-.-
Wszystko było by fantastycznie, poza DJ, który dziwnie interpretuje muzykę rockową. Wczoraj w Bunkrze był koncert Mesajaha a na niższym piętrze rockowe rytmy, no niestety... totalna porażka, po godzinie spędzonej na 'rockowej' scenie DJ zaczął puszczać housowe kawałki.
Cóż..wielkie rozczarowanie muzyką, i wielki plus za klimat, bo walory wizulane są nieocenione.
Cóż..wielkie rozczarowanie muzyką, i wielki plus za klimat, bo walory wizulane są nieocenione.