• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwolnienie dyscyplinarne za porzucenie kota

Patryk Szczerba
7 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 19:47 (7 listopada 2016)
Nasza czytelniczka prosiła o zabranie z Jasienia błąkającego się, małego kota. Choć zgłosił się po niego pracownik schroniska, pani Natasza uważa, że zwierzę nie dotarło do Promyka. Dzień później znalazła zwłoki małego kota kilka ulic dalej. Nasza czytelniczka prosiła o zabranie z Jasienia błąkającego się, małego kota. Choć zgłosił się po niego pracownik schroniska, pani Natasza uważa, że zwierzę nie dotarło do Promyka. Dzień później znalazła zwłoki małego kota kilka ulic dalej.

Trzy schroniska dla zwierząt w Trójmieście otrzymują dziennie nawet kilkanaście sygnałów o bezpańskich zwierzętach. W placówkach przyznają, że starają się w miarę możliwości reagować na każde zgłoszenie, choć praktyka pokazuje, że bywa z tym różnie.



Co robisz, gdy widzisz błąkające się od dłuższego czasu zwierzę?

Aktualizacja, godz. 19:46. Pracownik odpowiedzialny za to zdarzenie został zwolniony dyscyplinarnie. Sprawa została też zgłoszona policji, więc możliwe, że to nie wszystkie konsekwencje, jakie poniesie.



Coraz chłodniejsze dni i noce oznaczają dla pracowników schronisk dla zwierząt czas najbardziej wytężonej pracy. Zgłoszeń przybywa, bo troska o pozostawione na ulicach zwierzęta jest wśród mieszkańców spora. Zdarzają się sytuacje kontrowersyjne, jak opisane przez jedną z mieszkanek Gdańska zdarzenie z ostatniego weekendu.

Kot zabrany, później na ulicy

Pani Natasza znalazła czteromiesięcznego kota około północy w sobotę na Jasieniu. Jak twierdzi, zadzwoniła do schroniska "Promyk" z prośbą o interwencję, bo małe zwierzę nie bało się ludzi, a wydawało się zagubione i zdezorientowane. Jak relacjonuje w liście do redakcji, pracownik miał przyjąć zgłoszenie niechętnie, tłumacząc, że opis wskazuje na to, że zwierzę jest zdrowe.

Ponieważ pani Natasza nalegała, pracownik schroniska jednak przyjechał po kota. Uważa, że nie odwiózł go jednak do "Promyka", bo na drugi dzień nasza czytelniczka znowu natknęła się na to samo zwierzę. Tym razem jednak już nie żyło, prawdopodobnie zginęło pod kołami samochodu.

Sprawa nie jest jasna. Kierownik schroniska "Promyk" przyznaje, że w poprzedni weekend była prowadzona interwencja, ale nie jest w stanie opisać jej szczegółów.

- Nie ma mnie w Trójmieście, więc nie jestem w stanie zweryfikować tej relacji. Opieram się na przekazach pracowników placówki, którzy twierdzą, że mogło dojść do błędu - wyjaśnia Piotr Świniarski, kierownik schroniska "Promyk" w Gdańsku.
Kierownictwo schroniska przyznaje jednocześnie, że jest problem z dyżurnymi kierowcami, którzy przez całą dobę zbierają zwierzęta z ulic miasta.

W Gdańsku nie ma chętnych do pracy

- Obecnie mam dwa wakaty, bo nisko płatna i trudna praca nie budzi zainteresowania. Działamy całą dobę, ale mogą zdarzać się godziny - zwłaszcza pomiędzy godz. 8 i 9 oraz od 16 do 20, że o reakcję jest trudno. Na wyposażeniu jest jeden samochód, którym przewozimy zwierzęta do schroniska, gdzie odbywają kwarantannę - opowiada Piotr Świniarski, dodając jednocześnie, że placówka przyjmuje zwierzęta przywiezione przez mieszkańców przez całą dobę.
Decyzja, czy pracownik wyjeżdża do wezwania, zależy od przebiegu rozmowy ze zgłaszającym. Padają pytania o stan zdrowia, zachowanie zwierzęcia, miejsce znalezienia. Liczy się także czas przebywania w tym miejscu.

- Jeśli zwierzę jest ranne lub wygląda na chore, to reagujemy zawsze, pojawiając się na miejscu. Zwierzę trafia do nas na kilkunastodniową kwarantannę, później jest kastrowane lub sterylizowane. Jeśli nie znajdzie się w tym czasie właściciel, pozostaje w schronisku - tłumaczy dyrektor
W Sopocie na miejsce samochodem straży miejskiej

Jak przyznaje Piotr Świniarski, tylko czasami może liczyć na pomoc strażników miejskich, która w Sopocie jest normą. Tamtejsze schronisko nie dysponuje bowiem specjalnym samochodem, więc po otrzymaniu zgłoszenia, strażnicy podwożą pracownika na miejsce znalezienia zwierzęcia.

Weryfikacja odbywa się podobnie jak w Gdańsku. I tak samo, nie zawsze pracownik wyjeżdża na miejsce zgłoszenia. Decyduje wiek, zachowanie i odniesione przez zwierzę rany.

- Pozostaje na kwarantannie, a później dalej w schronisku jest poddawany odpowiednim zabiegom. Czekamy na właściciela. Dopiero, gdy się nie zgłosi, przekazujemy do adopcji - informuje jedna z pracownic schroniska.
W Gdyni pomaga wyspecjalizowany patrol strażników

W Gdyni pracowników schroniska najbardziej wspierają strażnicy miejscy. W strukturach straży miejskiej działa wyspecjalizowany patrol realizujący zadania z zakresu ochrony środowiska i zwierząt. Strażnicy udzielają pomocy zwierzętom chorym, rannym, bezdomnym oraz wolno żyjącym, a zimą część z nich dokarmiają.

Pozostawione zwierzęta można wspierać nie tylko poprzez zgłoszenie czy adopcje. W Gdyni bezdomne zwierzęta można wyprowadzać na spacery. Pozostawione zwierzęta można wspierać nie tylko poprzez zgłoszenie czy adopcje. W Gdyni bezdomne zwierzęta można wyprowadzać na spacery.
Jak zapewnia Danuta Wołk-Karaczewska, strażnicy starają się reagować na każde zgłoszenie. Dużą pomocą okazuje się specjalistyczny sprzęt służący do odławiania i transportowania zwierząt.

- Najbardziej wyczuleni jesteśmy na ranne i chore zwierzęta. Jeśli według relacji telefonicznej zwierzę zachowuje się nietypowo, staramy się być jak najszybciej na miejscu. Koty i psy trafiają do schroniska "Ciapkowo". Współpracujemy naprawdę dobrze - opowiada rzeczniczka gdyńskich strażników.
Po zwierzęta wyjeżdżają także bezpośrednio pracownicy schroniska. Mają do dyspozycji jeden samochód i działają dwuzmianowo.

- Od 7 do 19 staramy się wyjeżdżać po każde zabłąkane zwierzę, natomiast w nocy do rannych zwierząt. Oczywiście w każdej chwili można przynieść bezpośrednio do nas zwierzaka. Dyżur w schronisku na Małokackiej pełnimy całodobowo - opowiada Katarzyna Kownacka, kierownik schroniska Ciapkowo.
Procedura po przyjęciu zwierzaka jest podobna jak w innych placówkach, a wiec najpierw kwarantanna, później szczepienia i na końcu pobyt w schronisku w oczekiwaniu na adopcję.

Miejsca

Opinie (330) ponad 10 zablokowanych

  • Trzeba pomagać. tyle ludzie wyrzucają jedzenia a mozna nakarmić zwierzątka. (23)

    zostaw otwarte okno w piwnicy żeby kotek mógł przeczekać zimę.
    nie można być jak ten z Gdyni co kiełbasę nafaszerował gwoździami...

    • 208 42

    • (5)

      Najlepsi są ci co nastawiają budek dla kotów, i myślą że to sprawe załatwi., a kotów z roku na rok więcej.

      • 29 15

      • Złapane koty i psy kastrowac (3)

        • 52 6

        • (2)

          Sory ale ja za własna kasę wykastrowalam 5 kotów i postawiłam im budy , dzieki budom maja ciepło i ochronią sie przed deszczem /śniegiem

          • 44 4

          • a kolega maruder nie musi borykać się z inwazją szczurów

            • 5 0

          • A te jajca z 5-kotów czyli w sumie 10-jajec,zjadłeś? Masz może przepis na przyrządzanie jajec, abo szerze,j kociny?,Jak je jadasz, gotowane ,peklowane czy wędzisz?

            • 0 5

      • głupoty wypisujesz ,dzięki tym ludziom nie jest więcej kotów

        tylko coraz mniej ,bo opiekunowie kotów wożą je na sterylizację ,a więc jak może być więcej gdy kocice są sterylizowane , jak widzisz coraz więcej kotów to już początek choroby psychicznej ,wal do doktora ,nie wstydz się.

        • 32 9

    • a dziki? (6)

      przecież takie farmy obsługiwane przez "kociary" są tylko wabikiem dla dzikiej zwierzyny z lasu - a potem zdziwieni że żerują i podchodzą do zabudowań...

      • 14 26

      • głupoty wypisujesz , bo nie ma aż takiej ilości karmy by zwierzęta (3)

        leśne do niej przychodziły ,problemem są śmieci wyrzucane przez ludzi oknem , albo rozwalane śmietniki. , byle co jesz i byle co piszesz.

        • 19 5

        • (2)

          to zalezy jak blisko jest las od tych budek. Na Niedzwiedniku (Lesna Gora) za sklepem sa budki dla kotow, przy ktorych grasuja czasem dziki.

          • 2 1

          • (1)

            na Niedźwiedniku i w okolicy na każdym trawniku czasem grasują dziki - nic to nie ma wspolnego z kotami

            • 3 0

            • właśnie!!!

              • 0 0

      • Prostota Trumpkowa

        • 0 0

      • dziki łażą bo mają blisko i durne ludzie wyrzucają śmieci (resztki żarcia) przez balkony a one maja dobry węch

        a na Niedźwiedniku znam panią, która dokarmia od lat kotkę i zawsze zabiera resztki do domu jak już kota się naje, żeby nie nęcić dzików właśnie!
        A pod moim osobistym balkonem już kilka razy zbierałam resztki wyrzucane przez kogoś z góry, szkoda,że nie mogę przyuważyć śmieciarza...
        Swoją drogą lubię patrzeć jak mi przed balkonem paraduje stadko dzików lub kilka saren

        • 1 0

    • (1)

      A gdzie ochrona danych osobowych? Dlaczego ten kot na zdjeciu nie ma zamazanej mordy?

      • 11 15

      • bo twoją też inni muszą oglądać na ulicy.

        codziennie.

        • 18 5

    • Nie (4)

      Pomagać tak, ale nie zostawiac otwartych okien w piwnicy, smrod nie z tej ziemi później

      • 20 16

      • g*wno wiesz o kotach więc nie mądrzyj się ,kot nie załatwia się w piwnicy (3)

        gdy ma otwarte okno, wtedy wychodzi na zewnątrz ,bo potrzebuje ziemię czy piasek by zakopać swoje odchody.,to tak jak ty w kibelku spuszczasz wodę ,chyba ,ze tego nie robisz

        • 25 17

        • to bzdura

          • 9 6

        • Powiedz to mojemu - przybiega latem z ogrodu zeby sie w domu zalatwic! (1)

          • 8 2

          • i co? i załatwia się na podłodze?

            • 2 1

    • (1)

      Wasze chore koty chodza gdzie chca to tak jest pozniej. Kot chodzi zagryza kury, kaczki to kurde wam dobrze w serduszku ale jak juz idzie temat by ubic kota morderce to placz ze biedulek. Male zwierzatko ok rozumiem. Duzy kot to taki los zycie. Jak widzicie to sobie przygarnijcie a nie do schroniska i nauczcie by nie wchodzily gdzie nie trzeba.

      • 3 17

      • kury??? kaczki??

        moze psa zagryzl jeszcze? to ryś pewnei nie kot :) i na słonia by się rzucił

        • 11 0

    • Brawo dla tej pani nataszy d., nie ma jak darmowa reklama!!!!

      Ta pani ma hotel dla psów i kotów. Bagatela 45 zł za dobę. Może to z jej hotelu uciekł kotek.

      • 0 0

  • jednego bezdomniaka (1)

    przygarnęłam pod swój dach, pies ma dom a ja mam dużo radości.

    • 223 8

    • Pewnie ma szorstki język. Zazdraszczam.

      • 0 16

  • przygarniajcie psy (4)

    • 110 13

    • To wpierw przygarnij moją alergię (2)

      • 7 12

      • (1)

        Odwiedź dobrego lekarza....to nie średniowiecze, z alergią można mieć zwierzę, tylko jeszcze trzeba mieć rozum.

        • 13 6

        • znam przypadek że baba ze wsi też tak twierdziła

          i trzymała koty w domu choć jej dziecko miało alergię...teraz odwiedza córkę na cmentarzu....dostała atak astmy i się udusiła na jej oczach.Nie pisz bzdur że wystarczy odwiedzić lekarza,przerabiałam to ze swoim synem,trzy lata na odczulenia jezdziłam i nic nie dało a dusi się nawet w autobusie jak ktoś kocie kłaki wozi na swoim ubraniu,.zawsze musi miec przy sobie leki.

          • 8 7

    • Właśnie,właśnie!

      A, jak długo gadzinę trzeba karmić,zanim się nada to na klopsy i serdak z skóry?!

      • 1 3

  • promyk schronisko (6)

    pracownik przyznał sie ,że wywalił kota dwie ulice dalej,są świadkowie ,jak mu sie zaczęło palić koło d*py to zaczął zmieniać zeznania.W dzienniku interwencji jest wpis" pozostawiony w miejscu bytowania"i na to też jest świadek a moze nawet zdjecie

    • 127 12

    • Aga (1)

      Hmmm na prawdę trzeba być sku..,żeby takie małego kotka zostawić.
      Co innego dorosły kota a co innego taki mały.

      • 41 9

      • Bo ja wiem...

        Jednego i drugiego szkoda. A przecież- będę okrytny- mały szybciej zdechnie w duży dłużej będzie się męczył.

        • 0 4

    • Wywalić faceta (1)

      Tak nieodpowiedzialna osoba nie powinna już tam pracować, nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, krzywdzi żywe istoty i kłamie.

      • 24 6

      • Aktualizacja, godz. 19:46

        'Pracownik odpowiedzialny za to zdarzenie został zwolniony dyscyplinarnie. Sprawa została też zgłoszona policji, więc możliwe, że to nie wszystkie konsekwencje, jakie poniesie'.

        • 26 2

    • Dlaczego on to zrobił?! Skoro już miał tego kociaka w aucie to co mu szkodziło zawieźć go do schroniska, przecież to czy by go przywiózł czy nie nie wpłynęło by na jego 'wypłatę'. To jakaś chora menda!

      • 35 3

    • odp

      jacy swiadkowie ,kot z interwencji jest w schronisku

      • 0 0

  • Gdańsk daje budki dla kotów - to fajna rzecz (3)

    • 86 19

    • ale co mają budki dla kotów , do śmierci tego kota? (1)

      • 1 16

      • ciągnął samolot Plichty

        Tyle co Budyń do uczciwości.

        • 0 0

    • Sopot i Gdynia tez. Można tez pójść do urzędu miasta do wydziału srowdowiska , tez dadzą budę jak beda mieli ;)

      • 8 1

  • Takie zwierzeta nalezy usypiac I juz. (31)

    Wlasciciel zastanowi sie 2 razy zanim kupi szczeniaczka lub kotka bo to zobowiazanie na lata.
    A pomagac nalezy niepelnosprawnym, starszym, chorym ludziom a nie kotom I psom.

    • 68 336

    • sobie pomoz bo bzdury piszesz (4)

      Masz takoe podejscie do zwat to i Ciebie taki los spotka. Amen

      • 49 18

      • Ty pisowska katoterrorystko pewnie przeciwko aborcji też jesteś (3)

        Oczywiście, że usypiać.

        • 9 60

        • A co ma do tego PiS? Chora z nienawiści jesteś, pomagać należy ludziom i zwierzętom, wszystko zależy od człowieka, a nie partii.

          • 30 7

        • Idiota to napisał

          • 2 10

        • sam się uśpij

          • 4 0

    • (3)

      Kompletnie nie trafiają do mnie takie teksty.Czy pomoc zwierzętom wyklucza pomoc ludziom(i na odwrót)?Chyba nie, co?Nic nie stoi na przeszkodzie żebyś zajął/zajela się pomocą ludziom, ktoś inny zajmie się zwierzętami i w ten piękny sposób osiagnie się większą skuteczność.Takze do dzieła:D

      • 70 12

      • Nareszcie post z odrobiną ogólnej empatii zamiast słownej agresji..

        • 27 10

      • (1)

        no nie do końca ;) oczywiście chodzi o kasę. Pomaganie kosztuje. Dopóki nie będzie powszechnej i OBOWIĄZKOWEJ sterylizacji psów i kotów, dopóty to będzie worek bez dna. A tym samym dużo mniej pieniędzy na pomoc ludziom starszym, niepełnosprawnym itp.

        • 7 1

        • ludzi obejmuje NFZ

          Co miesiąc płacę składki na opiekę zdrowotną (i nie korzystam).
          MOPS pomaga itd.
          Opodatkowana jestem na każdą okoliczność.

          Kotów nie obejmuje.

          Gminy mogą pomagać. Przetargi na sterylizacje ruszą pewnie w marcu, jak na świecie będą pierwsze kocięta. A karmy nie ma JUŻ albo JESZCZE? (patrz informacje na stronie Promyka - w końcu mamy tylko minusowe temperatury nocą.

          Nigdy nie korzystałam z pomocy gminnej, ale czy do końca jest ona przemyślana?

          • 6 1

    • Usypiać

      To trzeba takich jak ty... Niepełnosprytnych...

      • 30 11

    • uspic ciebie

      i to strzalem w brzuch bys sie meczyl kilka dni

      • 13 18

    • W Norwegii na dwa tygodnie do schroniska (1)

      nie ma właściciela - do uśpienia. A nas na wszystko brakuje ale na schroniska ida miliony

      • 12 42

      • Porównaj budżet noclegowni dla bezdomnych

        albo jednego durnego meczu, ewentualnie ilość kasy przewalaną na związki wyznaniowe, to zobaczysz, gdzie pieniądz w państwie wycieka

        • 23 5

    • Usypianie zwierząt nie załatwia sprawy, szczególnie gdy mowa o tych porzuconych przez ludzi. (2)

      Wręcz przeciwnie - taki 'właściciel' byłby zadowolony, że załatwiono za niego problem, do którego doprowadził wcześniej przez własną nieodpowiedzialność/okrucieństwo. Jeśli chodzi o pomoc... znam osoby z sukcesem wspierające tak ludzi, jak i naszych braci mniejszych;)

      • 35 5

      • Bo za psa i kota (1)

        Powinien być duży podatek, obowiązek rejestracji i czipowania. Wówczas znalezione bezdomne zwierzę jest szybko identyfikowane i właściciel powinien dostać ostro po portfelu to by się jeden z drugim nauczył, że zwierzę to nie zabawka. I po kłopocie. Straż miejska, w swoich obowiązkach miałaby sprawdzanie czy zwierzę jest zarejestrowane - jak nie to 1000zł kary. Jakiś z tym problem? Jedna uchwała Rady Miasta sprawę załatwi.

        • 12 2

        • a za ludzi nie?

          przecież ludzie są ważniejsi, lepsi, mądrzejsi i w ogóle cacy, to niech za człowieka będzie jeszcze większy podatek. Będą mieli socjaliści co przepierniczyć.

          • 5 2

    • Ciebie kretynie należy uśpić i już...

      • 12 8

    • (1)

      Jak by ciebie uspali to przynajmniej świat by na tym skorzystał, a nie tylko nie stracił.

      • 7 9

      • uspali? jesteś z Orzysza?

        • 3 2

    • za glupote

      starych i chorych ludzi nalezy usypiac.i ciebie tez za glupote

      • 5 9

    • najczęsćiej takie teksty głupie piszą osoby ,które nigdy nikomu nie pomogły

      tylko kłapią pyskami

      • 13 7

    • pomysli 2 razy?

      kretyn co wyrzuca psa bo mu se znudzil ma gdzies czy psa uspia czy zdechnie w klatce czy z glodu bo go przywiazal w lesie do drzewa

      "A pomagac nalezy niepelnosprawnym, starszym, chorym ludziom a nie kotom I psom."

      widzisz po tym jak traktuje sie zwierzeta oceia sie rozwoj cywilizacyjny spoleczesntwa
      psy bezpasnke np zabija sie w bulgarii w serbii czy mo0ldawi czyli w krajach zacofanych
      widze ze ty tez wpisujesz sie w ten nurt

      • 15 7

    • moze ciebie tez by trzeba było by
      uspac

      • 0 7

    • Zakompleksiony głupi czlowieczku

      Podejdź do najbliższego słupa i walnij mocno w niego głowa, byle nie w drzewo, drzewa szkoda....właśnie zwierzetom należy pomagac niz takim psychololom jak ty ktorZy szacunku do zwierząt nie maja, egoiści którzy tylko o sobie myślą, mam nadzieje ze tobie tylka na starość nie będzie miał kto podcierać

      • 2 3

    • Popieram.

      • 1 4

    • Moze lepiej usypiac tych "chwilowych wlascicieli" ktorzy nie mysla kupujac zwierzaka?

      • 7 1

    • menda (1)

      -charakter czlowieka mozna poznac po tym jak traktuje zwierzeta-

      • 7 2

      • Menda to zwierze

        Czlowieku . szanuj meende jak cie gryzie.

        • 0 0

    • Idz się leczyć, oby tobie nikt nigdy nie pomógł gdy będziesz tego potrzebować!

      • 0 2

    • Zwierzaki.

      A ilu starszym osobom pomagasz?.

      • 2 2

    • Co za Debil to napisał?

      Człowieku co ty tu piszesz?, "Takie zwierzeta nalezy usypiac I juz."
      a w czym że człowiek jest lepszy od tego zwierzęcia? Sam jestem osobą niepełnosprawną i stanowczo sprzeciwiam się takim koment. Mów wyłącznie za siebie!!! a innych w to nie wciągaj. Pomagać trzeba każdemu kto tej pomocy potrzebuje, bez selekcji niepełnosprawny (człowiek) czy pies (zwierze). Wszak każde jest istotą żyjącą i ma uczucia jak i odczucia, więc jeżeli uważasz że pomagać trzeba tylko ludziom to brak tobie tego co jest najważniejsze i co świadczy o prawdziwej inteligencji a mianowicie inteligencję emocjonalną, której ty ewidentnie nie posiadasz :(.

      Pozdrawiam i Życzę Wszystkim tj. bez podziałów Zdrowia w te chłodne dni i Prawdziwej Miłości :).

      Pepe :)

      • 0 0

  • Uszak z SPK (1)

    Mamy królika adoptowanego z SPK. Lepiej adoptować niż kupować :)

    • 82 6

    • a co to za różnica, którego zwierzaka przygarniesz

      jak nikt nie kupi od sprzedawcy to też te zwierzaki mogą kiepsko skończyć

      • 3 2

  • mniej psów , mniej -zacznijmy od ludzi (19)

    przygarniajcie bezdomnych,brudnych, głodnych,opuszczonych - albo nakamcie
    nie zawsze da się wyżyć ze śmietnika - coraz więcej smietników jest zamykanych
    a to i stołówka i te zadaszone dawały schronienie - to smutna prawda.

    • 24 84

    • Daj przykład..

      I się pochwal jak pomagasz bezdomnym, pójdziemy za ciosem...

      • 24 5

    • (5)

      Tylko, że Ci bezdomni nie wzięli się z nikad. Mieli kiedyś domy, mieli rodzinę, pewnie i pracę. Byli tacy jak my zapewne. To nasze chore społeczeństwo, państwo tworzy takie warunki, które przyczyniają się do bezdomności wielu.

      • 8 15

      • az doniosła przykłądowa pani natasza (4)

        wylecieli na bruk, stracili rodzinę później dom i szacunek społeczeństwa :)

        • 2 11

        • (3)

          i słusznie :) miejsce patologii jest na śmietniku

          • 2 2

          • mowisz o smierdzacym kocie to sie zgadzam (2)

            bo skoro tak to ciekawe dlaczego tego badziewia pelno w smietnikach

            • 1 4

            • (1)

              nie, mówię o tobie, przy takim poziomie inteligencji nic dziwnego, że jedyna praca na jaką cię było stać to wożenie kotów. a i z tym sobie nie dałeś rady.

              • 1 2

              • tylko ktoś o twoim poziomie inteligencji

                mógł sobie wykoncypować że wożę gdzieś jakieś koty.

                • 1 2

    • psy przynajmniej nie chleją wódy (1)

      • 15 5

      • ale żrą g*wno drugiego psa i śmierdzą jak to g*wno które zjadły.

        • 2 3

    • (5)

      Większość bezdomnych jest nimi z wyboru. Zwierzę tego wyboru nie ma.

      • 19 2

      • albo z donosu (1)

        jak ten na którym tutaj psy wieszacie bezpodstawnie.

        • 3 9

        • przyznał się i są świadki, wiec co robisz sobie jaja

          • 8 4

      • Zwierze z natury jest bezdomne (2)

        Tylko samolubni chciwi i pyszni ludzie mecza je w w swoich domostwach....

        • 3 5

        • widzę że podpis dużo o tobie mówi (1)

          chociaż ja bym napisała mniej elegancko :/

          • 7 2

          • Masz kosmate mysli gdynianko...

            • 1 2

    • amoze.... (3)

      a moze by tak wpierw obdarowac tzw. kocie mamki osiedlowe , ktore karmia te zwierezeta 7 razy dziennie a one tylko sie rozmnazaja bo jedzenia wbrod. to juz czesto zwierzeta , ktore utracily instynkt lowczego bo mamki tak je rozleniwily.
      kazdej z nich za glupote po 10 szt i po problemie. wiem co pisze bo widze te chore osoby, ktore nie dadza sobie nic powiedziec, ze takim postepowaniem robia krzywde tym zwierzakom.

      • 4 13

      • g*wno wiesz o kotach i wychodzi z ciebie wsiun, dzięki kaciarom kotów jest

        mniej ,bo kotki są sterylizowane , instynk łowczy u kota nigdy nie zanika ,bo nie zabija dla jedzenia .,a karmiony jest silniejszy. W Pałacu Kultury w Warszawie jest na etacie 2O kotów regularnie karmionych ,ale nie będę ci tłumaczyć ,boś burak i nie zrozumiesz.

        • 10 6

      • Oj durny ty durny

        W tym jedzeniu kotki dostają środki antykoncepcyjne albo są łapane i sterylizowane szkoda tylko ze te zabiegi są takie drogi

        • 6 2

      • gdyby nie internet.....

        skad się biorą tacy głupi jak ty?

        • 2 0

  • G prawda, że przyjezdzają do rannych zwierząt (7)

    Sama mam psa z adopcji, jestem wyczulona na błąkające się zwierzaki. Kilkukrotnie zgłaszałam do schroniska bezpańskie psy i ani razu nie doczekałam się interwencji. Za każdym razem tekst: to niecha pani sama złapie psa i nam przywiezie... czasem faktycznie pies daje się złapać " na smaka" ale często, jeśli zwierzę jest ranne, to instynktownie ucieka i trudno jest je złapać w pojedynkę, bez odpowiedniego sprzętu.
    Ja rozumiem braki kadrowe, brak samochodów itd,. ale obowiązek jest obowiązkiem, skoro schronisko jest odpowiedzialne za wyłapywanie bezpańskich zwierzą to musi swoje cele realizować.

    • 109 16

    • jak nie ma ludzi chętnych do takiej pracy to co z tego obowiązku

      Jak można zrealizować swoje cele jak nie ma kto ich realizować?

      Powinni zwiększyć wynagrodzenia w tej pracy ale to musiałoby pójść z naszych podatków, a chętni do płacenia już ustawiają się w kolejce.

      • 14 0

    • mają 2 mln dotacji z naszych podatków i nie mogą znaleźć pracwoników???

      • 18 1

    • A nie łatwiej było by zabrać takiego zwierzaka (3)

      i samemu zawieść do schroniska? O psach nie mówię, bo różnie one mogą reagować, ale małego bezdomnego kociaka czemu nie? Ta kobieta z artykułu tak powinna zrobić.

      • 12 8

      • Też tak uważam. (1)

        Współpracuję ze schroniskiem Promyk- może łatwo jest krytykować, oceniać, co oni powinni. Pomóżcie sami! Jesli tylko możecie. Naprawdę widziałam ogłoszenie o poszukiwaniu kierowcy, może nadal szukają.Nie ma ludzi. I co mają zrobić?
        Zamiast krytykować, pojedźcie zobazcyć, jak to wygląda. Dużo pracy, mało ludzi.Pomagamy jako wolontariusze, ale widocznie ciągle nas za mało.

        • 10 3

        • G

          Z małym, bezdomnym kotem nikt do schroniska nie wpuści. Wiem, bo byłam. "Koty to zwierzęta wolnobytujące, on jest zdrowy, niech go Pani wypuści tu (na polu obok schroniska Promyk) i on sobie da radę" powiedział zza płotu, nawet do mnie nie podchodząc i nie sprawdzając stanu kota, pracownik schroniska. Kot był chory, miał koci katar, zajęły się nim Panie prowadzące dom tymczasowy. Za co im serdecznie dziękuję.

          • 14 0

      • Proszę przeczytać uważnie.
        To nie jest tak, że kierowca nie mógł przyjechać. Przyjechał, przyjął kocię, a potem wywalił je na ulicę. Teraz jaśniej? Czy nadal nie dostrzega Pani problemu?

        • 31 1

    • Niech Pani nie opowiada bzdur ,że schronisko nie przyjeżdza ,bo Pani kłamie

      zawsze przyjeżdza ale robi się tak,że trzeba psa zwabić w jakieś miejsce by osobie ze schroniska było łatwiej złapać . Często jest tak ,że ludzie dzwonią i podają tylko ulicę na której się pies znajduje , pracownik traci czas na gonienie bez szans ,a w tym czasie nie jedzie do innej interwencji np. wypadku z udziałem zwierzątka . Schroniskowe auto jest jak pogotowie ratunkowe dla ludzi i gdy jedzie na prawie na ślepo wtedy traci tylko czas ,który może poświęcić rannemu czworonogowi. Ja zwabiam psa dla jakiejś klatki schodowej ,bądz proszę najbliższych znajomych by przynieśli mi koc i wtedy zarzucam go na łepek psa ,a wtedy dzwonię po schronisko.,nigdy mi nie odmówiono.

      • 1 0

  • zwierzaki

    zwierzaki zależne od ludzi ale ludzie są gorsi od zwierząt. Schroniska to ostateczność domy tymczasowe to cudowne miejsca. Tam są ludzie z sercem pomagajmy im bo warto. A tak na marginesie to w tym kraju za małe kary są za znęcanie się może by tak od tego zacząć !

    • 79 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Exotic Fest

35 zł
targi

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

Doggy Day 2024

targi

Najczęściej czytane