:
lubię rano wstawać
kiedyś zupełnie nie do pomyślenia
"...6.00 rano to dla mnie noc..."
było tak, jak śpiewał bezzębny Rysiek
teraz najlepsza pora na rozpoczęcie dnia
do tego kubek w motyle, pełen doskonałej kawy
papieros i kontemplacja lasu,
zalewanego falą porannego słońca
w domu jeszcze cicho i ciepło
sny układają się w całość
kiedyś zupełnie nie do pomyślenia
"...6.00 rano to dla mnie noc..."
było tak, jak śpiewał bezzębny Rysiek
teraz najlepsza pora na rozpoczęcie dnia
do tego kubek w motyle, pełen doskonałej kawy
papieros i kontemplacja lasu,
zalewanego falą porannego słońca
w domu jeszcze cicho i ciepło
sny układają się w całość