jak to u Was wyglada?

ja mam ten sam problem :( sub w piatek,o ktorej go robic?

ja mam w sobote...

ja mam o 16

My mieliśmy na 17- ślub miałam we wrześniu.

Ja miałam na 15 :)

15:30 :)

14.30

15.30

16:00

17:00

18:00, wrzesien

O 16, w połowie października.

no tak.. a jaka najlepsza GODZINE dac w sierpniu i jak to jest piątek?

my mamy na 16 ;)

My mieliśmy ślub w Boże Narodzenie (czwartek) na 17 ;)

my we wrześniu na 17,

W piątek nie wybrałbym wcześniejszej niż 17.

w piatek wybralabym na 18 - bo ludzie do okolo 16 moga pracowac... i dziekuje wszystkim za odpowiedzi :) wybiore - czerwiec 15 lub 16 w zaleznosci ktora h bedzie wolna :)

14:00 ,ale nie robię wesela

my mamy na 16 w czerwcu

O.o to ja o 12:00

Słuchajcie co prawda dopiero za rok ślubujemy,więc pierwszą rzeczą,którą należało by zrobić to zaklepanko terminu i godziny ślubu.Ma być w listopadzie i myślę sobie,jaka godzina byłaby ok.Do sali weselnej prawdopodobnie trzeba będzie z pół godz dojechać.Myślałam o 15 godzinie,teraz o 14.

chcielismy na 17-ale byla zajeta.
Mielismy na 18 i uwazam,ze to bardzo dobra pora:)
slub sierpniowy

Słuchajcie, jako że jeden ślub już za mną :-( a drugi przede mną :-) radziłabym wybierać późniejsze godziny, tj. 16 -17, ponieważ w ciepły dzień przy sporej dawce alkoholu część gości może nie dotrwać do oczepin, a jak byliśmy na wstępnej rozmowie o salę to nam pani powiedziała, że wesele nie trwa dłużej niż 12-13 godz.

My mieliśmy we wrześniu o 17, chcieliśmy 16, ale była już zajęta.

Czyli myślicie,że w listopadzie na 15?

no myślę, że nie wcześniej. Co prawda w listopadzie szybko robi się ciemno, ale wybierając wcześniejszą godzinę co niektórzy mogą nie dotrwać do oczepin (jak już wcześniej pisałam) a życzenia goście mogą składać już na sali (tam napewno będzie sucho i ciepło jakby co), niestety w tym miesiącu musisz brać pod uwagę nie pewną pogodę i mieć opcję zapasową

Ja mam na 14 w czerwcu. Chcieliśmy 15, 16, lub 17, ale niestety wszystkie zajęte... :(

Czym później tym lepiej - poważnie...
Ludzie szybciej się rozkręcają na weselu gdy jest ciemno.
Słuchajcie rad fachowca:)

A jeśli wesele ma trwać max do 2 albo nawet do 24?to nawet rozkręcić się nie zdążą i wtedy ślub trzeba chyba szybciej zorganizować.

Popieram. Betinka nie będzie miała z tym problemu. A jak to jest w maju??

No podobno wesele trwa ok. 12-13 godz. Więc jak ma sie kończyć koło północy to i o 12 w kościele może być. ślub trwa pobad godzinę, do tego życzenia.

;-)Moje potencjalne wesele będzie niestandardowe w takim razie i trwać będzie ok 10 godz.Zastanawiam się czy zrobić do 24 i do wodzenia czy jednak do tej 2.Powoli decydujemy się na małe wesele i chyba godzina 14 na ślub w listopadzie będzie ok,jakoś 15 źle mi się kojarzy:-)

a z oczepin rezygnujecie? bo my chyba tak. jakoś nie mam ochoty na rzut welonem ( bo go nie będzie) i inne żenujące konkursy. może zamiast tego fajerwerki? to podobno coraz bardziej modne.

Przyjrzałam się wnikliwie i stwierdzam,że nie będzie dla kogo rzucać,chyba,że policzę córeczki moich kuzynek w wieku 4-6 lat:-)Nie wiem czy będę miała welon.Mój Maciek jest całkowicie anty wszelkim konkursom także też nie wiem jak z tymi zagadnieniami wyjdzie.Chyba,że coś delikatnego,w dobrym guście.Gosiaczku-będę szczera-daj spokój z fajerwerkami-kolejny bzdurny element jak dla mnie.Nie jestem zwolenniczką modnych trendów:-)Generalnie ciężko mi coś pisać na temat swojego wesela skoro nawet sali nie mamy:-)

W sumie, co byśmy nie zrobiły to i tak znajdzie się ktoś kumu sie coś nie spodoba. Ale po ostatnich kilku weselach stwierdziłam, że goście chyba jednak czekają na oczepiny. Musze nad tym pomyśleć i dowiedzieć się o której maksymalnie udzielają ślubów w piątek w U.S.C. bo tylko taki nas czeka :-(

Dobry i taki:-)ja mam trochę wałek bo zapraszam bliską rodzinę z bliskimi kuzynami.Moja rodzina i rodzina mojego M to ok 70 os i niestety nie zapraszamy już żadnych znajomych,bo nie mamy kasy,a z wszystkimi z rodziny bieżący kontakt mam,wszystkich lubię i tak to wygląda.

my mamy na godz 16, data 26 września :)

myśmy mieli w czerwcu na 15.00. Jednak lepiej mogło być na 16 a jeszcze lepiej na 17.

ja ma 26.12.2009, godz 17:00

czerwiec godz. 17ta ;)

My mieliśmy na 15.00 najlepsza poraw wg mnie ;D

Tak sobie myślę,że łatwiej jak weźmie się pod uwagę kilka rzeczy
-jak daleko od domu kościół (wcześniej przygotowania błogosławieństwo żeby nie biegać)
- pora roku (latem może być później ale zimą chyba lepiej wcześniejsza godzina)
- plan dnia, jeśli się chce jeszcze jakieś sesje zdjęciowe wcześniej to lepiej na spokojnie i ślub na 17. Można też zrobić po kościele sesję to wtedy za późno nie dobrze:)
-no i rozplanowanie wesela które zacznie się albo wcześniej albo później
Najlepiej sobie pomyśleć jak chciałoby się żeby ten dzień wyglądał i wtedy łatwiej będzie. No i trzeba pamiętać,że najczęściej poszczególne punkty się wydłużają, więc dobrze mieć zapas. Zwłaszcza chodzi mi o szykowanie się.

Ja sama miałam na 15.30 i było ok:)

myslę ze 17 to idealna godzina, my tak mielismy i bylo w sam raz!

my chcemy 17 lub 18

Też sądzę że im później tym lepiej. Byłam na weselu które zaczynało się o 14-ej. Nie wszyscy dotrwali a na oczepinach połowa ludzi nie mogła się doczekać końca ze względu na zmęczenie . A poza tym więcej czasu na przygotowanie się i mniej stresu że goście już się nie bawia

To wszystko zależy do której godziny chcecie mieć wesele.Jak do 24 do ślub o 14 chyba w sam raz:-)

My mieliśmy ślub w czerwcu o godzinie 16. Przy ustalaniu godziny warto zwrócić uwagę na porę roku, na to czy chcecie w dniu ślubu sesje zdjęciowe (jeżeli tak to przed mszą czy po niej), ważne są też odległości miedzy domem a kościołem i kościołem a salą gdzie odbywa się wesele...