• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kot odnaleziony po pięciu latach. Pomógł chip

Joanna Karjalainen
1 maja 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Kot wrócił do swojego domu po pięciu latach od zaginięcia. Kot wrócił do swojego domu po pięciu latach od zaginięcia.

Kot zaginiony w 2017 r. wrócił do właścicieli po pięciu latach od zniknięcia. Wszystko dzięki temu, że był zaczipowany. - Historia jak z filmu - podsumowuje pani Paula, do której pod koniec marca przybłąkał się kocur.



Czy zaginął ci kiedyś zwierzak?

29 marca na grupie Zaginione/Znalezione zwierzęta - Trójmiasto i okolice na Facebooku pojawił się wpis o kotce, która przyszła na jedzenie do ogródka pani Pauli, mieszkającej w Gdańsku-Aniołkach. Pojawiała się regularnie przez kilka dni. Jak wskazała pani Paula, zwierzak był zadbany, czysty i oswojony, stąd przypuszczała, że mógł komuś niedawno zaginąć.

- Regularnie przychodziła do mojego ogródka na jedzenie i wpraszała się też do mieszkania - informowała pani Paula. - Kilka dni temu zwolnił się termin na sterylizację, więc zgarnęłam ją do weterynarza, gdzie okazało się, że to nie kotka, tylko kastrowany kocur. I to w dodatku zaczipowany.
Kot został zarejestrowany w 2012 r. na schronisko Promyk. Pracownik schroniska wyszukał dane jego właścicielki i w tym miejscu historia nabrała naprawdę szybkiego tempa. Okazało się bowiem, że kot Mizio zaginął pani Marcie... w marcu 2017 r. w Oliwie.

  • Mizio przed zaginięciem w 2017 r.
  • Kotka, która okazała się kocurem Miziem, przychodziła do pani Pauli po jedzenie.

Odnaleziony po pięciu latach



- Już dwie noce mam za sobą i cisza - pisała pani Marta w marcu 2017 r. pod ogłoszeniem o zaginięciu Mizia. - Mam nadzieję, że grzeje się u jakiejś dobrej osoby w domu, a nie siedzi w zimnej piwnicy, zamknięty, bez wody i jedzenia. Nic... szukamy dalej. Trzymam kciuki, żeby nam się udało.
Co ciekawe, kot był widziany przez właścicieli pod koniec sierpnia tego samego roku. Przebiegł im przed maską samochodu, jednak nie dał się wówczas złapać.

Choć nie wiadomo, co działo się z kotem przez pozostały czas, to w tym wypadku kciuki zdecydowanie pomogły. Można jednak z całą pewnością stwierdzić, że jeszcze bardziej niż trzymanie kciuków pomogło wszczepienie kotu chipa. To właśnie dzięki temu udało się odnaleźć właścicielkę, która, szczęśliwa, zabrała Mizia z powrotem do domu.

- Wczoraj pani Marta z córką przyjechały do mnie po Mizia i dam sobie rękę uciąć, że je rozpoznał - mówiła pani Paula. - Ożywił się, zaczął się bawić z dzieckiem i pozwolił się nosić na rękach. Do tej pory nie miał ochoty ani na zabawę ze mną, ani tym bardziej na noszenie na rękach. Pani Marta także od razu rozpoznała, że to jej Mizio - co prawda zakurzony, chudy i prawie bezzębny, ale nadal tak samo ukochany.

Kotka odnaleziona po niemal pół roku



  • Kot Mizio wrócił szczęśliwie do domu.
  • Kot Mizio wrócił szczęśliwie do domu.
  • Kot Mizio wrócił szczęśliwie do domu.
  • Kot Mizio wrócił szczęśliwie do domu.
  • Kot Mizio wrócił szczęśliwie do domu.
  • Kot Mizio wrócił szczęśliwie do domu.

Pomóżmy swojemu szczęściu



Historia Mizia ma więcej niż jeden morał. Przede wszystkim: nie warto tracić nadziei na odnalezienie swojego ukochanego zwierzaka. Po drugie, choć najważniejsze: pomóżmy losowi i zabezpieczajmy swoje zwierzęta przed ucieczką, a także zadbajmy o ich identyfikację. Chip wszczepiony pod skórę pozostanie tam na zawsze - w przeciwieństwie do adresatki przyczepionej do obroży nigdy się nie zerwie.

Jak odnaleźć zaginionego kota? Lista sprawdzonych porad



Pamiętajmy również, że po zaczipowaniu zwierzęcia należy wprowadzić jego dane do bazy zwierząt. Jedną z największych i najpopularniejszych jest Safe-animal.eu.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (144)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Exotic Fest

35 zł
targi

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

Doggy Day 2024

targi

Najczęściej czytane