To nie Prima Aprilis...

Myślałem, że są granice absurdu i że któreś kolejne dno okaże się dnem ostatecznym. Ale oto na portalu wpolityce dowiedziałem się, że przedstawiciele państwowej, polskiej żeby nie było wątpliwości, komisji wyborczej pojechali do Moskwy na... szkolenia. Wow. Widać skąd się czerpie najlepsze wzorce. Trzeba updejtować programu do liczenia głosów w związku ze zmienioną systuacją polityczną ? Czy to zapowiedź przyśpieszonych wyborów ?

Nawet w kabarecie by tego nie wymyślono.

http://wpolityce.pl/wydarzenia/54448-bedziemy-mieli-wybory-jak-w-rosji-czlonkowie-panstwowej-komisji-wyborczej-pojechali-na-szkolenia-do-moskwy
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: To nie Prima Aprilis...

> Czy to zapowiedź przyśpieszonych wyborów ?

Raczej nie. Tylko w planach PKW jest jeszcze szkolenie w Phenianie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: To nie Prima Aprilis...

@ sadyl

W Phenianie ? To przynajmniej nauczą się jeść trawę. Ale przecież w Moskwie też mogliby trawą zakanszać, chyba tam jakaś rośnie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Karol Nawrocki pozwany za naruszenie dóbr osobistych wdowy po zamordowanym (4 odpowiedzi)

Nikosiu. Istotny wątek też w kontekście wyborów. Chodzi o głębszy kontekst tej sprawy. Karol...