- 1 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (172 opinie)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (145 opinii)
- 3 Koń z Gdyni na gigancie (86 opinii)
- 4 Kokosanka została pingwinem roku 2024 (26 opinii)
- 5 Fina: nieśmiała, ale chętnie dołączy do twojego stada (2 opinie)
- 6 Psy z pseudohodowli potrzebują pomocy (334 opinie)
Czesanie psa w parku: tak czy nie?
Wielu właścicieli psów chce połączyć przyjemne z pożytecznym i na spacer z czworonogiem zabiera szczotkę do wyczesywania sierści. Przed rozpoczęciem zabiegów pielęgnacyjnych warto się jednak rozejrzeć dookoła i zastanowić, czy w ten sposób nie będziemy nikomu przeszkadzać oraz... śmiecić.
- Niektóre psy linieją dwa razy w roku: pół roku wiosną i pół roku jesienią - pół-żartem mówi Marta, właścicielka tollerki Forzy. - Moja suka zdecydowanie zalicza się do tej grupy. Żeby wyeliminować wszechobecne psie włosy z mieszkania, muszę czesać ją jednorazowo przez godzinę.
Czesanie psa - w domu, w parku czy u fryzjera?
Wybór miejsca do porządnego wyszczotkowania psa nie jest łatwą sprawą. Nikt nie lubi mieć podłóg, dywanów i mebli oblepionych psimi włosami, a energiczne wyczesywanie zwierzaka w mieszkaniu wiąże się właśnie z takimi efektami. Niektórzy wybierają więc zabiegi w plenerze.
W ustronnym miejscu, przy bezwietrznej aurze i gdy na bieżąco zbieramy psią sierść do siatki, nasze działanie nie będzie nikomu przeszkadzać. Zdarza się jednak, że właściciele psów zabierają się za to w parku czy na trawniku przy bloku.
- Wyczesywanie psa w miejscach publicznych takich jak park czy osiedlowy trawnik jest uciążliwe dla otoczenia, jeśli skrupulatnie nie wyłapiemy sierści i nie umieścimy jej w worku foliowym, co wcale nie jest takie proste, np. gdy w jednej ręce trzymamy szczotkę, drugą przytrzymujemy psa, a na dodatek wieje wiatr, który porywa siatkę i rozwiewa jej zawartość na całą okolicę - mówi Aleksandra Ryfa, właścicielka salonu pielęgnacji psów w Gdańsku. - Łatwiej i przyjemniej dla innych spacerowiczów będzie, gdy psa wyczeszemy w domowym zaciszu lub skorzystamy z wygodnej opcji usługi profesjonalisty - groomera, czyli psiego fryzjera. Kąpiel w salonie wraz z suszeniem i wyczesaniem jest najskuteczniejszą formą walki z nadmiarem wypadających włosów.
Czesanie psa w lesie albo parku - nieuprzejmość czy wykroczenie?
Wielu uważa, że czesanie psa w miejscu publicznym, np. na trawniku między blokami, nie świadczy dobrze o naszej kulturze osobistej. Jeśli zostawimy tam sierść, może nas spotkać upomnienie od przechodniów (podobnie jak w przypadku niesprzątania psich odchodów). Pozostaje jeszcze kwestia prawna związana z zaśmiecaniem.
- Zgodnie z art. 145 Kodeksu wykroczeń za zaśmiecenie miejsca publicznego, także sierścią wyszczotkowaną z psa, grozi mandat w wysokości do 500 złotych - mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni. - W tego typu przypadkach należy wziąć także pod uwagę, że w psiej sierści mogą znajdować się różnego rodzaju pasożyty.
Zgodnie z tym, co mówi Uchwała nr VI/95/15 Rady Miasta Gdańska z dnia 26 lutego 2015 r. w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku:
§ 24. Osoby utrzymujące zwierzęta domowe zobowiązane są do zapewnienia ochrony przed zagrożeniem lub uciążliwością tych zwierząt dla innych ludzi poprzez:
(...) natychmiastowe usuwanie zanieczyszczeń spowodowanych przez zwierzęta w szczególności na klatkach schodowych, w windach lub innych pomieszczeniach wspólnego użytku, jak również chodnikach, ulicach i placach zabaw, a także na zieleńcach, w parkach i innych miejscach publicznych i umieszczanie ich w pojemnikach na odpady komunalne.
Zobacz także: Jak często oraz czy w ogóle można kąpać psy i koty?
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (137) 2 zablokowane
-
2018-08-23 14:05
Wypada wypada...dobrze jakby niektórzy ludzie się uczesali i umyli głowę.... (4)
- 78 20
-
2018-08-23 16:31
Tak czesali włosy w przedziale PKP lub autobusie miejskim
- 7 3
-
2018-08-23 21:40
(2)
I używali czasem antyperspirantu
- 9 0
-
2018-08-24 00:13
Zawsze sprząałem po czochraniu kundla na łące. (1)
Ale kiedyś zauważyłem, że o resztki sierści biją się ptaki ( budują z tego gniazda) to mam dylemat
- 12 1
-
2018-08-24 20:29
dylemat
to maialks cyz skonczyc Ateneum chyba
- 2 3
-
2018-08-23 14:06
Kupka ,siku,picie alkocholu (11)
Wszedzie puszki i butelki...
Naprawde wam przeszkadza odrobina siersci???- 108 71
-
2018-08-23 14:23
co to jest alkochol? (3)
- 24 10
-
2018-08-23 15:34
taki napuj
- 22 4
-
2018-08-24 03:47
Literowka bucu (1)
...czep sie furmanki z gnojem
- 2 8
-
2018-08-24 08:39
Zal, jezdzenie furmanka nie czyni z ciebie gnoja, przeciez.
- 2 0
-
2018-08-23 15:10
Ile to jest odrobina? (2)
Czy niesiona wiatrem kula sierści wielkości piłki nożnej to odrobina?
- 24 11
-
2018-08-23 15:35
Mniej niż trochę, więcej jak krztyna.
- 16 1
-
2018-08-23 16:55
Ile ich widziałeś w życiu? Bo ja NIGDY
Czeszę psa w parku, sprzątam i wyrzucam do śmietnika.
- 13 9
-
2018-08-23 15:14
Akurat puszki i butelki znikają w 30s (1)
Przynajmniej w górnym Wrzeszczu :)
Czasem nawet Pan Żul podejdzie, jak widzi, że masz końcówkę i odbierze buteleczkę :)- 23 5
-
2018-08-28 16:18
?
jakoś nie widziałam, aby w Jaśkowym Parku te puszki i butelki znikały . To co pozostawiacie po sobie to jakas maskara.
- 0 0
-
2018-08-24 13:37
W punkt.
Bezczelna reklama i robienie go***urzy.
- 2 1
-
2018-08-24 17:51
zebrać tę sierść po czesaniu i wyrzucić do kosza - boli?
walające się po parku kłaki estetyczne nie są, alergików też nie cieszą fruwające w powietrzu kłaki. Psy lubię, nie lubię niechlujnych leniwych właścicieli.
- 7 0
-
2018-08-23 14:13
nie widziałem żeby jakiś psiarz sprzątał po swoim pupilku (11)
dlatego posiadanie psa w mieście powinno być zabronione albo kary tak drakońskie żeby odchody i sierść zjadali sami właściciele
- 83 135
-
2018-08-23 14:23
Brednie (3)
Nie widział Pan? A ja z moim psem wychodzę dziennie na 5-6 spacerów we Wrzeszczu i obserwuję bardzo dużo właścicieli sprzątających po swoich psach. Może warto lepiej się rozejrzeć niż uogólniać i wrzucać wszystkich do jednego worka? :)
- 49 13
-
2018-08-23 14:24
On jest upośledzony, dużo przez komputer nie zobaczy
- 27 7
-
2018-08-23 15:15
Co za różnica, czy 50 sprząta, a jeden olewa, czy wszyscy olewają? (1)
Chodniki są jak pola minowe i to z tym trzeba walczyć, a nie cieszyć się, że tylko część psiarzy jest chamami...
- 13 19
-
2018-08-23 16:42
ludzie robią kupy w Parku Regana w krzakach, a także przy plaży na wydmach i w morzu, żaden nie sprząta
- 22 4
-
2018-08-23 16:53
swoje zjedz
- 3 1
-
2018-08-23 17:18
nie widzialem....
nie nawidzi zwierząt a co dopiero ludzi
- 2 3
-
2018-08-23 17:21
Zapraszam do siebie. Każda kupę sprzątamy
- 2 2
-
2018-08-23 18:30
Takich d**ili jak ty powinno sie tez nie trzymac w miescie.na lancuch i do budy
- 4 5
-
2018-08-24 09:31
Wow nie widziałeś...
No to jak nie widziałeś to nie ma... Czekaj czym ja teraz oddycham ? Aaaaa duszę się, przecież powietrza pewnie też nie widziałeś...
- 2 0
-
2018-08-26 09:11
Zawsze
Zawsze i wszędzie sprzątam po swoim psie.
- 0 0
-
2018-08-26 10:45
lubisz patrzec?
- 0 0
-
2018-08-23 14:16
Czesa i nie sprzataja! (1)
Moze tak straz miejska pochodzilaby tu i owdzie po parku im Jana Pawla II na Zaspie. Klaki porozrzucane ale i wlasciciele np psa obydwohe ok 60tki !!! staneli miedzy drzewami i kobieta czesala psa. Czy posprzatali po sobie...
- 30 27
-
2018-08-25 21:40
I co że ok 60tki?
Co to ma do rzeczy, skąd te wykrzykniki? Bo nie rozumiem :)
- 3 0
-
2018-08-23 14:19
W większości przypadków wydumany problem. Sierść jak sierść, naturalny odpad. Ale... Jak zobaczyłem zdjęcie Forzy, to może i coś jest na rzeczy :) Piękny psiak, tak przy okazji.
- 63 9
-
2018-08-23 14:25
(3)
Nie widzę nic w tym złego o ile się posprząta, a kultura wśród ludzi coraz bardziej wzrasta. Coraz częściej widzę jak na moim osiedlu ludzie sprzątają po pupilach. Gorzej madki i ich dzieci
- 56 9
-
2018-08-23 18:15
ludzie - nie ludzie? (1)
No, ludzie sprzątają, ale madki z dziećmi nie. To jakieś nie ludzie są, obcy gatunek?
- 3 1
-
2018-08-24 09:32
Tak
Homo 500 plus i homo horom curke mam - dej..
- 5 0
-
2018-08-23 21:19
taka sympatyczna wypowiedź, ale musiałeś komuś dowalić. Kolce jadowe by Ci popękały z ciśnienia.
- 3 3
-
2018-08-23 14:27
w parkach psie kupy, sierść, szczekanie, zdarzają się pogryzienia. obrzydliwe. (15)
powinny być strefy w parkach bez kundli.
- 55 72
-
2018-08-23 14:46
sam jesteś kundel... !
- 13 15
-
2018-08-23 15:04
Są strefy dla kundli, tylko polactwo tego nie respektuje (3)
- 11 6
-
2018-08-23 15:16
Mój ulubiony numer (1)
Spółdzielnia ogrodziła piaskownicę, żeby psy nie waliły dzieciakom.
Oczywiście Janusze zaczęli ładować psy do środka i cieszyć się, że mają dużą kuwetę...- 18 7
-
2018-08-23 16:57
Do piachu to akurat walą koty.
- 11 4
-
2018-08-23 17:23
Za słowo „polactwo” powinno ci się Januszu odebrać obywatelstwo!
Sp* do UK na zmywak jak ci tu źle
- 6 5
-
2018-08-23 17:22
Z kundlami ale na smyczy! Za brak - odebranie psa
Mam psa. Zawsze w mieście na smyczy.
- 13 4
-
2018-08-23 17:30
(1)
Idź na księżyc
- 1 5
-
2018-08-23 17:48
Ty na Marsa ze swoim ob***ńcem
- 4 1
-
2018-08-23 18:31
Są strefy bez kundli (4)
dla tych co nie lubią zwierząt, roślin i dzieci. Nazywają się parkingi i można je znaleźć przy każdym hipermarkecie. Tam gdzie jest trawa i drzewa, pojawiają się ptaki, wiewiórki, potem dzieci i psy. Tak jest na całym świecie. Na parkingu dla tirów panują zupełnie inne obyczaje i inne towarzystwo tam bywa. Każdy przebywa w ekosystemie jaki mu pasuje.
- 10 6
-
2018-08-24 16:43
W cywilizowanym świecie psów jak na lekarstwo (3)
Posiadanie zwierzyny w obejściu to domena ludów pierwotnych
- 2 1
-
2018-08-24 18:01
w Lundynie on był? Hyde i Regents zaliczył? (1)
- 1 1
-
2018-08-24 18:33
Był tam i wielu innych miejscach
- 1 1
-
2018-08-26 11:28
Dopiero drugie pokolenie, po przeprowadzce ze wsi, akceptuje zwierzeta w mieszkaniu.
- 2 0
-
2018-08-23 18:40
A jak w parkach obok ławek lezy sterka niedopałków, potłuczonych flaszek,puszek po piwie- to jest ok.jak na****ne małolaty drą ryja to ci nie przeszkadza?.co boisz sie podejsc i uppmniec.jak bachory dra ryja bo cos chca to tez nie przeszkadza
- 13 5
-
2018-08-24 09:32
Albo bez ludzi
to by było dopiero...
- 2 0
-
2018-08-23 14:38
czesać można pod warunkiem że (1)
po wszystkim się "efekty" posprząta. Chyba nikt nie sądzi że potem takie latające kłaki mają być elementem krajobrazu. W domu po czesaniu raczej sprzątacie, no nie ?? Dlaczego na zewnątrz ma być inaczej ??
- 65 6
-
2018-08-23 19:26
kundle
kupy nie sprzątają a sierść będą zbierać?
- 9 2
-
2018-08-23 14:47
(3)
Jak dla mnie to już jest przesada. Ze ludziom już nawet sierść przeszkadza. Zróbcie porządek z miejscowkami od chlania a nie robić problemu tam gdzie go nie ma
- 70 59
-
2018-08-23 15:15
Jesteś idealnym przykładem ignoranta. W twoim małym rozumku nie zaświta myśl, że ludzie mają swoje prawa? (2)
I najpierw jest człowiek, a dopiero potem pies? I że zdecydowana większość nie ma psów, bo ma ku temu powód? I że może sobie nie życzyć szczekania, wąchania, sr*nia psem wszędzie, wyczesywania sierści w miesjcach publicznych? Ogarniasz to? Chyba nie, bo jesteś ignorantem, albo ignorantką.
- 18 18
-
2018-08-23 16:32
W takim razie nalezy wyprowadzic sie na inna planete bo ta jest urzadzona tak ze oprocz ludzi zyje tu mnostwo zwierzat
- 11 13
-
2018-08-23 17:02
Ja prdl
Ile ty masz w sobie jadu i zolci frustracie
Idz do psychiatry moze da ci cos na twoj chroniczny bol d*py- 11 10
-
2018-08-23 15:03
Po pierwsze psia czy kocia sierść w domu to coś obrzydliwego. Że o smrodzie nie wspomnę (13)
I niezrozumiałe dla mnie jest to, że własciciele tego nie czują. Sam przestałem odwiedzać przyjaciela, bo ma psa który kłaczy. Sierść jest wszędzie. Wychodzę stamtąd cały oblepiony. A oni nic sobie z tego nie robią. To nara.
Dwa, czesanie w parku tak, ale to chyba jasne, że trzeba sprzątać? Eeee....och..wait... psie kupy też trzeba sprzątać. Jak wygląda rzeczywistość każdy widzi.- 61 79
-
2018-08-23 15:16
Zapomniałeś sprawdzić czy sam przypadkiem nie śmierdzisz... (1)
- 30 20
-
2018-08-23 15:27
Za to nie zapomniałem rozpoznać, że to pozbawiony sensu komentarz idioty
- 12 18
-
2018-08-23 15:22
I czy nie kłaczysz
- 17 10
-
2018-08-23 16:32
(3)
Cyt: "Sam przestałem odwiedzać przyjaciela"....
Dziękuję za taką przyjaźń.- 37 11
-
2018-08-23 16:43
Dokładnie.
Przyjaciel nie jest sterylny? A, fe.
- 16 7
-
2018-08-23 17:46
Ja też dziękuję (1)
Nie będę łaził do syfu. Wolę spotykać się w mieście
- 13 9
-
2018-08-23 23:21
słusznie, nie każdy musi lubić oblepienia kłakami
- 10 3
-
2018-08-23 16:59
Ty musisz być botem albo RObotem
NIe jesz, bo mogła by wyjść KUPA (o, nieee), tylko pachniesz i stylowo wyglądasz. Rzeczywiście, nie nadajesz się na przyjaciela, chyba że innych robotów.
- 10 12
-
2018-08-23 17:48
Jesteś nieszczęśliwym,biednym frajerem któremu wszystko przeszkadza.Proponuje wystrzelic się w kosmos.
- 15 14
-
2018-08-23 23:35
Niejedna przyjaźń się skończyła (1)
przez kłaczenie.
- 10 2
-
2018-08-24 09:35
A ile związków
się przez to rozpadło =)
- 7 1
-
2018-08-24 16:46
A jak wali pies w windzie który wraca z deszczowego spaceru
Do porzygania!!!
Ludzie ile jeszcze lat ewolucji żeby wygonić zwierzęta z obejścia???- 3 9
-
2018-08-26 15:26
Ty chyba nie wiesz na czym przyjaźń polega... Z takiego powodu przestać kogoś odwiedzać...Żałosne... Obyś sam kiedyś nie został (nawet bez funta kłaków)...
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.