Re: do JustynaArt
Płatki owsiane zabronione. Otręby można owsiane i pszenne, najlepiej codziennie rano do śniadania (ja robiłam na śniadanie "chlebek" a raczej bułkę z otrębów - pycha z twarożkiem i szczypiorkiem; przepis: proporcji niestety już nie pamiętam: jajko, pomieszać z chyba 3 łyżkami otrąb owsianych i 1 łyzką pszennych oraz z kilkoma łyżkami jogurtu 0%, doprawić np. pieprzem, czosnkiem, co kto lubi, przelac to do miseczki i wrzucić na 4 minuty do mikrofali, po 4 minutach wyłożyć do góry dnem na talerzyk i kolejne 2 minuty do mikrofali).
Proteinowe dni - chlebek z twarożkiem, wedzona makrela, jajka. Na piersi z kurczaka nie mogłam patrzeć. Gotowałam rosół na indyku i jadłam bez warzyw (lub z warzywami jeśli faza warzywna), bez makaronu oczywiście. Robiłam też klopsiki z mięsa wieprzowego (lub drobiowwego): mielone z jajkiem i kilkoma łyżkami otrąb wymieszać, doprawić, ulepić kulki (bedą sprawiały wrażenie, że się rozpadną) i do gotującej się wody.
Mnie zaskoczył brak apetytu na słodkie na tej diecie oraz to, że po jakimś czasie wilczy głód zmienia się w normalny apetyt ;-). Pierwsze dni ciężkie, ale też bardzo motywujący spadek wagi.
Pijcie duzo!!!
0
0