy kupowane pierogi z serem, a zwolennicy weganizmu jedzą kaszę z gotową mieszanką warzyw na patelnię - dodaje Dominika Dietrich.
Jak przekonuje, zapotrzebowanie na pożywienie w przeważającej mierze zależy również od wieku, budowy anatomicznej, metabolizmu czy stopnia intensywności trybu życia.

Niektórzy uważają, że to tylko sposób odżywiania, zainteresowani tłumaczą, że to styl ich życia. Niektórzy uważają, że to tylko sposób odżywiania, zainteresowani tłumaczą, że to styl ich życia.

Lepiej zastępować niż usuwać



Lekarze i dietetycy przestrzegają jednak przed skrajnymi dietami wegetariańskimi. Dlaczego? Bo trudno je tak skomponować, by dostarczyć organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Podstawą diety, nie tylko wegetariańskiej, są produkty zbożowe, takie jak pieczywo czy makarony - znajdujące się w nich węglowodany złożone warunkują prawidłowe funkcjonowanie mięśni i mózgu.

- Źródłem węglowodanów na diecie roślinnej powinny być kasze, ryż, makaron czy chleb. Dobrze wybierać produkty nieprzetworzone, gdyż stabilizują poziom cukru we krwi oraz zawierają więcej mikroelementów. Do diety wegetariańskiej, o ile nie ma przeciwwskazań, jako źródło węglowodanów można również włączyć ziemniaki i bataty. Wegetarianie pełnowartościowe białko mogą czerpać z jaj i nabiału. Weganie natomiast powinni je dostarczać głównie poprzez jedzenie nasion roślin strączkowych, takich jak soczewica, fasola, groch, ciecierzyca. Do diety można również włączyć tofu - mówi Magdalena Oleś z Poradni Dietetycznej Slimfood.
Ważne jest łączenie nasion roślin strączkowych z produktami zbożowymi, aby dostarczyć
organizmowi wszystkich niezbędnych aminokwasów.

- Jedynie produkty pochodzenia zwierzęcego zawierają białko pełnowartościowe. Jako źródło tłuszczu na diecie roślinnej świetnie sprawdzą się orzechy, pestki czy awokado. Warto zadbać o odpowiedni stosunek kwasów omega-3 do omega-6 w diecie. W związku z tym dobrze do diety włączyć np. siemię lniane. Do przygotowywania posiłków na tłuszczu należy wybierać oleje o wysokiej temperaturze dymienia - może to być nasz polski olej rzepakowy. Podstawą diety wegetariańskiej, jak i wegańskiej, powinny być warzywa - dobrze wybierać różnokolorowe, gdyż każde z nich posiada inne właściwości. Należy pamiętać również o owocach - dobrze przyjąć zasadę, aby pojawiały się w diecie do dwóch porcji dziennie - dodaje Magdalena Oleś.
  • Szacuje się, że w Polsce wegetarian jest już około 2 milionów, a większość z nich to ludzie młodzi.
  • Niektórzy uważają, że to tylko sposób odżywiania, zainteresowani tłumaczą, że to styl ich życia.

Przede wszystkim zdrowie



Bardzo istotne jest dostarczanie właściwej ilości witamin do organizmu. Powinniśmy pamiętać o witaminie B12, wapniu, żelazie i witaminie D3, których najczęściej brakuje w jadłospisach wegetariańskich.

- Czasami jest potrzeba suplementacji witaminy B12 i witaminy D3. Warto wykonywać regularne badania krwi, najlepiej raz w roku, oraz rozszerzyć je o badanie witaminy B12 i żelaza, aby mieć pewność, że nie dochodzi do niedoborów. Bardzo dobrym źródłem wapnia jest sezam, migdały, orzechy, warzywa strączkowe, jarmuż, zielona pietruszka, kapusta. Kwasy omega-3 znajdziemy w siemieniu lnianym czy oliwie z oliwek - mówi Dominika Dietrich.

Dieta wegetariańska a kobiety w ciąży



Czy wegetarianizm jest właściwym rozwiązaniem dla kobiety w ciąży i dla rozwijającego się, wrażliwego organizmu dziecka? Okazuje się, że tak - jeśli dieta przyszłej mamy wegetarianki zostanie odpowiednio zbilansowana.

- W Polsce dieta wegetariańska nie jest jeszcze aż tak mocno popularna wśród kobiet w ciąży. Przyjmuje się, że nie ma przeciwwskazań, aby kobieta w ciąży stosowała tego typu dietę, ale moim zdaniem powinna być pod stałą kontrolą lekarza i dietetyka. Niezbędnym składnikiem odżywczym do prawidłowego rozwoju płodu jest białko, można je znaleźć w produktach takich jak tofu, w warzywach strączkowych, komosie ryżowej oraz orzechach. W czasie ciąży oprócz podstawowych badań kobieta powinna zbadać także poziom witaminy B12, jeśli wystąpią niedobory tej witaminy, to powinna porozmawiać z lekarzem o możliwości wprowadzenia suplementu - ocenia Dominika Dietrich.
  • Motywacją do przejścia na wegetarianizm są w głównej mierze względy zdrowotne i etyczne. Przedstawiciele tej grupy tłumaczą, że pożywienie roślinne magazynuje w sobie energię, a co za tym idzie lepsze samopoczucie.
  • Wegetarianie żywią się głównie produktami roślinnymi, ale w niektórych odmianach wegetarianizmu dołączają też niewielkie ilości innych pokarmów.

Odmiany wegetarianizmu



Diety wegetariańskie znacznie się między sobą różnią, jednak wszystkie mają wspólną cechę - rezygnację z mięsa. Niektóre nazwy są skomplikowane, dlatego najłatwiej powiedzieć: jestem wegetarianinem, chociaż są cztery jego odmiany: witarianizm, frutarianizm, laktoowowegetarianizm i weganizm.

Witarianizm, czyli inaczej dieta surowa, jest najczęściej łączony z dietą wegetariańską lub wegańską. Ta dieta wyklucza produkty poddawanie obróbce termicznej, a jej podstawą są produkty lub potrawy surowe bądź podgrzewane do temperatury 40 stopni C. Frutarianizm natomiast opiera się na owocach. Wykluczamy w tym przypadku przetwory mleczne, jaja, warzywa, mięso i ryby. Laktoowowegetarianizm jest odmianą wegetarianizmu, która dopuszcza spożycie jajek, mleka i przetworów mlecznych, ale wyklucza mięso, ryby i żelatynę. Ta odmiana jest nadal najbardziej popularną. Dieta wegańska jest natomiast radykalną odmianą wegetarianizmu, gdyż wyklucza z jadłospisu ryby, mięso, jaja, nabiał oraz inne produkty pochodzenia zwierzęcego.

Opinie (180) 6 zablokowanych

  • He he,ale wy wciąz jesteście zacofani! Ja juz jestem na etapie Bretarianizmu,czyli odżywiania sie (1)

    swiatłem i energią słoneczną,wiec nawet nie wydaje kasy na jedzenie...Ktoś nie wierzy?Zobaczcie filmy na youtubie ....Mam nadzieje,że kiedyś dojrzejecie do tego etapu i nie bedziecie musieli ładować w siebie już żadnej chemii,którą spryskiwane jest dzisiejsze pożywienie...

    • 12 2

    • Bretarianizm? Czyli wciąż chodzisz po chodniku i depczesz mrówki?

      Jedne kochasz, drugie depczesz?
      I pewnie gdzieś mieszkasz, wiesz ile zwierząt musi zginąć, żeby wybudować apartamentowiec?
      A jak jedziesz do pracy to trujesz i rozgniatasz królestwo zwierząt!
      Ja już dawno osiągnąłem kolejny etap i nie zużywam kompletnie niczego, moja dusza opuściła ciało i osiągnęła orbitę astralną.

      • 3 1

  • co za bezsensu ankieta, ja znam jedna, co mam zaznaczyc? .... ,,pewnie tak, chociaż o tym nie wiem" albo znam albo nie, jedna, kilka, sam jestem lub nie znam i koniec

    • 1 0

  • najbardziej oszczędny jest freeganizm! Polecam! (2)

    • 6 0

    • W sensie grzebanie w śmietnikach, żeby jedzenie znaleźć?

      • 4 0

    • Taki lans to ja rozumiem

      Sprzątnąć bezdomnemu posiłek sprzed nosa i natychmiast wrzucić swoim najfonem ultra pro na chwaligram.
      Dla jednych sposób na przeżycie i smutna konieczność a dla innych moda i lans :)

      • 3 0

  • mięso (7)

    Jest po prostu niedobre. Obrzydzało mnie od kiedy pamiętam. Wszystkie błony, żyły, chrząstki wywoływały odruchy wymiotne. Od kiedy jestem na swoim, praktycznie nie przyrządzam mięsnych potraw bo już samo oczyszczanie fileta z kurczaka jest dla mnie torturą.
    Rezygnacja z mięsa nie musi mieć więc przyczyn etycznych / zdrowotnych. Niektórzy nie przyjmują do wiadomości, że komuś mięso może po prostu nie smakować

    • 24 10

    • najbardziej obrzydliwe dla mnie są wystajace kosci z zupy i skóry.... (1)

      • 9 5

      • Albo machajace do ciebie z garnka kurze nóżki.....

        • 1 0

    • (1)

      To trzeba mieć gosposie co ci będzie gotować i karmić patologiczny człowieku

      • 5 9

      • Dziękuję, ale bardzo dobrze sobie radzę z gotowaniem. Nie odczuwam potrzeby jedzenia mięsa, nie lubię jego smaku i struktury. Dlaczego mam jeść coś, co mi nie smakuje?

        • 10 5

    • Też miałem tak samo.

      I nie musiałem nawet na siłę dorabiać jakiejś wschodnioazjatyckiej teorii. Po prostu będac dzieckiem chowałem schabowe i mielone za lodówkę a potem ich się dyskretnie pozbywałem ku uciesze podwórkowych kundli. Potem na emigracji głód jednak zweryfikował nastawienie sytego żołądka. Teraz jednak wracam do swoich "korzeni".

      • 5 2

    • A znasz definicję mięsa? (1)

      Mięso to mięśnie szkieletowe ptaków i ssaków. Zatem rezygnacja z mięsa to nie jest wegetarianizm, trzeba jeszcze zrezygnować z ryb a i tak będzie się wtedy wege tylko teoretycznie i dostaniesz bana na każdym wege forum.
      Jak ktoś przechodzi na wege to odrzuca nie tylko mięso, ale też np. smalec, żelatynę i wszystkie produkty, które powstały ze zwierzęcia - łatwiej jest powiedzieć, czego się nie wyklucza, np. najmniej ortodoksyjni wege pozwalają sobie zjeść czasem jajko czy jogurt.
      Do tego wielu wege twierdzi, że dieta też nie wystarcza i trzeba kupować jeszcze wege ubrania, kosmetyki i tak dalej.
      Ja doskonale rozumiem, że ktoś nie je mięsa bo mu np. nie smakuje ale to nie ma nic wspólnego z wegetarianizmem.

      • 2 3

      • przecież w poście wyżej nie ma nic o rybach - a ryby też są obrzydliwe do ogarnięcia
        poza tym ty chyba nie do końca kumasz różnice pomiędzy wegetarianizmem a weganizmem, bo używasz tych terminów wymiennie. wegetarianizm to niejedzenie mięsa i tego, co jest pochodną uboju. tylko tyle. nikt nikogo nie banuje za jogurcik.

        • 1 1

  • Woda na mlyn

    I znowu woda na mlyn dla nawiedzonej Anki-Weganki,ktora przekonywac nas bedzie o szkodliwosci miesa i znowu wypisuje swoje dyrdymaly bez konca

    • 11 8

  • od ponad roku jestem vege. Po prostu uważam że można jeść inne rzeczy niż mięso. Sama nie gotuje bo nie mam na to czasu dlatego zamawiam dietę z lightdiet nie odchudzam się ni nic tylko po prostu jem wegetariańskie posiłki. Uważam że sporo jest składników z których można przygotować dania i wcale nie muszą one być nudne

    • 10 8

  • nowa moda (9)

    Lew Tołstoj - pisarz, anarchista, hetero. umarł w 1910
    Mahatma Gandhi - zginął w 1948. prawnik, lekarz, pacyfista, heteryk.

    Obaj wegetarianie

    • 11 3

    • To się ciągnie dalej... (6)

      "Od wczes­nych lat życia wyrzekłem się ja­dania mięsa. Przyj­dzie czas, gdy ludzie ta­cy jak ja będą pat­rzeć na mor­dercę zwierząt tak sa­mo jak te­raz pat­rzą na mor­dercę ludzi. "
      Leonardo DaVinci, druga połowa XV wieku

      "Brak przemocy prowadzi do najwyższej etyki, która jest celem całej ewolucji. Dopóki nie przestaniemy krzywdzić innych żywych stworzeń, ciągle będziemy dzikusami."
      Thomas Edison (✝ 1931)

      "Tak więc żyję bez tłuszczów, bez mięsa czy ryb, ale czyniąc tak czuję się całkiem nieźle. Zawsze wydawało mi się, że człowiek nie narodził się, aby być drapieżnikiem."
      Albert Einstein (✝ 1955)

      • 9 2

      • (5)

        A może tez można by tak spróbować bez powietrza żyć ?

        • 4 6

        • ty pierwszy ! daj przykład innym ! bądź pionierem ! (2)

          • 4 1

          • (1)

            Ja nie jestem weganem

            • 1 3

            • Widać po głupim komentarzu, że nie jesteś.

              • 1 1

        • (1)

          Skoro bez mózgu ci się udaje, to spróbuj bez tlenu. Co masz do stracenia?

          • 6 1

          • nie mąć mu na bani. pisze, że bez powietrza, a Ty z tlenem wyskakujesz

            jeszcze dopisz, że 78% to azot a 20 to tlen, to takich jak łun prymitywów bezmózgich .uj trafi

            • 2 0

    • (1)

      Hitler też nie jadł mięsa.

      • 4 3

      • Ale Trynkiewicz już tak.

        • 3 0

  • Vege (3)

    Do wszystkich mięsożerców - zastanówcie się czasami skąd wziął się pyszny kotlecik na talerzu albo nóżka, albo wątróbka, czy inne wyroby z mięsa. Za tymi "pysznościami" stoją zwierzaczki, które jedne są uwielbiane i pieszczone przez ludzi a drugie są bestialsko przez każdego mięsożercę mordowane. Zapraszam na youtube do rzeźni. Tam można pooglądać skąd się biorą ulubione kotleciki.

    • 12 12

    • przecież oni wiedzą skąd się biorą - nie przeszkadza to niektórym i tak jedzą mięso

      • 5 1

    • I co z tego? (1)

      Przecież zawsze będą tacy ludzie jak wege, nawet jak zostanie tylko jedna, jedyna bakteryjka na tej planecie, to wege będą smędzić w stylu:
      - więcej pożywki dla tej bakterii!
      - bakteria ma za mało praw obywatelskich!
      - protestujemy, bo bakteria owa powinna mieć więcej przestrzeni!
      Itp. itd. etc.
      Nawet jak ludzie byliby przeżuwaczami to zawsze zostanie np. tępienie karaluchów, jakieś tam strzelanie do szkodników czy regulacja populacji dzików.
      Zawsze się znajdzie jakiś powód, aby być wege - bo w tej ideologii najważniejsze jest, by sobie przypiąć etykietę a potem wybrać sobie takie pseudo-argumenty, jakie nam pasują.
      Jak mieszkałem na wsi to sam ścinałem kurze łeb na rosół i udka. I karzesz mi wszystkie zwierzaczki kochać tak samo a sam kochasz wszystkich ludzi tak samo? Wege lubimy a mięsan nienawidzimy, co, panie morderco roślin?
      To ja się pytam, skąd się biorą takie z wege-argumenty? Dlaczego nie jesteście w stanie wymyślić lepszych? Bardziej od wege chyba się śmieją tylko z feministek.

      • 7 6

      • Skończ podstawówkę, wtedy możemy podyskutować.

        • 2 3

  • Dieta wegetariańska jak i mięsna może być zdrowa jak i niezdrowa. Wegetarianin może obżerać się pizzą i kotletami serowymi a wszystkożerca zjadać surówki i mięso na parze.

    • 9 1

  • zagadka żywieniowa (4)

    Jak to zrobić żeby nie było niedoborów B12 , żelaza i kwasu foliowego? Nie jem mięsa innego oprócz drobiowego sporadycznie, bo zwyczajnie innego mięsa nie lubię. A mam niedobory powyższych witamin, do tego czeka mnie założenie aparatu ortodontycznego po 40-tce - tragedia...Nie lubię gotować...Owsianka to podstawa śniadania, obiad zupkowy najczęściej a na weekendy ziemniaki, czasem makaron, kasze, ryż. Nie mam pomysłów na ciekawsze zdrowe dania a powinnam takie robić ze względu na niedobry witaminowe. No i stale zastanawianie się co na obiad???

    • 2 6

    • To weź ryby+nabiał (1)

      Na śniadanie jajecznica, na drugie np. jogurt, na lunch wędzony łosoś, na obiad może być drób, ale polecam nie tylko kurczaka, jest indyk, są gęsi, kaczki itp. Na podwieczorek jakiś owoc a na kolację np. twarożek.
      Sam jem dużo nabiału (bo ograniczam mięso do 0,5kg dziennie z powodów ekonomicznych) i na wynikach krwi i na sztandze większej różnicy nie było.
      By podnieść żelazo polecam np. wątróbkę i inne podroby bogate w żelazo - mojej żonie jak była w ciąży bardzo to pomogło.
      Doraźnie suplementować, zrobić badania krwi, bo może to nie być wina diety tylko jakiejś choroby.

      • 2 1

      • właśnie...

        Zapomniałam dodać...mam zalecenia lekarskie witaminę B12 w tabletkach na przemian z żelazem i kwasem foliowym (w zależności od wyników). Podejrzenie choroby Addisona-Biermera - jak na razie wyniki są raz lepsze raz gorsze. Dodatkowo przepuklina rozworu przełyku. Moźe i dużo nie ważę aż tak, bo 67 kg przy wzroście 164 cm ale przydałoby się schudnąć - nawet to zalecenie lekarskie jest co do przepukliny rozworu przełyku. Więc trochę to wszystko skomplikowane.

        • 0 0

    • (1)

      Bez suplementacji B12 się nie obejdzie.
      Z resztą każdego z nas to czeka, wege, czy nie wege, a szczególnie przy niedoborach nie ma innej drogi.
      Jeśli chodzi o żelazo i kwas foliowy to polecam wrzucić w blender np. pomarańczę i pęczek pietruszki, i voilà, zielenina całkiem świetnie radzi sobie w koktailach. Warto sobie z takiego koktailu stały punkt dnia zrobić.
      (Generalnie jeśli nie lubisz mięsa, musisz lubić zieleninę. Ważne, by przyjmować z zielonym coś bogatego w witaminę C, żeby żelazo się dobrze wchłaniało)

      • 2 0

      • Dzięki za rady:) ...to wiem, że żelazo z witaminą C musi być połączone....trzeba więc coś wymyśleć i stosować na stałe...

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane