Dzieci i ...psie kupy

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Rodzina i dziecko
Witam! Mała frustracja "zmusiła" mnie do napisania tego listu. Jestem mieszkanką Pogórza Dolnego w Gdyni i mamą dwójki dzieci (jedno w wózku,drugie- dreptające). Ostatnio z każdego spaceru - wracam do domu z psią kupą- albo pod butem starszego dziecka albo na kole wózka. Dziś córeczka biegająca po trawniku wdepnęła tak "soczyście",że poza butem ubrudziła też spodnie. I tak oto sobotni wieczór upłynął mi na spieraniu z odzieży dziecka - odchodów czyjegoś uroczego pupila. Kupy zdarzają się na trawnikach, ale i na środku chodnika. W życiu nie widziałam, żeby ktoś korzystał z jednorazowych torebek - które można bezpłatnie pobierać ze specjalnie ustawionego na osiedlu pojemnika. Nie wymagam zresztą cudów. Może wystarczyłoby pomyśleć i pospacerować z psem gdzieś dalej. Macie jakieś pomysły? Zignorować problem i pokornie spierać kolejne kupy? Przeprowadzić kampanię uświadamiającą, że chamstwem jest zostawianie psiej kupy na środku chodnika?? Fotografować wyprężonego Azora i napisać donos do straży miejskiej? Czekam na inne pomysły... Pozdrawiam
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Dzieci i ...psie kupy

Zrób tak jak ja- obserwujesz, jak Panisko stoi i udaje, że nie widzi, że pies s****

Gdy odchodzi, Ty zabierasz kupę.

Śledzisz, wrzucasz na wycieraczkę. Jeśli kolejny raz nie działa to do skrzynki pocztowej.

Proste, a jakie kształcące!!!!!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Dzieci i ...psie kupy

a co z mamusiami ktore wysadzaja swoje dzieci i nie sprzataja po nich? ba nawet nie opuszcza terenu placu zabaw bo to tylko siku? a co psie guano bardziej smirdzi niz dziecka? GDZIE TO sie zglasza? taką tępote?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 12

Re: Dzieci i ...psie kupy

po psie bardziej cuchnie i najważniejsze psy są nosicielami niebezpiecznych pasożytów
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Dzieci i ...psie kupy

....zapewniam Cię, że bardziej:)) Dzięki miłośnikom psów z mojego osiedla mam spore porównanie!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Dzieci i ...psie kupy

ok - właściciele psów powinni po nich sprzątać.

a kto posprząta po osiedlowych kotach?



po co puszczasz dziecko na trawnik? Ja mojemu nie pozwalam biegać po trawnikach pod blokami - właśnie dlatego, bo nie mam ochoty czyścić bucików z g**ien ;)


poza tym - czy u Was nie ma tabliczek żeby nie deptać zieleni/trawników?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 15

Re: Dzieci i ...psie kupy

Ale to chyba dziecko ma większe prawo biegać po trawniku niż pies. Już jakiś czas temu zmieniono durne przepisy i zlikwidowano tabliczki nie deptac trawników. Zarówno w parku, jak i na osiedlach na trawę wolno wchodzić. Tylko ze u nas wszędzie syf. Szkoda, że właściciele psów nie sprzątają po nich. Może gdyby mandaty były większe, a straż miejska zajęłaby się tym problemem, a nie łapaniem babć sprzedających kwiatki. Tyle że babcia pokornie mandat zapłaci, a właściciel pieska może poszczuć, czy zbluzgać.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Dzieci i ...psie kupy

Teraz już nie ma zakazu deptania trawników, można sobie deptać, gdzie się chce a te trawniki chyba są dla dzieci właśnie. Gdzie maja biegać??
Wkurzają mnie Ci ludzie, ktrórzy chodzą z psami do toalety na place zabaw właśnie.
Prawda jest taka, że spora cześć naszego społeczeństwa stroni od higienicznego trybu życia i im to nei przeszkadza - a piesek kochany przecież musi gdzies kupke zrobic i guzik.... nie wytłumaczysz. To zależy od kultury osobistej człowieka. myślę, ze nic nie zrobisz.
Jeszcze bardziej wkurzają mnie ludzie, którzy nei zakladaja kagańca albo chodzą z psami bez smyczy, bo mały, bo kochany, bo przecież on nie gryzie....
wrrrrrrr.....
Sama też miałam psa i więcej oleju w głowie

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to zwrócić uwagę, jak przyłapiesz na gorącym uczynku. Jezeli znasz te osobę, a zwrócenie uwagi nie pomoże, zglosiłabym do straży - Tylko teraz ludzie są tacy mściwi czasami, że chyba bym się poważnie nad tym zastanowiła, czy warto
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Dzieci i ...psie kupy

no akurat dla mnie trawniki między blokami są po to, żeby było trochę zieleni i żeby ładnie wyglądało ;)


a do biegania to parki i łąki ;) ale to dlatego, że sama tak byłam wychowana :]
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 12

Re: Dzieci i ...psie kupy

Ja mieszkam na Pógórzu Górnym i też mam ten "problem". Dostaję furii jak widzę, że jakiś pies się załatwia, a właściciel idzie dalej.

Ale za to jaką mam radość jak widziałam ostatnio 2 osoby, które posprzątały!! I to nie na chodniku tylko właśnie na trawniku.

Jak jestem na placu zabawa i widzę, że ktoś łazi z psem, to obserwuje bacznie i tylko czekaqm aż pies zacznie...Zwykle na obserwowaniu się kończy, bo właściciel widzi, że gapię się na niego i zmyka...

Nasze społeczeństwo się nie zmieni pod tym względem:(
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Dzieci i ...psie kupy

to jest wnerwiajace i to mocno, bo są różne miejsca aby pies ta kupe mógł zrobić i nie trzeba by po nim sprzątać ciekawe czy w domu pozwalaja tez s**** ehh...u nas w parku jest zakaz wprowadzania psów, a i tak niekiedy widze jak tamtenty sobie spaceruja ale szczeście szybko znikaja.lubie pieski ale jak ktoś ma to niech i wie jak po nim posprzątac pies to i przyjemnosc i obowiązek ale co my możemy nic.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Dzieci i ...psie kupy

Do Agusi: Nie każda dzielnica ma w pobliżu parki i łąki. Z jednym dzieckiem łatwiej się zresztą gdzieś dalej przemieścić. Ale jak powiedziałam: mam dwójkę maluchów i na co dzień nie mam ochoty robić wycieczek do parku - tylko właśnie pospacerować dróżkami międzyblokowymi. Rozumiem, że uważasz, że to teren zarezerwowany dla miłośników psów - a ja mam sobie pojechać z dziećmi gdzieś za miasto??
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Dzieci i ...psie kupy

hej. Z mojego doświadczenia wynika,że to walka z wiatrakami. Mieszkam na osiedlu bloków 4pietrowych na Wzgórzu Św Maksymiliana. Fakt,że nie ma tu zbyt wielu miejsc,żeby pies się mógł załatwić i rozumiem,że musi zrobić czasem ta kupę na trawniku przed samą klatka. ale nie rozumiem jak można takie g..oo zostawić. Bardzo niedaleko nas postawiono dyspozytor do worków na psie odchody. torebki sa darmowe. Bralismy z moim mężem po kilka sztuk i wkładaliśmy przed klatkami naszego bloku w stojaki na gazety. Nikogo nie upominalismy, nikomu nie zwracalismy uwagi. chcielismy tylko zasygnalizować problem i zachęcić do ich uzywania. Okazało się,że ktoś poczuł się bardzo urazony i powkładał nam te torebki (na szczęście puste ;-)) do skrzynki na listy. Ręce mi opadły. Powtarzało się to kilka razy. W końcu napisałam "list" do sasiadów i przykleiłam na ścianie w każdej klatce. Ci ludzie sa niereformowalni. Na pewno teraz jak się baby schodza z psami na peta i plotki to obrabiaja nam tyłek, bo wiedza ,że to my wkładalismy te torebki. Nie mam nic przeciwko psom, ale zostawianie ich kup pod domem uwazam za szczyt chamstwa. zimą okolica mojego bloku wygląda tragicznie...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

Napisz list do urzedu miasta do ochroy środowiska może w koncu bedą wydzielone tereny zielone w Gdyni aby psy mogły sobie swobodnie pobiegać nie utrudnając nikomu zycia. Ja mam dwa bydlęta i mam zakupione torebki bo z tymi pojemnikami darmowymi róznie bywa. Czesto niestety są puste.Tu są dwa problemy pierwszy , właściciele psów ktorzy nie sprzataja bo im sie nie chce i drugi że tak naprawde nie ma gdzie z tymi biedakami w miescie chodzic.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

niestety psie odchody to jakas klatwa normalnie....
moje dziecko nie biega po trawnikach...jezdze wozkiem po chodnikach i nie raz juz musialam czyscic koła wozka !
ale nawet jesli Maja bedzie biegac to co zabronic jej biegania po trwanikach ? bez przesady...
moze spuscmy psy ze smyczy a w zamian uwiazmy dzieci ??
oczywiscie ze chory pomysl wystraczyło by zeby wlasciciele sprzatali po swoich pupilach !! Moze gdyby kary byly surowsze to by w końcu zaczal sie porzadek ?

pamietam jak w autobusie zaczela sprawdzac bilety renoma-moment zrobil sie porzadek wszyscy kasowali bilety z obawy przed mandatami...moze i tak powinno byc i w tej kwestii...ale mozna sobie pisac...nerwy psuc a my sami tego nie naprawmy
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

moja znajoma z Warszawy zapłaciła kilkaset złotych kary - bo ktoś sfotografował jej kota, jak "załatwiał się w piaskownicy". Myślę, że miłośnicy zwierząt (oczywiście nie wszyscy) bagatelizują problem - bo im tak wygodniej... A ja pytam - dlaczego mam czuć za każdym razem upokorzenie spierając psią kupę z dziecięcych ubranek? Na prawdę nie czepiałabym się,gdyby to zdarzyło się raz czy dwa... Zaśmiałabym się i powiedziała: na szczęście! Ale za piątym...siódmym razem poczucie humoru zamienia się w totalne wkurzenie.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

sprzątanie po sobie swoim psie i dziecku to kwestia kultury
własciciele psów powinni sprzatac po sobie tak samo nie wyobrażam sobie zostawic kupy po dziecku ( jesli zdarzy sie awaria i trzeba sie bedzie ratowac pod krzaczkiem .. )
a co do siusiu dziecka to chyba nie ma problemu bo psy tez sikaja no nie ;)

a mamom które nie wychodza z placu zabaw na siku to sie po prostu dziwie - bo przeciez ich dzieci tez tam sie beda bawic no nie ?

niestety naszego społeczeństwa pod tym wzgledem nikt nie wyedukował i jakby troche słoma z butów wychodzi..
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

Kasia napisała "Rozumiem, że uważasz, że to teren zarezerwowany dla miłośników psów - a ja mam sobie pojechać z dziećmi gdzieś za miasto??"

no to źle uważasz.



idealne byłoby wyjście takie - piękne, zadbane, czyściutkie(od odchodów wszelkich zwierząt, petów, kapsli, potłuczonych butelek, papierków, odpadków kuchennych itp.) i zieloniutkie trawniczki po których mogłyby biegać dzieci nikomu nie przeszkadzając...


ale to chyba możliwe tylko w domkach jednorodzinnych i na własnych trawnikach :P




szczerze powiem, że jeśli raz czasem jakieś dziecko miałoby się przejść po trawniku - to ok.


ale nie wyobrażam sobie wielogodzinnych głośnych zabaw pod moim oknem :/





my mamy to szczęście, że Gabryś może też biegać po ok 500-550m2 własnego trawnika ;) tam jestem spokojna, że w nic nie wdepnie, że nie rozetnie sobie nogi o szkło itp.

ale też widzę jak wygląda 9m2 trawy najwięcej używane ;) (trawnik w altance)
nie ma to nic wspólnego z pięknym zadbanym trawniczkiem ;)
wręcz przypomina klepisko ;)


i nie chciałabym mieć widoku z okna na coś takiego :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Dzieci i ...psie kupy

i jeszcze jedno - Gabryś ostatnio znalazł nową zabawę w chodzenie po krawężnikach i murkach ;) które są właśnie na brzegach trawników.

kilak razy schodził na trawę i 2 razy miał "szczęście" ;) teraz nie pozwalam Mu chodzić po trawie koło bloków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Dzieci i ...psie kupy

sama mam psa i też mnie wnerwiają kupy na trawnikach, w które wdeptuje mój pies...

jest taka akcja we Wrocławiu chyba o haśle typu: "Nie chcesz wdepnąć - sprzątnij po swoim psie". No ja sprzątam, a też zdarza mi się wdepnąć - to hasło jest debilne.



Niestety na niesprzątających nie ma siły... Chyba tylko pilnować i krzyczeć.

Swoją drogą mi się też oberwało, bo pies zaczął robić, ja nie zdążyłam wyciągnąć jeszcze worka z kieszeni a już jakaś baba darła się na mnie z balkonu. Innym razem babka jechała samochodem i widziała mnie ze s****ącym psem. W międzyczasie zanim wysiadła ja już miałam kupkę w torebce i szłam w stronę śmietnika, ta mnie dogoniła i krzyczy: A kto posprząta po psie?!?!?!? a ja jej podetknęłam gówienko pod nos z uśmiechem: już sprzątnięte. Rewelacyjną miała minę :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

ja też mam psa po którym zawsze sprzątamy i wkurza mnie jak niestety ja wjadę wózkiem w g..

Ale najbardziej wkurza mnie to że już nie raz gdy sprzątałam po psie to zwracano mi uwagę "po co to, tylko śmietniki się tym zapycha" - tp już przesada !

Kiedyś w Gdańsku właśnie schylałam się posprzątać a tu idzie jakaś parka i komentarz że "s****taki a ta nie sprzątnie" , normalnie zaczeliśmy się z nimi kłócić..bo kurcze zawsze a zawsze sprzątamy a tu takie teksty.



Ale widząc innych "psiarzy" którzy nie sprzątają ja swojemu małemu nie pozwolę biegać po trawnikach pod blokami.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

Agusia, ale twój synek jest już duży i rozumie jak mu powiesz, że nie wolno chodzić po trawnikach, a moja mała idzie tam, gdzie ja nogi poniosą i nawet jak powiem, że nie wolno, to przecież nie rozumie, zresztą co tu dużo gadać, zazwyczaj wchodzi na plac zabaw, na który właśnie wchodzi się przez trawnik i tam jest mnóstwo kup !!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

Najgorzej jest zawsze po zimie.... kupy wychodza spod sniegu...
Niestety to swiadczy o tym, jakim jestesmy syfiastym narodem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

taaaak - wtedy "pięknie" wyglądają chodniki :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

Na Zaspie też dużo kup. Ale tam gdzie poprzednio mieszkałam na Przeróbce przy jednych blokach to było isntne zatrzęsienie! Zawsze też miałam w kołach. JAk debilka zapylałam po kałużach...

Ale teraz widziałam 2 osoby sprzatające! 1na zebrała. Druga butem zrobia dołek i zakopała :))) Więc jest nadzieja! Może dzieci naszych wnuków nie będą miały takich trawników...

A co do mamusiek na placu zabaw to nie zawsze maja wybór. Od momentu "aa" do siknęcia/kupy są tylko sekundy.. Czas na dopadniecie najbliższych krzaków i akcja. Mi się raz zdarzyło ale kupkę zabrałam i wrzuciłam głębiej w gęste tam krzaki - by nikt nie nadepnął... ( no zawsze jest czas na zejscie z placu uważam tam sobie nie wyobrażam - mamy drugą opcję - gacie :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

Agusia! Nie zrozumiałaś mnie do końca.... Mówisz, że mieszkając w bloku nie chciałabyś, żeby dzieci Ci hałasowały pod samym oknem i dewastowały trawnik. Na Pogórzu między blokami są duże trawiaste przestrzenie, a pomiędzy nimi chodniki. Kiedy więc idę z dwójką maluchów chodnikiem np.na plac zabaw - dziecko czasem zboczy pół metra, żeby zamiast po betonie pobiegać po trawce... Jest to zwykle blisko chodnika, ale daleko od okien i balkonów. Lecz niestety na tej przestrzeni (pobocza chodnika) jest najwięcej psich kup! Zresztą...maszerowanie tylko i wyłącznie po chodniku wcale nie jest gwarancją, że się w coś nie wdepnie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

to zazdrosze, bo dla mnie (moze nie mam tak wyrobionego zapachu) ale g jak g , skoro czujecie roznice, to wasze dziecko jak narobi do nocnika to wiosna... suuuper
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

Teoretycznie są różne trawniki - choćby ozdobne i użytkowe. Ozdobne służą do patrzenia, użytkowe do deptania. W Polsce w praktyce mamy jeden rodzaj - toalety dla psów.

Wszystkich bezmózgich właścicieli psów zawsze opieprzam. Może jak wszyscy będą to robić, to za kilka lat będzie normalnie. U mnie w klatce jak na razie tylko dwa psy mają właścicieli mądrzejszych od siebie, o reszcie lepiej nie mówić.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

i mnie wnerwiają psie kupy i nie ważne czy to na trawniku czy na chodniku i co to ma znaczyc że dziecko po trawniku nie ma prawa biegac ale tabun piesków pod oknami ma prawo s**** tak to może uwiążmy dzieci na smyczy a pieski puścmy luzem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Dzieci i ...psie kupy

moja córka dzisiaj deneła jak szlismy do lekarza!!!

smród w przychodni niemiłosierny! zdjełąm jej butki i poszłąm myc,w łazience smród! mało sie nie pochawtałam! od utra dzwonie na straż miejską jak tylko zobacze s****ącego kundla !! ! podam adres jak bede widedziałą kto jest włascicielem!,bede robic zdjecia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

u znajomych na klatce nawalił pies

własciciele psów mówili: mój pies jest mały i tyle by nie n****ł a inni ze mój pies jest duzy i tak mało nie s****!

no paranoja!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

mamufa - zeby straz miejska przyjechala pies musi biegac po trawniku i byc jego wlasciciel tyle mi powiedzieli w starazy - bo co z tego ze wiem kto go wypuscil oni musza go przylapac na goracym uczynku.
Rok temu zadzwonilam do strazy bo chodzilismy na plac zabaw a jedna pinda wypuszczala psa bez kaganca na plac a ten stral i obszczekiwal dzieci a moje z tych lekliwych to co rusz byl ryk i jak zadzwonilam to tylko powiedzieli ze jak wlasciciel bedzie na dworzu to mam dzwonic. chore to
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

ja bede dzwonic az im sie znudze ! tak mi dzisiaj podniosło cisnienie ze łohoho
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

Dziadostwo!!!!!!!
Zapakowałabym kupę i wręczyła właścicielowi!
Z dopiskiem "zapomniał pan czegoś":)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

jakby to sie zdarzyło na mojej klatce zapakpowałabym i wsadziła do skrzynki na listy!

a wracając do dzisiejszej sytuacji: inne dzieci mówiły fuuuj od dziewczynki smierdzi ,ze sie p******a! moja córka zaryczana ,nie wiedziała co sie dzieje nic nie zrobiła a czuła sie okropnie i matki ,które nie słyszały jak inne dzieci 'obrażaja''moja córke,musiałąm sama zwrócic uwage i powiedziałąm głosno ze piesek n****ł i jakis własciciel po nim nie sprzątnał i zeby dzieci uwazały jak bedea wracac bo bedzie ciemno i moze im sie to samo przydażyc!!I tak sobie mysle do kogo ja gadam do dzieci jak rodzice ami niewychowani i udaja ze nie słyszą jak ich dzieci sie wyrazaja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

to jest temat wałkowany i wałkowany, a właściciele jak nie sprzątają tak sprzątać nie bedą. Wiec może lepiej miasto powinno zatrudnić sprzątaczy tranikowych, co oprócz gówienek sprzątaliby tez inny syf, którego jest pełno naokoło? A tak w ogóle to powinni to sprzątać kryminaliści, alimenciarze i tacy tam różni w czynie społecznym! o!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

a tak w ogóle to bardziej obrzydliwy od s****ącego psa jest szczający facet! bleeee
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

niestety koło mojego bloku częstro s****a ludzie! mieszkam koło przystanku autobusowego przy głównej ulicy,,jest tu śmietnik i odrazu moja klatka ile to razy wychodząc ze smieciami ktos tam s****, masakra,
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

jak kiedys mieszkalam w gdyni to- ktos n****l do windy, i to nie byl pies, chyba ze super inteligentny bo sobie papierem tylek podcieral.





KTO PODPIJE s****IE W WINDZIE?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

"pobije" ,mialo byc :) he
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

s****ie na dachu?



gdzieś to widziałam, ale nie pamiętam kto s****, człowiek czy pies...



już wiem! ktoś kiedyś wstawił tu na forum zdjęcie że gościu wyszedł z psem na spacer na dach falowca w Gdańsku i ten pies tam sie wysadzał ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

"niestety koło mojego bloku częstro s****a ludzie! mieszkam koło przystanku autobusowego przy głównej ulicy,,jest tu śmietnik i odrazu moja klatka ile to razy wychodząc ze smieciami ktos tam s****, masakra,"





"jak kiedys mieszkalam w gdyni to- ktos n****l do windy, i to nie byl pies, chyba ze super inteligentny bo sobie papierem tylek podcieral."





a psów sie czepiają....

;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

:)) cieszę się, że temat ewoluował... z psich kup na ogólnie : kupy:))
A teraz optymistycznie na wieczór: dziś udało mi się nie wdepnąć! Rozważam jednak rozwieszenie plakatów na osiedlu ośmieszających właścicieli psów, którzy nie sprzątają i ewentualnie z numerami telefonów do straży miejskiej aby zachęcić do reakcji wszystkich mieszkańców. Powiem jeszcze, że nie jestem taka zawzięta, że uważam, że każda psia kupa musi być sprzątnięta. Ale może posiadacze psów powinni się wykazać większą kreatywnością w ustalaniu trasy przemarszu pieska. Może bardziej w głąb trawnika chociaż zamiast tradycyjnie: Pan na chodnika i naprężony pies pół metra obok - czyli na skraju trawnika! Żeby się nie pieklić - ale dać lekki upust wkurzeniu ogłaszam niniejszym konkurs na hasła ośmieszające lekkomyślnych posiadaczy psów!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzieci i ...psie kupy

też widziałam te fotki z psem s****ącym na dachu falowca...



co do smrodu, to podobno ludzkie guano śmierdzi bardziej...

Na ćwiczeniach rozmawialiśmy kiedyś o problemie pożerania kup przez psy. Jedna z koleżanek zapytała kolegę, czy jego pies zżera ludzkie, na co on odpowiedział: nie wiem nie podawałem ;)

Podobno od razu czuć, że pies zjadł kupę ludzką, czy innego psa... Poza tym psy jedzą zwykle karmę, a ona przelatuje przez jelita, ludzie zaś jedzą różne śmieci i mięso, to zalega długo w przewodzie pokarmowym i gnije, dlatego tak capi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Transport, przeprowadzki (43 odpowiedzi)

https://ogloszenia.trojmiasto.pl/transport-przeprowadzki/transport-przeprowadzki-ogl62931286.html