- 1 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (30 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (355 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (537 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (99 opinii)
- 5 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 6 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
Pies przywiązany do drzewa w lesie na Wiczlinie
Był przerażony, wygłodzony, brudny i przywiązany ciężkim łańcuchem do drzewa. Ekopatrol gdyńskiej Straży Miejskiej odnalazł w lesie na Wiczlinie kundelka, którego ktoś zostawił na pewną śmierć. Zwierzak został przewieziony do schroniska w Ciapkowie, gdzie został otoczony należytą opieką.
Mieszkaniec natychmiast poinformował o znalezisku Straż Miejską w Gdyni, która wysłała na miejsce Ekopatrol, czyli swoją jednostkę wyspecjalizowaną w niesieniu pomocy zwierzętom. Odnaleziony przez mundurowych psiak był się w fatalnym stanie.
- Mały, biały kundelek w czarne łatki z ciężkim łańcuchem u szyi był wyczerpany, brudny i z ledwością szczekał. Został odwiązany i zaprowadzony do radiowozu, gdzie otrzymał wodę. Podkreślmy, że pieska udało się uratować dzięki interwencji mieszkańców - informuje Leonard Wawrzyniak ze Straży Miejskiej w Gdyni.
Potrącił kunę i odjechał jak gdyby nigdy nic
Niestety, to niejedyny przypadek okrucieństwa wobec zwierząt, jaki w ostatnim czasie miał miejsce w Gdyni. Na skrzyżowaniu ul. Orłowskiej i al. Zwycięstwa w Orłowie, pewien kierowca potrącił przebiegającą przez jezdnię kunę i uciekł. Więcej empatii wykazali przypadkowi świadkowie zdarzenia, którzy również zaalarmowali strażników miejskich.
- Jak przyjechaliśmy na miejsce, kuna leżała w krzakach, była mocno wystraszona. Kiedy próbowaliśmy ją włożyć do transporterka, zaczęła bardzo piszczeć. Na pierwszy rzut oka wyglądało, że ma uszkodzony kręgosłup, nie poruszała tylnymi łapkami - relacjonuje Wawrzyniak.
Zwierzak wraca do zdrowia w lecznicy
Zwierzak trafił do lecznicy weterynaryjnej, a jej pracownicy potwierdzili przypuszczenia dotyczące uszkodzenia kręgosłupa. Na szczęście, nie okazało się ono zbyt poważne.
- Głównie miała obrażania wewnętrzne, bo zewnętrznych ran nie było widać. Była bardzo wystraszona, dostała środek uspokajający. W badaniu wyszło, że kręgosłup najprawdopodobniej jest tylko lekko naruszony. Na pewno jeszcze jakiś czas spędzi w lecznicy, potem mam nadzieję, że będziemy mogli wypuścić ją na wolność - uzupełnia Wawrzyniak.
Strażnicy apelują o zgłaszanie podobnych przypadków
Należy zaznaczyć, że - zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt - kierowca, który potrącił kunę, miał obowiązek jej pomóc lub choćby zawiadomić odpowiednie służby. Natomiast z relacji świadków wynika, że zatrzymał się na chwilę i jak gdyby nigdy nic odjechał. Jeśli uda się ustalić tożsamość mężczyzny, za pozostawienie rannego zwierzaka bez pomocy grozi mu kara aresztu lub grzywny do 5 tys. zł.
- Straż Miejska w Gdyni apeluje o zgłaszanie im podobnych przypadków pod nr alarmowy 661 600 571. Gdynia już od lat zapewnia opiekę rannym zwierzętom, m.in. jeżom, ptakom, borsukom czy też nietoperzom. Zwierzęta potrzebujące pomocy trafiają do lecznicy opłacanej przez miasto. Wiele z nich udaje się uratować. Co ciekawe, Gdynia jest również przygotowana na pomoc zwierzętom egzotycznym, jak np. węże - apeluje Wawrzyniak.
Miejsca
Opinie (90) 7 zablokowanych
-
2018-05-18 21:44
(1)
Tak się zastanawiam dlaczego jest jest przyzwolenie społeczeństwa dla takich bandytów !!!!
Ten bandyta gdzieś mieszka , musiał ktoś rozpoznać tego psa - dlaczego jest tyle pobłażania
dla takich bandytów !!!- 26 0
-
2018-05-18 22:06
Może utwórz fundację poszukującą właścicieli. A może to pies właściciela z Tolkmicka, Bytomia, a może nawet Bytowa. Nierealne.
- 1 1
-
2018-05-18 22:47
Bydlaki!
- 14 0
-
2018-05-18 23:58
Uwaga (3)
Znajdźmy tego bydlaka
- 21 0
-
2018-05-19 00:28
a może to był twój ojciec? kto wie, kto wie...? (2)
- 1 8
-
2018-05-19 00:39
pitolisz
- 1 2
-
2018-05-20 09:33
Wybaczyłbyś gdyby Twój Ojciec okazał sie takim zwyrodnialcem??? Ja nie... choćby był to mój Ojciec...
- 3 0
-
2018-05-19 06:45
Powinni dac mu zdechnac z glodu - przykutemu lancuchem do tego drzewa.
Mam na mysli oczywiscie "wlasciciela" biednego psiaka.
- 15 2
-
2018-05-19 06:48
Powinno się właściciela teraz przywiązać w lesie. Ciekawe jakby się czuł. Zero godności do zwierząt!
- 10 2
-
2018-05-19 10:04
Sami jestescie sobie winni ,bo populacja psów i kotów powinna byc regulowana!!Tak ze by to były zwierzeta deficytowe. (5)
Posiadanie psa powinno być przywilejem!!Kazdy kto chciał by miec psa musiał by przejść przeszkolenie i sie na niego zapisać i pies tylko rejestrowany.
Obecnie dzięki zrytym beretom mamy przepełnione schroniska i drugie tyle dzikich psów szwendajacych sie samowolnie.Dlatego patologia traktuje zwierzęta jak zabawke którą mozna wywalić.
Wy oszołomy sie dziwicie ze przywiązują psy w lesie . Bo pies jak nie będzie przywiany to wróci do własciciela albo bedzie czekał tam gdzie on mieszka! Dlaczego przywiązuje w lesie bo tam go nikt nie zobaczy. Dlaczego nie odda do schroniska? Bo powiedzą ze niema miejsc ,bo zrobią mu wykład moralności itp. A on nie chce tego słuchać.- 9 22
-
2018-05-19 17:16
Ahaaaa
- 0 0
-
2018-05-19 20:11
Powinna, ale nie jest. Tyle że błędy/luki systemu nie zwalniają właścicieli z odpowiedzialności (2)
ani tym bardziej nie mogą być usprawiedliwieniem bezmyślności czy wyrachowanego okrucieństwa. 'Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś'. Tyle.
- 5 0
-
2018-05-20 13:04
Squirrelak ma rację. Ja oswoiłem swoją żonę i czuję się za nią odpowiedzialny :) (1)
- 1 1
-
2018-05-20 14:41
Powinnam chyba fuknąć feministycznie, ale nie jestem w stanie - wygrałeś internety na dziś ;D
- 1 0
-
2018-05-20 07:19
Sami jesteście
Nie zgadzam sie, !!!to po co taki bierze psa po to żeby się dzieci pobawiły a jak się znudzi to do lasu co tu populacja ma do takich czynòw
- 2 0
-
2018-05-19 11:05
Gosc (1)
Kolejny zwyrodnialec padlina smierdzaca .bym gnoja przywiazala zeby poczul to co czul ten bezbronny biedny piesek
- 13 4
-
2018-05-19 15:59
nie poczuje bo pies nie jest człowiekiem ,niema swiadomosci i uczuc takich jak człowiek
To zupełnie inne doznania pies nierozumie dlaczego został zostawiony i przywiązany.Nierozumie tez co się stanie jeśli niezostanie uwolniony dopiero jak zrobi sie głodny będzie zaniepokojony,ale nadal nie będzie wiedział o co chodzi.
Patologia która tak robi traktuje zwierzeta jak zabawki bo jest bezkarna powinien byc obowiązkowa rejestracja psów.- 2 4
-
2018-05-19 17:39
o i co? (1)
a utopiłem muchę......
- 1 6
-
2018-05-20 19:34
To ciebie też utopimy
- 0 0
-
2018-05-19 19:55
Polacy wciąż SĄ zacofani...
Jeżeli chodzi o zwierzęta! Tyle kamer jest wokół trzeba znaleźć gnoja,który przywiazal pieska oraz tego, który nie udzielił pomocy ! Wstyd!
A ile jest zwierząt pozostawionych, których nikt nie uratował; ile zwierząt jest katowanych -wyroki SĄ śmieszne! Oprawca Fija skatowal pieska i... chodzi na wolności bez żadnej kary !- 9 2
-
2018-05-19 21:30
Nie wolno podchodzic do przejechanych dzikich zwierząt (1)
Może skończyć się pogryzieniem i koniecznością leczenia przeciw wsciekliznie.
- 6 6
-
2018-05-28 14:38
Coś g*wno wiesz o wściekliżnie a jak nie wiesz to milcz ,bo wstyd
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.