Marek - ocena
Nie sądziłem, że przeprowadzka może być tak pozytywna. A jednak! Moja stara wersalka, która od lat odmawiała współpracy nawet przy zwykłym przesuwaniu po dywanie, została przez ekipę zniesiona z czwartego piętra (bez windy!) z takim spokojem, jakby to był karton z butami. Panowie pomysleli żeby spiąć kanape pasem, żeby się nie otwierała i dokładnie ją zabezpieczyli folią stretch.
W ciągu kilku godzin wszystko było zapakowane, zabezpieczone jakbyśmy wywozili dzieła sztuki, i rozładowane w nowym mieszkaniu szybciej, niż zdążyłem zaparzyć drugą kawę. Nic nie pękło, nic się nie zgubiło, a nawet kot, który zazwyczaj nie ufa nikomu, wyglądał na całkiem zadowolonego z przeprowadzki.
Jeśli jeszcze kiedyś będę się przeprowadzał (oby nie!), to tylko z tą ekipą. Śmiech, spokój i pełen profesjonalizm czego chcieć więcej?
W ciągu kilku godzin wszystko było zapakowane, zabezpieczone jakbyśmy wywozili dzieła sztuki, i rozładowane w nowym mieszkaniu szybciej, niż zdążyłem zaparzyć drugą kawę. Nic nie pękło, nic się nie zgubiło, a nawet kot, który zazwyczaj nie ufa nikomu, wyglądał na całkiem zadowolonego z przeprowadzki.
Jeśli jeszcze kiedyś będę się przeprowadzał (oby nie!), to tylko z tą ekipą. Śmiech, spokój i pełen profesjonalizm czego chcieć więcej?