• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiełbasa ze śrubami w trawie na Karwinach

Patsz
12 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Pułapki pojawiły się rano. Jak twierdzą właściciele psów, to pierwszy taki przypadek w okolicy.

Mieszkańcy odwiedzający z psami trawnik przy ul. Buraczanej zobacz na mapie Gdyni na Karwinach natknęli się w poniedziałek rano na kawałki kiełbasy ze śrubami w środku. Wszystko wskazuje na to, że ktoś zostawił je tam specjalnie - jako pułapki na zwierzęta.



Teren przy ulicach Buraczanej, Tatarczanej i Korzennej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni to popularne miejsce wśród spacerujących z psami. W poniedziałkowy poranek na trawie znaleźli kawałki kiełbasy ze śrubami w środku.

- Labrador koleżanki zjadł kawałek mięsa i zwymiotował. Okazało się, że jest ich więcej. Wszystkie wyrzuciliśmy do śmietnika. Zrobiłam wcześniej zdjęcie. Reakcje znajomych spowodowały, że zgłosiłam to zdarzenie strażnikom miejskim i policji - opowiada pani Agata.
Sprawą zajmują się policjanci z komisariatu na Karwinach. Strażników miejskich powiadomiono mailem. Gdy przybyli na miejsce, gdzie leżały kawałki kiełbasy, niczego podejrzanego nie zauważyli.

- Zwiększymy intensywność patroli w tym miejscu. Być może uda się wspólnie złapać sprawcę. Gdyby ktoś widział osobę rozrzucającą takie pułapki, prosimy o telefon pod numer 986. Strażnicy pojawią się najszybciej, jak to możliwe - mówi Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni.
Czytaj też: Kto rozłożył pułapki na psy na Obłużu
Patsz

Opinie (733) ponad 50 zablokowanych

  • Absolutnie nie pochwalam, ani nie bronię. (101)

    Absolutnie nie pochwalam, ani nie bronię.

    Ale jeśli pies ma kaganiec i smycz, to zagrożenie jest zminimalizowane. A jak wiadomo, praktycznie żaden nie ma kagańca, ze smyczami też bywa różnie.

    • 559 355

    • (40)

      Smycz jak najbardziej popieram! Ale może tobie zamknąć "buźke" kiedy jest 25 stopni na dworze? Wiesz w jaki sposób psy regulują temperature ciała? Pies nie poci się jak człowiek...

      • 128 109

      • (28)

        Ostatnio zostałem ugryziony przez psa, który był prowadzony na smyczy i nie miał założonego kagańca. Zerwał się tak szybko, że właściciel nie zdążył wybrać luzu smyczy. Gdyby miał kaganiec, nie byłoby problemu. Mimo wszystko uważam, że w mieście pies powinien mieć założony kaganiec. Pies narażony jest po prostu na zbyt wiele nagłych bodźców.
        A teksty typu "on jeszcze nikomu nic nie zrobił", albo "on nie gryzie" tylko mnie wk..ją.

        • 211 52

        • To się wyprowadź na wieś (8)

          • 37 158

          • To nie bierz psa.

            • 78 13

          • Po co? Abym ciebie spotkał?

            • 31 9

          • (5)

            Przecież to właśnie na wsi jest miejsce dla zwierząt. Miasta są przede wszystkim dla ludzi. Przynajmniej w cywilizowanym świecie, po w Polsce jak w dziczy.

            • 39 13

            • (2)

              Moje psy nie noszą kaganca, bo zwyczajnie nie mam go im na co założyć. Chodzą na smyczy, a jak nie ma ludzi wokół to są puszczane luzem. Tak jak dzieci na placu zabaw.
              Serio, tyle komentarzy pochwalajacych takie zachowanie? Chcesz cywilizowanego kraju? To zobacz sobie jak się tam traktuje zwierzęta i przestań pitolic farmazony.

              • 10 31

              • Amerykański Pit Bull Terierr chcialby sie spotkac z Toba ;)

                • 4 2

              • mój Bulterier zagryzł Yorka ... ale on chciał się tylko z nim pobawić ... tak myślałem , oba były bez smyczy i kagańca... czyja to wina ?

                • 2 1

            • wracaj na swą wiochę ćwoku... (1)

              • 0 1

              • więsniak ciągnie wieś do miasta za sobą - nie wiesz tego - człowiek ze wsi wyjdzie ale wieś z człowieka...

                • 1 0

        • (3)

          Pretensje miej do właściciela, który nie potrafi zająć się psem ani go ułożyć.

          • 37 32

          • Ludzie są tam nieogarnięci i nieodpowiedzialni że tylko zakazy można im dawać.
            Co i tak niewiele daje ale w razie co wiadomo kogo wina.

            • 28 0

          • A potem usłyszymy ale przecież on wczesńiej nikogo nie ugryzł (1)

            Ludzie kiedy wy zrozumiecie że nikt nie jest stanie przewidzieć jak pies zareaguje w poszczególnych sytuacjach, a tym bradziej co mu strzeli do głowy. Więc każdy pies na ulicy bez kagańca jest zagrożeniem dla przechodniów. I tym policja powinna się zająć. Fakt jak już ktoś wczesniej napisał rozsypywanie takich rzeczy na trawniku jest nie ludzkie, to nie wina czworonoga że ma bezmózgiego Pana!!!

            • 23 5

            • Osobiście znam psiarzy, którzy twierdzą, że ich pupil "nikogo nie ugryzł"

              ...podczas gdy pies ma na koncie ewidentne pogryzienia, w tym właściciela. Na takie durne teksty zawsze odpowiadam, że pies ok, ale ja nie ręczę za siebie. Powstrzymanie psa, który leci na mnie z pazurami i pyskiem bez kagańca, to obrona konieczna.

              • 9 0

        • (6)

          Widzisz, ale tę kwestie regulują przepisy prawa, rasa mojego psa wymaga ode mnie używania smyczy, lub kagańca. Oczywiście wybieram smycz. Chociażby z tego względu, że jak jakiś inny pies rzuci się na mojego to ten musi mieć możliwość obrony. Natomiast każdy pies powyżej jamnika powinien przechodzić szkolenie, takie jest moje zdanie. Mój pies jest szkolony, chodzi mi przy nodze, ale jak jesteśmy w lesie i przechodzimy koło innych ludzi to zawsze (tak na wszelki wypadek), albo zapinam smycz, albo łapię za obroże.

          • 23 16

          • LUB (5)

            nie ma czegoś takiego. każdy pies jest zobowiązany na smycz i kaganiec.
            A co do tresury psa wiedz o tym że jest to ,,jest to PIES OBRONNY" i na to masz inne już prawo.
            poznaj prawo i będziesz wiedzieć co jest lepsze dla psa a najlepsze dla właściciela.

            • 17 17

            • (2)

              problem w tym, że nie ma takiego obowiązku. Najpierw zapoznaj się z prawem, a potem się na nie powołuj.

              • 18 14

              • Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie staży miejskiej w gdańsku, wymagane jest jedno z dwóch. A co do szkolenia to nie ważne czy to pies obronny czy nie to żadnemu nie zaszkodzi...

                • 12 2

              • Z prawa wynika obowiązek zastosowania środków ostrożności

                "zwykłych lub nakazanych". Konkretne sytuacje regulują przepisy szczegółowe. Prawo zabrania także puszczania psa luzem w lesie. Z przepisów wynika ponadto obowiązek ewidencji psów i płacenia za nie stosownych podatków lokalnych. Szczerze - nie znam psiarza, który trzymałby swe zwierzę z poszanowaniem wszystkich uregulowań prawnych. Moim zdaniem psy w mieście posiada ludność pochodzenia wiejskiego, dawniej zwana chamami. Tradycje agrarne i hodowlane niestety kłócą się z zasadami współżycia społecznego w terenie o dużej gęstości zaludnienia. Jeśli ktoś tego nie rozumie, powinien wrócić do rodzinnej zagrody i tam trzymać swój inwentarz.

                • 10 4

            • to żeś wymyślił (1)

              Nie każdy pies musi mieć kaganiec. Jeżeli chodzi o tresurę psa to jest to indywidualna sprawa i każdy właściciel decyduje się bądź nie. Nie ma czegoś takiego w polskim prawie jak pies obronny chyba sam to wymyśliłeś.

              • 12 9

              • W autobusie musi miec, nie raz wypraszali psy bez kagancow

                • 22 1

        • i tak bez powodu sie spial na ciebie? oj niedobry pies niedobry

          • 7 18

        • jak pies zobaczył takiego jełopa to nie wytrzymał i ugryzł

          • 14 22

        • też trzeba było go pogryźć w czym masz problem

          • 4 7

        • Pies poznaje złego człowieka.....

          • 8 11

        • jakoś Ci nie wierzę w ani jedno slowo...

          pies gryzący kogoś stojącego kilka metrów (jesli nie kilkanaście) dalej i do tego będący na smyczy może mieć miejsce praktycznie tylko w 2 przypadkach:
          - albo chciałeś zaatakowac właściciela,
          albo
          - właściciel psa nakazał mu atak na Ciebie.
          Mogłeś mieć jeszcz sam psa, który chciał zaatakowac tegodrugiego, ale nic o tym nie wspomniałeś.
          Inne przypadki są tak nieprawdopodobne (np. rak mózgu psa), że trudno o nich pisać. No chyba że dopadł cię i rozszarpał za nogawkę ludobójca York - tylko to nawet pies nie jest ;)

          PS. A gdyby miał kaganiec (szczególnie ze stali), to pewnieszybciej w szpitalu byś wylądował niż gdyby go nie miał ;)

          Następnym razem zanim napiszesz coś równie głupiego poczytaj sobie więcej o zachowaniach behawioralnych zwierząt.

          • 5 27

        • Głupich i nieodpowiedzialnych ludzi nie brakuje zarówno wśród właścicieli psów jak i opisanych w artykule. Gdy ktoś idzie z przeciwka ściągam smycz i pies ma obowiązek iść obok nogi, i nie chodzi o to żeby pogryzł (nie jest agresywny) ale dla samego komfortu przechodnia, by nie czuł strachu czy skrępowania.
          Sprzątanie po swoim psie to taki sam obowiązek jak karmienie pupila i zapewnienie mu obowiązkowych szczepień czy opieki weterynaryjnej.

          • 10 0

        • on nie gryzie

          on jeszcze nikomu nic nie zrobił ;)

          • 0 0

        • Nie znasz się na psach ani trochę. Nagłe bodźce to u kotów... jak pies poj...ny to i bez kagańca krzywdę zrobi.

          • 0 0

      • (10)

        Nie jestem za tym, by każdy pies będący na smyczy miał też kaganiec. Ale są specjalne kagańce fizjologiczne, które umożliwiają psom dyszenie. Wystarczy zainteresować się trochę tematem.

        • 64 4

        • (9)

          A co jak ktoś ma buldożka lub mopsa?

          • 10 4

          • (1)

            maseczka chirurgiczna ;)

            • 28 0

            • haha dobre:D

              • 10 0

          • (2)

            Jeszcze nie wychodowano agresywnej odmiany mopsa ale jakby ktoś takiego miał to ja też chcę.
            A buldog zabijają poprzez rzucanie ofiary na glebę i zalizanie na śmierć :)

            • 9 4

            • No ok, to jasne, tylko nie każdy sobie życzy tego miluśińskiego "zalizania" (1)

              A czasem jest niemal zmuszany przez własciciela tego pieszczocha to przyjmowania takich pieszczot, bo przecież "on się chce tylko zaprzyjaźnić/pobawić". Czasem do właściciela nawet nie dociera, że ktoś jest zwyczajnie uczulony na psy, czy się ich boi z różnych przyczyn.

              • 11 1

              • To był żart, ale te rasy są specyficzne -za dużo tłumaczenia.
                Generalnie właściciele tych ras wiedzą o co chodzi i nigdy nie pozwolili by psu pierwszemu podejść do człowieka.
                I jeśli ktoś podchodzi sam do tych psów to też już wiadomo o co chodzi.
                I serio, nie ma gdzie fizycznie zainstalować kagańca i wszystkie rasy brachycefaliczne są zwolnione z noszenia namordnika ustawowo.
                Niemniej są takie specjalne jakby siateczki - maseczki - kagańce , ale czy są dostępne w Polsce to nie wiem.

                • 4 1

          • Trzeba było brać psa z pyskiem a nie plaskatego

            Jakby patelnia w dziob dostał :)))

            • 8 2

          • one nie s.r.a.j.ą?

            • 6 1

          • To jego problem i niech buldozka wsadzi na przyklad do lodowki

            • 1 2

          • To nie pies

            To pierdzaco sapiaco żygajace wynaturzenie i glupkowata moda

            • 1 2

    • Za głupote właścicieli zwierząt nie mogą być karane same zwierzęta (1)

      i to jeszcze w okrutny sposób

      • 46 16

      • Codziennie zjadamy miliony zwierząt o nikt nie płacze

        • 39 8

    • (13)

      Nie ma obowiązku wyprowadzania psów w kagańcach.

      • 37 49

      • (12)

        Bardzo precyzyjnie tę kwestię reguluje rozdział 7 uchwały nr XXII/447/12 Rady Miasta Gdyni z dnia 29 sierpnia 2012 r.

        • 28 2

        • (5)

          tyle że zgodnie z art. 10a ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. I nie ma mowy o obowiązku trzymania na smyczy i w kagańcu!

          • 17 20

          • A jak chcesz kontrolować psa bez smyczy i kagańca? Czy na pewno jest tak wytresowany, że na jedno hasło rzuca wszystko i biegnie do Ciebie?

            • 25 5

          • (3)

            I dlatego jest w prawie lokalnym. A jak nie potrafisz ogarnąć jednego i drugiego naraz, to już Twój problem

            • 15 5

            • (2)

              No i na szczęście ustawa stoi nad prawem lokalnym.

              • 5 12

              • (1)

                Bzdura do kwadratu

                Akt prawa lokalnego nie może być sprzeczny z ustawą, tak jak ustawa nie może być sprzeczna z konstytucją. A jego rolą jest doprecyzowanie ogólnego zapisu wyżej w hierarchii. Akty te obowiązują komplementarnie. Nic dziwnego, że Polacy konkurują jedynie ceną, jak nie potrafią zinterpretować dwóch aktów prawnych o konstrukcji akurat niespecjalnie wyszukanej.

                • 14 3

              • jeśli dla Ciebie obowiązek trzymania psa na uwięzi nie jest sprzeczny z możliwością swobodnego puszczania go to GRATULUJĘ!!!

                • 0 1

        • (5)

          3. Osoby utrzymujące psy mają obowiązek wyprowadzać je poza terenem własnej posesji na smyczy, a psy
          należące do ras uznanych za agresywne lub mieszańce tych ras, powinny być prowadzone w kagańcu

          • 22 3

          • (2)

            art. 10a ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt: zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli. Nadrzędny akt prawa. Zgodnie ze strukturą hierarchiczną moc prawna zawarta w akcie nadrzędnym jest wyższa.

            • 1 12

            • gdyby były sprzeczne ze sobą to tak, (1)

              akt prawny wyższego rzędu wyłączałby zastosowanie aktu niższego rzędu, ale przecież nie są sprzeczne

              • 10 1

              • no faktycznie obowiązek trzymania psa na uwięzi nie jest zupełnie sprzeczny z możliwością swobodnego puszczania go.

                • 0 0

          • miszańce? (1)

            a kto będzie decydował czy jest to mieszaniec czy też nie?

            • 3 0

            • Każdy pies nie mający rodowodu to kundel i przepis o kagańcu nie ma mocy prawnej

              • 6 3

    • i jeszcze korek w d***e i bedzie ok (1)

      • 24 7

      • Korek to właścicielowi, który nie sprząta.

        • 22 3

    • (10)

      pies nie musi mieć ani kagańca ani smyczy. musi być pod kontrolą właściciela tego wymagają przepisy

      • 13 29

      • strazmiejska.gda.pl/co-i-jak/twoj-pupil/ (5)

        Musi,musi głupot nie opowiadaj.

        • 22 2

        • (4)

          no trzeba znać się na przepisach, a nie wierzyć we wszystko co w się w internecie znajdzie - odsyłam do ustawy o ochronie zwierząt!

          • 6 12

          • (3)

            Ustawa nie jest jedynym aktem prawnym regulującym wspomnianą kwestię.

            • 15 2

            • (2)

              ale nadrzędnym!

              • 3 19

              • (1)

                do szkoły...

                • 10 2

              • Problem w tym, że to nie pomoże.

                Polska szkoła nie uczy podstawowych pojęć prawnych, stąd tyle ludzi często nawet nie zdaje sobie sprawy, że łamie prawo.

                • 6 1

      • Jest na prawdę niewielki odsetek właścicieli, którzy faktycznie mają na tyle ułożone psy, że idą koło nogi i reagują na każdą komendę.... A często kontrola wygląda tak: "fafik chodź do mamci, nie warcz tam!" albo "on chce się tylko przywitać"... To jest upierdliwe nawet dla innych właścicieli psów.

        • 21 1

      • (2)

        Bzdura. Mi policjant powiedział, że pies musi mieć smycz lub kaganiec.

        • 5 4

        • (1)

          Psów nie sluchaj

          • 8 1

          • myślę, że nie chodziło o psy. Kiełbasa była pewnie dla kotów ;(

            • 2 0

    • (1)

      Ludzie też nie powinni chodzić po trawnikach.
      Może miny przeciwpiechotne?

      • 14 12

      • Wystarczą niesprzątnięte psie kupy

        • 9 0

    • Nadal nie rozumiem z jakiego powodu każdy pies powinien nosić kaganiec jeżeli jest na smyczy?

      • 7 9

    • (4)

      Pies musi ALBO być na smyczy ALBO w kagańcu. Nie musi mieć jednego i drugiego. Tym bardziej po co zakładać kaganiec jeśli sobie spaceruje po trawniku, a nie idzie zatłoczonym chodnikiem. Trochę wyluzujcie...

      • 15 9

      • Nieprawda. (2)

        Pies musi być na smyczy lub w kagańcu, nie albo. W przypadku groźnego psa musi być na smyczy i w kagańcu.

        • 12 1

        • (1)

          A czym w tym wypadku rozni sie "albo" od "lub"??? Bo podwazasz to co wczesniej ktos napisal a w rezultacie piszesz to samo.

          • 0 3

          • Albo to alternatywa wykluczająca, lub - niewykluczająca (czytaj: w tym ostatnim przypadku może być A, B bądź A+B)

            • 2 0

      • biega i s. r. a.

        • 3 0

    • (1)

      To co to za spacer w niewoli z kagańcem ... pies myśli za co ta kara co ja zrobiłem ? właściciel psa wie kiedy i gdzie w odpowiednim momencie ma go założyć i wie czy agresor czy nie ....co za ludzie ...pies mądrzejsze stworzenie !!!

      • 6 14

      • To że żyją w mieście to dla nich największa kara

        • 9 1

    • myślisz że takiemu psu jest wygodnie w kagańcu ? bo zwierzak to już nic nie czuje myślisz !

      • 5 11

    • ale na to sa inne sposoby!

      • 2 1

    • Przepisy w Gdyni mówią: albo smycz albo kaganiec.
      Za zwierzę odpowiedzialny jest właściciel.
      Nie widzę logiki, by karać zwierzę za postępowanie właściciela...

      • 6 1

    • bo to już kiełbasa wyborcza pisiorów!!!!!!!

      • 4 5

    • To nie ludzie to wilki

      • 5 0

    • kirwa yorka w kaganiec d*pe se zapnij w kaganiec

      • 0 9

    • a jak wiadomo, sr*ją wszędzie, ale nikt nie ma ochoty posprzątać po swoim kundlu (3)

      • 7 1

      • (2)

        Bachory też sr*ją po krzakach na plecach zabaw. I żule. I wierz mi, że częściej spotykam zużyte pampersy, podpaski, prezerwatywy i ludzkie klocki niż psie kupy. A dużo chodzę na spacery. Z psami. Koło niektórych altan smietnikowych to przejść nie idzie, bo taki odór moczu i kalu.

        • 3 5

        • Każdy widzi to co chce :) (1)

          Ja widziałam raz w całym swoim życiu dziecko robiące nr 2 na podwórku, a robiące psy co najmniej 100 razy? Też dużo spaceruję, często w miejsca gdzie są dzieci, miejsc gdzie chodzą psy unikam.

          • 4 2

          • Bachora sr*jacego nie widziałam nigdy, tylko ich kupy w krzakach. Baby zmieniającej podpaskę w lesie też nie, ale same podpaski tak.

            • 1 0

    • I weź tu Człowieku załóż kaganiec psu typu shihtzu... Myślę, że obligatoryjne zezwolenia na posiadanie psa bardziej by pomogły :)

      • 2 0

    • Ostatnio pojechałam z synkiem na trawkę pojeździć na rowerku... (3)

      ... bo ile można po tych chodnikach. Po chyba 4-tym przejechanym przez niego g*wnie (świeżym!), byłam tak za przeproszeniem wku*wiona, że nie dziwię się ludziom, że robią takie rzeczy.

      • 6 4

      • I to mamusia pisze takie rzeczy? (1)

        Popukaj się w zalaną hormonami mózgownicę i zastanów, czyja to wina, że na trawniku są psie kupy? Na pewno nie psa. Poza tym żeby życzyć jakiejkolwiek istocie śmierci w męczarniach dlatego tylko, że synuś się ufajdał, to trzeba być psychopatką.

        • 6 6

        • Dziękuję za piękny przykład szacunku do innych istot, mogę się od Ciebie uczyć, bueh! :D

          A tak na serio:
          1. Podobno część ludzi ma zepsuty dzień na widok pieluchy, w której mogła być kupa (true story). Nie każę nikomu babrać się w kupie moich dzieci, a nawet nikomu jej nie pokazuję! Czemu mam się babrać, wąchać i oglądać psie kupy? Why o why?
          2. Nie napisałam, że ja bym coś takiego zrobiła, ani że to popieram. Po prostu po ludzku rozumiem. Nie znam okolicy, ale może mieszka tam jakaś ledwo widząca staruszka, która ma siłę tylko wyjść rano po chleb i może jej syn, który odwiedza ją po nocce w pracy, nie ma ku*wa już siły, żeby za każdym razem sprzątać rozmaziane po mieszkaniu g*wna, bo mama niestety nie widzi jak w coś wdepnie. Ludzie w desperacji robią różne rzeczy.
          3. Fifi ogarnij się...

          • 0 2

      • Może jeszcze na rowerze samochodem...

        A nad dzieckiem znęcać się żeby jeździło po trawie na rowerze, jakiś trening?

        • 1 0

    • tak spróbuj założyć kaganiec shih tzu

      powodzenia

      • 1 0

    • taaaa (1)

      szybciej dostaniesz w łeb od "człowieka" na ulicy niż cie pies ugryzie!

      • 3 1

      • dokładnie

        • 4 0

    • Najbardziej głupia i niemądra odpowiedź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      chyba śmieszny jesteś człowieku, że mój mały jack russel terier miał by mieć kaganiec! Albo jakiś inny pudel, york czy każdy inny nie należący do niebezpiecznych psów. Chyba nie masz pojęcia o prawie. Bo niegroźne psy nie muszą na smyczy nosić kagańca! A to może się zdarzyć każdemu psu. Zapewne sam nie masz psa lub masz takiego, który gryzie i musi w kagańcu chodzić

      • 0 0

    • Nie ma obowiązku zakładaniu psu kagańca na spacerze. Takie jest prawo.
      Kagańce muszą nosić psy ras niebezpiecznych. Pies również może zostać spuszczony ze smyczy jeżeli właściciel ma nad nim kontrolę. Takie jest prawo.
      Pies musi się wybiegać, bo inaczej to prosta recepta na problemy behawiorystyczne, a jak to ma zrobić chodząc całe życie na smyczy? Miejsc ogrodzonych do wyprowadzania psów jest za mało. Na moim osiedlu nie ma żadnego.

      • 1 0

    • kaganiec

      Może sama sobie załóż kaganiec na mo... !!!!!!!! kaganiec ciekawe , może dla Yorka . idz się leczyć kobieto albo sobie zjedz kiełbaskę !!!!

      • 0 0

  • psy powinny chodzić w kagańcach - a że psiarze tego nie przestrzegają i puszczają luzem psy bez smyczy i kagańca to już ich (44)

    Gdyby psy miały kagańce na twarzy to by nie zjadły takich kiełbas ( no i przy okazji nie zagryzłyby przypadkowych ludzi)

    • 345 446

    • (13)

      podaj podstawe prawną wg. której pies powinien miec kaganiec w momencie gdy ma smycz.

      • 59 39

      • ignoratia iuris nocet (3)

        • 9 7

        • quidquid latine dictum sit altum videtur (1)

          • 7 5

          • Equus asinus

            • 1 4

        • Chyba: Ignorantia iuris nocet...ale czego wymagać od Ciebie...

          • 0 0

      • Ty się najpierw wylegitymuj

        • 7 2

      • w Polsce jest odnośnie tego burdel (3)

        I jest to regulowane lokalnymi rozporządzeniami w głównej mierze. W Gdyni tylko psy należące do ras agresywnych powinny mieć kaganiec będąc na smyczy.

        • 12 2

        • (2)

          Nie burdel, tylko prawo lokalne. I dobrze - jakby wszystko centralnie ustalać, to by komplet przepisów szedł z Brukseli.

          • 6 1

          • Burdel, burdel (1)

            Spójrz w te komentarze nikt nie wie co i jak, masa sprzecznych zdań. Polska to nie jest USA, więc może by się dało obejść bez prawa stanowego w tej kwestii?

            • 4 1

            • W USA masz w tej kwestii przepisy federalne, stanowe i danego hrabstwa. W PL tylko krajowe i lokalne, bo ani UE ani województwom nie spieszno tłumaczyć ludziom, że w ich interesie jest pilnować pupila. Co więcej, i w GD i w GA przepisy są takie same - smycz LUB kaganiec (nie mylić z ALBO, nikt nie zabrania i tego i tego), dla ras niebezpiecznych i to i to. Jako były posiadacz dwóch psów (które dotrwały szczęśliwej starości) uważam, że każdy posiadacz powinien być świadom obowiązków z tytułu wychowywania pupila - w tym sprzątania i pilnowania - pomijając już zdrowy rozsądek i kulturę. Bo jak masz na osiedlu psychola, który chce mordować zwierzęta (notabene można się założyć co do przyczyny bezpośredniej - niesprzątane g*wna na trawnikach i w piaskownicach, bo przecież posiadacz nic nie musi) to chyba oczywiste, że pilnujesz bardziej.

              A że masz tu jednego osobnika, co dziesiątki razy udowadnia, że nie rozumie za jotę jak się kształtuje porządek prawny, to nie znaczy, że nikt inny tego nie rozumie.

              • 8 1

      • (3)

        podaj podstawe prawną zakazującą wsadzania śruby do kiełbasy

        • 18 11

        • wsadzać w kiełbasę to sobie nawet małego możesz (2)

          ale zostawianie tego na trawniku podpada pod ustawę o ochronie zwierząt. Plus pewnie jakiś paragraf o zaśmiecanie się znajdzie.

          • 11 11

          • (1)

            Ale on/ona tu szyderę odstawił(a) na brak konkretnego zapisu o konkretnych śrubach w konkretnej kiełbasie, koniecznie w ustawie o ochronie zwierząt - inne akty się przecież nie liczą ;)

            • 6 1

            • zwłaszcza że to wkręt , a nie śruba

              • 5 2

    • Ludzie są bardziej niebezpieczni od psów i to takim jak Ty powinno zakładać się kagańce.

      • 43 25

    • krótko pyskie nie mogą nosić kagańców

      spróbuj założyć kaganiec mopsowi lub buldożkowi :)

      • 27 13

    • Wiadomo

      A jak wiadomo liczby zagryzanych ludzi idą już w tysiące. A jest jeszcze ciemna liczba ludzi zjadanych przez psy i koty, których przez to nikt nie widzi.

      • 29 14

    • haha- szczekasz więcej, a kagańca nie masz

      Sam załóż kaganiec pało

      • 13 12

    • Wydaje mi się, że kaganiec nosi się na pysku a nie na twarzy

      • 10 4

    • Szujo (1)

      Tobie na pysk kaganiec założyć trzeba

      • 9 16

      • A tobie na czlona

        Sie przypadkiem nie rozmnozyl i nie obnizal tym samym sredniego poziomu inteligencji ludzkosci.

        • 3 3

    • Psy i kagance

      W tym roku wszedl przepis,ze na trawniku moga chodzic psy(tylko wlasciciele powinni sprzatac)

      • 3 0

    • Nie znasz prawa!

      Pies na smyczy nie musi mieć kagańca!

      • 8 6

    • jak dostaniesz cegłą w łeb

      to ci powiem zebys se kask nastepnym razem założył bo z dachu różne rzeczy spadają

      • 11 7

    • (2)

      Jak twoje bachory będą w miejscach publicznych zakneblowane i unieruchomione to mój pies będzie chodził w kagańcu i na smyczy.

      • 9 16

      • Ty jestes psem.

        • 1 1

      • sam jesteś bachorem

        • 4 0

    • kask sobie założ w tem 25st. ........

      • 4 5

    • Sam sobie kaganiec załóż baranie (1)

      • 4 14

      • barany bez kagańców

        • 5 0

    • Jakiś Ty głupi, o ja prdl..

      • 1 2

    • Aga (1)

      Nie ma obowiązku kagańców tylko rasy groźne.

      • 2 4

      • To prawda. Ale jeśli nie ma kagańca, to musi być na smyczy.

        Tak stanowią uchwały w 3-mieście i warto o tym pamiętać. Niestety, większość właścicieli psów woli nie pamiętać i psy - nawet duże i bardzo "aktywne" - latają cały czas bez kagańca i smyczy, ba często nawet bez właściciela - po prostu są puszczane w świat na kilkanaście minut i tyle, dla własciciela problemu nie ma...

        • 12 0

    • twarz? (1)

      kagace na twarzy? Boże bron mnie przez debilizmem. Od kiedy pies ma twarz?

      • 2 1

      • człowiek ma łeb , koń głowę a pies twarz

        • 5 0

    • Debilu, który piszesz ten komentarz pokazujesz tylko jak nisko sięga Twój iloraz inteligencji.. Tylko duże psy wychodzą na spacer? Czy może yorkowi albo maltańczykowi właściciele maja kupić kaganiec? Pomyśl troszkę, to naprawdę nie boli :)
      A kolejny debil, który posuwa się do takich czynności powinno spotkać coś równie nieprzyjemnego.
      Serdecznie pozdrawiam

      • 0 2

    • Debil

      Ale z ciebie debil!!!

      • 0 0

    • nie bądź taki bojaźliwy bo Cię ratlerek jeszcze zagryzie:).

      • 0 0

    • sam sobie nałóż kaganiec na twarz

      • 0 0

    • Analogicznie, ludzie powinni chodzić w kajdankach na rękach. Byłoby znacznie mniej pobić i rozbojów.

      • 0 0

    • Na twarzy :)

      :)

      • 0 0

    • antypsiarz

      Antypsiarz znajdzie inny sposob, wnyki z kolcami ,antypsiarzowi wszystko przeszkadza,sam siebie nie lubi,zamkniety w swojej klatce szuka kolejnych sposobow.Nie bojmy sie psow lecz ludzi takiego pokroju.(-)

      • 0 0

    • paranoja

      łapy poobcinać tym bandytom, którzy trują zwierzaki. A kaganiec to dla Ciebie barbarzyńco

      • 0 0

    • pb

      alez ty ci*lu madry

      • 0 0

  • (7)

    Wierze, że los jest sprawiedliwy i takiego półgłówka kiedyś karma dopadnie. Rozumiem, nie lubić psów, kotów, zwierząt, ale po co je krzywdzić?

    • 368 95

    • Psia karma go dopadnie? Czy zwykła kiełbasa?

      • 20 9

    • Oby to była karma z gwoździem

      • 18 3

    • To na pewno robota Adasia Miałczyńskiego :-)

      • 3 1

    • Bardziej chodzi o to, że nie lubią właścicieli psów czy kotów. Zwierzęta nie są niczemu winne.

      • 8 1

    • hahah karma :D codzień widze przygłupów na fb z jakimś życiowym teksem z du** o karmie :D

      • 4 3

    • (1)

      Ja bym tego półgłówka poczęstował taką kiełbasą, żeby zobaczył co czuje zwierzę po zjedzeniu takiej.

      • 1 1

      • Może dobrowolnie odda sie pogryzieniu przez Głupa , jego amstafa ?

        • 0 0

  • gdyby wasze piekne pieski chodzily w kagancach i na smyczach (28)

    to pewnie takie pomysly nikomu by do glowy nie przychodzily. Ile razy gdzies ide - ale on nie gryzie ,a wyrywa sie i dziabie zebami jak szalony. Gratis mamy tez kupe na srodku chodnika. ( i nie piszczie ze to nie wasz, bo to wasze)

    Najpierw smycz, potem kaganiec i rozum właściciela. To po 1.
    A to ze ktos takie zrobil ? gwarantuje ze jakis "piekny i pański" piesek pogryzl albo robi mu codziennie kupe pod drzwiami i to niczego nie usprawiedliwia - ze pancio głupi.

    • 338 275

    • usprawiedliwiasz kogos? (6)

      to chyba nie jest usprawiedliwienie do proby zabicia zwierzaka.......?

      • 17 18

      • (4)

        Co wczoraj jadłeś na obiad?

        • 15 0

        • (3)

          A Ty psa jadłeś czy kota. Co to w ogóle za komentarz?

          • 1 7

          • Czym się różni ból zabijanego psa od zabijanej świni czy krowy? Wytłumacz mi proszę. (2)

            • 9 5

            • (1)

              Świnię zabija się szybko a w tym przypadku to trochę potrwa.

              • 4 1

              • Widziałeś kiedyś, jak zabija się świnię?

                Wątpię.

                • 5 1

      • po ch.j żre jak nie jego

        właściciel musi go głodzić

        • 1 3

    • (4)

      Kto tak komentuje i popiera w pewnym sensie zalatwianie sprawy w okrutny sposob to pewnie sam te sruby/wkrety rozsypuje. Warto by sie takim wpisom przypatrzec. Moze tu sie kilku takich znajdzie co na pomysl takich kielbas wpadli. Po nitce do klebka... Trzeba by to zglosic...

      • 13 23

      • dobrze ze nie napisales IDIOTĄ - bo bym wiedzial (3)

        ze jestes ze sloikowa. szkoda tez ze sie nie podpisales/as..... wyraznie tego nie ucza w urzedzie.

        Jak ludzie przestana na ulicy chodzic glodni to bede patrzyl na zwierzaki, a narazie to wolicie im ubierac sweterki i buciki zeby nie widziec ze sasiada okradaja albo ze dzieci glodne chodza - pseudo rozwinieta kultura ......

        • 5 9

        • (1)

          Jak mi twoje dzieci beda pod oknami sie bawic i halasowac to tez mam im dac kielbase z zelazem czy cukierka z trutka? A niech sie dziecku siusiu zachce pod drzewko pojdzie to co ? Z nozem mam leciec? Tez mam sasiadow ktorzy maja psy, puszczaja luzem, bez kaganca, dostana opierdziel i na jakis czas jest spokoj, ale do glowy mi nie przyszlo zeby za glupote ludzi zwierzeta karac. Mi ani dzieci nie przeszkadzaja ani zwierzeta. Bo nad dziecmi sa ich rodzice a nad psami ich wlasciciel.

          • 9 7

          • moje dzieci i twoje okno

            Niestety niedoczekanie twoje. No chyba ze sprzedam ci którekolwiek z mieszkan w bloku? Nie sadze. Z psami nie wynajmuje. Pozdrawiam. Rozgarniecia zycze. Dzieci man rozgarniete ze od przybysxow nie biora niczego.... Bo masz pustak zamiast mózgu! Z tym pprownaniem

            • 1 3

        • Kiedy i komu ostatnio pomogles?

          • 1 2

    • Co za baran (2)

      Po pierwsze, to pies musi być wyprowadzany na smyczy LUB w kagańcu. Nigdzie przepisy nie wymagają, że musi mieć i jedno i drugie. Może, ale nie musi. Swojego wyprowadzam zawsze na smyczy, ale w dzień bez kagańca- spróbuj kolego wyciągnąć psu z pyska kiełbasę, którą sam znajdzie- nawet właściciel dostanie zębami. Trzeba nie mieć pojęcia o zwierzętach, żeby takie pierdoły wypisywać. Ja kupy swojego zwierzaka sprzątam i co robią inni mnie nie interesuje. Podobnie jak nie pluję na chodnik, z czym inni nie mają problemu. Jakbym dopadł tego gnoja, co wyrzuca takie nadziane kiełbaski, to wtedy chyba bym spuścił jednak psa ze smyczy...

      • 8 7

      • rasy groźne i ich mieszańce muszą mieć i jedno i drugie. (1)

        • 4 2

        • Toż napisał LUB.

          • 0 1

    • oby zdechło Ci to co najbardziej kochasz (1)

      • 2 5

      • pa pa

        Najbardziej kocham posiadaczy chomików :*

        • 0 1

    • wyczuwaja chu.... to sie wyrywaja (1)

      wcale sie nie dziwie ze psy sie rzucaja przy takim podjesciu wyczuwaja zlego czlwoieka zalozsne. Ciekawa jestem jakby tobie zalozyc cos metalowego na ryj.. debil.
      Co do kielbas to kija bym obciela sku***wi co to wyklada masakra...

      • 4 5

      • kupy nie zrób

        razem ze swoim pieskiem

        • 4 1

    • Tyle agresji wylewasz, a zachowań psów nie znasz...

      I po co? Samo stwierdzenie że zaczynasz od smyczy i kagańca a o rozumie właściciela na końcu piszesz już świadczy o Twoim upośledzeniu umysłowym.



      Ale wybaczam Ci. I dla jasności dodam:

      1. Pies sr* tam gdzie właściciel go prowadzi - tak samo jest z dziećmi na placu zabaw - jak rodzić pozwala to i z******i zeszcza się na placu. Ostatnio widziałem jak jedna mamusia "w******a" dziecko przy piaskownicy i... nie zebrała g*wna.

      2. Pies zachowuje się tak jak go właściciel (lub inny człowiek) traktuje. JEśli go ktoś bije, uczy agresji, nie daje jeść itd. to nie wiń psa że potem tak reaguje.

      3. Pies szczekajacy to nie jest pies atakujący. Poczytaj co oznacza szczekanie/warczenie itd.

      4. Pies atakuje tylko zagrożony.

      5. Ludzie którzy boją się wszystkiego czego nie znają (w tym psów i innych zwierząt), w momencie strachu wydzielają adrenalinę, pocą się i mają przyśpieszone tętno/ciśnienie. Psy i inne zwierzęta to wyczuwają i reaguja nerwowo, szczególnie jeśli ich celem jest obrona właściciela (opisana wyżej osoba może być również napastnikiem)



      Także Pancia niech już sobie odpuści komentowanie.

      • 5 4

    • A jaki kaganiec dla shih tzu madralo

      No no, a spróbuj założyć kaganiec shih tzu.. no na co? Na tył chyba, bo jeszcze nikt nie wymyślił na tak mikroskopijny pyszczek

      • 0 0

    • Tepy gnoju. (1)

      Słuchaj psy też muszą się wybiegac i oddychać pełną paszcza i 90 procentach jakiś ugryzien to wina ludzi bo sami panikuja krzyczą i ręce podnoszą . Jak ktoś ma agresywnego psa to trzyma go w kagancu. A Ty debilu jak nie szanujesz zwierząt to drugiego człowieka w ogóle .

      • 3 4

      • musisz przewietrzyć muzg

        na mózg trzeba zasłużyć

        • 3 1

    • To odpowiada człowiek co nie ma psa ani dzieci . Jeśli ma dzieci niech założy dzieciom kaganiec - jest w rzeczywistości porównanie podobne . Psy sa wiernymi towarzyszami i zawsze patrzy Tobie ( nam) w oczy . To sa przyjaciele , dla innych jak " dzieci" .
      W czym pan ma problem by tak pisać ? Orderu pan nikt nie da - jak i mnie .
      Problem jest W nas samych - żyje pan na świecie i mam nadzieje ze odróżnia Pan DOBRO od ZŁA .

      • 4 0

    • Idiotka

      Idiotka z ciebie

      • 0 0

    • Mój pies zawsze chodził na smyczy.

      A pomimo tego z krzaków wyskoczył dzik i go zaatakował i mało nie brakowało, aby mnie też. Tylko moja postawa i przypadkowych przechodniów doprowadziła do tego, że dzik uciekł. Niestety pies nie miał szczęścia i zdechł. Był na smyczy, ale pewnie był bez kagańca i dlatego doszło do dramatu.

      • 0 0

    • No i co za bzdety piszesz

      co to znaczy ze w kagancu .moze mam pas ne rekach noscic -w takim razie od dzis nie sprzatam po moim psie dopóki nie zostanie bydlak złapany ha ha co to daje metoda cos za cos idioto

      • 0 0

    • mam dosyć psich odchodów na każdym trawniku i chodniku

      niemal każdego dnia człowiek musi się użerać z posiadaczami piesków, przykładowo wygląda to tak, mówię,proszę zabrać pieska na smycz i słyszę, ale on nie gryzie,proszę sprzątnąć po swoim piesku i tu już jest gorzej, bo nie raz spotkałam się z agresją i wyzwiskami i oczywiście koronny argument, bo pani nie lubi zwierząt. Otóż, kocham zwierzęta bardzo i sam miałam psa, ale jedno nie ma z drugim nic wspólnego. Nie znoszę chamstwa, głupoty i tego ,że muszę tolerować czyjeś flejostwo. Dla mnie to jest jak powtarzający sie koszmar, codziennie te same smętne psiary z papierochem w reku okupujące trawniki ze swoimi pupilkami, a kiedy się zwróci uwagę to jest agresja i wielka obraza majestatu.Kiedy to się zmieni?!

      • 0 0

  • (14)

    Ja tam wolę wdepnąć w kiełbasę z śrubą niż psiego bobka.

    • 341 192

    • (4)

      Psiego bobka to masz w głowie

      • 28 46

      • (1)

        Cóż za mądra wypowiedź.

        • 30 5

        • A jakże zabawna! Hihi hoho, aż się zamlaskałem ze śmiechu.

          • 7 5

      • A ty w tylku (1)

        • 2 0

        • Albo w poscieli

          • 1 0

    • Czy to kiełbasa wyborcza?

      • 5 0

    • (1)

      lecz się psycholu

      • 0 9

      • Ty pewnie z tych co z uśmiechem na twarzy w psie miny wchodzi. Kto tu jest psycholem?

        • 9 1

    • Ortografia i interpunkcja się kłania (3)

      "ze śrubą" a nie "z śrubą" się pisze

      • 0 9

      • Jo

        • 3 0

      • Nie "się pisze" a piszemy, jesli już:D

        • 3 0

      • Dobry wieczor

        • 4 0

    • możesz sobie

      na tym nawet usiąść, każdy ma jakiś fetysz

      • 0 0

    • Kretyn

      Jestes poprostu idiota

      • 0 0

  • Uwaga! (22)

    Na zdjęciu to wkręt a nie śruba. Pozdrawiam

    • 416 23

    • ale mi ulżyło... (7)

      kamień z serca....ufffff!

      • 28 9

      • Widzisz (6)

        Tobie kamień z serca, a mi...

        • 13 2

        • (5)

          A tobie wkręt w d**ę

          • 20 8

          • (4)

            Ale właśnie, że to jest ważne. Bo jak widać człowiek który pisał artykuł nie wie do końca o czym pisze. Tak więc widać jak reporter podchodzi do sprawy. Jak nie wie jaka jest różnica między wkrętem czy śrubą to niech sobie w google wpisze. Ale po co?. Najlepsze jest to, że to było weryfikowane przez Jego zwierzchnika... i to też przeszło, strach się bać artykułów stricte technicznych

            • 25 2

            • Zaimki osobowe, jak jego piszemy małą literą - głąbie!! (3)

              Chyba, że człowiek od "jego" to Bóg, ale nie sądzę...

              • 5 4

              • tak, masz rację z rozpędu ten shift wcisnąłem, ale czy to upoważnia Ciebie do nazywania mnie głąbem?

                Szkoda, że od razu z wyzwiskami wychodzisz w kierunku osób, których co prawda nie znasz. Ciekawe czy też jak wchodzisz do urzędu to do pracowników mówisz, "ej debilu chcę złożyć podanie"?

                • 19 1

              • Jeśli ma się do kogoś głęboki szacunek to nie zaszkodze napisać z wielkiej litery (1)

                • 2 3

              • Niby racja, ale tu się szacunek nie należał

                • 1 2

    • uw

      I co teraz? Cały artykuł nieważny

      • 31 3

    • Wkręt do drewna czy metalu (6)

      Bo to dosyć istotne :)

      • 18 1

      • do GK (5)

        • 28 1

        • do G-K BLACHA

          • 11 0

        • (3)

          Blachowkręt fosfatowany 3,9X25 mm

          • 29 0

          • Z jakim łbem (1)

            mam słaby wzrok

            • 8 0

            • PH2

              • 13 0

          • Uszlachetniony

            Wyprodukowany w PRC, konfekcjonowany w MARKO....LU

            • 0 0

    • Na pewno z castoramy. Oni też są winni bo to sprzedali.

      • 7 0

    • Nida Gips 4,0 x 35

      • 1 0

    • To jest wkręt do metalu

      • 0 3

    • Różnica (1)

      Bo jest kurka różnica pomiędzy śrubą a wkretem, jak dla kogoś to mała różnica to prosze mi pokazać ostrą śrubę, śruba takiego rozmiaru ja ten wkręt conajwyzej by się nie strawila, a taki wkręt to kiche i przełyk rozpruć może...

      • 3 1

      • mało wiesz

        są tzw. "ostre śruby" z gwintem np.: X 1,5 samowiercące
        budowlaniec chyba Ci nie poszło na emigracji

        • 0 0

    • Słuszna uwaga! Śruba nie stwarza takiego niebezpieczeństwa jak ostro zakończony wkręt. Śrubę pies połknie i wydali, wkręt może pokaleczyć układ pokarmowy. Więc różnica jest istotna. Pozdrawiam

      • 0 0

  • Psie kupy (23)

    Tez bede robil zdjecia i wzywal Straz Miejska na po-obs***anych trawnikach i chodnikach wokol blokow, domow i w parkach....

    • 293 75

    • (9)

      Psia kupa to tani i naturalny nawóz. Zieleń szybciej i bujniej rośnie. Poza tym spaceruj po chodniku, a nie po trawniku, to nie będziesz miał kłopotu z odchodami psów i kotów.

      • 20 57

      • srututut

        gorzej jak Ci durny wlasciciel wychodzi z psem pod plot twojego domu i tam obserwa i obszczywa wszystko w kolo, fajnie to tak?

        Nie popieram krzywdzenia psow, bardziej wlasciciel powienien dostac takim wkretem w czape

        • 31 3

      • (2)

        Błąd. Psia kupa niszczy roślinność. Do tego znajdują się w niej bakterie niebezpieczne dla człowieka.

        To własnie odchody, nie tylko psie, powodowały wiele epidemii na świecie.

        • 30 3

        • (1)

          Najwięcej epidemii na świecie powodowali ludzie, którzy po wyjściu z kibla nie myli rąk, a mieli póżniej kontakt z żywnością

          • 12 14

          • Gdyby to była prawda, to ludzkość nie dotrwałaby do starożytności ;)

            Olbrzymia większość epidemii była zapoczątkowana przez zwierzęta, głównie małpy, szczury i owady.

            • 7 2

      • (3)

        Powiedz to 3-4 latkowi, który chce się pobawić w berka albo chowanego, właściciel pod karą grzywny/mandatu powinien być zobowiązany do usuwania odchodów po swoim pupilu

        • 28 3

        • (2)

          ogólnie jest zakaz chodzenia po trawnikach wiec 3 - 4 latka też on obowiazuje

          • 3 13

          • kota/psa też

            • 6 1

          • już nie

            • 2 1

      • gó ......o prawda

        jak dla Ciebie to nawóz naturalny to sobie w swoim przydomowym ogródku nawrzucaj pozbieranych kupek psich

        sam mam psa - ale po każdym jego załatwieniu się (tzn po zrobieniu kupy) zbieram do woreczka i wyrzucam zawinięte w tym woreczku do śmietnika
        koszty woreczka nie są duże (poza tym skoro kogoś stać na psa to także stać na woreczki, w ostateczności można wykorzystać inne woreczki, których całe mnóstwo wala się w domu po zakupach)

        • 10 1

    • I masz do tego prawo, takie zalatwienie sprawy jest ok a nie zabijanie psow w taki sposob

      • 4 1

    • (3)

      Ja mam dwa psy, nie chodza w kagancach ale na smyczach, nie puszczam luzem bo boje sie ze gdzies pobiegna, ze wpadna pod auto czy rower, czy np.podbiegna do kogos i ubrudza czy obslinia, a sprzatam zawsze. I nie rozumiem ludzi ktorzy nie sprzataja po swoich psach. To przeciez nic skomplikowanego.

      • 18 2

      • (1)

        Mam tak samo. Często też pouczam innych właścicieli piesków. Niejednokrotnie podaję takiemu woreczek i czekam aż sprzątnie. Nie rozumiem co w tym sprzątaniu takiego złego, że tak mało właścicieli czworonogów to robi. A i zimą cieplej w rączkę na chwilę :-D

        • 9 4

        • U nas mieszka takie panisko, które wyprowadza na trawnik psa bez kagańca i bez smyczy - ale tylko wcześnie rano i późnym wieczorem. Jak pies wali kloca to w tym czasie ogląda gwiazdy. Nigdy nie sprząta po psie. Na tym skwerze są wygrodzone 2 miejsca dla maluchów. Starsze dzieci biegają i bawią się na całym skwerze. Kobiety wprowadzające pieski z reguły sprzątają po swoich pieskach.

          • 6 3

      • a zwierzę

        A zwierzę się męczy na sznurku, z klatką na mordzie

        • 1 2

    • Ciekawe.

      Czyli, zgodnie z Twoją logiką (?) jeżeli ktoś wymusi na mnie pierwszeństwo to mogę podpalić mu samochód i wszystko jest w porządku?

      • 6 5

    • 50lat temu tak kupki nie przeszkadzały nikomu jak glebę super nawoziły a teraz nawozy sztuczne trucizny są lepsze ....

      • 7 9

    • (1)

      Patrz kretynie na siebie i oceń czy wszystko robisz zgodnie z prawem a później zabierz glos

      • 2 8

      • Nie obrażaj nikogo.

        Czy robienie wszystkiego z prawem jest dobre. Jakim cudem żyjesz w demokracji.

        • 1 0

    • Pies ma prawo zrobić kupę na trawniku (1)

      To jest naturalne i stanowi nawóz dla trawy. Ludziom się popieprzyło w głowach.
      Rozumiem chodnik ale trawnik? Hołota ludzka rzuca plastik, który rozkłada się 400 lat (i to jest OK), a kupa - parę dni.

      • 7 3

      • ?

        a co z ludzmi ktorzy kosza te trawniki i dostaja takimi odchodami prosto w twarz ?

        • 1 0

    • I słusznie

      Mam psa i zawsze po nim sprzatam i jasny szlag mnie trafia, gdy robiąc to wdepne w cudze psie bobki. Ciekawe, czy w domu wlasciciele robią na dywan, czy chodzą do toalet

      • 2 1

    • Debilem jestes

      • 0 1

  • Pewnie to robota jakiegoś starszego zgoszkniałego jegomościa którego bolą (9)

    psie kupy i samochody na trawniku. Psy nie są winne tylko ich właściciele.

    • 277 55

    • (4)

      Jesteś idealnym przykładem patologii naszego społeczeństwa. Uważasz, ze psie kupy i samochody na trawnikach to coś normalnego? Jak głęboko sięga twoja głupota?

      • 23 28

      • a kolega ma problem z czytaniem ze zrozumieniem? (1)

        gdzie napisał/a że to normalne? "Psy nie są winne tylko ich właściciele" i tyle w temacie

        • 27 5

        • " jegomościa którego bolą psie kupy i samochody na trawniku"
          Jaki masz problem ze zrozumieniem tego?

          • 6 8

      • Chyba nie zrozumiałeś sarkazmu Autora Widmo. (1)

        Sposób drastyczny. A durni właściciele czworonogów i tak nic nie pojmą.

        • 8 7

        • Tego co napisałeś też nie zrozumie.

          • 4 2

    • zgoszkniałego? (1)

      • 7 0

      • polityką, emeryturą....itp....

        • 1 1

    • a co maja samochody do tego?????

      • 0 0

    • Przeszkadzają ci kupy na trawniku a to że na chodnik sr*ją to nie widzisz. to ty chodzisz po trawnikach zamiast po chodniku?

      • 0 0

  • Jak sie dowiem kto to (6)

    przykrece srube az zacznie spiewac sopranem ...

    • 161 86

    • A może przykręcić właścicielowi

      Za to ze g. nie sprząta a psa zostawia na cały dzień aby szczekając uprzykrzał życie sąsiadom

      • 38 12

    • Jojo..przykręcisz. Jedyne do zrobisz, to napiszesz kolejny durny komentarz na Trómiasto.pl

      • 23 4

    • c*ota internetowa :)

      • 6 5

    • Ale przecież to oczywiste że to robota Adasia Miałczyńskiego.

      • 2 0

    • Może to był Jasio Niemowa?

      kto wie?

      • 0 1

    • Pociagniesz tak, ze ci bita śmietana popleci nosem :-))

      • 1 1

  • nie puszczać bez smyczy i po problemie!! (5)

    • 212 113

    • (2)

      pies musi mieć kaganiec albo być na smyczy taki sam obowiązek jak zapinanie pasów czy jazda z zapalonymi światłami

      • 22 6

      • (1)

        Musi mieć kaganiec _I_ być na smyczy.

        • 13 13

        • Jednocześnie na smyczy i w kagańcu muszą być tylko tzw. rasy bojowe (czy jak je tam ustawa zwie), pozostałe psy do wyboru: w kagańcu lub na smyczy.

          • 21 4

    • (1)

      No dobra ale czemu pies ma cierpiec za debilizm wlasciciela???

      • 13 1

      • to jak inaczej dotrzeć do właściciela jak Cię całkowicie lekcewarzy i jeszcze okrasi wyzwiskami ? Mam takie małżeństwo gdzie pies załatwia się na mój trwnik a pani odpowiada pyskówką na zwórcenie uwagi.

        • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Exotic Fest

35 zł
targi

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

Doggy Day 2024

targi

Najczęściej czytane