Obsługa do bani!
Klub dosyć przyjemny, w miarę dobrze wyposażony. Jak dla mnie powinno być więcej wioślarzy i rowerków. Obsługa za to pozostawia wiele do życzenia. Wszyscy chyba przesiadują na zapleczu , bo na sali praktycznie nie widać trenerów. O instrukcjach i poradach na temat ćwiczeń i przyrządów można tylko pomarzyć. A miało być tak pięknie wg zapewnień przy zapisywaniu się. Widać obowiązuje tu zasada: trafiony - zatopiony.