Wybralem sie z rodzina na obiad. Jedzynie bylo nawet nawet, chociaz tak chwalona tu makrela w szampanie jakos mnie nie zachwycila. Obsluga niby ok ale bylo kilka zgrzytow. Zamiast jednego dania dla dwojki malych dzieci podano dwa (ktore sam pozniej musialem zjesc) no i haslo do wifi nie dzialalo, chociaz kelner zapewnial ze na pewno jest dobre.