Co się dzieje że straż miejska codziennie nęka kierowców - rodziców odwozacych i dowożących dzieci do szkoły w Jasieniu. Pomimo zwrócenia uwagi czy nie mają nic lepszego do roboty zakładają ludziom blokady na koła, to hieny czyhające na łatwy zarobek! A koło jeziora Jasień śmieciarze śmieci wysypują gdzie popadnie - ale tam oczywiście straży nie ma bo są bardzo zajęci intratnym wspieraniem budżetu swojej instytucji.