~stefek albo wandzia
(4 lata temu)
A właśnie chciałem napisać, że raz na 10 lat to nie ma fajerwerków, bo są kilka razy w roku i żadne z nich mi się nie podobają. Czyli to jedno z trzech gospodarstw na rolniczej?
Można sobie robić imprezę, w ogrodzie, owszem, ale:
Art. 144. KC
Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.
Czyli bym prosił tak, żeby dało się oglądać telewizor (już niech będzie przy zamkniętym oknie, bo przy otwartym wiadomo, że się ciężko), oraz po 22:00 mógł spać (bo może na 6:00 mam do pracy). I żeby szklanki od basu nie drżały.
A tutaj niestety, jak impreza, to po 22:00 dopiero zaczynają się śpiewy, albo co gorsza rzucanie k...mi na lewo i prawo. Trochę słabo, jak 4-5 domów dalej słyszę, jak ktoś coś p...li i ch..j. Ja wiem, że tu jest buractwo, i brak kultury, ale niektórzy naprawdę ją mają więc zachowajcie swoje wynurzenia w swoich 4 ścianach.
9
2