• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rusza projekt drogi, o którą rowerzyści prosili od 8 lat

Michał Sielski
30 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Rowerowa estakada nie rozwiązuje problemu dojazdu z Obłuża do ul. Morskiej, bo trzeba jeszcze pokonać ul. Hutniczą i tory. Rowerowa estakada nie rozwiązuje problemu dojazdu z Obłuża do ul. Morskiej, bo trzeba jeszcze pokonać ul. Hutniczą i tory.

W 2007 wśród gdyńskich rowerzystów przeprowadzono ankietę, z której wynikało, że jedną z najbardziej oczekiwanych przez nich dróg jest połączenie Obłuża z ul. Morską zobacz na mapie Gdyni. 8 lat później rusza przetarg na przygotowanie jej koncepcji. Budowa ruszy najwcześniej 10 lat po ankiecie, bo na razie nieznane są nawet koszty przyszłej inwestycji.



Czy władze Trójmiasta sprawiedliwie traktują uczestników ruchu?

To nawet jeszcze nie projekt, a koncepcja, która ma być gotowa do grudnia 2015 roku. Potem przyjdzie czas na jej analizę, konsultacje ze stowarzyszeniami rowerzystów, a następnie ruszy przetarg na projekt wykonawczy. Procedurę zakończy wyłonienie wykonawcy. Dlaczego tak długo trzeba było czekać na jej rozpoczęcie?

- Hierarchia zadań została określona przez Bypad [zewnętrzny audyt dróg rowerowych w Gdyni - przyp. red.]. Realizujemy teraz każde z nich, ale nie jest możliwe zrobienie wszystkiego jednocześnie. Koncepcja pokaże nam jednak warianty i możliwości oraz zbliży nas do oszacowania kosztów - mówi Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, przewodniczący Rady Miasta Gdyni i pełnomocnik rowerowy prezydenta miasta.
Koncepcja ma być gotowa 4 grudnia. Tymczasem na połączenie Obłuża z ul. Morską, co pomogłoby dojechać do innych dzielnic Gdyni i centrum miasta, rowerzyści czekają od wielu lat. Już w 2007 roku wskazywali je jako jedną z najbardziej oczekiwanych dróg. Na razie pojawiła się tylko kontrowersyjna kładka od ul. Unruga zobacz na mapie Gdyni, wzdłuż Trasy Kwiatkowskiego do ul. Janka Wiśniewskiego zobacz na mapie Gdyni. Potem trzeba jednak przebić się przez ul. Hutniczą oraz dwie linie kolejowe.

Czytaj więcej: Rowerowa droga na "nie".

Koncepcja ma wyznaczyć docelowe połączenie trasą rowerową Obłuża i Oksywia z ul. Morską oraz dokładnie określić rodzaj i parametry rozwiązania ruchu rowerów. Wskaże najlepsze rozwiązanie, wybierając optymalną i bezkolizyjną trasę. Może np. zasugerować kolejną estakadę, tunel rowerowy, ale też pas w jezdni czy drogę dla pieszych i rowerów. W koncepcji znajdą się wszystkie rozwiązania wraz z docelową organizacją ruchu, czyli wyznaczeniem pierwszeństwa, montażem sygnalizacji świetlnej czy elementów uspokojenia ruchu.

- Pomoże to nam ocenić ewentualne koszty i oszacować perspektywę, w jakiej ten problem będzie można w końcu rozwiązać - kończy Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.

Opinie (192) 2 zablokowane

  • Za Murzynami

    Wreszcie, ku..a, wreszcie, 40 lat za Murzynami, doganiamy 3 świat! Brawo głąby z magistratu!!!

    • 22 3

  • bardzo dobra inicjatywa

    • 8 3

  • (5)

    Jazda na rowerze a impotencja
    Badacze z Yale School of Medicine doszli do wniosku, że jazda na rowerze nie jest w pełni bezpieczna dla zdrowia seksualnego.
    Z czego wynika negatywny wpływ jazdy na rowerze na ludzkie możliwości seksualne? Otóż jak się okazuje wszystkiemu winne są siodełka, które wg amerykańskich uczonych powodują, że "podczas jazdy na rowerze dochodzi do ucisku nerwów oraz naczyń krwionośnych prostaty, co sprzyja zaburzeniom erekcji".
    Nacisk skumulowany na niewielkich, a kluczowych dla sprawności seksualnej małych partiach ciała przyczynia się do problemów z prostatą, a także zaburzeń erekcji.
    Według badań przeprowadzonych kilka lat temu podczas jazdy na rowerze od 24 do 40 procent masy ciała opiera się na przedniej części siodełka - w ten sposób uciskane są mięśnie i naczynia krwionośne krocza.
    Okazuje się, że powody do obaw mają również panie. Amerykańcy uczeni z Yale przeprowadzili eksperyment z udziałem 48 kobiet, które tygodniowo "wyjeżdżają" na rowerze minimum kilkanaście kilometrów.

    • 20 10

    • to musi być prawda - Badania pokazują, że 100 procentom kobiet, które jeżdżą rowerem, "nie staje".

      • 14 5

    • ale to fakt

      To nawet nie jest żadna nowość. Słyszałem o tym lata temu. Jednak wątpię żeby wpływ na seksualność był większy niż w przypadku np. palenia tytoniu albo gorących kąpieli (w przypadku panów). Nie mniej trzeba brać na to poprawkę i nie siadać z nabitą 'bronią' ;-)

      • 4 3

    • badania Harvard University of Justice pokazują, (1)

      że 95% badań cytowanych w internetach to bezmyślny hejt i kłamstwa

      • 3 3

      • hehe

        Nie skumali żartu

        • 0 0

    • Twoja dziewczyna twierdzi co innego

      • 1 0

  • A kiedy OPAT ???

    • 11 3

  • za te pieniądze można wybudować 10x tyle ścieżek

    w łatwym terenie !

    • 9 2

  • (5)

    Bylem nikim.
    Zona mnie olewala, dzieci nie sluchaly, tesciowie ze mnie sie smiali, pies ignorowal a szef na mnie wrzeszczal.
    Potem kupilem sobie rower.
    I teraz jade chodnikiem i wrzeszcze na matki z malymi dziecmi i staruszkow bo zbyt wolno zlaza mi z drogi.
    Panisko ze mnie pelna geba.

    • 23 25

    • trzeba było kupić auto, robiłbyś to samo, tylko bardziej.

      • 12 7

    • uważać na dyrdymały trolla pracowicie kradnącego nicki (3)

      po to jest promocja tempa 30 km/h by rowerzyści i rowerzystki mogli czuć się bezpiecznie w ruchu drogowym i nie korzystać z chodników.

      • 2 5

      • (2)

        Trzeba nauczyć ludzi co to chodzik,a co to ścieżka rowerowa. Chodzą po ścieżkach rowerowych, a jak zadzwonisz dzwonkiem to jeszcze pretensje mają...

        • 3 3

        • Wystarczy zwykła uprzejmość z obydwu stron. (1)

          Czasem wejdziesz na ścieżkę i co się wielkiego stanie? Czasami wjedziesz rowerem na chodnik i co? Gdzie tu problem? Nie można skręcić? Przecież to delikatny ruch ręką czy mała zmiana kierunku. Więcej życzliwości i zrozumienia, mieszkamy wszyscy razem, nie twórzmy problemu tam gdzie go nie ma.

          • 6 0

          • jak są duże prędkości na jezdni, obok której nie ma drogi dla rowerów

            a chodnik jest zastawiony parkującymi samochodami, pojawiają się też duże różnice prędkości.

            Wtedy dla praworządnego rowerzysty pojawia się problem: stąd sens promowania tempa 30 km/h na wielu ulicach miasta. W Gdańsku dotyczy to prawie 50% ulic, w Berlinie sięga 75%.

            • 0 0

  • (1)

    Prosili od lat dobre sobie oni nigdy nie prosili zawsze darli ryja że im mało .

    • 18 16

    • Ogrzewanie siedziska w samochodzie zbyt mocne?

      Czy głupota?

      • 7 8

  • najwczesniej za 10 lat

    Polska

    • 7 2

  • tak jest niszczony krajobraz (4)

    dla zachcianek hołoty cyklistów w obcisłych galotkach

    • 17 18

    • (2)

      Idź Kolego teraz do biedronki, połóż głowę na szalce wadze i naciśnij burak.

      • 9 6

      • (1)

        A wtedy wyskoczy ci model roweru jaki posiadasz.

        • 6 7

        • No Kolego zaszalałeś.
          Poraziłeś mnie swoim sposobem rozumowania.

          • 3 2

    • A o tym jak jest niszczony krajobraz przez budowę estakad dla samochodów, ekranów dźwiękochłonnych, żeby choć trochę zniwelować szkodliwość hałasu, zabetonowane place pod parkingi itd. - to już cisza?

      • 13 4

  • Rowerzyści prosili 8 lat (1)

    Hmm... to ile lat jeszcze muszą prosić kierowcy na projekt wiaduktu lub tunelu, który połączy ul. Hutniczą z Chylońską?

    • 24 3

    • Conajmniej tak długo aż obecny prezydent zakończy swoją misję

      czyli conajmniej 3 lata.

      • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane